Roskosmos i CPK opublikowali z okazji 60-lecia radzieckiego/rosyjskiego oddziału astronautów plakat, na którym zamieszczono fotki wszystkich obecnie czynnych jego członków. Nie wiedziałem, że jest w nim tylko 12, którzy byli już w kosmosie.
Proporcja między kosmonautami doświadczonymi (37,5% oddziału kosmonautów) a nowicjuszami (62,5% oddziału kosmonautów) w pierwszej chwili może się wydawać się szokująca.
To pierwsze wrażenie jest skutkiem zestawienia z sobą 12 fotografii kosmonautów w skafandrach kosmicznych (czyli tych, którzy już latali w kosmos) w opozycji do 20 fotografii kosmonautów w “ziemskich” ubraniach (czyli tych, którzy jeszcze nie byli w kosmosie).
Ale wśród tych dotąd 20 “nielatających” jest tylko 12 od wielu lat czekających na możliwość lotu w orbitę i aż 8 takich, którzy dopiero przechodzą szkolenie kandydackie.
A niezależnie od pierwszych wrażeń, to ta proporcja jest w mojej ocenie wynikiem zmniejszenia obsady rosyjskiego segmentu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Zmniejszenie obsady Stacji zmniejszyło liczbę rosyjskich członków załóg Sojuzów i spowodowało obsadzanie tych raczej kosmonautami doświadczonymi aniżeli nowicjuszami.
Dla porównania: od rozpoczęcia użytkowania Stacji przez załogi sześcioosobowe - w latach 2009 - 2016 startowało w kosmos 19 nowicjuszy, średnio
dwóch - trzech rocznie, natomiast w latach 2017 - 2019 od zmniejszenia obsady rosyjskiego segmentu (i również zmniejszenia liczby Sojuzów) tylko Siergiej Prokopiew w czerwcu 2018 był nowicjuszem, czyli poleciał
jeden nowicjusz na trzy lata.
Podsumowując: „zadyszka” Roskosmosu w możliwości wykorzystywania Stacji spowodowała ograniczenie wykorzystywania kosmonautów nowicjuszy w misjach orbitalnych i zwiększenie udziału nowicjuszy w składzie całego oddziału kosmonautów.
NewMan