A tak liczyłem na bonusy obserwacyjne w postaci Dragona i Cygnusa w pobliżu ISS, przy dobrze widocznych, lipcowych przelotach ISS nad naszymi głowami. Początkowo fajnie zapowiadała się na lipiec kumulacja trzech statków przy ISS (środek okresu przy licznych i wysokich przelotach) i ostatecznie Dragon i Cygnus (prawdopodobnie nie będzie odłączenia w sobotę) wypadły poza okres widzialności ISS nad Polską! Wypalił tylko Sojuz (pierwsza moja, tego typu obserwacja) i klawo, bo Sojuzy i Progressy będą coraz trudniejsze do obserwacji w pobliżu stacji, gdyż ich podejścia od startu do dokowania są coraz krótsze. Kolejna misja Progressa (z końca lipca) będzie testować już nie szybkie, tylko super szybkie podejście do ISS w 3 godziny (2 okrążenia)! Pod tym względem rosyjscy konstruktorzy chyba na głowę pobili konkurencję.