Nieomal dwa razy pod rząd poleciał też Paul Lockhart (STS-111 w czerwcu 2002 i STS-113 w listopadzie 2002, rozdzielony tylko misją STS-112 w październiku 2002).
No i lot Lockharta też był w sytuacji "awaryjnej". Lockhart został mianowany na miejsce Christophera Lorii, który został odsunięty od lotu z powodu operacji chirurgicznej po wypadku w domu.
A NASA już na początku lat osiemdziesiątych zrezygnowała z formowania załóg dublerskich dla Shuttle'ów uznając, że ma wielu wyszkolonych i przygotowanych astronautów, którzy mogą zastąpić członków załóg w nagłych wypadkach. No i sprawdza się to nawet na końcu programu.
A Stephenowi Bowenowi tego przygotowania nie można odmówić. Dwa loty na Stację (STS-126 w listopadzie 2008 i STS-132 w maju 2010). Pięć wyjść w otwartą przestrzeń kosmiczną - łącznie ponad 34 godziny przy różnych pracach montażowych na Stacji.
NewMan