Artykuł z jakiejś gazety japońskiej (Daily Yomiuri), gdzie czytać możemy o komentarzach naukowców i operatorów związanych z misją VCO. Wydaje się, że naturalnie kwestią podstawową w obliczu porażki jest zabezpieczenie środków na przyszłe misje (w 2014 ma być wystrzelona Hayabusa-2 i jakaś sonda na Merkurego, potem znowu dwie - na Marsa i Jowisza). Ten fragment to podsumowuje :
"Some countries respond to failure by boosting [their space development projects]," Senior Vice Minister Ryuzo Sasaki said at a press conference Wednesday.Pytanie - czy impakt meteoroidu jest także brany pod uwagę?
Szansa, że jakichś okruch uderzył akurat w momencie odpalania silnika OME jest chyba mniejsza, niż ta że dzisiaj wygram w Totka
Nawet jeśli to nie wydaje mi się, aby punktowe uderzenie jakiegoś obiektu zmusiło sondę do szybkiej rotacji w 'uporządkowanym' stylu (równ. do silnika). Moim zdaniem doszło do jakiegoś uszkodzenia mechanicznego i może małej implozji?
Ciekawe fragmenty z innego arta z
Daily Yomiuri. Możemy się dowiedzieć, że w pewnym stopniu doszło do małego zakłócenia ruchu już przy rozpoczęciu odpalenia. Potem jednak doszło do stabilizacji i ponownie zaczęły się już duże problemy po 2 minutach.
The OME began firing at 8:49 a.m. Tuesday, according to JAXA. Although the probe's attitude "wobbled" a little at first, it soon stabilized, the agency said.
However, two minutes 23 seconds after beginning the maneuver, Akatsuki suddenly lost stability, turning in a forward somersault at a pace of one revolution per five seconds.
"It's thought that a strong force acted on the body of the probe, causing it to lose attitude stability," Prof. Masato Nakamura, the Akatsuki project manager at JAXA, told a press conference Wednesday. W czasie nieudanego manewry wejścia na orbitę sona doznała szybkiej rotacji osi X, równoległej do silnika. Było to spowodowane nagłym zmniejszeniem przepływu paliwa. Przyczyna tej anomalii nie jest jeszcze znana. Mogło to być spowodowane awarią rurek wprowadzających do systemu napędowego hel podnoszący ciśnienie. Awaria taka nastąpiła w przypadku Nozomi. Dysza silnika mogła zostać uszkodzona, co źle wróży drugiej próbie wejścia na orbitę.
Grafika obrazująca co zaszło w załączniku :