Autor Wątek: STS-135  (Przeczytany 411853 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Radek68

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2642
  • "Jutro to dziś, tyle że jutro" Sławomir Mrożek
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1845 dnia: Lipiec 23, 2011, 11:21 »
Marek z Florydy nagrał reakcję ludzi na grom dźwiękowy wywołany przez lądujący prom Atlantis. Rejestracja odbyła się na moście Max Brewer, czyli niedaleko pod lecącym wahadłowcem (odległość w poziomie około 8 km). I to dokładnie w chwili zmniejszenia prędkości do poddźwiękowej. To niedaleko nie oznacza wcale, że było blisko: wahadłowiec przelatywał na wysokości ponad 15 kilometrów. W momencie usłyszenia gromu przez ludzi był on już dalej o około 22 km w stronę pasa startowego.
A mimo to wystrzał jest niezły:

« Ostatnia zmiana: Lipiec 23, 2011, 11:29 wysłana przez Radek68 »
The Dark Side of the Moon

Offline Andrew

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 781
  • Czy to może być aż tak trudne?
    • Astronomia24.com
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1846 dnia: Lipiec 24, 2011, 16:04 »

Offline KP

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 760
  • Ale to wszystko ciekawe
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1847 dnia: Lipiec 24, 2011, 23:09 »


http://360vr.com/2011/06/22-discovery-flight-deck-opf_6236/index.html

Widzieliście :) ?

Szkoda, że już zlikwidowali program STS, bo teraz to mogę poćwiczyć latanie. Może bym się nauczył.  ;D ;D

Offline jmvh

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3168
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1848 dnia: Lipiec 30, 2011, 16:25 »
Nie przypominam sobie, aby były:










Polskie Forum Astronautyczne

Odp: STS-135
« Odpowiedź #1848 dnia: Lipiec 30, 2011, 16:25 »

Offline Sokole Oko

  • Mistrz Jedi
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2579
  • ...and lift off!
    • Polski AstroBloger

Offline glimpse

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 186
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1850 dnia: Lipiec 30, 2011, 20:09 »
Fotka z Księżycem w tle piękna!

Offline Radek68

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2642
  • "Jutro to dziś, tyle że jutro" Sławomir Mrożek
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1851 dnia: Lipiec 30, 2011, 20:39 »
Owszem piękna i szkoda tylko, że program załogowych lotów kosmicznych zmierza ku końcowi.
Nie mówię, że z końcem STS-135 zakończy się, o nie.
Ale powodów uzasadniających obecność człowieka 400 km nad Ziemią coraz mniej...

Już oczami wyobraźni widzę bezzałogową stację kosmiczną, na którą dostarczane są bezzałogowymi rakietami różne eksperymenty, a wyniki - w zależności od potrzeb - odbierane są drogą radiową lub kolejnym statkiem.
Humanoidalne roboty sterowane praktycznie w czasie rzeczywistym z Ziemi (każdy osobno przez konkretnego człowieka) robią tam to, co potrzeba.
A odbywa to się na zasadzie dwóch kamer superHD, dwóch mikrofonów, oraz innych czujników rejestrujących obraz z dwóch "oczu" robota, jego uszu, itp.
W drugą stronę odpowiednie czujniki zbierające autentyczny ruch rąk, głowy itd. człowieka na Ziemi przekazują robotom odpowiednie sygnały i precyzyjne manipulatory elektryczne odwzorowują to na stacji.

Tak widzę przyszłość na LEO.
A człowiek? Na razie jeszcze potrzebny, ale z czasem coraz mniej...
The Dark Side of the Moon

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23222
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1852 dnia: Sierpień 04, 2011, 10:01 »
Nigeryjski spam dotknął także STS-135...
Cytuj
My Dear Friend,

REQUEST FOR ASSISTANCE-STRICTLY CONFIDENTIAL

I am Dr. Bakare Tunde, the cousin of Nigerian Astronaut, Air Force Major Abacha Tunde. He was the first African in space when he made a secret flight to the International Space Station in 2009. He was stranded there in 2011 when the American Space Shuttle was retired. He was supposed to return to earth on the American Space Shuttle Mission STS-135 with his other American crew members, but his place was instead taken up by return cargo. He is in good humor, but wants to come home.

In the year since he has been on the station, he has accumulated flight and hazard pay and interest amounting to almost $15,000,000 U.S. American Dollars. This is held in a trust at the Lagos National Savings and Trust Association. If we can obtain access to this money, we can place a down payment with the Russian Space Authorities for a Soyuz return flight to bring him back to Earth. I am told this will cost $3,000,000 U.S. American Dollars. In order to access this trust fund we need your assistance.

Consequently, my colleagues and I are willing to transfer the total amount in U.S. American dollars to your account for subsequent disbursement, since we as civil servants are prohibited by the Code of Conduct Bureau (Civil Service Laws) from opening and/or operating foreign accounts in our names.

Needless to say, the trust reposed on you at this juncture is enormous. In return, we have agreed to offer you 20 percent of the transferred sum, while 10 percent shall be set aside for incidental expenses (internal and external) between the parties in the course of the transaction. You will be mandated to remit the balance 70 percent to other accounts in due course.

Kindly expedite action as we are behind schedule to enable us include downpayment in this financial quarter. My family and my country desperately want Major Tunde to come home to us! He is a national hero! Please, can you help us in our desperate times?!

Please acknowledge the receipt of this message via my direct number 234 (0) 9-234-2220 only.

Yours Sincerely, Dr. Bakare Tunde
Astronautics Project Manager

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1853 dnia: Sierpień 04, 2011, 21:19 »
Ale powodów uzasadniających obecność człowieka 400 km nad Ziemią coraz mniej...
Myślę, że w miarę rozwoju komercyjnych lotów znajdą się jeszcze jakieś powody :) W 1902r., rok przed pierwszym lotem braci Wright, Lord Kelwin na pytanie o ewentualną komercjalizację latania stwierdził:
"No balloon and no aeroplane will ever be practically successful."


"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline Radek68

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 2642
  • "Jutro to dziś, tyle że jutro" Sławomir Mrożek
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1854 dnia: Sierpień 04, 2011, 23:42 »
Ale powodów uzasadniających obecność człowieka 400 km nad Ziemią coraz mniej...
Myślę, że w miarę rozwoju komercyjnych lotów znajdą się jeszcze jakieś powody :) W 1902r., rok przed pierwszym lotem braci Wright, Lord Kelwin na pytanie o ewentualną komercjalizację latania stwierdził:
"No balloon and no aeroplane will ever be practically successful."

:)

Niemniej jednak w 50 lat po 1903 roku (rok 1953) duuużo więcej ludzi latało i widziało sens, niż dziś w kosmos lata, czy choć widzi sens...

Na temat załogowego latania 400 km nad Ziemię ma podobne zdanie do Lema.

Dawno temu twierdził, iż
"Wyruszamy w kosmos, przygotowani na wszystko – na samotność, na walkę, męczeństwo i śmierć. Ze skromności nie wypowiadamy tego głośno, ale myślimy sobie czasem, że jesteśmy wspaniali"
A w jednym z ostatnich wywiadów już mówił - cytat (a nawet nie cytat, ledwo jego sens, bo to już kilka lat temu było) z pamięci, z audycji PR:
(Wtedy) wydawało się, że kwestią najbliższego czasu jest lot na Marsa, dziś wiemy, że te podskoki na orbitę niczego nowego nie wnoszą, a są bardzo kosztowne. Nie tędy droga.
The Dark Side of the Moon

Offline glimpse

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 186
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1855 dnia: Sierpień 05, 2011, 08:37 »
A ja odbieram latanie w kosmos tak: Dla mnie to logiczny proces w rozwoju ludzi, który rozwija się powoli, ale sukcesywnie. Pozornie kiedyś robiliśmy bardziej skomplikowane rzeczy (Księżyc), ale wiadomo dlaczego były na to środki, wiązało się to z sytuacją na świecie. Aktualnie na LEO wszyscy chcieliby latać dla celów turystycznych. W końcu rozwija się sektor prywatny i to jest fajne. Natomiast organizacje państwowe dostają za mało środków na realizację ambitniejszych projektów i to jest problem. Więc dla mnie panująca obecnie sytuacja jest bardzo zrozumiała. Kosmosem "jarają się" pasjonaci, pracownicy firm z tego sektora, itp., natomiast dla zwykłego człowieka to jest abstrakcja i to jest problem. Zbyt mało ludzi rozumie piękno Wrzechświata, bo poziom wiedzy jest zbyt mały. A latanie w kosmos jest drogie, bo trzeba podtrzymywać tam życie i uczestniczą w tym drogie technologie.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 05, 2011, 08:39 wysłana przez glimpse »

Offline esastro

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 179
  • LOXem i ropą!, JesTem niesŁyszĄcy ;)
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1856 dnia: Sierpień 06, 2011, 12:43 »
http://twitter.com/esastro - blog twitter ?!
http://www.astronautyka.org - Polish Forums Astronautical (PFAstronaut) ?!

Offline jmvh

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3168
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1857 dnia: Sierpień 06, 2011, 15:43 »
Pamiętacie tego małego pikosatelitę? Ostatnie zdjęcie Atlantis na orbicie, 40 sekund po uwolnieniu ładunku:

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1858 dnia: Sierpień 09, 2011, 10:48 »
Ale powodów uzasadniających obecność człowieka 400 km nad Ziemią coraz mniej...
Myślę, że w miarę rozwoju komercyjnych lotów znajdą się jeszcze jakieś powody :) W 1902r., rok przed pierwszym lotem braci Wright, Lord Kelwin na pytanie o ewentualną komercjalizację latania stwierdził:
"No balloon and no aeroplane will ever be practically successful."

:)

Niemniej jednak w 50 lat po 1903 roku (rok 1953) duuużo więcej ludzi latało i widziało sens, niż dziś w kosmos lata, czy choć widzi sens...

Moim zdaniem kosmos to inna bajka, i na powszechność w takich podróżach trzeba poczekać kilka razy więcej niż 50 lat od pierwszego wzniesienia się samolotu w powietrze. O ile tutaj w ogóle możemy posiłkować się takim porównaniem.

Zdjęcie z pikosatelity świetne :)

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: STS-135
« Odpowiedź #1859 dnia: Sierpień 09, 2011, 12:02 »
Moim zdaniem kosmos to inna bajka, i na powszechność w takich podróżach trzeba poczekać kilka razy więcej niż 50 lat od pierwszego wzniesienia się samolotu w powietrze. O ile tutaj w ogóle możemy posiłkować się takim porównaniem.
Jeśli by popatrzeć na historię lotnictwa jako całości to rozwój i upowszechnianie też było długie:
-1783 lot balonem przez braci Montgolfier
-1852 pierwszy sterowiec
-połowa XIX i próba organizowania przewozów pasażerów przy pomocy sterowców (raczej mało udane)
-1891 Otto Lilienthal i protoplasta współczesnej lotni/szybowca
-1903 bracia Wright
-1909 powstaje linia lotnicza Deutsche Luftschiffahrts-Aktiengesellschaft (DELAG), która przewoziła pasażerów za pomocą sterowców
-okolice lat 20. XXw. powstają takie linie lotnicze jak KLM czy QANTAS i inne, a DELAG rozpoczyna transport pasażerów przez Atlantyk
-1927 Lindbergh i lot samolotem przez Atlantyk
-lata 30. XXw. transport pasażerów samolotem przez Atlantyk


"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: STS-135
« Odpowiedź #1859 dnia: Sierpień 09, 2011, 12:02 »