Dla mnie przejście do kolejnej wizji jest kolejną stratą przynajmniej 6-8 lat samego projektowania. Popieram głosy, że na gruncie załogowym NASA się spaliła doszczętnie tymi wizjami, wydać kilka milarodów dolców i nie mieć z tego dosłownie nic oprócz renderów.
Z drugiej strony, Księżyc pozostanie dla Chińczyków, Amerykańce na Marsa i tak nie polecą, bo kolejni rządzący za 4 czy 8 lat i tak przewrócą wszystko do góry nogami - as usual. Także pozostanie im klasyczna już ręka w nocniku gdy zobaczą Tajkonautów na Łysym w ciągu najbliższych 15 lat, a oni nadal będą się zastanawiać jak odzyskać stracony i bezcenny czas.