Nowość na Prime Video - film "Daleko od domu".
Biografia Jose Hernandeza który poleciał w STS-128 na podstawie jego książki. Typowa amerykańska opowieść ku pokrzepieniu serc, że jest się czegoś bardzo pragnie to można to osiągnąć. Trochę mnie śmieszą te idee, bo zawsze w tle są jakieś wyjątkowe predyspozycje, najczęściej wrodzone. Gdyby młody Jose nie był uzdolniony matematycznie, to nie zauważono by tego w szkole, nie został by inżynierem i.t.p.
Fajnie w filmie został nakreślony podkład kulturowy jego meksykańskiej rodziny, aczkolwiek sam przyszły astronauta już urodził się w USA (może dlatego miał dostęp do tajemnic wojskowych w pracy zawodowej).
Tak sobie pomyślałem, że ogląda się to trochę jak "Rocky" dla nerdów. Pochodzisz z nizin, ale dzięki zaparciu, upartości i ćwiczeniom lecisz w kosmos!
W każdym razie warto zobaczyć.