Nie znam się na Marsie (

), ale w chili obecnej mówienie o terraformacji całej planety to czyste SF.
Równie dobrze możemy rozprawiać o teleportacji ludzi, zamianie funkcjami mrówek i słoni czy wymianie Słońca na inną gwiazdę.
To niedorzeczne.
Powtórzę po raz któryś (nie w tym wątku, w ogóle): Ziemia to dla człowieka wyjątkowe i jedyne miejsce, tylko tu możemy żyć.
Ani Mars, ani będący duuuużo bliżej Księżyc nie zapewni nam niczego potrzebnego do życia.
A za 5 - 10 tyś lat to się nie wypowiadam.