Autor Wątek: Wokół sample return - czy ma to sens?  (Przeczytany 9005 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline docktor

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 670
  • Astronautyka w domu i zagrodzie
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #30 dnia: Grudzień 01, 2015, 10:48 »

Tylko ze gdyby nie program wahadlowcow, to guzik by NASA zobaczyla z tej kasy.
Nie twierdze, ze spelnil wszystkie zalozenia, ale przynajmniej jedna sciezka zostala przetarta.
Program Apollo specjalnie przyszlosciowy tez nie byl, jesli chodzi o loty na LEO.

Nazdobywali dużo.

W jaki sposob chcialbys cokolwiek zdobyc bez wszesniejszych przygotowan i prob?

"Space is hard"

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6535
  • Realista do bólu;-)
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #31 dnia: Grudzień 01, 2015, 12:48 »

Tylko ze gdyby nie program wahadlowcow, to guzik by NASA zobaczyla z tej kasy.
Nie twierdze, ze spelnil wszystkie zalozenia, ale przynajmniej jedna sciezka zostala przetarta.
Program Apollo specjalnie przyszlosciowy tez nie byl, jesli chodzi o loty na LEO.

Nazdobywali dużo.

W jaki sposob chcialbys cokolwiek zdobyc bez wszesniejszych przygotowan i prob?
            ... jak to gdzie, w garazu albo bunkrze  bez kontaktu z innymi, po prostu niektorzy maja syndrom frankensteina, i po prostu z niczego tworza nowe idee ;-) Z powazaniem
                                                                          Adam Przybyla
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2015, 14:16 wysłana przez Adam.Przybyla »
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Scorus

  • Gość
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #32 dnia: Grudzień 01, 2015, 13:28 »
Jak na razie wszelkie rzekome przygotowania i próby wyleciały do kosza jak stały się nie przydatne politycznie lub ekonomicznie. Tak było z programem Apollo, tak było z połową programu wahadłowców, tak będzie z drugą połową (ISS), następnie dokładnie tak samo będzie z ARM. NASA dostaje rządowe pieniądze a następnie rozsyła je do Lockheed Martin, Boeinga i pomniejszych firm, wszyscy mają robotę i wszyscy są zadowoleni. I na tym to polega.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2015, 13:30 wysłana przez Scorus »

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8594
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 01, 2015, 16:39 »
Proszę moderatora o przeniesienie całej dyskusji do innego wątku bo to już z Mars Rowerem nie ma nic wspólnego :-(

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #33 dnia: Grudzień 01, 2015, 16:39 »

Online kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23219
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #34 dnia: Grudzień 01, 2015, 16:58 »
Zgaduję, że do oddzielnego wątku w off-topicu?

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8594
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #35 dnia: Grudzień 01, 2015, 17:48 »
Off topic to nie bo dyskusja jest ciekawa i o astro Tyle że do innego niż łazikowy wątek....

Online kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23219
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #36 dnia: Grudzień 01, 2015, 19:54 »
Podzieliłem wątek, ale nie wiem, czy dobrze i czy z dobrym tytułem. Proszę o PW w przypadku wątpliwości.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8594
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #37 dnia: Grudzień 01, 2015, 20:06 »
Podzieliłem wątek, ale nie wiem, czy dobrze i czy z dobrym tytułem. Proszę o PW w przypadku wątpliwości.

Dzięki Kanarku za podzielenie wątku. A propos tytułu to nie mam dobrego pomysłu  :( Kawałek ze zbiorem próbek dla MSR mógłby jednak pozostać w wątku o Mars 2020 Rover. Najbardziej mnie smuciły posty o ISS, STSach i Apollo, co w ogóle z Marsem nie ma wspólnego ani z misją z 2020 roku .....

Online Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24505
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 01, 2015, 21:10 »
NASA jako rządowa organizacja jest ograniczona różnymi biurokratycznymi uregulowaniami. Ten kolos organizacyjny ( ma wiele ośrodków) jakby wolniej działa. Wydaje się ,że najważniejsze jest trwanie struktury, której działanie przynosi oczywiście jakieś efekty, ale w czasie o wiele dłuższym , niż miało to miejsce w przeszłości.  Jeśli zważyć na  czas, który ma upłynąć od zainicjowania pomysłu budowy kapsuły Orion (CONSTELLATION) do jej pierwszego lotu załogowego, to stanie się to w dłuższym okresie czasu ,niż trwał cały program Apollo.

W tym kontekście zaczynam powątpiewać  w sprowadzenie w przyszłej dekadzie na Ziemię próbek z Marsa. 
 Zastanawiam się czy NASA nie wybierze opcji wysyłania coraz bardziej zaawansowanej technicznie aparatury na zardzewiałą planetę, zamiast misji MSR. To powinno być łatwiejsze i tańsze. Nie bardzo rozumiem dlaczego to człowiek musi mieć próbkę marsjańską dostępną bezpośrednio. Przecież takie samo instrumentarium może być zdalnie używane  na Marsie. Projektowana  SLS może w przyszłości wynieść na 4 planetę od Słońca  całkiem  spore laboratorium naukowe. Czy są takie badania  próbek marsjańskiego gruntu, które można tylko wykonać  na Ziemi, a nie uda się tego dokonać na  Marsie ?

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6535
  • Realista do bólu;-)
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 01, 2015, 22:21 »
Zobaczymy za klika lat jak sie te nowe space comerce okopia na stanowiskach i bedzie tak samo jak teraz ULA;-)
NASA nie stac na technologie jakie powstaly w ramach kosmicznych dotacji dla nich;-) Taka drobna roznica miedzy tym co prywatne a publiczne;-) BTW, zwerknalem na watek, uff, wyszedl nam mocno ... eklektyczny;-) Nie mam pomyslu na tytul. Z powazaniem
                             Adam Przybyla
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2015, 22:24 wysłana przez Adam.Przybyla »
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #40 dnia: Grudzień 01, 2015, 22:26 »
Przecież takie samo instrumentarium może być zdalnie używane  na Marsie. Projektowana  SLS może w przyszłości wynieść na 4 planetę od Słońca  całkiem  spore laboratorium naukowe. Czy są takie badania  próbek marsjańskiego gruntu, które można tylko wykonać  na Ziemi, a nie uda się tego dokonać na  Marsie ?
Jak dla mnie przywiezienie próbek na Ziemię ma jedną olbrzymią zaletę. Można je badać różnymi niezależnymi instrumentami przez różne laboratoria. Nie trzeba się przejmować tym że jakiś instrument wysłany na Marsa został czymś zanieczyszczony (MSL) albo źle wykalibrowane (MERy).
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline olasek

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 734
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #41 dnia: Grudzień 01, 2015, 23:51 »
Program Apollo specjalnie przyszlosciowy tez nie byl, jesli chodzi o loty na LEO.
Oczywiscie, co w tym dziwnego?

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8594
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #42 dnia: Grudzień 02, 2015, 01:58 »
W tym kontekście zaczynam powątpiewać  w sprowadzenie w przyszłej dekadzie na Ziemię próbek z Marsa. 
 Zastanawiam się czy NASA nie wybierze opcji wysyłania coraz bardziej zaawansowanej technicznie aparatury na zardzewiałą planetę, zamiast misji MSR. To powinno być łatwiejsze i tańsze. Nie bardzo rozumiem dlaczego to człowiek musi mieć próbkę marsjańską dostępną bezpośrednio. Przecież takie samo instrumentarium może być zdalnie używane  na Marsie. Projektowana  SLS może w przyszłości wynieść na 4 planetę od Słońca  całkiem  spore laboratorium naukowe. Czy są takie badania  próbek marsjańskiego gruntu, które można tylko wykonać  na Ziemi, a nie uda się tego dokonać na  Marsie ?

Jeśli NASA wybierze do misji MSR Dragona to wierzę, ze w przyszłej dekadzie możemy polecieć po kamyczki z Marsa. Dragon już istnieje (w wersji latania do LEO). SPACE X testuje już silniki Draco do lądowania na Ziemi.
Jeśli Dragon ma lądować na Ziemi najpóźniej w przyszłej dekadzie  ;) to czemu nie miałby tego robić na Marsie? Oczywiście po wprowadzeniu poprawek jak na marsjańskie warunki.
Dla NASA byłby jeszcze jeden plus, że tym samym robiłaby testy dla lądowania dużych kapsuł, które kiedyś będę przewozić ludzi.
Wybierając Dragona NASA może upiec dwie pieczenie na jednej misji: szybciej i taniej (bo statek zbuduje kto inny) przywieźć próbki z Marsa, przetestować lądowanie dużego statku na Marsie w ramach  przygotowań do misji załogowych  :)
Muskowi taka opcja też byłaby na rękę - reklama na cały świat i historię, możliwość dostania dofinansowania rozwoju technologii latania na Marsa  8)
Wybór prosty aż się sam narzuca do realizacji  8)

A czy warto wozić kamyczki z Marsa na Ziemię? Oj warto, bo na Marsie można je badać tylko kilkoma urządzeniami, które zabierze dana misja, a na Ziemi te same kamyczki będą prześwietlane wieloma rodzajami aparatury, mikroskopów, spektrometrów itp. Jeśliby skałę Gilaspie Lake zabrać na Ziemię to kto wie czy nie okazało by się, że Pani Nora Joffke ma rację, twierdząc, że wzory na skale mogą pochodzić od mat bakteryjnych. A tak Curiosity pojechał dalej nawet chyba jej nie robiąc badań mikroskopowych. Poza tym mikroskop na MSL to nie mikroskop elektronowy i bakterii raczej by nie odnalazł?
« Ostatnia zmiana: Grudzień 02, 2015, 02:02 wysłana przez ekoplaneta »

Offline jsc

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1905
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #43 dnia: Styczeń 06, 2016, 02:36 »
Skoro uznajemy, że najwięcej paliwa pożerają operacje orbitalne oraz lądowania/startowania to może pora w końcu pomyśleć o sposobach dotankowywania sond przed tymi newralgicznymi manewrami? Przecież można sobie wyobrazić sobie orbitery paliwowe punktów docelowych i pośrednich misji oraz sondy zdolne do przechwycenia i dotankowywania sondy przelatujące przez strefę NEO, takich jak np. ISEE!

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6535
  • Realista do bólu;-)
Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 06, 2016, 11:36 »
Problem paliwa powoli przestaje istniec, wiekszosc misji posiada silniki jonowe ktore moga pracowac baaardzo dlugo. A dowoz, hmm, koszt nadzorowania misji dowozacej paliwo bylby taki sam jak wyslani nowej misji (kontrola naziemna, utrzymani lacznosci itp) NO i zanim taki transport by dolecial to juz mozna poslac cos nowego. Wlasciwie nalezy pamietac, ze wszelkie misje sond mozna traktowac pobocznie, samo przetestowania komponentow na Ziemi, rozwoj technologii na ktora idzie kasa z misji to wszystko wydaje sie byc nawet wazneijsze niz same dane z kilku prostych instrumentow naukowych ii kolejnego spektrometru. Misja leci , super, mozemy uzyc tych nowych komponentow np. w rozwiazaniach komercyjnych czy wojskowych. Z powazaniem
                                                                                                                              Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Wokół sample return - czy ma to sens?
« Odpowiedź #44 dnia: Styczeń 06, 2016, 11:36 »