No tym pytaniem to trafiłeś w sedno, gratuluję.
Ja upieram się przy twierdzeniu, że generalnie wszystko z czasem zetrze się na pył i nie ma czegoś takiego jak trwały ślad. Te, które znajdujemy zachowały się albo w skutek niesamowitych zbiegów okoliczności, jak komar utopiony w bursztynie albo nie są skamieniałymi organizmami tylko tropem prowadzącym do wyciągania konkretnych wniosków. Np. warstwa ziemi, w której 3mld lat temu żyły bakterie wygląda inaczej, bo na jej strukturę wpłynęły te organizmy i różnicę widać na pierwszy rzut oka.
Twarde dyski i płyty kompaktowe nie wytrzymają 50 lat więc nie można liczyć, że znajdziemy jakieś prehistoryczne egzemplarze. Plastik, drewno a nawet stal wszystkie te komponenty wietrzeją i rozpadają się pod wpływem czynników zewnętrznych. Najczęściej ślady cywilizacji o których słyszysz na necie to empiryczne dowody na występowanie instynktów wyższych, np. tradycje pogrzebowe (grzebanie zmarłych w określonym miejscu) albo budowanie pomników, piramid i tak dalej.