Jednak poleci jeszcze w listopadzie- w gm Marka Florydziaka
Nie tyle poleci w listopadzie, co
może polecieć w listopadzie (czyli dalej nic nie wiadomo). Wynika to z tego, że obecnie konserwują Eastern Range, a prace mają się zakończyć do 1 grudnia. Jednak jeśli będzie taka potrzeba, mogą przerwać konserwacje żeby obsłużyć start Falcona.
Podobno wycieczki w pobliże LC-39A są znów wpuszczane, a to oznacza, że najprawdopodobniej nie ma ładunku w hangarze (nie dpouszczają wycieczek jeśli jest tam zatankowany satelita).
Czyli jest szasna zobaczyć dwie rakiety Falcon 9 na dwóch wyrzutniach w tym samym czasie i nieopodal siebie?
NASA potwierdziła, że Dragon nadal planowany na 4 grudnia z SLC-40, więc wszystko zależy kiedy postawią Zumę