Niestety nadal widzę tam udział Rosjan, którzy są gwarancją przeciągania terminów niczym gumy od majtek. Mam nadzieję, że Roskosmos nie weźmie w tym projekcie udziału.
I tak przy okazji oglądając projekt tej stacji - nie wyobrażam sobie by taka (tzn. ta konkretnie czy poobna) konfiguracja miała kiedykolwiek zostać skierowana np. w pobliże Marsa. Co prawda Battlestar Galactica nie trzeba zaraz budować, ale te kilka puszek to - imho - stanowczo za mało aby rzucać się w rejon marsjański.
i jeszcze jedno pytanie - jak planuje się rozwiązać ekranowanie modułów ze względu na poziom promieniowania kosmicznego i słonecznego? Jakies, hmm...nadmuchiwane i wypełniane następnie płaszcze wodne?