Rosjanie chcą dalekie podróże w kosmos zainicjować, czyli tam gdzie jeszcze nie byli.
W tym celu zapoczątkowali prace nad nuklearnym napędem.
Optymistyczne wypowiedzi zapewniają ,że terminy powinny być dotrzymane.
All the work on the construction of the atomic engine is ongoing, in accordance with planned timescales. We can say with a large amount of certainty that the work will be completed within the provided timescale," Andrey Ivanov, a spokesman for Rosatom, Russia's State Atomic Energy Corporation, told Izvestiya.
Andrey Ionin of Russia's Tsiolkovskiy Cosmonautical Academy told Izvestiya that the program envisions a wider plan for space exploration, which will guide the direction of the engine's construction.
"It is clear that an atomic engine is necessary only for exploration of distant space," said Ionin.
http://www.spacedaily.com/reports/Russia_wants_to_builds_atomic_engine_for_exploring_deep_space_999.htmlKilkadziesiąt lat temu Amerykanie testowali z udanym skutkiem w ramach programu Orion napęd nuklearny. Prace zostały przerwane ze względów politycznych.
Czy zapowiada się nowy wyścig w rodzajach napędów kosmicznych ?
"Jeśli Kosmos coś ma w obfitości to są to ogromne przestrzenie dzielące gwiazdy. To właśnie one powodują, że stygnie nasz zapał do podróży międzygwiezdnych – nikogo nie bawi perspektywa spędzenia kilkudziesięciu lat na statku kosmicznych, lub poświęcenie całego życia, wiedząc że nie dotrze do celu (w przypadku statków wielopokoleniowych).
Jednym z rozwiązań mogącym skrócić czas podróży międzygwiezdnych jest zastosowanie teoretycznie możliwego napędu jądrowego – w odróżnieniu od stosowanego w tej chwili w pojazdach kosmicznych napędu chemicznego.
Podwaliny teoretyczne pod pulsacyjny napęd jądrowy położono już w latach 50-tych. W pracach nad tym napędem uczestniczyły prawdziwe sławy: genialny polski matematyk Stanisław Ulam oraz fizycy Freeman Dyson i Theodor Taylor.
Uczeni, mając dzięki rządowi USA ogromny budżet, wykonali również niezbędne eksperymenty. Na przykład eksperyment Plumbbomb potwierdził przetrwanie metalowych elementów napędu kilkadziesiąt metrów od epicentrum wybuchu jądrowego. Inny eksperyment potwierdził możliwość stworzenia statku powietrznego napędzanego eksplozjami wyrzucanych z niego ładunków. Wzniósł się on w warunkach eksperymentu na 180 metrów i leciał stabilnym lotem.
Statki napędzane pulsami jądrowymi byłyby tańsze i o wiele wydajniejsze pod względem stosunku masy pojazdu do tonażu ładunku. Dla przykładu pojazdy Apollo o masie 3500 tony, były w stanie wynieść na Księżyc ładunek o masie zaledwie dwóch ton. Wszystko przez ogromną ilość chemicznego paliwa, potrzebnego, aby pokonać ziemską grawitację. Z kolei pojazdy z serii Orion byłyby, przy masie własnego 4000 ton posiadać aż 1200 ton ładunku."
http://www.spidersweb.pl/2015/05/projekt-orion.html