New Horizons odpala silniki na krańcu Układu Słonecznego BY MICHAŁ MOROZ ON 6 GRUDNIA 2018
Ultima Thule widziana przez instrument LORRI przed i po processingu usuwającym gwiazdy / JHUAPL(...) Na niecały miesiąc przed przelotem konieczne było dodatkowe odpalenie silników do korekty kursu. 2 grudnia odpalono silniki sondy na 105 sekund, które zmieniły prędkość sondy o ponad 1 metr na sekundę. Potwierdzenie udanego manewru otrzymano po ponad 6 godzinach – tyle czasu potrzebowały sygnały radiowe aby dotrzeć na Ziemię z odległości 6,48 miliarda kilometrów. Był to najdalszy manewr korekty kursu w historii badania Układu Słonecznego. Wprowadzi on sondę na trajektorię, w której zbliży się na 3500 km do 2014 MU69 nieoficjalnie nazywanego Ultima Thule. Obserwacje wykazały, że ma on 30 km szerokości, i możliwie składa się z połączonych dwóch innych obiektów. Dotychczas nie wykryto również większych księżyców Ultima Thule, przez co zaryzykowano na bliższy przelot koło obiektu. Przelot nastąpi 1 stycznia o godzinie 6:33 czasu polskiego.
Sonda obserwuje z daleka również inne obiekty Pasa Kuipera. Analiza zapasów paliwa i ewentualne odkrycie kolejnego obiektu na trajektorii lotu pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy po Ultima Thule możliwy będzie kolejny przelot w przyszłości.
(JHUAPL)