http://www.planetary.org/news/2011/0228_Mars_Exploration_Rovers_Update_Efforts.htmlhttp://marsrovers.jpl.nasa.gov/mission/status.html#spiritDeep Space Network X-band listening and recovery commanding continue. The project has been systematically conducting commanding over a range of frequencies and over a range of local solar times on Mars. This covers the possibility that the rover's receiver has degraded and/or the clock has drifted significantly since March of 2010.
Co do próby nawiązania kontaktu ze Spiritem to obecnie robią tak:
-za pomocą DSN (direct-to-earth/pasmo X-band) nasłuchują i posyłają komendy "sweep-and-beep". To drugie na wypadek gdyby zegar Spirita źle działał.
-dodatkowo zmieniają częstotliwości na wypadek gdyby okazało się, że urządzenia nadawczo-odbiorcze działały na innych parametrach. Obecnie zakres częstotliwości został dodatkowo zwiększony.
-zmniejszono czas trwania komend z 20min na 10min "sweep-and-beep". Jeśli łazik działa to gdy ma wystarczającą energię elektryczną budzi się każdej godziny na 20min. Krótsza komenda zwiększa prawdopodobieństwo trafienia w okres kiedy łazik może odczytać komendę. Ilość posyłanych sygnałów też jest większa.
-rozważane są też inne scenariusze. Przykładowo Spirit może działać i słyszeć sygnały z Ziemi ale z pewnych przyczyn nie jest w stanie odpowiedzieć. Dlatego stosowane są bardziej agresywne sesje komunikacyjne nakazujące łazikowi zmianę konfiguracji działania. Lecz to powoduje konieczność rozważania alternatyw (łazik zareagował na zmianę konfiguracji albo nie). Myślę, że to o tym właśnie wspomina update:
The project is also commanding the backup solid-state power amplifier, in case the primary X-band transmitter has failed.
-dodatkowo wykorzystują próbe nawiązania kontaktu za pomocą UHF.
The project is continuing the commanding of extra-long ultra-high frequency (UHF) relay passes to account for possible rover clock drift or clock error and to make the rover responsive to UHF relay (if it is has experienced a mission-clock fault).
Jeśli chodzi o to jak długo jeszcze potrwa próba nawiązania kontaktu ze Spiritem. Z pewnością marzec i kwiecień będą najintensywniejszymi miesiącami. Obecnie wykonują jakieś siedem sesji komunikacyjnych tygodniowo ale w miarę upływu czasu częstotliwość spadnie do 1-2 na tydzień. Dodatkowo przez cały 2011 mają wykonywać przynajmniej jeden nasłuch UHF za pomocą sond orbitalnych. Jak widać komunikacja z łazikami to nie taka prosta sprawa, a w przypadku wystąpienia awarii czy anomalii w działaniu należy uwzględnić dodatkowe scenariusze, które pochłaniają dodatkowy czas.
Na forum bezzałogowym ktoś dał taką grafikę....kto wie może pomoże