Koledzy jak zwykle krytykują zapowiedzi Elona Muska, rozprawiają nad harmonogramem prac, są też tacy którzy poddają w wątpliwość możliwość realizacji załogowej misji na Marsa. Wypominacie Elonowi drobne obsuwy, często kontestujecie nawet sens budowy SS/SH bo zwyczajnie nie myślicie w odpowiedniej skali. Musk udowodnił, że ma wizję, potrafi nadzorować jej realizację, kolejno realizuje swoje niezwykle ambitne cele i na naszych oczach zmienia ten świat, chce położyć podwaliny pod zmianę również innych światów. Jakie ma znaczenie czy załogowe misje na Marsa zaczną się w 2024, 2026 czy 2038? Jakie ma znaczenie, że Musk pomyli się w swoich przewidywaniach co do operacyjnej służby SS/SH nawet o 10 lat? Na tym etapie tylko SS/SH daje nadzieję na przełomową zmianę w dostępie do kosmosu a rozmach i sposób prac SpaceX pozwala uzyskać odpowiednie finansowanie by ten projekt realizować.