Od katastrofy minęło ponad pół miesiąca, a stanie infrastruktury startowej niczego nie słychać konktretniejszego.
Marek Floryda pisał niedawno i stanie i skutkach finansowych stanowiska:)
Jak informuje lokalna stacja telewizyjna WDBJ7, naprawa zniszczonej przez Antaresa platformy potrwa do roku i będzie kosztować między $13M a $20M. Virginia będzie także wymagała od Orbital oraz NASA wykupienia ubezpieczenia platformy, tak by w razie następnej awarii podatnicy nie musieli znowu wysupływać pieniędzy.
Wieżyczki i cześć platformy do całkowitej wymiany ; reszta infrastruktury względnie ok przeszła przygodę