Patrzę na to sceptycznie, prawdę mówiąc. Przy aktualnej technologii, ekonomii i cen wniesienia kg w kosmos jest to mrzonka. Sądząc z ich planów, mają to rozłożone na dekady. Jeśli serio tym chcą się zająć (a nie natworzyć oczu dla Wielkiego Brata za $$ i cichcem się wycofać z reszty bajeczekplanów), musza zakłądać, ze w ciagu najblizszej dekady, dwóch cena lotów w kosmos znacząco (rząd, dwa wielkości) spadnie.