15 września ma nastąpić destrukcyjne zakończenie misji sondy Cassini po 20 latach od startu.
Pod koniec roku ma dojść do misji Chang’e 5 która ma na Ziemię sprowadzić próbki z powierzchni Księżyca. (Poprzednio dokonała tego Łuna 24 w 1976).
Powinno dojść do zacieśnienia orbity sondy Juno, po rozwiązaniu problemu z silnikiem głównym.
22 września w celu zwiększenia prędkości OSIRIS-REx zbliży się do Ziemi.
Tianzhou 1 ma przycumować w kwietniu do Tiangong 2 i testować transfer paliwa.
Poznamy nowego administratora NASA, który będzie chyba optował za skasowaniem załogowej misji ARM.
Nastąpi skorygowanie działania NASA. Spodziewam się większego skoncentrowania na Księżycu.
Pegasus XL ma wynieść na oddalone od siebie orbity misje ICON i GOLD.
ICON z ok. 563 km nad Ziemią będzie jednocześnie mierzyć właściwości cząstek naładowanych w jonosferze i obojętnych cząstek w atmosferze, badając ich interakcje. GOLD będzie te pomiary wykonywał z GEO.
Na 2017 kontynuacja rozbudowy konstelacji programu Copernicus. Na orbicie powinny się znaleźć :
Sentinel-2B, Sentinel-3B , Sentinel-5 Precursor.
Zapoczątkowanie 5 - osobowych ekspedycji na ISS.
Po raz pierwszy od 2003 załogowy Sojuz zabierze tylko 2 - osobową załogę na orbitę.
Peggy Whitson powinna osiągnąć nowy rekord nalotu amerykańskiego.
Czy poznamy kandydatów do kolejnego rocznego lotu na ISS ?
Moduł Nauka powinien być nadal uziemiony.
Orbitalny test Dragona załogowego (bez załogi) na listopad 2017 jest zaplanowany - spodziewam się opóźnienia.
Po wielu przesunięciach terminów powinno dojść do startu ciężkiego Falcona zaplanowanego na połowę roku, ale możliwe jest dalsze przesuwanie terminu.
X-37B powinien wreszcie wylądować.
Jest szansa na pierwszy suborbitalny lot testowy New Sheparda.
Tradycyjnie powinno dojść do paru nieudanych startów. Rosja praktycznie co roku nie zaskakuje nas brakiem takich sytuacji.
40-lecie misji Voyagerów.