Autor Wątek: Przyszłe załogi  (Przeczytany 605339 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline mss

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 9510
  • he/him
    • Astronauci i ich loty...
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #345 dnia: Grudzień 26, 2012, 20:37 »
2-ka z RKK Energii jest tylko pozostałością jej osobnego oddziału, który po ich odejściu przestanie istnieć.
Są to starzy wyjadacze i cywile, nie złożyli rezygnacji więc trwają nadal w strukturach Energii.
A nowych kosmonautów w jej strukturach już nie będzie...
"Why is it that nobody understands me, yet everybody likes me?"
- Albert Einstein

velo

  • Gość
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #346 dnia: Styczeń 03, 2013, 13:17 »
Ron Garan przeszedł do managementu

Offline mss

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 9510
  • he/him
    • Astronauci i ich loty...
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #347 dnia: Styczeń 03, 2013, 22:05 »
Czyli aktywni astronauci USA liczą 51 osób, a w menadżerach zostaje 40 osób.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2013, 22:47 wysłana przez mss »
"Why is it that nobody understands me, yet everybody likes me?"
- Albert Einstein

Offline mss

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 9510
  • he/him
    • Astronauci i ich loty...
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #348 dnia: Styczeń 10, 2013, 14:59 »
Po zatwierdzeniu w dniu 07.09.2012 przez Roskosmos, dopiero dzisiaj upubliczniono emblemat następnej załogi
Sojuza TMA-08M (start planowany na 28.03.2013) wg projektu Erika van der Hoorn i Jorge Cartes
z poprawkami dowódcy Pawła Winogradowa i jego załogi:

"Why is it that nobody understands me, yet everybody likes me?"
- Albert Einstein

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #348 dnia: Styczeń 10, 2013, 14:59 »

Offline NewMan

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 430
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #349 dnia: Styczeń 11, 2013, 21:52 »
Ponieważ mnie tak chwaliliście rok temu, to Wam podsumuję sytuację oddziałów astronautów, kosmonautów i taikonautów na początku 2013 roku.

W NASA zapowiadanego „exodusu” nie było – przynajmniej w porównaniu do roku 2011.
Astronauci oczywiście odchodzili z Biura Astronautów, ale tych odejść było mniej niż rok wcześniej.
Bo o ile w 2011 odeszło 15 astronautów, to w ciągu 2012 tylko 7.
Dwóch – J.Dutton i R.Garan - przeszło do pracy w „managemencie” w JSC (Centrum im. Johnsona);
Pięcioro – M.Lopez-Alegria, N.Patrick, M.Polansky, D.Tani i S.Magnus - odeszło z NASA w ogóle.

Natomiast G.H.Johnson powrócił do astronautów „aktywnych” z „managementu” z Glenn Research Center.

W efekcie stan amerykańskiego oddziału astronautów zmniejszył się przez 2012 rok z 57 do 51 osób. No i ciągle jest największy liczebnie na świecie.

Poza dziewięcioma nowicjuszami z grupy 20 (z naboru przeprowadzonego w 2009) – wszyscy astronauci uczestniczyli w lotach kosmicznych (1 sześć razy, 1 cztery razy, 10 trzy razy, 17 dwa razy i 11 jeden raz).
K.Ford i T.Marshburn obecnie uczestniczą w swoim drugim locie.

Ale największa liczebność oddziału nie oznacza największej ilości lotów. Zakończenie użytkowania wahadłowców spowodowało, że w 2012 w kosmos poleciało rosyjskimi Sojuzami tylko czworo Amerykanów.

Do PRZYSZŁYCH ZAŁÓG Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (zaplanowanych do drugiej połowy 2015) przewidziano 10 astronautów (jeśli potwierdzi się kandydatura K.Lindgrena do Sojuza TMA-17M).

Oznacza to, że w 2013 i 2014 tylko po czterech amerykańskich astronautów rocznie będzie latało na orbitę, a w 2015 zaledwie trzech (S.Kelly w swojej rocznej „turze” na Stacji najprawdopodobniej zajmie dwa „miejsca” amerykańskie i pozostanie jeszcze jedno miejsce dla Amerykanina w Sojuzie TMA-19M).

Jakie zatem szanse ma pozostałych trzydziestu kilku astronautów?
Czy liczą na miejsca w Sojuzach po 2015?
Wiadomo, że nie wszyscy są gotowi podjąć się wielomiesięcznego pobytu na pokładzie Stacji.
Czy liczą, że prywatni kontrahenci dotrzymają deklarowanych terminów (czyli np. 2015 lub 2016), że zbudują zdolne do lotu statki (Dragon załogowy lub CST-100) i dadzą je do pilotowania astronautom NASA?

Część z nich chyba może się przeliczyć.

Jak wynika z artykułu na "Kosmonaucie" astronauci NASA nie będą mogli uczestniczyć w lotach testowych prywatnych pojazdów kosmicznych. I to z powodów „legislacyjnych”.
Nie bardzo rozumiem, jakie to są powody. Chyba są to jakieś ograniczenia prawne. Ale jakie i po co? Wydawało mi się, że skoro NASA (jako regulator działalności kosmicznej w USA) ma certyfikować prywatne firmy, to może je sprawdzić – przetestować – przy pomocy swoich pilotów.

Niemniej pewnie będzie tak, jak napisano: prywatne firmy będą musiały mieć własnych astronautów – pilotów doświadczalnych.

Ze strony Boeinga już jakiś czas temu pojawiały się sugestie o możliwym formowaniu własnej grupy astronautów. Niby doświadczenie w lotach kosmicznych nie ma być warunkiem koniecznym przy selekcji, ale duże szanse będą mieli ci, którzy odeszli lub odejdą z NASA.

A co będzie po lotach testowych? Nie wyobrażam sobie, że ci wybrani, wyszkoleni i doświadczeni w lotach testowych komercyjni astronauci siądą na ławkę a nowe statki oddadzą do użytkowania astronautom NASA.
Może będą latać dalej, a astronauci NASA będą tylko pasażerami?

Dodać trzeba, że w NASA trwa proces selekcji kolejnej grupy astronautów. Wybranych możemy poznać już w marcu. W sierpniu mają rozpocząć dwuletnie przygotowanie astronautyczne. Po jego ukończeniu (czyli w 2015) mogliby zostać przydzielani do załóg.

Wielkość tego oddziału ujawni też zamierzenia (lub nadzieje) NASA, co do perspektyw lotów załogowych w dalszej przyszłości.
Nabór 6 – 12 astronautów ma uzupełnić „naturalne” ubytki z oddziału astronautów.
Przyjęcie większej liczby astronautów może oznaczać zamiary zintensyfikowania rotacji członków załóg Stacji.
Jak już wymienialiśmy się poglądami w tym wątku, będzie to możliwe tylko po wprowadzeniu do użytku nowych amerykańskich statków załogowych.


Poza aktywnymi astronautami – na stanowiskach „zarządzających” w różnych jednostkach organizacyjnych NASA – pracuje na początku 2013 roku 40 astronautów.

Rok wcześniej było ich 45.
Ale w ciągu roku sześcioro z nich: M.Coats, K.Ham, S.Lucid, S.Robison, J.Ross i D.Wolf odeszło z NASA; a Janice Voss zmarła 6 lutego 2012.
Wspomniany wyżej G.H.Johnson, po pracy w Glenn Research Center, powrócił pomiędzy aktywnych, natomiast z aktywnych na funkcje „managerskie” przeszli Dutton i Garan.
Do pracy w NASA, do Dyrektoriatu Misji Naukowych, powrócił J.Grunsfeld.


c.d.n.
NewMan

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #350 dnia: Styczeń 11, 2013, 22:38 »
Dzięki NewMan za analizę! Myślę, że znowu będziesz powszechnie chwalony ;D. Na razie tylko ad vocem:

A co będzie po lotach testowych? Nie wyobrażam sobie, że ci wybrani, wyszkoleni i doświadczeni w lotach testowych komercyjni astronauci siądą na ławkę a nowe statki oddadzą do użytkowania astronautom NASA.
Może będą latać dalej, a astronauci NASA będą tylko pasażerami?

Już od kilku lat amerykańscy astronauci (poza tymi co załapali się na ostatnie loty STS-ów) są pasażerami na Sojuzach. Astronautami stają się dopiero na pokładzie ISS. I tu może się nic nie zmienić. Domyślam się problemu np. w kwestiach kierowania misją. Kto będzie mógł wydawać polecenia (rozkazy) astronautom NASA na prywatnych statkach? Czy będą oni podczas lotu podlegali NASA, czy też będą przejdą pod komendę np. SpaceX? Albo NASA przejmie całkowitą kontrolę nad statkiem, co jednak wydaje się mało prawdopodobne. Ale dwóch "panów" podczas takich misji chyba nie może być.

Sprawa, o której nie wspomniałeś, to inne prywatne inicjatywy, które będą korzystać z prywatnych statków. Ostatnio znowu wzrosły nadzieje na ujrzenie na orbicie stacji Bigelowa. Pewno nie będzie to 24 startów rocznie, jak marzył Bigelow ze dwa lata temu, ale choćby 3 starty rocznie (4-miesięczne turnusy, podobnież optymalne ze względów zdrowotnych) to już 3 miejsca dla załogowych astronautów. Ale to będą raczej obsługiwać astronauci Boeinga.

Offline NewMan

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 430
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #351 dnia: Styczeń 12, 2013, 00:06 »
Po pierwsze zgadzam się, że astronauci NASA są na Sojuzach tylko pasażerami. Ale ta sytuacja chyba nie bardzo władzom NASA odpowiada.
W tej chwili na naprawdę nie wiemy, jak to zostanie rozstrzygnięte za te kilka lat – po 2015 roku.
Oczywiście dowodzenie statkami musi być jednoosobowe.
Zatem albo NASA kupi pusty statek i obsadzi go w całości swoimi ludźmi, albo tak dalece uzależni się od prywatnych kontrahentów, że astronauci „państwowi”, realizujący programy naukowo-badawcze opłacone z pieniędzy „państwowych” będą pasażerami statków pilotowanych przez pracowników prywatnego przedsiębiorstwa kosmiczno-taksówkowego.
Ale co wówczas będzie z pilotowaniem statków, które podobnie jak teraz Sojuzy, będą pełniły rolę szalupy ratunkowej dla długotrwałej załogi Stacji.

Po drugie rzeczywiście nie poruszyłem jeszcze sprawy astronautów prywatnych przedsiębiorstw. Dlatego, że patrzę na to jeszcze trochę sceptycznie.
Jeden z szefów Boeinga – John Elbon – już od 2011 mówi, że selekcja astronautów Boeinga zacznie się już tuż, tuż, za kilka miesięcy. I co? Czy mamy już o tym jakieś pewne wiadomości?
Elbon wypowiedział się też, że „w zależności od klienta, będziemy dawać pilota lub nie”.
Do korzystania z CST-100 ciągle odwołuje się Bigelow Aerospace. Tak, zgadzam się, że oni zapewne mogą korzystać z usług pilotów Boeinga.

Ale zastanawiam się, jak rozległy może być taki rynek prywatnych lotów kosmicznych w najbliższych latach?
Gdyby było bardzo duże, to pewnie ktoś by już coś zbudował. Ale ciągle tylko konstruują i testują.

NewMan

Offline NewMan

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 430
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #352 dnia: Styczeń 12, 2013, 13:52 »
Kosmonautów rosyjskich jest obecnie niewiele mniejszy niż amerykańskich astronautów.
33 jest w oddziale w Centrum Przygotowań Kosmonautów, 8 jest kandydatami do tego oddziału, 2 (P.Winogradow i A.Kaleri) pozostało w korporacji „Energia”.
Stan i strukturę tych oddziałów opisał już mss w poście z 26 grudnia ubiegłego roku.
Razem jest to 35 aktywnych kosmonautów lub 43, jeśli uwzględnić tych, którzy w 2012 rozpoczęli szkolenie kandydackie.

Rok wcześniej było 33 kosmonautów i 7 kandydatów z naboru 2010.
W ciągu roku z oddziału odszedł D.Kondratiew, natomiast K.Wałkow i M.Ponomariew zostali wykluczeni z przyczyn medycznych.
Do oddziału dołączyło 5 ówczesnych kandydatów; dwóch pozostałych kandydatów z naboru 2010 (S.Morozow i A.Chomieńczuk) nie uzyskało statusu kosmonauty.

Spośród obecnie „aktywnych” kosmonautów 23 już latało kosmos.
2 uczestniczyło w lotach pięć razy, 1 cztery razy, 2 trzy razy, 6 dwa razy i 9 jeden raz;
R.Romanienko bierze udział w swoim drugim locie, a O.Nowickij i J.Tariełkin w pierwszym.
W 2012 Rosjanie latali w kosmos częściej niż Amerykanie – poleciało ich sześciu.

Zapewne też tylu będzie latało w każdym roku w latach 2013-2015.
W trenujących PRZYSZŁYCH załogach Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w latach 2013 - 2015 jest (uwzględniając mianowania prawdopodobne, czyli opatrzone na stronie „Lotów kosmicznych” znakiem zapytania) 16 kosmonautów (12 doświadczonych i 4 nowicjuszy). Nie ma jeszcze podanej załogi Sojuza TMA-19, który poleci w listopadzie 2015. Ponadto niejasna jest sprawa „drugiego” (bo na „trzecim” przewiduje się turystkę Sarę Brightman) miejsca w Sojuzie TMA-18M. Albo poleci nim na krótkie odwiedzenie Stacji rosyjski kosmonauta – sugerowany A.Owczynin, albo znajdzie się ktoś, kto za odpowiednio dużą kwotę, kupi sobie to miejsce.

15 kosmonautów (8 doświadczonych i 7 nowicjuszy) nie obecnie przydzielonych do żadnych załóg, lub nic o tym nawet nieoficjalnie nie wiadomo. Szansa na lot w kosmos odsuwa się poza rok 2015.
Na zwiększenie możliwości rosyjskich lotów w kosmos nie ma co liczyć.
Kombinacja z rocznym lotem i uwolnieniem 1-2 miejsc w Sojuzie TMA-18M we wrześniu 2015 dla płacących kosmiczne ceny turystów, świadczy o rezygnacji z koncepcji zbudowania „piątego” Sojuza w roku 2015.



Kazachstan ciągle nie ma środków na opłacenie lotu swojego kosmonauty.
Jeden z przeszkolonych Kazachów – A.Aimbetow – pracuje obecnie w Kazachstanie w instytucie studiów kosmicznych, drugi – M.Ajmachanow – w Moskwie w instytucie historycznym nauki i technologii. Obaj twierdzą,. Że ciągle mają nadzieje na lot w kosmos i podejmują starania o powrót do treningów.
To „podejmowanie starań” brzmi wyjątkowo mało optymistycznie.

c.d.n.
Newman

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #353 dnia: Styczeń 12, 2013, 13:57 »
Ale zastanawiam się, jak rozległy może być taki rynek prywatnych lotów kosmicznych w najbliższych latach?
Gdyby było bardzo duże, to pewnie ktoś by już coś zbudował. Ale ciągle tylko konstruują i testują.

Racja. Oferta bardzo się skurczyła. To, co obecnie wydaje się mieć jakąś szansę, to:
- Bigelow - pomyślne pertraktacje z NASA na pewno go wzmocniły również co do jego własnej stacji,
- Excalibur Almaz - obawiam się, że nic nie robią, choć porozumienie z NASA w ramach CCDev2, wprawdzie bezkwotowe, stanowi jakiś certyfikat możliwości firmy,
- Space Adventures - zależy co chwytliwego i w miarę taniego wymyślą dla turystów (ciągle nie sprzedali drugiego biletu na lot wokółksiężycowy).

Symptomatyczne, że jeszcze kilka lat temu mówiło się o turystyce kosmicznej, ostatnio jednak znacząco zmienił się - po polsku mówiąc - target tych firm, zwłaszcza Bigelow. Teraz liczy się na agencje kosmiczne mniejszych (w sensie: biedniejszych krajów), a także na bogatsze firmy. Duże nadzieje wiąże się np. z krajami arabskimi.

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #354 dnia: Styczeń 12, 2013, 16:47 »
Dzięki NewMan za drugą część.

Czyli podsumowując Amerykanie i Rosjanie mają odpowiednio po 51 i 43 astronautów, tymczasem do 2015 r. zapowiada się dla nich odpowiednio po 4 i 6 lotów rocznie. A więc średnio każdy z Amerykanów poleci 0,08 razy na rok, a każdy z Rosjan "aż" 0,14 razy (wliczając nawet kandydatów).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2013, 21:24 wysłana przez JSz »

velo

  • Gość
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #355 dnia: Styczeń 12, 2013, 17:26 »
Dziwię się, że relatywnie mała liczba astrosów zrezygnowała. Chyba perpektywa na lot Orionem jest mocno motywująca.

Wyobrażam sobie również, że w tym lub przyszłym roku zaczną się oficjalne treningi do lotów pojazdami komercyjnymi

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #356 dnia: Styczeń 12, 2013, 21:32 »
Dziwię się, że relatywnie mała liczba astrosów zrezygnowała. Chyba perpektywa na lot Orionem jest mocno motywująca.

Z programu Apollo (z tych, którzy w nim polecieli) do STS przetrwał oprócz Younga chyba tylko Mattingly. Przerwa między lotami STS a Orionem będzie chyba podobna, więc szanse są raczej bardzo niewielkie na doczekanie się. Może i taki czynnik odgrywa rolę w przywiązaniu do NASA, że po prostu mają tu pracę i to chyba nienajgorszą. Dopóki ktoś nie zaproponuje lepszej, można w tym trwać, bo redukcji czy zwolnień zbiorowych chyba w tym zawodzie nie stosuje się?

A swoją drogą: czym zajmuje się astronauta, który nie ma żadnego przydziału, czyli zdecydowana większość korpusu? Poza jakimś ogólnym dokształcaniem się...

Offline mss

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 9510
  • he/him
    • Astronauci i ich loty...
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #357 dnia: Styczeń 12, 2013, 22:42 »
Z programu Apollo (z tych, którzy w nim polecieli) do STS przetrwał oprócz Younga chyba tylko Mattingly.

Zgadza się, tylko ta 2-ka, uczestnicy tej samej misji Apollo-16.

Cytuj
Przerwa między lotami STS a Orionem będzie chyba podobna, więc szanse są raczej bardzo niewielkie na doczekanie się. Może i taki czynnik odgrywa rolę w przywiązaniu do NASA, że po prostu mają tu pracę i to chyba nienajgorszą. Dopóki ktoś nie zaproponuje lepszej, można w tym trwać, bo redukcji czy zwolnień zbiorowych chyba w tym zawodzie nie stosuje się?

A swoją drogą: czym zajmuje się astronauta, który nie ma żadnego przydziału, czyli zdecydowana większość korpusu? Poza jakimś ogólnym dokształcaniem się...

Np. czymś takim => zajrzyj tutaj ;)
"Why is it that nobody understands me, yet everybody likes me?"
- Albert Einstein

Offline mss

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 9510
  • he/him
    • Astronauci i ich loty...
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #358 dnia: Styczeń 12, 2013, 22:57 »
Kazachstan ciągle nie ma środków na opłacenie lotu swojego kosmonauty.
Jeden z przeszkolonych Kazachów – A.Aimbetow – pracuje obecnie w Kazachstanie w instytucie studiów kosmicznych, drugi – M.Ajmachanow – w Moskwie w instytucie historycznym nauki i technologii. Obaj twierdzą,. Że ciągle mają nadzieje na lot w kosmos i podejmują starania o powrót do treningów.
To „podejmowanie starań” brzmi wyjątkowo mało optymistycznie.


Wg ostatnich informacji Muchtar Ajmachanow uzyskał rosyjskie obywatelstwo i 26.09.2012 roku dostał zgodę głównej komisji medycznej do treningu kosmonauty...nie jest to jednoznaczne z rozpoczęciem przygotowania do lotu, ale może polecieć jako rosyjski kosmonauta... ;)
"Why is it that nobody understands me, yet everybody likes me?"
- Albert Einstein

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #359 dnia: Styczeń 12, 2013, 23:40 »
Np. czymś takim => zajrzyj tutaj ;)

:) Mam świadomość tych obowiązków i ich znaczenia.
Ale nie ma aż tak dużo spotkań, a na tej liście widzę przede wszystkim emerytów ;).

Wg ostatnich informacji Muchtar Ajmachanow uzyskał rosyjskie obywatelstwo i 26.09.2012 roku dostał zgodę głównej komisji medycznej do treningu kosmonauty...nie jest to jednoznaczne z rozpoczęciem przygotowania do lotu, ale może polecieć jako rosyjski kosmonauta... ;)

Rosja ostatnio chętnie przyznaje obywatelstwo ;)!

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Przyszłe załogi
« Odpowiedź #359 dnia: Styczeń 12, 2013, 23:40 »