Genialny artykuł AirQ
W międzyczasie pojawił się nam kolejny artykuł o łazikach na kosmo. Tym razem jest to bardziej status operacyjności obu maszynek:
Misje MER: 27 października - 4 listopada"Łazik "Opportunity" kontynuuje podróż w kierunku krateru Endeavour przejeżdżając przez ostatni tydzień 400 metrów. Trwają również aktywne i pasywne próby nawiązania łączności z drugim pojazdem marsjańskim, "Spirit".
Przez pięć dni minionego tygodnia MER-B "Opportunity" przejechał około 400 metrów. Trasa jego podróży do krateru Endeavour przebiega wokół kilku mniejszych kraterów, które pojazd będzie fotografował po drodze.
W trakcie sol 2403 (27 października 2010), 2404 i 2405, łazik przejechał w kierunku wschód - południowy wschód odpowiednio 129, 44 i 89 metrów. W trakcie weekendu przeprowadził pomiary argonu w atmosferze za pomocą rentgenowskiego spektrometru cząstek alfa. Wykonał również zdjęcia, których część została zebrana za pomocą nowego oprogramowania AEGIS, przeznaczonego do autonomicznego zbierania danych naukowych.
Drugiego listopada (sol 2409) robot wznowił ruch przejeżdżając 38 metrów. W trakcie i po zakończeniu jazdy zainstalowane na nim kamery rejestrowały obrazy okolicznego terenu. Kolejne przemieszczenie się łazika miało miejsce 4 listopada. Przejechał wtedy ponad 100 metrów, mijając kolejne mniejsze kratery uderzeniowe. Tego samego dnia rano wykonał zdjęcia Fobosa - jednego z dwóch niewielkich księżyców Marsa - kamerą panoramiczną.
Na dzień 2 listopada łazik wytwarzał 610 Wh energii elektrycznej, przy tau atmosfery 0,646 i współczynniku zapylenia ogniw słonecznych równym 0,678. Do tej pory dystans pokonany przez łazik wynosił 24813 metrów i 42 centymetry.
Tymczasem bliźniaczy pojazd "Spirit" pozostaje uwięziony w piaskach Troy. Nie udało się z nim nawiązać łączności od sol 2210, tj. 22 marca 2010 roku. Obsługa cały czas próbuje jednak skontaktować się z pojazdem za pomocą sieci radioteleskopów Deep Space Network i sztucznego satelity Marsa, sondy Mars Odyssey. Prócz biernego nasłuchu podejmowane są również aktywne próby wymuszenia łączności.
Inżynierowie uważają, że warunki nasłonecznienia cały czas sprzyjają ponownemu naładowaniu się akumulatorów łazika i tym samym wznowienia jego pracy."
Źródło:
kosmonauta.net