Polskie Forum Astronautyczne
Astronautyka => Ziemia - bezzałogowe => Wątek zaczęty przez: Orionid w Grudzień 09, 2019, 09:30
-
Dragon 2 – nowa data testu ucieczkowego w locie
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 9 GRUDNIA 2019
(https://kosmonauta.net/wp-content/uploads/2018/11/f9-inflight-abort-test-001.jpg)
Wizualizacja testu systemu ratunkowego w locie (grafika z 2013 roku, przedstawiajaca nieaktualną konfigurację rakiety Falcon 9) / Credits - SpaceX
Firma SpaceX przedstawiła nową datę testu systemu ucieczkowego kapsuły Dragon 2 w locie.
Jednym z krytycznych elementów bezpieczeństwa lotu załogowego jest możliwość ucieczki pojazdu w trakcie startu. Gdyby w trakcie lotu doszło do awarii rakiety nośnej pojazd musi bardzo szybko się od niej oddzielić, ratując załogę przed kryzysową sytuacją. W przypadku dwóch budowanych obecnie kapsuł nowej generacji – Dragon 2 i CST-100 Starliner – NASA ustanowiła wysokie wymagania bezpieczeństwa.
Zanim dojdzie do pierwszego lotu załogowego kapsuły Dragon 2, firma SpaceX została zobowiązana do przeprowadzenia testu systemu ratunkowego w locie. Pod koniec listopada 2018 roku pojawiły się pierwsze informacje na temat tego testu. Ich źródłem jest szkic dokumentu dotyczący testu i jego ewentualnego wpływu na środowisko, stworzony na potrzeby agencji NASA, (amerykańskiej) Federalnej Administracji Lotnictwa FAA oraz sił lotniczych USAF.
Pod koniec 2018 roku test ucieczkowy w locie był planowany na drugi kwartał 2019. W międzyczasie doszło do eksplozji kapsuły Dragon 2 w trakcie testów naziemnych silniczków Super Draco. Badania wyjaśniające okoliczności tej eksplozji, a następnie wprowadzanie poprawek trwało do listopada 2019, kiedy to firma SpaceX przeprowadziła kolejny udany test silnicznków Super Draco. Ten pozytywnie zakończony test pozwolił na rozpoczęcie przygotowań do testu ucieczkowego w locie.
Ósmego grudnia pojawiła się informacja, że SpaceX planuje przeprowadzenie tego testu ucieczkowego w dniu 4 stycznia 2020.
W tym scenariuszu rakieta Falcon 9 po separacji kapsuły Dragon 2 nie będzie kontrolować swego lotu. Jest możliwe, że krótko po separacji Dragona 2 dojdzie do eksplozji rakiety Falcon 9. Z dostępnych informacji wynika, że profil testu pozostał niezmieniony – separacja powinna nastąpić około 83-100 sekund od startu, na wysokości pomiędzy 14,6 a 27,8 km. W tym momencie rakieta będzie poruszać się z prędkością naddźwiękową. W tym locie wykorzystana będzie kapsuła Dragon 2 w swojej ostatecznej konfiguracji lotnej, ze wszystkimi systemami i subsystemami krytycznymi dla tego testu. Pozostałe systemy i subsystemy zostaną albo usunięte albo uproszczone dla zredukowania ilości prac przygotowawczych do lotu.
Jeśli ten test się powiedzie – w ciągu kilku tygodni może dojść do pierwszej załogowej misji kapsuły Dragon 2.
(Tw, GS)
https://kosmonauta.net/2019/12/dragon-2-nowa-data-testu-ucieczkowego-w-locie/
Wątek: SpX - DM2 (2020) https://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3519.msg138896#msg138896
-
Brawa dla tego pana za ten wątek! :)
-
No dobra, to co chyba można zaryzykować powiedzenie, że w 2020 roku odbędzie się ten lot załogowy? Czy to Dragonem, czy Starlinerem? Żeby nie było - zostawiam sobie te dwie furtki, bo życie zawsze zaskakuje :D
-
No dobra, to co chyba można zaryzykować powiedzenie, że w 2020 roku odbędzie się ten lot załogowy? Czy to Dragonem, czy Starlinerem? Żeby nie było - zostawiam sobie te dwie furtki, bo życie zawsze zaskakuje :D
to, że Starliner stoi sobie na wyrzutni nie oznacza jeszcze, że załogowo dadzą radę w 2020. Przed nim jeszcze lot bezzałogowy. Zresztą podobnie jest z Dragonem-2, który - teoretycznie - pod względem etapów realizacji programu jest niby do przodu względem Boeing'a, ale najpierw musi w pełni pozytywnie przejść "crucial" test ucieczkowy. W przypadku jakichkolwiek, najdrobniejszych komplikacji znowu nastąpi konkretna obsuwa, która z powodzeniem może wejść nawet na 2021 ...i nie przesadzam moim skromnym zdaniem.Reasumując - jeśli test ucieczkowy D-2 się powiedzie, lot załogowy SpaceX jak najbardziej połowa 2020, ewentualnie zaraz po wakacjach, Starliner - niezależnie od rezultatu zbliżającego się lotu bezzałogowego - sądzę - lot załogowy dopiero za rok ze wskazaniem na styczeń/luty 2021.
-
Az tak bardzo amerykanow nie goni, wiecej straciliby na jakies ... katastrofie. Mysle, ze station ma racje i spokojnie
bedziemy miec lot na poczatku 2021 roku. Z powazniem
Adam Przybyla
-
Lubicie przepowiadać przyszłość, dlatego, zapisałem sobie wasze "przepowiednie", co do załogowej misji Starlinera. Natomiast, Dragon-Cerw na pewno poleci z załogą do ISS w przyszłym roku. ;D
-
Wiesz, jak znajdziesz jakis moj blad z checia poslucham. Kazdy zgaduje na podstawie swojego doswiadczenia,
jak sie czyta o startach od lat kilkudzisieciu to opoznienia nawet o rok czy dwa nigdy bue byly w tej dziedzinie
czyms niezwyklym i go to nie dziwi. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Juram, bardzo - rzecz oczywista - chciałbym być w błędzie, ale z drugiej strony - jak Adam napisał - "przepowiednie" ;) wynikają z naszych i nie tylko doświadczeń, po prostu trzeba być realistą a nie fantastą czy przesadnym optymistą. W każdym bądź razie jak zapewne też zauważyłeś już dawno - nigdy nie jest tak, że zapowiadane plany / grafiki / loty są potem przesuwane rok czy dwa lata do przodu. Tutaj zawsze się zdażają konkretne obsuwy w drugą stronę, niestety.
-
No dobra wróćmy do właściwego wątku. Co się stanie z pierwszym stopniem po odłączeniu kapsuły w abort-teście ?
-
No dobra wróćmy do właściwego wątku. Co się stanie z pierwszym stopniem po odłączeniu kapsuły w abort-teście ?
Najprawdopodobniej rozleci się. Na ile się orientuje nie będzie nawet próby lądowania bo abort ma być w okolicach maxq i stopień ma znikome szanse na jego przetrwanie.
-
MaxQ i brak osłony aerodynamicznej to zapewne piękny R(U?)D ;)
-
Lub po prostu pokoziołkuje jak Ares I-X i spłonie/spadnie.
-
https://blogs.nasa.gov/commercialcrew/2019/12/18/spacex-in-flight-abort-test-launch-date-update-2/
NASA and SpaceX are targeting no earlier than Jan. 11, 2020, for a critical In-Flight Abort Test of the Crew Dragon spacecraft from Launch Complex 39A at the Kennedy Space Center, Florida, pending U.S. Air Force Eastern Range approval.
-
Nie znalazłem wątka o In-Flight Abort Test, więc piszę tutaj, że planowany test nie wcześniej niż 18 stycznia 2020.
-
Nie znalazłem wątka o In-Flight Abort Test, więc piszę tutaj, że planowany test nie wcześniej niż 18 stycznia 2020.
a nie czasem już NET February 2020? Ktoś tu wspominał o tym, nie wiem tylko czy w wątku o SpaceX.
-
Nie znalazłem wątka o In-Flight Abort Test, więc piszę tutaj, że planowany test nie wcześniej niż 18 stycznia 2020.
a nie czasem już NET February 2020? Ktoś tu wspominał o tym, nie wiem tylko czy w wątku o SpaceX.
Na NSF nadal jest 18 styczeń, więc chyba to jest aktualna data, oczywiście to może się zmienić. Pojawiło się zdjęcie Dragona do tej misji:
(https://i.imgur.com/cSpwKck.jpg)
-
Przeniosłem posty. Pytanie - czy ten wątek nie warto przenieść do wątku bezzałogowego z Ziemi? :)
-
Przeniosłem posty. Pytanie - czy ten wątek nie warto przenieść do wątku bezzałogowego z Ziemi? :)
Chyba bardziej tam pasuje, przynajmniej tam go szukałem:)
-
To będzie naprawdę ciekawy test od strony gapia. :) Mam nadzieję na bezchmurną pogodę.
-
Ok wątek przesunięty! :)
-
https://twitter.com/SpaceflightNow/status/1215253381746515968
Rakieta do tego testu stoi już na wyrzutni, chyba jutro ma być próbne odpalenie silników.
-
Na NSF pokazują relację z testu statycznego (static fire)
https://youtu.be/SvVYyUw8IRE
http://www.youtube.com/watch?v=SvVYyUw8IRE
-
Test statyczny wykonany przed chwilą.
-
Test statyczny wykonany przed chwilą.
Potwierdzenie od SpaceX, że test był udany. Data 18 stycznia na tą chwilę obowiązuje.
https://twitter.com/SpaceX/status/1216022644614545409
-
Jak nie będzie obsuwy to aktualnie na 18 stycznia, godz. 14:00 CET: Test systemu ewakuacji załogowej kapsuły Dragon w czasie lotu. (https://spacex.com.pl/baza-wiedzy/in-flight-abort)
Trzeba to koniecznie obejrzeć :) , tzn. czy uda się ratowanie kapsuły (tak aby przyszła załoga mogła przeżyć, w razie czego), no i jak się rozpada (prawdopodobnie) booster I-wszgo stopnia Falcona 9, bo i tak jest przeznaczony na rozpierduche (będzie miał zdemontowane elementy systemu powrotnego)! Na pewno widoki niepowtarzalne dla lubiących demolkę. ;D
-
Zdecydowanie trzeba zobaczyć! Od dawna nikt z nas nie widział żadnej eksplozji rakiety nośnej orbitalnej (irańskiego bum na wyrzutni nie wliczam! :) ), więc warto zobaczyć!
-
Hej, ale to chyba nie będzie eksplodować? Rozczepią się tylko, a pierwszy stopień pokoziołkuje w siną dal?
-
Przy odpaleniu silników systemu ewakuacyjnego kapsuły Dragon w czasie lotu, korpus I-wszego stopnia, dostanie na szczycie kopa, niewielkiego, ale to może wystarczyć aby siły aerodynamiczne, występujące przy niemałej przecież prędkości lotu, zrobiły resztę. Sam jestem ciekaw, jak to będzie wyglądało. ;)
-
Hej, ale to chyba nie będzie eksplodować? Rozczepią się tylko, a pierwszy stopień pokoziołkuje w siną dal?
O ile pamiętam to odłączenie ma być w okolicach MaxQ więc wtedy kiedy siły na stopień będą największe. Wydaje mi się, że raczej się rozleci:) A jak zboczy z toru to pewnie odpalą system bezpieczeństwa i skończy w kawałkach i tak. Jakby nie było na pewno warte obejrzenia;)
-
Który raz użyty zostanie ten stopień F-9 ? Drugi czy trzeci?
-
Który raz użyty zostanie ten stopień F-9 ? Drugi czy trzeci?
Czwarty. Wcześniej leciał trzykrotnie:
https://spacenews.com/spacex-ready-for-crew-dragon-in-flight-abort-test/
-
To ten z numerem B1046
https://imgur.com/oJKw7ef (https://imgur.com/oJKw7ef)
-
To chyba pierwszy egzemplarz Block 5 , Elonowi podobno żal ale go poświęcą.
-
(https://bankfotek.pl/image/2146101.jpeg)
Krótka animacja:
https://www.youtube.com/watch?v=qObBRM4euxk (https://www.youtube.com/watch?v=qObBRM4euxk)
-
Czy są jakieś specjalne warunki pogodowe co do tego testu?
-
https://www.nasa.gov/press-release/nasa-to-provide-coverage-of-spacex-crew-dragon-launch-escape-test
szczegółowy plan transmisji na naszej tv ;)
-
Dragon 2 – przygotowania do testu ucieczkowego w locie
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 14 STYCZNIA 2020
(...) Na 18 stycznia firma wyznaczyła datę testu systemu ucieczkowego kapsuły Dragon 2. Zaplanowana godzina startu to 14:00 CET. W tym locie zostanie wykorzystana pierwszy stopień rakiety Falcon 9 o “numerze seryjnym” B1046. Ten stopień został już wykorzystany 3 razy – w tym locie nastąpi czwarty start. Poniższe nagranie prezentuje profil testu ucieczkowego kapsuły Dragon 2 w locie.
http://www.youtube.com/watch?v=qObBRM4euxk
https://www.youtube.com/watch?v=qObBRM4euxk&feature=emb_title
Animacja testu ucieczkowego kapsuły Dragon 2 / Credits – SpaceX
(...)
https://kosmonauta.net/2020/01/dragon-2-przygotowania-do-testu-ucieczkowego-w-locie/
https://spaceflightnow.com/2020/01/11/spacex-test-fires-rocket-ahead-of-crew-dragon-in-flight-abort-test/
-
Prognoza pogody na dzień startu: 90 % na "go" dla próby 18.01.
Okno startowe zacznie się o 14:00 i potrwa do 18:00 naszego czasu.
-
Długie te okienko, można się spodziewać jakiś holdów
-
Stream od NASA:
http://www.youtube.com/watch?v=ARIZnaMXTEU
https://www.youtube.com/watch?v=ARIZnaMXTEU&feature=youtu.be
-
Długie te okienko, można się spodziewać jakiś holdów
Można się spodziewać dziesiątek holdów! :) Podejrzewam, że niektóre by były holdami dla samych holdów. Jak trenować to na całość!
-
Ale za to normalna godzina u nas. Można wziąć popcorn i... czekać
-
Ale za to normalna godzina u nas. Można wziąć popcorn i... czekać
Dokładnie tak!
-
... no i to sobota, a więc do popcornu można sobie coś jeszcze zaaplikować, ewentualnie! ;) ;D (https://www.emojimeaning.com/img/img-google-64/1f37a.png)
-
Ja mam już okienko czasowe zarezerwowane na sobotnie oglądanie:))
-
Rakieta z Dragonem już na wyrzutni:)
(https://i.imgur.com/8TmtpMT.jpg)
-
Chyba wybiorę się do taty na wspólne oglądanie !
:D
-
Dziś o 19:00 naszego czasu będzie konferencja przedstartowa na NASA TV.
-
Zaczęła się konferencja.
https://www.nasa.gov/multimedia/nasatv#public
-
Trwa przedstartowa konferencja prasowa. Poniżej podany przez SpaceX harmonogram testu, oraz pogoda na jutro (Źródło: NASA TV (https://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/index.html#public)).
-
Bardzo fajna konferencja. Dużo się będzie działo, ale też są szanse na opóźnienia.
Teraz rozumiem, że najbardziej prawdopodobne jest, że test odbędzie się jutro, ale później niż około 14:00 CET.
-
Jeśli i Boeingowi i SpaceX się uda - to będą latać równolegle, raz jeden raz drugi?
-
Wszystko zależy od pogody. Musi być dobra w miejscu startu i w miejscu wodowania. Niestety prognoza na jutro mówi, że ta w miejscu startu będzie bardzo dobra, a ta w miejscu wodowania kiepska. Będą czekać do końca okna startowego, czyli pewnie start będzie bliżej 18:00.
-
Dzisiaj o 12:30 CET powtórka wczorajszej konferencji przedstartowej na NASA TV (https://www.nasa.gov/multimedia/nasatv/#public)
-
Jednak dzisiejsza próba odwołana. Kolejna jutro, okienko startowe od 14:00 do 20:00.
-
Jednak dzisiejsza próba odwołana. Kolejna jutro, okienko startowe od 14:00 do 20:00.
Czy wiadomo dlaczego dziś próbę odwołano?
Jutro pogoda chyba jest lepsza na początku okienka startowego.
-
Odwołano z powodu silnego wiatru i złej pogody w miejscu wodowania.
-
Odwołano z powodu silnego wiatru i złej pogody w miejscu wodowania.
Ciekawe, czy w przy operacyjnych misjach będą podobne ograniczenia:
- pogoda w spodziewanym rejonie ucieczki też musi być wystarczająco dobra dla bezpieczeństwa
- pogoda na czas podjęcia załogi na wypadek ucieczki (czyli już po lądowaniu, np plus 60 minut) też musi być dobra.
Jak uważacie?
-
Odwołano z powodu silnego wiatru i złej pogody w miejscu wodowania.
Ciekawe, czy w przy operacyjnych misjach będą podobne ograniczenia:
- pogoda w spodziewanym rejonie ucieczki też musi być wystarczająco dobra dla bezpieczeństwa
- pogoda na czas podjęcia załogi na wypadek ucieczki (czyli już po lądowaniu, np plus 60 minut) też musi być dobra.
Jak uważacie?
W czasie tego testu będą też symulować wejście załogi na pokład i ogólnie chyba wszystko ma wyglądać tak jak przy prawdziwym locie więc raczej masz racje i ograniczenia będą takie same.
-
A może nam czegoś nie powiedzieli i też będą testować wychodzenie astronautów po lądowaniu kapsuły w wodzie? ;)
(A tak na ćwierć-poważnie - jeśli by wczoraj się przysłuchać konferencji i "przeskoczyć" kawałek, to można by odnieść wrażenie, że rzeczywiście ludzie lecą na pokładzie testu! :) )
-
Soyuzy jakby mniej na pogodę wrażliwe. Tutaj szacun dla Rosjan.
-
Soyuzy jakby mniej na pogodę wrażliwe. Tutaj szacun dla Rosjan.
Wydaje mi się, że to bardziej kwestia tego skąd startują, środek stepu pewnie ma stabilniejszą pogodę niż Floryda.
-
Gdyby Sojuzy startowały z wybrzeża Morza Czarnego ( :) ) albo z Władywostoku sytuacja byłaby pewnie inna.
-
Nawet jeśli pogoda na stepie jest bardziej stabilna, to pewno też może być dobra albo zła. A od kilkunastu lat, gdy Sojuzy przejęły w całości transport załóg na ISS, startują (startowały) regularnie 4 razy rocznie, a nie pamiętam, by jakiś start przesunięto z powodu pogody. Choć może po prostu nie pamiętam. Starty ustalane są z dużym wyprzedzeniem - bywają zmiany w datach, ale nie na kilka dni przed. Raz tylko pamiętam, że nastąpiła obsuwa startu, ale to z powodu usterki w Sojuzie. Tego rzeczywiście amerykańskim rakietom brakuje, także od SpaceX.
-
Nawet jeśli pogoda na stepie jest bardziej stabilna, to pewno też może być dobra albo zła. A od kilkunastu lat, gdy Sojuzy przejęły w całości transport załóg na ISS, startują (startowały) regularnie 4 razy rocznie, a nie pamiętam, by jakiś start przesunięto z powodu pogody. Choć może po prostu nie pamiętam. Starty ustalane są z dużym wyprzedzeniem - bywają zmiany w datach, ale nie na kilka dni przed. Raz tylko pamiętam, że nastąpiła obsuwa startu, ale to z powodu usterki w Sojuzie. Tego rzeczywiście amerykańskim rakietom brakuje, także od SpaceX.
Też własnie nie pamiętam żeby Sojuz nie startował z powodu pogody, trzeba by sprawdzić jak to tam wygląda z tą pogodą. Przy Falconie 9 trzeba jeszcze pamiętać, że wydłużyli go do granic możliwości aby zwiększyć udźwig, co spowodowało, że stał się bardziej podatny na wiatry z boku. Musk kiedyś trochę na to narzekał w którymś wywiadzie. Starship ma ten problem rozwiązać.
Marek na blogu pisze, że wiatr taki, że domem trzęsie, więc chyba mało która rakieta by mogła startować w takich warunkach.
-
Soyuzy jakby mniej na pogodę wrażliwe. Tutaj szacun dla Rosjan.
... pewnie między innymi dlatego, że Sojuz wraz z rakietą nośną wygląda jak niewyrośnięty kuzyn przy amerykańcach. ;D
Źródło: Every Day Astronaut (https://www.youtube.com/watch?v=RqLNIBAroGY)
-
Plotki pogodowe sugerują, że w niedzielę nadal będą spore fale i dojdzie do tego gorsza widoczność. Za to w poniedziałek ma się uspokoić.
-
Soyuzy jakby mniej na pogodę wrażliwe. Tutaj szacun dla Rosjan.
... pewnie między innymi dlatego, że Sojuz wraz z rakietą nośną wygląda jak niewyrośnięty kuzyn przy amerykańcach. ;D
Źródło: Every Day Astronaut (https://www.youtube.com/watch?v=RqLNIBAroGY)
Trzeba przypomnieć, że Sojuz jest oparty na pocisku balistycznym R-7, który musiał startować nawet w bardzo trudnych warunkach w razie konfliktu zbrojnego.
A o niskiej wrażliwości na warunki pogodowe świadczy choćby start Sojuza TMA-22 w zamieci śnieżnej.
(https://www.universetoday.com/wp-content/uploads/2011/11/soyuzTMA-22-launch.jpg)
-
Nawet jeśli pogoda na stepie jest bardziej stabilna, to pewno też może być dobra albo zła. A od kilkunastu lat, gdy Sojuzy przejęły w całości transport załóg na ISS, startują (startowały) regularnie 4 razy rocznie, a nie pamiętam, by jakiś start przesunięto z powodu pogody. Choć może po prostu nie pamiętam. Starty ustalane są z dużym wyprzedzeniem - bywają zmiany w datach, ale nie na kilka dni przed. Raz tylko pamiętam, że nastąpiła obsuwa startu, ale to z powodu usterki w Sojuzie. Tego rzeczywiście amerykańskim rakietom brakuje, także od SpaceX.
Gdyby Sojuzy startowały z KSC, obsuwy były by tak samo częste. W Bajkonurze panuje stabilny klimat kontynentalny w KSC typowy dla wybrzeży morskich z częstymi opadami oraz silnymi, zmiennymi wiatrami.
-
Nawet jeśli pogoda na stepie jest bardziej stabilna, to pewno też może być dobra albo zła. A od kilkunastu lat, gdy Sojuzy przejęły w całości transport załóg na ISS, startują (startowały) regularnie 4 razy rocznie, a nie pamiętam, by jakiś start przesunięto z powodu pogody. Choć może po prostu nie pamiętam. Starty ustalane są z dużym wyprzedzeniem - bywają zmiany w datach, ale nie na kilka dni przed. Raz tylko pamiętam, że nastąpiła obsuwa startu, ale to z powodu usterki w Sojuzie. Tego rzeczywiście amerykańskim rakietom brakuje, także od SpaceX.
Gdyby Sojuzy startowały z KSC, obsuwy były by tak samo częste. W Bajkonurze panuje stabilny klimat kontynentalny w KSC typowy dla wybrzeży morskich z częstymi opadami oraz silnymi, zmiennymi wiatrami.
Nie taka stabilna, patrz wyżej. Poza tym Sojuzy (co prawda nie załogowe) startują również z Kourou z Gujany Fr.
-
Nawet jeśli pogoda na stepie jest bardziej stabilna, to pewno też może być dobra albo zła. A od kilkunastu lat, gdy Sojuzy przejęły w całości transport załóg na ISS, startują (startowały) regularnie 4 razy rocznie, a nie pamiętam, by jakiś start przesunięto z powodu pogody. Choć może po prostu nie pamiętam. Starty ustalane są z dużym wyprzedzeniem - bywają zmiany w datach, ale nie na kilka dni przed. Raz tylko pamiętam, że nastąpiła obsuwa startu, ale to z powodu usterki w Sojuzie. Tego rzeczywiście amerykańskim rakietom brakuje, także od SpaceX.
Gdyby Sojuzy startowały z KSC, obsuwy były by tak samo częste. W Bajkonurze panuje stabilny klimat kontynentalny w KSC typowy dla wybrzeży morskich z częstymi opadami oraz silnymi, zmiennymi wiatrami.
Rozumiem, że masz jakieś podstawy do stwierdzenia, że: "Gdyby Sojuzy startowały z KSC, obsuwy były by tak samo częste"?
Sojuzy startują także z Gujany Francuskiej, gdzie klimat jest tropikalny. Nie interesowałem się, jaka jest statystyka opóźnień startów z tego miejsca, ale to by dało odpowiedź, czy rzecz jest w klimacie, czy w rakiecie. Sojuzy startowały z Kourou już 23 razy, więc statystykę da się zrobić.
-
Moim zdaniem nie ma to nic wspólnego z tym że jakaś rakieta jest bardziej lub mniej odporna na złą pogodę tylko z tym że po prostu w Stanach wolą dmuchać na zimne i przyjęli bardziej rygorystyczne zakresy w których rakieta może wystartować.To jak z limitami prędkości na autostradach.Jeden kraj dopuści 140km/h,inny tylko 110.A przecież tu i tu jeżdżą te same samochody.
-
Plotki pogodowe sugerują, że w niedzielę nadal będą spore fale i dojdzie do tego gorsza widoczność. Za to w poniedziałek ma się uspokoić.
Czy nadal te plotki są te same?
-
Prognoza pogody w miejscu startu:
19.01.2020 60 % na "GO"
20.01.2020 50 % na "GO"
-
Zaczynam się martwić, że start to będzie ale w następny weekend.
-
Czy nadal te plotki są te same?
Dzisiejsze aktualizacje mówią o 2-2,3-metrowych falach w miejscu lądowania Dragona. Ostatnio zrezygnowali przy 2,4-metrowych, pytanie jaki mają margines w swoich procedurach. Im później w okienku tym mniejsze fale, ale też i tym większe zachmurzenie, co według prognozy NASA może dać "no go" na warunki startowe. W poniedziałek będzie już 1,5m.
-
Z tego co widzę, będą próbować po 15:00 CET ze startem.
-
No jest spore zamieszanie w tej chwili. Początki transmisji na streamie SpaceX (https://www.youtube.com/watch?v=mhrkdHshb3E) jest 15:00, a na streamie NASA (https://www.youtube.com/watch?v=ARIZnaMXTEU) jest 13:40 :o
Z opisu w streamie SpaceX:
Aktualne dane pogodowe sugerują, że naszą najlepszą okazją do uruchomienia testu ucieczki będzie koniec czterogodzinnego okna, ale będziemy nadal dostarczać aktualizacje, gdy pojawią się nowe dane.
-
Kolejne przesunięcie. Tym razem godzina 16:00 CET
-
Okienko ma trwać ik 6 godz więc szansa jest
-
Na NASA stream nadal wisi, że transmisja zacznie się za: 2 min. ??? ;D
-
Początek transmisji na NASA TV: 15:40 CET. Konferencja prasowa po teście: 17:30 CET. (ŻRÓDŁO (https://blogs.nasa.gov/commercialcrew/2020/01/19/in-flight-abort-test-targeted-for-10-a-m-launch/))
9:40 a.m. – NASA TV test coverage begins for the 10 a.m. liftoff
11:30 a.m. – Post-test news conference at Kennedy, with the following representatives:
NASA Administrator Jim Bridenstine
SpaceX representative
Kathy Lueders, manager, NASA Commercial Crew Program
Victor Glover, astronaut, NASA Commercial Crew Program
Mike Hopkins, astronaut, NASA Commercial Crew Program
-
Everyday Astronaut prowadzi niezły stream: https://www.youtube.com/watch?v=VrPq8vC7C4E i właśnie pokazał, że przesunęli licznik startu na NASAowskiej tablicy na 16:30 CET.
-
Nowy czas testu to 16:30 CET. Pogoda nadal kiepska więc pewnie będą kolejne przesunięcia.
-
Podobno na tą chwilę jest zgoda na start.
-
Odsunięto pomost od rakiety, jest GO na tankowanie.
-
LAS jest włączony.
-
Zaczęto tankowanie.
-
Czekam:)
-
Transmisja na NASA TV (https://www.nasa.gov/multimedia/nasatv#public) zacznie się o 16:12 CET
No transmisja się zaczęła!
-
22 minuty!
-
Na NASASpaceflight (https://www.youtube.com/watch?v=JmTVn_pKeTQ)już się zaczęła.
-
SpaceX już też rozgrzewa
-
Zaczęło się! :)
-
Ciekawe jak z pułapem chmur? Czy będzie coś widać?
-
Ciekawe jak z pułapem chmur? Czy będzie coś widać?
O to się najbardziej martwię.
-
Kiepsko z tym zachmurzeniem, wygląda na dość niskie, za którym Falcon szybko zniknie. Ale - widać też przejaśnienia, więc jakieś kamery powinny wszystko ładnie złapać.
-
3majmy kciuki :)
-
3 minuty!
-
3majmy kciuki :)
I to mocno:) i żeby wszystko poszło bez żadnych problemów, czas żeby ludzie zaczęli tym latać;)
-
1 minuta!
-
Start!!!
-
Lift off! Zaczynamy IAT!
-
Wysadzili 1 stopień.
-
Ale boom!!
-
Piękne widoki!
-
Niesamowite!
-
Plusk! :))
-
Wodował!😍😍😍
-
Na pierwszy rzut oka wygląda na idealny test.
-
Koniec testu :) Być może Doug i Bob mają drogę otwartą do swojej misji ;)
-
Teraz podbieranie!
-
Czekamy na dane
-
Zobaczymy jak przeanalizują dane, ale wygląda na udany test. Gratulacje dla Spacex :)
-
Plusk, ale wcześniej ładny BUM! ;D Niemniej Falcona szkoda. :o
-
Nagrania z kapsuły pokazywały stabilny lot, ładne rozkładanie spadochronów oraz poprawne wodowanie. Prawdopodobnie wszystko ładnie poszło!
-
Wygląda na to że Amerykanie w II kwartale wracają do lotów załogowych. Gratulacje.
-
Ciekawe jakie przeciążenia w Dragonie były po odpalenia LAS? Wiatr był silny - spadochronami telepało niemiłosiernie!
-
Spore :)
-
Zapis nagrania filmu z testu (:) ) :
http://www.youtube.com/watch?v=ARIZnaMXTEU
https://www.youtube.com/watch?v=ARIZnaMXTEU
-
Za pół godziny konferencja prasowa na NASA TV (https://www.nasa.gov/multimedia/nasatv#public)
-
Dołączam się do gratulacji dla SpaceX. Wyglądało to na całkiem udany test ze spektakularnym akcentem :) Teraz pozostaje czekać na marcowy lot astronautów Dragonem do ISS.
-
Trzy kadry z rozwalenia Falcona 9:
(https://1.bp.blogspot.com/-8wlb1MxSoGM/XiR8wxSoEzI/AAAAAAAAaQw/j4706qGvtLoOSfzi_fA7rRTvIW4v8mkLQCLcBGAsYHQ/s800/Screenshot_20200119-164813.png)
(https://1.bp.blogspot.com/-CLDEwc3JG5o/XiR8wxMKTzI/AAAAAAAAaQ0/40MmLgSb7wY2pBncMFLEzr9VyzmBIxBRwCLcBGAsYHQ/s800/Screenshot_20200119-164619.png)
(https://1.bp.blogspot.com/-ht_4f1lzw8I/XiR8w0mS1oI/AAAAAAAAaQ4/60cxnqhVNIYSX5InWzeG1YacOXs7cCE6gCLcBGAsYHQ/s800/Screenshot_20200119-164806.png)
-
Z komentarzy wynikło, że nie coś szybko wodowali. Wiatr czy słabsze osiągi silników? (niższa wysokość?). A może jednak wszystko ok? Będzie co analizować.
-
Z twittera SpaceflightNow
(https://pbs.twimg.com/media/EOqA_sVXkAAoKek?format=jpg&name=medium)
-
A tymczasem nasz Dawid Kubacki drugi raz na pierwszym miejscu!!! Zaraz zagrają Mazurka. :D
-
Śliczne zdjęcie tego bum! Liczę, że będzie ich więcej.
-
Śliczne zdjęcie tego bum! Liczę, że będzie ich więcej.
Jeśli osoby, które śledziły start celowały swój sprzęt foto w rakietę a nie kapsułę to jest spora szansa ;)
-
Za chwilę konferencja na NASA TV!
-
Ufff, niesamowite zdjęcie!
-
Liczę, że otwiera to na dobre drogę do pierwszego załogowego lotu, być może będzie mieć to miejsce do maja tego roku. Interesuje mnie tylko jeszcze to zbyt przedwczesne (względem zakładanego) "przyłożenie" w wodę i czy ewentulne stwierdzenie, że było do faktycznie "przedwczesne" nie będzie mieć znaczącego wpływu na harmonogram przyszłych startów załogowych.
-
Zaczęła się konferencja. Sam Elon Musk bierze w niej udział!
-
Sprzęt na lot załogowy powinien być gotowy na koniec lutego.
-
Elon się rozpędza. Jak będą specjalistami od łapania owiewek na oceanie to zabiorą się za łapanie Dragonów.
-
Szef Nasa właśnie nieświadomie? pocisnął w Boeinga mówiąc, że Dragon doskonale wie co robi, gdzie się znajduje i gdzie powinien się znajdować. Pełna kontrola położenia, prędkości, itd.
-
Sprzęt na lot załogowy powinien być gotowy na koniec lutego.
To jest słodka informacja! Marzec/kwiecień? :)
-
Ze śmiesznych wypowiedzi:
Elon: "straciliśmy dane telemetryczne z pierwszego stopnia w momencie jego wybuchu" ;)
-
Ze śmiesznych wypowiedzi:
Elon: "straciliśmy dane telemetryczne z pierwszego stopnia w momencie jego wybuchu" ;)
Moim zdaniem bardzo podejrzane! Dlaczego nie mogli jeszcze otrzymywać telemetrii? Problem z odbiorem danych na Ziemi? Problem software? ;)
-
Lot załogowy na ISS w planach w przeciągu najbliższych siedmiu miesięcy.
-
Z komentarzy wynikło, że nie coś szybko wodowali. Wiatr czy słabsze osiągi silników? (niższa wysokość?). A może jednak wszystko ok? Będzie co analizować.
Trzeba czekać na dane, ale wydaje mi się, że raczej ciężko wyliczyć coś takiego co do sekundy i zawsze będzie jakaś rozbieżność z przewidywaniami.
-
Chyba najciekawsze pytanie ale niestety niezbyt składna odpowiedź:
(moje prostackie tłumaczenie tego co zrozumiałem, nie tego co konkretnie usłyszałem - nie jestem tłumaczem symultanicznym ;).
Everyday Astronaut: jaka była sekwencja zdarzeń
Elon: wyłączenie silników, aktywacja systemu ucieczkowego, odpalenie SuperDraco, pełna moc, odłączenie od 2 stopnia - działo się to bardzo szybko - ma być opublikowany timeline? Dobrze usłyszałem?
Everyday Astronaut: i czy to było zaplanowane wcześniej?
Elon: system ucieczkowy wykrył zmianę prędkości i zainicjował abort, oczywiście limity były ustawione bardzo małe, żeby TEST się odbył.
Mój komentarz:
Jeśli faktycznie abort był automatyczny to świetnie, znaczy, że faktycznie Dragon ma pełną orientacje w przestrzeni, czasie i planie lotu. Tylko ciekawe, co z wyłączeniem pojedynczych silników w F9, oby system kumał czaczę, że niekoniecznie wyłączenie 1 z silników to koniec misji. Jak system opiera się na prędkości i przyroście prędkości to super, bo od pewnej wysokości i tak trzeba tłumić F9 by przeciążenia były znośne więc zapas mocy jest.
Ciekawe czasy mamy.
-
Ciekawe dlaczego w konferencji wystąpiła załoga rezerwowa DM-2, a nie zasadnicza? ;)
-
Zasadnicza załoga była zdaje się z ekipą odbierającą Dragona z wody.
-
Pojawiła się gdzieś informacja, że Dragon już jest na pokładzie łodzi, ale nie mam źródła.
-
W tweecie bardzo ładne ujęcie na moment odłączenia Dragona od rakiety:
https://twitter.com/spacex/status/1218976479150858241
Jest też kolejne źródło z informacją, że Dragon już na pokładzie i wracają do portu:
https://twitter.com/spaceflightnow/status/1218979151836741632
-
I jeszcze nagranie z pięknym ujęciem momentu wybuchu;)
https://www.youtube.com/watch?v=06svtpboEJs
http://www.youtube.com/watch?v=06svtpboEJs
-
I jeszcze nagranie z pięknym ujęciem momentu wybuchu;)
https://www.youtube.com/watch?v=06svtpboEJs
http://www.youtube.com/watch?v=06svtpboEJs
Piękne!
-
Mamy dwie niby nie sprzeczne, ale jednak rozbieżne informacje z tej samej konferencji:
Sprzęt na lot załogowy powinien być gotowy na koniec lutego.
Lot załogowy na ISS w planach w przeciągu najbliższych siedmiu miesięcy.
-
Niekoniecznie sprzeczne.
Z tego, co mówili na konferencji, to przed wysłaniem Dragona z załogą mają do przeprowadzenia jeszcze kolejne testy spadochronów. Oprócz tego, o czym mówił Musk zamierzają dokładnie sprawdzić kapsułę, która ma polecieć z załogą.
To jest po stronie Spacex, natomiast NASA zastanawia się, czy wysłać swoich astronautów tylko na krótki lot, czy na dłuższą misję, co wymagałoby dodatkowych szkoleń załogi.
Tak więc kapsuła może być gotowa, testy przeprowadzone, ale NASA może postanowić zmienić profil misji, co spowoduje opóźnienie.
-
Mamy dwie niby nie sprzeczne, ale jednak rozbieżne informacje z tej samej konferencji:
Sprzęt na lot załogowy powinien być gotowy na koniec lutego.
Lot załogowy na ISS w planach w przeciągu najbliższych siedmiu miesięcy.
Musk to tak specjalnie powiedział, żeby było jasne, że SpaceX będzie gotowe w lutym a reszta zależy od NASA.
-
Nagranie z powrotu kapsuły do portu.
https://www.youtube.com/watch?v=UxwAL4s6nVY
http://www.youtube.com/watch?v=UxwAL4s6nVY
Wyłowili też "bagażnik" Dragona:
https://twitter.com/kyle_m_photo/status/1219062943125508097
-
Jak widzieliśmy - separacja Dragona 2 od rakiety nastąpiła w momencie "kontrolowanej anomalii" w tejże rakiecie, statek elegancko odłączył się od kompleksu startowego, po czym kontrola lotu zniszczyła nośnik w pięknej eksplozji. Pytanie jednak czy statek załogowy miałby jakiekolwiek szanse w przypadku eksplozji rakiety kiedy statek byłby jeszcze połączony z rakietą. Tutaj, w tym locie demo mieliśmy "awarię" silnika, ale bez natychmiastowej eksplozji.
-
Jak widzieliśmy - separacja Dragona 2 od rakiety nastąpiła w momencie "kontrolowanej anomalii" w tejże rakiecie, statek elegancko odłączył się od kompleksu startowego, po czym kontrola lotu zniszczyła nośnik w pięknej eksplozji. Pytanie jednak czy statek załogowy miałby jakiekolwiek szanse w przypadku eksplozji rakiety kiedy statek byłby jeszcze połączony z rakietą. Tutaj, w tym locie demo mieliśmy "awarię" silnika, ale bez natychmiastowej eksplozji.
Czas między wykryciem "anomalii" a odskokiem kapsuły wyniósł 700 milisekund. Trzeba by wiedzieć z jaką prędkością rozszerza się ewentualny wybuch.
Na ile wyczytałem to nie uruchomiono systemu autodestrukcji, ten wybuch to efekt samoistnej dezintegracji pierwszego stopnia. Co ciekawe wygląda na to, że drugi stopień przetrwał ten pierwszy wybuch w całości i eksplodował dopiero po uderzeniu w wodę.
-
Jak widzieliśmy - separacja Dragona 2 od rakiety nastąpiła w momencie "kontrolowanej anomalii" w tejże rakiecie, statek elegancko odłączył się od kompleksu startowego, po czym kontrola lotu zniszczyła nośnik w pięknej eksplozji. Pytanie jednak czy statek załogowy miałby jakiekolwiek szanse w przypadku eksplozji rakiety kiedy statek byłby jeszcze połączony z rakietą. Tutaj, w tym locie demo mieliśmy "awarię" silnika, ale bez natychmiastowej eksplozji.
Czas między wykryciem "anomalii" a odskokiem kapsuły wyniósł 700 milisekund. Trzeba by wiedzieć z jaką prędkością rozszerza się ewentualny wybuch.
Na ile wyczytałem to nie uruchomiono systemu autodestrukcji, ten wybuch to efekt samoistnej dezintegracji pierwszego stopnia. Co ciekawe wygląda na to, że drugi stopień przetrwał ten pierwszy wybuch w całości i eksplodował dopiero po uderzeniu w wodę.
Dzięki Wini za wyjaśnienia, w takim razie całość zdała egzamin na 6-tkę, byłem bowiem przekonany, że faza krytyczna lotu (z przeciążeniami, detekcją anomalii, wreszcie eksplozją) była w pewnym stopniu kontrolowana. Czyli tak naprawdę chyba nie wiedziano, w którym dokładnie nastąpi separacja, nie wspominając o eksplozji. Tzn. dawano jakieś widełki czasowe T+, ale pewności nie było....
-
Ciekawe czy Dragon ma możliwość w miare miękkiego wylądowania z bagażnikiem gdyby z jakiś powodów się nie odczepił
-
Ciekawe czy Dragon ma możliwość w miare miękkiego wylądowania z bagażnikiem gdyby z jakiś powodów się nie odczepił
Albo czy jest jakiś zapasowy system odrzucania bagażnika.
-
Jak widzieliśmy - separacja Dragona 2 od rakiety nastąpiła w momencie "kontrolowanej anomalii" w tejże rakiecie, statek elegancko odłączył się od kompleksu startowego, po czym kontrola lotu zniszczyła nośnik w pięknej eksplozji. Pytanie jednak czy statek załogowy miałby jakiekolwiek szanse w przypadku eksplozji rakiety kiedy statek byłby jeszcze połączony z rakietą. Tutaj, w tym locie demo mieliśmy "awarię" silnika, ale bez natychmiastowej eksplozji.
Czas między wykryciem "anomalii" a odskokiem kapsuły wyniósł 700 milisekund. Trzeba by wiedzieć z jaką prędkością rozszerza się ewentualny wybuch.
Na ile wyczytałem to nie uruchomiono systemu autodestrukcji, ten wybuch to efekt samoistnej dezintegracji pierwszego stopnia. Co ciekawe wygląda na to, że drugi stopień przetrwał ten pierwszy wybuch w całości i eksplodował dopiero po uderzeniu w wodę.
Dzięki Wini za wyjaśnienia, w takim razie całość zdała egzamin na 6-tkę, byłem bowiem przekonany, że faza krytyczna lotu (z przeciążeniami, detekcją anomalii, wreszcie eksplozją) była w pewnym stopniu kontrolowana. Czyli tak naprawdę chyba nie wiedziano, w którym dokładnie nastąpi separacja, nie wspominając o eksplozji. Tzn. dawano jakieś widełki czasowe T+, ale pewności nie było....
Dla jasności, system abortu zadziałał całkowicie autonomicznie, nie był wywołany "ręcznie". O ile dobrze wyczytałem polegało to na tym że ustawienia go odpalające trochę podkręcili, aby był wrażliwszy na wszelkie anomalie. W pewnym momencie nakazano wyłączenie silników (tu nie wiem czy było to czasowo czy polecenie z centrum kontroli czy automatycznie), a dalej już poszło z automatu. Zresztą jest to nawet logiczne bo aby test miał sens to system musi sam wykryć kiedy ma się odpalić (tak jak będzie to w czasie prawdziwej awarii). Jak szybko ta sekwencja została wykonana fajnie widać na zdjęciu niżej gdzie Dragon już odskakuje a jeszcze się silniki nie zdążyły wygasić:)
(https://i.imgur.com/jMkPBWc.jpg)
-
Z filmów też widać że spadł pierwszy stopień do oceanu ale chyba już bez zbiornika nafty i silników. Aż dziw że przetrwał taki wybuch w jednym kawałku. Dla mnie to był szok.(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20200120/885b80f0648aac627b8ede855b47fe85.jpg)
-
Soyuzy jakby mniej na pogodę wrażliwe. Tutaj szacun dla Rosjan.
Wydaje mi się, że to bardziej kwestia tego skąd startują, środek stepu pewnie ma stabilniejszą pogodę niż Floryda.
Sojuzy są pogodoodporne, podobnie jak i inne rosyjskie rakiety. Można sobie o tym poczytać w książce "LEO on the Cheap", John R. London (str. 66, 'The Example of Russian Launch Vehicles').
Link do PDF (https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/79/LEOonthecheap.pdf)
-
Z filmów też widać że spadł pierwszy stopień do oceanu ale chyba już bez zbiornika nafty i silników. Aż dziw że przetrwał taki wybuch w jednym kawałku.
Wygląda jak interstage + drugi stopień.
-
Z filmów też widać że spadł pierwszy stopień do oceanu ale chyba już bez zbiornika nafty i silników. Aż dziw że przetrwał taki wybuch w jednym kawałku.
Wygląda jak interstage + drugi stopień.
Na NSF też tak uważają. Ponoć doleciał w jednym kawałku do oceanu:)
-
Jak widzieliśmy - separacja Dragona 2 od rakiety nastąpiła w momencie "kontrolowanej anomalii" w tejże rakiecie, statek elegancko odłączył się od kompleksu startowego, po czym kontrola lotu zniszczyła nośnik w pięknej eksplozji. Pytanie jednak czy statek załogowy miałby jakiekolwiek szanse w przypadku eksplozji rakiety kiedy statek byłby jeszcze połączony z rakietą. Tutaj, w tym locie demo mieliśmy "awarię" silnika, ale bez natychmiastowej eksplozji.
Coś tam na konferencji było o tym. Z tego co zrozumiałem to uzbrojenie i pełen ciąg systemu ucieczkowego daje możliwość "ucieczki" z kuli ognia i Dragon2 jest strukturalnie do tego przygotowany.
-
Są fotki jak drugi stopień przylutował w Atlantyk m.in. na poniższym filmie od momentu 10:00 (plus zdjęcie na koniec postu) oraz nieco dokładniej niż na wczorajszym tweecie SpaceX moment ucieczki Dragona 2 przez wyłączeniem silników (od momentu 05:26).
http://www.youtube.com/watch?v=R-HOQrinzlY
https://youtube.com/watch?v=R-HOQrinzlY
Z innych ciekawych momentów: od 06:45 jaki smuteczek może wywołać niemożność ujrzenia katastrofy z powodu chmur gdy człowiek się konkretnie przygotował ^-^
Od 07:40 to o czym wspomniał wini.
Od 08:30 "ucieczka" czy raczej dalsze wznoszenie drugiego stopnia, który ocalał z eksplozji.
Po 10:20 z uderzenia w Atlantyk także fotka w podczerwieni ukazująca falę uderzeniową poprzedzającą drugi stopień. Ogólnie cały film warto obejrzeć!
(https://1.bp.blogspot.com/-ex31WgPbiS8/XiXVLUK78CI/AAAAAAAAaRQ/kvYgdTzKX0sbp22xNv8OmMpoVoOYEPs8wCLcBGAsYHQ/s1600/Screenshot_20200120-171710%257E2.png)
-
Ładne ujęcie znalezione w ćwierkaczu:
(https://pbs.twimg.com/media/EOqV3dsW4AAGRAD?format=jpg)
-
Dragon trunk from in-flight abort test is in surprisingly good shape!
(https://pbs.twimg.com/media/EOv4Fu0WsAA-nCY.jpg)
-
She’s back! The #CrewDragon spacecraft that completed the in-flight abort test has arrived back at Cape Canaveral. After splashdown, teams from @SpaceX & the @usairforce 45th Operations Group’s Detachment-3 rehearsed crew recovery ops before bringing the spacecraft back to port.
-
Jakiś taki prawie cały nawet... wyklepią, podszpachlują i jeszcze raz poleci.
-
Ten egzemplarz już więcej nie poleci. Nowy egzemplarz Dragona dla misji DM-2 ma być gotowy pod koniec stycznia i przetransportowany z Kalifornii na Florydę, celem dalszych przygotowań do lotu na orbitę i połączenia z ISS.
-
Ten egzemplarz już więcej nie poleci. Nowy egzemplarz Dragona dla misji DM-2 ma być gotowy pod koniec stycznia i przetransportowany z Kalifornii na Florydę, celem dalszych przygotowań do lotu na orbitę i połączenia z ISS.
Może polecieć w wersji cargo
-
Może polecieć w wersji cargo
Już nie.Cargo będzie produkowany osobno
-
Może polecieć w wersji cargo
Już nie.Cargo będzie produkowany osobno
Skąd masz te wiadomości (możesz linka podać? ), mieli załogowe przerabiać na cargo
-
Fotki z testu. Warto zobaczyć! 8)
https://spaceflightnow.com/2020/01/19/photos-spacex-purposely-fails-rocket-to-test-crew-capsule-safety-system/
-
Skąd masz te wiadomości (możesz linka podać? ), mieli załogowe przerabiać na cargo
Na forum NSF pisali o tym.Podobno za dużo roboty przy przerabianiu kapsuły na cargo i łatwiej wyprodukować nową
-
Mam nadzieję że przez to będzie więcej kapsuł do muzeów. :)
-
Opublikowano wstępne rezultaty testu IAT:
SpaceX releases preliminary results from Crew Dragon abort test
January 23, 2020 by Stephen Clark
Data from the Jan. 19 in-flight launch escape demonstration of SpaceX’s Crew Dragon spacecraft indicate the performance of the capsule’s SuperDraco abort engines was “flawless” as the thrusters boosted the ship away from the top of a Falcon 9 rocket with a peak acceleration of about 3.3Gs, officials said Thursday.
The Jan. 19 test demonstrated the Crew Dragon’s ability to safely carry astronauts away from a launch emergency, such as a rocket failure, and return the crew to a parachute-assisted splashdown in the Atlantic Ocean.
For its final full-scale test before astronauts ride it into space, the Crew Dragon spacecraft lifted off at 10:30 a.m. EST (1530 GMT) on Jan. 19 from pad 39A at the Kennedy Space Center in Florida. A Falcon 9 rocket carried the capsule aloft — just as it would on a crewed mission — for the first 85 seconds of the mission.
The Crew Dragon began its launch escape maneuver at 10:31:25 a.m. EST (1531:25 GMT) — initiated by a low setting of an on-board acceleration trigger — when the Falcon 9 was traveling at a velocity around 1,200 mph (536 meters per second), according to SpaceX.
Eight SuperDraco thrusters immediately pressurized and ignited as the Falcon 9 rocket’s first stage engines were commanded to shut down as part of the abort sequence.
The escape engines on the Crew Dragon produced nearly 130,000 pounds of thrust at full power. The SuperDracos performed flawlessly, SpaceX said, accelerating the capsule away from the top of the Falcon 9 at a peak acceleration of 3.3Gs.
The SuperDracos accelerated the spacecraft from about 1,200 mph up to more than 1,500 mph (about 675 meters per second) in approximately seven seconds, according to SpaceX.
While the Crew Dragon boosted itself away from the Falcon 9, the rest of the rocket was expected to break apart from aerodynamic forces. It did just that, disintegrating suddenly in a fireball as the crew capsule safely sped away.
Although the Falcon 9 erupted in a fireball seconds after the Crew Dragon escaped the rocket on the Jan. 19 abort test, the crew capsule is designed to get away from a rocket even if it explodes or breaks apart with little warning, according to Elon Musk, SpaceX’s founder and CEO.
“In principle, the system is designed to withstand an adverse booster explosion … that happens even before the escape event,” Musk said at a press conference after Sunday’s abort test. “So it’s it’s intended to be very robust, in principle. And … it’s less of an explosion than it is fire. It’s a fireball, but it’s more for a fireball than it is an over overpressure event like an explosion.
“And since the spacecraft has a very powerful base heat shield and even the leeward side heat shield, it should be really not significantly affected by a fireball,” Musk said. “So it could quite literally — like something out of Star Wars — fly right out of the fireball. Obviously, we want to avoid doing that but. But it is really meant to be something that can fly out of the fireball.”
Unlike other crew capsules, such as Russia’s Soyuz spacecraft and NASA’s Orion deep space exploration vehicle, the Falcon 9 and Crew Dragon do not have a large abort tower mounted to the top of the rocket. The Soyuz and Orion capsules use solid-fueled “tractor” abort systems that pull the spacecraft away from its launch vehicle in the event of a failure.
The Crew Dragon uses SuperDraco engines fed by hydrazine and nitrogen tetroxide propellants to push the capsule away from a failing rocket.
Musk said the Jan. 19 abort test appeared “picture-perfect” at first glance.
SpaceX said the telemetry signal from the Falcon 9 rocket halted around 11 seconds after the escape burn, suggesting a “comfortable” distance of about 4,900 feet (1.5 kilometers) between the Crew Dragon and the Falcon 9 fireball.
The Crew Dragon reached a top speed on the abort test of about Mach 2.3, and a maximum altitude of more than 131,000 feet (40 kilometers).
The capsule jettisoned its unpressurized trunk section, which fell to the Atlantic Ocean, before deploying parachutes to slow itself for splashdown.
The drogue chutes deployed at an altitude of about 19,000 feet (5.8 kilometers), and the Crew Dragon’s four main chutes unfurled around 6,500 feet (2 kilometers) above the ocean.
The capsule splashed down in the Atlantic Ocean around 26 miles (42 kilometers) east of the launch site at 10:38:54 a.m. EST (1538:54 GMT), just under nine minutes after liftoff, according to data released by SpaceX.
Recovery teams picked up the capsule from the sea and hoisted it on the deck of SpaceX’s Crew Dragon retrieval ship — named Go Searcher — for the trip back to Port Canaveral. The spaceship returned to port less than nine hours after launch, demonstrating SpaceX teams can quickly return the capsule to land after a splashdown close to shore.
With the Crew Dragon in-flight escape test complete, engineers will analyze additional data over the coming weeks to verify everything functioned as designed. Assuming no showstoppers, the abort demonstration was the final planned test flight of a full-scale Dragon capsule before NASA clears the commercial crew ferry ship to carry astronauts Doug Hurley and Bob Behnken to the International Space Station.
At least two more drop tests to test the Crew Dragon’s parachutes are planned beginning in mid-February.
The parachutes and launch abort propulsion system have been the primary drivers of Crew Dragon schedule delays over the last year. SpaceX encountered chute failures during the capsule’s development, and an explosion destroyed a Crew Dragon spacecraft during an attempted ground test-firing of its SuperDraco thrusters last year.
While data reviews are underway, NASA is evaluating whether to extend the duration of the Crew Dragon’s first piloted test flight from a week-long mission to the space station to a longer stay that could have Hurley and Behnken live and work aboard the orbiting outpost for months.
Officials said they will factor in the astronauts’ training schedules — which may be lengthened if they’re approved for an extended stay at the space station — and the schedule of other crew rotation missions to the orbiting research lab before setting a target launch date for Hurley and Behnken.
NASA and SpaceX said after the Jan. 19 abort test that the first Crew Dragon launch with astronauts could occur in the second quarter of this year, between the beginning of April and the end of June.
SpaceX’s Crew Dragon spacecraft and Boeing’s Starliner crew capsule are in the final stages of testing before NASA approves the vehicles to carry astronauts. NASA has multibillion-dollar contracts with both companies to develop the human-rated spaceships.
Both capsules are designed to end NASA’s sole reliance on Russian Soyuz spacecraft for crew rotation missions to the space station, an operating scheme NASA has been in since the retirement of the space shuttle in 2011.
źródło: https://spaceflightnow.com/2020/01/23/spacex-releases-preliminary-results-from-crew-dragon-abort-test/
-
Ostatni test Dragona
19.01. o 15:30 z KSC wystrzelona została RN Falcon-9, która wyniosła na trajektorię balistyczną statek Crew Dragon (http://lk.astronautilus.pl/loty/dr.htm),
celem przeprowadzenia testu IAT (In-Flight Abort Test), przerwania startu w fazie MaxQ. To ostatni test statku przed
rozpoczęciem lotów załogowych.
http://lk.astronautilus.pl/n200116.htm#03
Udany test ucieczkowy kapsuły Dragon 2
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 19 STYCZNIA 2020
(https://kosmonauta.net/wp-content/uploads/2020/01/2020_01_19_falcon-9-003.jpg)
Ucieczka kapsuły Dragon 2 od rakiety Falcon 9 / Credits - SpaceX
Dziewiętnastego stycznia firma SpaceX przeprowadziła udany test ucieczki kapsuły Dragon 2 od rakiety nośnej w trakcie startu.
Jednym z krytycznych elementów bezpieczeństwa lotu załogowego jest możliwość ucieczki pojazdu w trakcie startu. Gdyby w trakcie lotu doszło do awarii rakiety nośnej pojazd musi bardzo szybko się od niej oddzielić, ratując załogę przed kryzysową sytuacją. W przypadku dwóch budowanych i testowanych obecnie kapsuł nowej generacji – Dragon 2 i CST-100 Starliner – NASA ustanowiła wysokie wymagania bezpieczeństwa.
Firma SpaceX przeprowadziła 19 stycznia 2020 roku test ucieczki kapsuły Dragon 2 podczas startu rakiety Falcon 9. Test został przeprowadzony w rejonie maksymalnych obciążeń aerodynamicznych (“max Q”), najbardziej krytycznym (i niebezpiecznym) etapie wznoszenia rakiety. Start nastąpił o godzinie 16:30 CET, a mniej niż 90 sekund po starcie doszło do separacji kapsuły Dragon 2. Oddzielenie i ucieczka kapsuły Dragon 2 przebiegła prawidłowo.
https://www.youtube.com/watch?v=ARIZnaMXTEU&feature=emb_title
Zapis testu ucieczki kapsuły Dragon 2 / Credits – NASA
Tak jak się spodziewano, tuż po separacji od rakiety, doszło do eksplozji Falcona 9. W tym teście zarówno pierwszy jak i drugi stopień rakiety były w pełni zatankowane (w drugim stopniu brakowało jedynie silnika).
(https://kosmonauta.net/wp-content/uploads/2020/01/2020_01_19_falcon-9-004-1536x864.jpg)
Eksplozja Falcona 9 po ucieczce Dragona 2 / Credits – SpaceX
Około 9 minut po starcie doszło do udanego wodowania kapsuły Dragon 2. Odzyskanie kapsuły będzie trwać kilkadziesiąt minut, ale w regionie wodowania przebywał zespół ratunkowy. W tym teście prace poszczególnych zespołów postępowały w taki sposób, jakiego można się spodziewać podczas startu z astronautami na pokładzie kapsuły.
Udany test ucieczki Dragona 2 otwiera drogę do pierwszej misji załogowej. Ta misja orbitalna do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) może nastąpić w ciągu kilku najbliższych miesięcy.
Po teście NASA zorganizowała konferencję prasową z udziałem Elona Muska. Na konferencji potwierdzono, że test prawdopodobnie przebiegł prawidłowo. Maksymalne przeciążenie podczas ucieczki wyniosło 3,5 g, zaś podczas opadania – ok 2,5 g. Są to stosunkowo niskie wartości, znacznie niższe niż podczas nieudanego startu Sojuza MS-10 (październik 2018). Ponadto, Elon Musk poinformował, że sprzęt do pierwszej misji załogowej będzie gotowy pod koniec lutego 2020.
(Tw, S-X, PFA)
https://kosmonauta.net/2020/01/udany-test-ucieczkowy-kapsuly-dragon-2/#prettyPhoto
Crew Dragon po próbie ewakuacji w locie. Ostatnia prosta do misji załogowej [WIDEO]
20 stycznia 2020, 14:22
W niedzielę 19 stycznia doszło do testowego awaryjnego zrzutu eksperymentalnej kapsuły załogowej Crew Dragon. Nowy pojazd SpaceX przeszedł próbę ewakuacji z pozytywnym rezultatem... i w widowiskowym stylu. Start - z dwoma manekinami na pokładzie - stanowił kluczowy kamień milowy programu, bezpośrednio poprzedzający zapowiadane od dawna pierwsze podejście do lotu z prawdziwą załogą na pokładzie.
Ważna próba awaryjnego zrzutu kapsuły Crew Dragon rozpoczęła się odpaleniem "jednorazowej" wersji rakiety Falcon 9 w niedzielę 19 stycznia 2020 roku o godz. 16:30 czasu polskiego (CET). Początkowo test był planowany na sobotę, ale przełożono go o jeden dzień z powodu niesprzyjających warunków pogodowych, m.in. silnego wiatru.
Jedyny dostępny w tym momencie egzemplarz statku Crew Dragon (po stracie pierwszego lotnego prototypu w kwietniu 2019 roku) wystartował z Przylądka Canaveral na Florydzie. Po niecałych dwóch minutach lotu, na wysokości 19 km nad Ziemią, od systemu nośnego oddzieliła się kapsuła pasażerska z dwoma manekinami w swoim wnętrzu. Wykorzystała do tego zestaw swoich własnych silników SuperDraco. Krótko potem, po osiągnięciu bezpiecznego dystansu przez statek załogowy, główny stopień rakiety uległ samozniszczeniu w efektownej eksplozji. Jego szczątki opadły następnie do Atlantyku.
Kapsuła natomiast kontynuowała samodzielnie wznoszenie aż na wysokość 44 km, po czym zaczęła kierować się w stronę Ziemi i na spadochronach opadła także do oceanu - ok. 32 km od wybrzeży Florydy. Cały test trwał 9 minut.
Próba była z założenia finalnym etapem serii testów bezpieczeństwa sprzętu firmy SpaceX, które miały na celu otrzymanie certyfikacji NASA na regularne transportowanie ludzi na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Pierwszymi astronautami, którzy zasiądą w statku kosmicznym Elona Muska, mają być Bob Behnken i Doug Hurley. Ich lot powinien odbyć się jeszcze w tym roku.
Wraz z definitywnym wycofaniem w 2011 roku ze służby amerykańskich wahadłowców Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) została pozbawiona własnych środków transportowania astronautów i zaopatrzenia na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Wymiana członków załogi stacji realizowana jest obecnie wyłącznie za pomocą rosyjskich statków Sojuz.
Aby zmienić ten stan rzeczy, władze USA i kierownictwo NASA postanowiły zwrócić się do amerykańskich spółek prywatnych, zamiast podejmować kosztowny własny program budowy nowych pojazdów do współpracy z ISS. Dzięki temu Boeing udostępni NASA swe załogowe statki Starliner, wynoszone w kosmos przez rakiety Atlas, a w przypadku SpaceX będą to statki Dragon w wersji załogowej (Crew Dragon) i jego rakiety nośne Falcon-9.
Statki Starliner i Dragon nadają się do wielokrotnego użycia, co dotyczy również pierwszego stopnia rakiety Falcon-9. Towarowa wersja Dragona wykonała już kilkanaście lotów zaopatrzeniowych na ISS.
Opracowanie: PAP/MK
https://www.space24.pl/crew-dragon-po-probie-ewakuacji-w-locie-ostatnia-prosta-do-misji-zalogowej-wideo
https://spacex.com.pl/wiadomosci/test-systemu-ewakuacji-zalogowej-kapsuly-dragon-w-czasie-lotu
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/udany-test-systemu-ucieczkowego-statku-crew-dragon
NASA, SpaceX Target Jan 18 for Major In-Flight Abort Test of Crew Dragon
By Mike Killian, on January 11th, 2020
(...) Fortunately they survived, but things easily could have turned out the opposite. Even a proven system like Soyuz can’t escape the inevitable. Things will go wrong, and the upcoming Crew Dragon In-Flight Abort Test will ensure future Dragon crews can safely escape an in-flight emergency. (...)
https://www.americaspace.com/2020/01/11/nasa-spacex-target-jan-18-for-major-in-flight-abort-test-of-crew-dragon/
Weather Forces SpaceX to Push In-Flight Abort to NET Sunday
By Ben Evans, on January 17th, 2020
(https://www.americaspace.com/wp-content/uploads/2020/01/EOgSwTtX4AEK7CP-768x512.jpeg)
While crew members won’t be aboard Crew Dragon for the SpaceX In-Flight Abort Test, astronauts Bob Behnken & Doug Hurley rehearsed what they’ll experience during their missions. Photo: NASA
https://www.americaspace.com/2020/01/17/spacex-ready-for-final-major-test-before-flying-astronauts-with-crew-dragon-in-flight-abort-sat-morning/
Photos: Crew Dragon returns to port after in-flight abort test
January 20, 2020 Stephen Clark
(https://mk0spaceflightnoa02a.kinstacdn.com/wp-content/uploads/2020/01/ifat_port2.jpg)
The Crew Dragon spacecraft arrives at Port Canaveral on Jan. 19, 2020, after SpaceX’s in-flight abort test. Credit: Stephen Clark / Spaceflight Now
https://spaceflightnow.com/2020/01/20/photos-crew-dragon-returns-to-port-after-in-flight-abort-test/
SpaceX Flies In-Flight Abort Test for NASA, Paves Way to Crewed Flights This Year
By Ben Evans, on January 19th, 2020
https://www.youtube.com/watch?v=gE8bThWFegc&feature=emb_title
Video credit: SpaceX
(https://www.americaspace.com/wp-content/uploads/2020/01/83870342_10219269413699608_8825373643920900096_o.jpg)
(https://www.americaspace.com/wp-content/uploads/2020/01/82628118_10219269411699558_279080386414247936_o.jpg)
(https://www.americaspace.com/wp-content/uploads/2020/01/IMG_1016.jpg)
Astronauts Bob Behnken & Doug Hurley talk with media after watching Crew Dragon’s in-flight abort test. They will be the first frew to fly the spacecraft later this year on the ‘Demo-2’ mission to and from the ISS. Photo: Mike Killian / AmericaSpace.com
https://www.americaspace.com/2020/01/19/spacex-flies-in-flight-abort-test-for-nasa-paves-way-to-crewed-flights-this-year/
U.S. Space Launch Manifest
https://www.americaspace.com/launch-schedule/
https://www.nasaspaceflight.com/2020/01/spacex-crew-dragon-in-flight-abort-test/
https://blogs.nasa.gov/commercialcrew/2020/01/19/nasa-spacex-complete-final-major-flight-test-of-crew-spacecraft/
https://www.kennedyspacecenter.com/launches-and-events/events-calendar/2020/january/rocket-launch-spacex-falcon-9-ccp-in-flight-abort-test
https://www.nytimes.com/2020/01/19/science/spacex-launch-dragon.html
https://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3851.msg140742#msg140742
Artykuły astronautyczne (https://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3492.msg140746;topicseen#msg140746)
-
Test ucieczki Dragon 2 – nagrania
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 4 LUTEGO 2020
(...) Poniżej prezentujemy kilka ciekawych nagrań z tego testu. Oprócz samej ucieczki Dragona 2 największe zainteresowanie wywołała eksplozja pierwszego stopnia Falcona 9.
https://www.youtube.com/watch?v=ARIZnaMXTEU&feature=emb_title
Zapis testu / Credits – NASA
(...)
https://kosmonauta.net/2020/02/test-ucieczki-dragon-2-nagrania/