Bezos nie ma jeszcze całej rakiety ale ma silniki i doświadczenia w lądowaniu na ogniu. Plus naprawdę spore fundusze i żelazne podejście do testów.
Przypuszczam, że w 2021 zobaczymy bardzo poważne efekty, jeśli nie pierwszy lot NG to bardzo intensywne testy. I owszem - ciekawe, gdzie w tym czasie będzie Musk. W każdym razie w przeciągu najbliższych 2-3 lat czeka nas ogromne przyspieszenie wśród prywaciarzy, a Azjaci (i Hindusi, i Chińczycy, i Japonia) przecież też nie śpią. Przyszła dekada będzie naprawdę ciekawa.