Dzisiaj Polsat pokazał obszerne fragmenty filmu "Chopin: The Space Concert". Zobaczyłem to przypadkiem, ale film, poprzedzony zresztą krótką rozmową z gen. Hermaszewskim, zauroczył mnie.
Film stanowi niby kronikę wyprawy STS-130, której dowódcą był George Zamka, a której zadaniem było m.in. dostarczenie i zamontowanie na ISS Cupoli. Treść stanowi jednak tło dla muzyki Chopina (w wykonaniu Tomasza Radziwonowicza), a także pięknych zdjęć Ziemi. Całość świetnie, dynamicznie zmontowana, ciekawe przyspieszone ujęcia, komentarze Zemki. Świetna jakość ujęć Ziemi (autorstwa głównie Soichi Noguchi)!
W 2012 roku film otrzymał Grand Prix na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Monaco. Reżyseria i produkcja: Adam Ustynowicz. Film trwa 45 min.
Premiera 8 października i po tym co zobaczyłem dzisiaj, jestem pewien, że kupię...
Zwiastun: