... Ktoś zna lepszą metodę lądowania na powierzchni niż zaprezentowana w tym wycieku - przy założeniu, że mamy tylko obecnie dostępne rakiety i SLS Blok I?
Trochę SF, bo wymagałoby zgody NASA i Bezosa na transport jego ladownika Falconem Heavy.
Potrzebne:
- załogowa wersja Blue Moon (np. zaprezentowana przez Bezosa, ale z 2.2t kapsułą załogową jako ładunkiem)
- Blue Moon w wersji tankowca
- 2 Falcony Heavy
- SLS+Orion bez zmian.
Schemat:
1. SLS+Orion - bez zmian na orbitę NRHO (Gateway nie jest konieczna)
2. FH wysyła w kierunku Księżyca załogowy Blue Moon, który wchodzi samodzielnie na NRHO i dokuje do Oriona.
3. Drugi FH wysyła w kierunku Księżyca Blue Moon w wesji tankowca, który wchodzi samodzielnie na LLO i czeka
4. Załoga przchodzi z Oriona na Blue Moon i schodzą na LLO
5. Połączenie z tankowcem i uzupełnienia paliwa (w razie niepowodzenia paliwa jest dość, by wrócić do Oriona)
6. Zejście z LLO na powierzchnię i realizacja zadań
7. Start z powierzchni, przelot bezpośredni i dokowanie do Oriona (dalej, bez zmian)
Wszystko w granicach możliwości Falcona Heavy - 15t na TLI i deklarowanych mozliwości Blue Moon (masa sucha 3.1t, maksymalnie do 11.9t paliwa, Isp=453s)
Załogowy lądownik Blue Moon wielokrotnego użytku. Tankowiec na LLO do wykorzystania w późniejszych lądowaniach towarowych.