Zapowiedzi lotu na Marsa bardzo cieszą.
Jeżeli SpaceX faktycznie chce tego dokonać w przedziale jaki podają, czyli 10 do 20 lat, to muszą już mieć przynajmniej wstępne pomysły na habitat, lądownik cargo, statek na dowóz ludzi na marsa (chyba ze liczą ze zamkną dwie bądź cztery osoby w samym dragonie ) może mają jakieś pomysły na rovery marsjańskie itd. na cały potrzebny sprzęt...
Pewnie że cieszą. Ale bardziej by mnie ucieszyła od obiecanek demonstracyjna misja Red Dragona To byłby naprawdę kroczek w tym kierunku, by wysłać na Marsa ludzi!
a co z zabezpieczeniem biologicznym? w prównaniu z takim Fobos-Gruntem który nawet nie miał o Marsa zahaczyć (a wielu tu na forum krytykowało jego zabezpieczenie od tej strony) lądownik załogowy jest prawdziwą bombą biologiczną - ludzi nie da się wysterylizować (oczywiście w sensie pozbawienia ich ciał wszelkich mikroorganizmów
Moim zdaniem w wprawą załogową nie ma się co spieszyć - jest tu sporo jeszcze do zrobienia dla robotów no ale jak to z ludźmi-czekanie się strasznie dłuży;))
Jeżeli ktoś z firm prywatnych może tu czegoś dokonać (z zapewne wiecie jak krytyczny bywam jeżeli idzie o sektor prywatny) to faktycznie SpaceX jest tu liderem ale myślę że Musk nie będzie tego rozwijał całkowicie samodzielnie, spodziewam sie po prostu że w momencie kiedy NASA ruszy z Flexible Path i będzie potrzebowała pewnych elementów tej architektury - SPaceX będzie już gotów ich dostarczyć i będzie po kolei wygrywał przetargi zauważcie jak bardzo rozwój tych elementów pasuje do rozwoju NASA - ciężka rakieta Falcon Heavy ma powstać najpierw - na kilka lat przed pierwszymi lotami SLS a dopiero potem przyjdzie czas na Red Dragona. Myślę że jest to niezła strategia facet opowiada o swoich marzeniach których zapewne nie spełni ale kasę zarobi prawie na pewno.
W każdym razie życzę powodzenia, Mars wg. mnie i tak jest (już) martwy, może by go więc tak ożywić !;)
P.S. to ostatnie tak półżartem rzuciłem;) ja byłbym zwolennikiem Moon-Dragona.
z każdym razie kręćka na LEO moża zostawić słabszym (Rosja, Indie, Iran).