Nie chcę mi się uwierzyć w tę wiadomość.Coś mi się wydaje, że chętnych jest całkiem sporo - co najwyżej może być problem z odpowiednią selekcją, czasem treningu, płatnościami itp itp. To może jakoś ograniczać pulę dostępnych klientów.
Ale z pewnością oprócz komercyjnych by jeszcze byli pewnie jacyś państwowi klienci.