..pozostanie ładna nazwa i zapis w sądzie o niewypłacalnosci. Ich witryna póki co jeszcze działa, ale wiadomo, że przy takim wczesniejszym exodusie samych założycieli, braku współpracy, koniec tej firmy był do przewidzenia. Plusem jest to, że wyszli poza status ambony i faktycznie eksperymentowali chociażby z silnikiem. Na więcej ich po prostu finansowo nie było już stać. I tak są do przodu i z zupełnie innej ligi w stosunku do wysypu firemek-krzaków, które jedyne co miały do zaoferowania to bujdy na resorach.