Autor Wątek: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach  (Przeczytany 172663 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6532
  • Realista do bólu;-)
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 19, 2016, 20:54 »
Jak ktos nie "widzi" efektu: http://www.techtimes.com/articles/84855/20150917/polar-bears-are-starving-because-of-climate-change.htm
Bo jescze go nei zalalo ... do niedzwiadkow efekt juz zawital ... Z powazaniem
                        Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline Rafał

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 812
  • Nie zapomnijmy o Wenus.
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 19, 2016, 21:04 »
Oczywiście aktualnie klimat sie ociepla, bo to akurat z klimatem tak już jest, że albo robi sie zimniej albo cieplej, i tutaj ludzie nie mają z tym zbyt wiele wspólnego.
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-to-naturalny-cykl-wzrostu-i-spadku-temperatur-50
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-wzrost-srednich-temperatur-na-swiecie-wynika-z-przyczyn-naturalnych-65
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-nie-ma-empirycznych-dowodow-na-antropogenicznosc-globalnego-ocieplenia-41
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-klimat-zmienial-sie-juz-wczesniej-dzis-jest-tak-samo-1

Pamiętam jak w połowie lat dziewięćdziesiątych, straszono skutkami globalnego ocieplenia, mówiono że jak sie nie zmniejszy emisji gazów cieplarnianych, to w 2010 roku poziom wody tak sie podniesie, że woda zaleje połowe terytorium Polski.
No i co? przecież emisja cały czas rośnie, a Polski żadna woda nie zalała  ;D
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-przewidywania-jamesa-hansena-z-1988-roku-byly-bledne-108
http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-prognozy-wzrostu-poziomu-oceanow-w-xxi-w-sa-przesadzone-57
« Ostatnia zmiana: Marzec 19, 2016, 21:07 wysłana przez Rafał »

Offline Tomasz Noga

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 542
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 19, 2016, 21:23 »
3 grosze:


Warto inwestować w energie odnawialną, mniej zanieczyszczeń, to zawsze są jakieś nowe miejsca pracy

Ten argument jest absurdalny. Dlaczego konieczność zwiększenia roboczogodzin dla osiągnięcia tego samego celu miałaby być argumentem ,,za"? Gdyby zrezygnować z kombajnów na rzecz kos, też ,,powstałyby nowe miejsca pracy" :)

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6849
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 19, 2016, 21:37 »
A ja nadal jestem do tego sceptycznie nastawiony.
Oczywiście aktualnie klimat sie ociepla, bo to akurat z klimatem tak już jest, że albo robi sie zimniej albo cieplej, i tutaj ludzie nie mają z tym zbyt wiele wspólnego.

Oczywiście każdy może myśleć co chce, wierzyć w coś lub nie wierzyć czy być sceptycznym. Tylko że ocieplenie klimatu to nie sprawa wiary, ale pomiarów i interpretacji naukowej. Zamiast odwołania się do literatury fachowej samo stwierdzenie, że ktoś jest sceptyczny lub wierzy w to czy nie, nic tu nie ma do rzeczy.

Nawet fakt niepodważalny, że ocieplenie klimatu to przede wszystkim ogromny biznes, nie oznacza automatycznie, że zjawisko to nie występuje , a przynajmniej że nie jest ono wynikiem aktywności człowieka.

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 19, 2016, 21:37 »

Offline jsc

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1905
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 19, 2016, 22:01 »
Póżno zajrzałem, więc palnę archeologicznie:
5. Ileż jest tych samolotów bojowych? Całe lotnictwo stara się być naprawdę czyste, gdyż ma to duży związek z kosztami obsługi. I tak dziś duże samoloty mogą osiągnąć efektywność rzędu 3 litrów na pasażera na 100 km. Porównaj to ze swoim samochodem - szczególnie, gdy jeździsz sam. :) Naprawdę duże znaczenie ma tutaj zarówno transport kołowy jak i morski - szczególnie ten ostatni jest bardzo brudny, bo najczęściej opalany "byle czym". Literatura akurat jest bardzo rozległa, choć oczywiście wcale nie zakończona.

Najśmiejsze jest to, że za flota podbiegunowa płynie głównie na bizmucie, z którego robi się sadza... która ma swój wkład w grzanie śniegu i lodu.

W ciągu kilkunastu lat USA mogłyby się i od tego uniezależnić własną produkcją ropy i gazu łupkowego. Ale odpowiednie lobby broniące interesów państw eksporterów będzie robiło wszystko żeby do tego nie dopuścić.

Po nastaniu ISIS w łupki zwątpiłem reszty... po prostu wydobycie jest tak drogie, że nawet OPEC tego nie uratuje.

Tutaj zresztą do układanki - czy chcemy czy nie (ja chce :P ) - wkracza energetyka jądrowa, którą często w ostatnich czasach się ignoruje lub próbuje umniejszać, ale w dłuższej perspektywie czasowej się bez niej nie da wiele zrobić.

A gdyby nie szczególne okoliczności negowałbym sferę nuklearną... a te okoliczności:
- reaktory służą do produkcji ważnych farmaceutyków. Nasz programik nuklearny jest mocarstwem w produkcji technetu-99. Reaktor produkuje 18% produkcji światowej, a nie długo ma wypaść analogiczny zakład w Holandii i ten udział jeszcze się zwiększy
- w naszej sytuacji militarnej potrzebujemy radarów horyzontalnych, które żrą całe gigawaty, a rozsądną ich dostawę może dać tylko elektrownia nuklearna
- ostatnio widać, że konwencje zakazujące rozprzestrzeniania broni nuklearnej mało co znaczą, więc trzeba się rozejrzeć za produkcją własnej broni nuklearnej

A rozwiązania techniczne - jeśli dobre, powinny mieć znaleźć swoje miejsce. Tylko co to za dobre rozwiązanie techniczne, które do uzasadnienia swojej egzystencji potrzebują ideologii połączonej z pomocą państwową (w postaci ulg czy dotacji, chodzi mi tu bardziej o ich funkcjonowanie ekonomiczne na rynku).

No cóż... tak wygląda polityka gospodarcza. Ta węglowa, naftowa, gazowa itp.

Offline Robek

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 617
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 20, 2016, 13:12 »
Jak ktos nie "widzi" efektu: http://www.techtimes.com/articles/84855/20150917/polar-bears-are-starving-because-of-climate-change.htm
Bo jescze go nei zalalo ... do niedzwiadkow efekt juz zawital ... Z powazaniem
                        Adam Przybyla 

Takie gadanie, to jest propaganda.
Równie dobrze moge powiedzieć, że Mamuty wyginęły z powodu ocieplenia klimatu, które było wywołane przez ludzi.

Ten argument jest absurdalny. Dlaczego konieczność zwiększenia roboczogodzin dla osiągnięcia tego samego celu miałaby być argumentem ,,za"? Gdyby zrezygnować z kombajnów na rzecz kos, też ,,powstałyby nowe miejsca pracy" :)

Z jednej strony faktycznie, z takiej elektrowni atomowej by było dosyć dużo taniego prądu.
Tyle że takie coś kosztuje wiele miliardów, a po kilkudziesięciu latach z uwagi na coraz większe promieniowanie, trzeba by było to zamknąć, i budować gdzie indziej kolejną elektrownie.
W tym przypadku wiatraki czy ogniwa słoneczne, są czymś lepszym, bo na miejscu starego wiatraka zakładamy nowy, i to wychodzi taniej niż elektrownie atomowe.
Jak dla mnie to takie odnawialne źródła energii napędzają gospodarkę, bo co z tego że cena za prąd jest troche większa, jak jest dzięki temu, jest więcej miejsc pracy ludzi mają przez to więcej pieniędzy.
Zresztą ja bym wolał, mieć ogniwa fotowoltaiczne na dachu, i dzięki temu za darmo ciepłą wodę, niż sponsorować również z moich podatków budowe elektrowni atomowej, bo co z tego będe miał? za prąd i tak trzeba płacić, a ewentualne zyski będą po stronie państwa, a nie mojej.


Scorus

  • Gość
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 20, 2016, 13:37 »
Do ciepłej wody panele słoneczne się często nie nadają. Kiedyś mieszkałem w budynku instytutu z takimi panelami zrobionymi za pieniądze z UE. Woda była stale ledwie letnia i ostatecznie przestawili się na ogrzewanie gazowe. Tak więc pieniądze wywalone w błoto i wciskanie szmelcu ze względów ideologicznych.
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2016, 13:39 wysłana przez Scorus »

Offline Tomasz Noga

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 542
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 20, 2016, 15:24 »
Ten argument jest absurdalny. Dlaczego konieczność zwiększenia roboczogodzin dla osiągnięcia tego samego celu miałaby być argumentem ,,za"? Gdyby zrezygnować z kombajnów na rzecz kos, też ,,powstałyby nowe miejsca pracy" :)

Jak dla mnie to takie odnawialne źródła energii napędzają gospodarkę, bo co z tego że cena za prąd jest troche większa, jak jest dzięki temu, jest więcej miejsc pracy ludzi mają przez to więcej pieniędzy. [...]

Jeszcze raz wrócę do przykładu kombajnu i kosy. Zrezygnowanie z kombajnu na rzecz kosy zwiększa ilość miejsc pracy w rolnictwie. By zebrać w ciągu dnia tą samą ilość zboża, zamiast jednego kombajnisty potrzebujemy 500 ludzi z kosami (przykładowa liczba). I pracę ma nie jeden człowiek, ale 500. Problem w tym, że koszt produkcji zboża wzrasta, wzrasta więc cena żywności. Ponieważ trzeba wydać więcej na żywność, ludzie wydadzą mniej na ubrania, samochody, rzadziej pójdą do kawiarni czy restauracji. Zwiększyliśmy ilość miejsc pracy w rolnictwie, kosztem miejsc pracy w innych sektorach. Sytuacja się więc pogorszyła, bo przez droższą żywność ludzi stać na mniej innych usług i towarów. Tak samo dzieje się w przypadku energetyki - jeżeli potrzeba więcej miejsc pracy do wytworzenia tej samej ilości GWh, to społeczeństwo biednieje...

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 20, 2016, 18:20 »
Do ciepłej wody panele słoneczne się często nie nadają. Kiedyś mieszkałem w budynku instytutu z takimi panelami zrobionymi za pieniądze z UE. Woda była stale ledwie letnia i ostatecznie przestawili się na ogrzewanie gazowe. Tak więc pieniądze wywalone w błoto i wciskanie szmelcu ze względów ideologicznych.
Ja w domciu mam kolektory słoneczne Fakt że w od jesieni do wiosny trzeba dogrzewac wodę z pieca centralnego ogrzewania Ale za to w lecie woda aż parzy B-) Samo założenie bojlera z dobrą izolacją daje duże oszczędności w utracie przed utratą ciepła przez wodę.

Offline Adam.Przybyla

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6532
  • Realista do bólu;-)
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 20, 2016, 18:52 »
Ten argument jest absurdalny. Dlaczego konieczność zwiększenia roboczogodzin dla osiągnięcia tego samego celu miałaby być argumentem ,,za"? Gdyby zrezygnować z kombajnów na rzecz kos, też ,,powstałyby nowe miejsca pracy" :)

Jak dla mnie to takie odnawialne źródła energii napędzają gospodarkę, bo co z tego że cena za prąd jest troche większa, jak jest dzięki temu, jest więcej miejsc pracy ludzi mają przez to więcej pieniędzy. [...]
       

Jeszcze raz wrócę do przykładu kombajnu i kosy. Zrezygnowanie z kombajnu na rzecz kosy zwiększa ilość miejsc pracy w rolnictwie. By zebrać w ciągu dnia tą samą ilość zboża, zamiast jednego kombajnisty potrzebujemy 500 ludzi z kosami (przykładowa liczba). I pracę ma nie jeden człowiek, ale 500. Problem w tym, że koszt produkcji zboża wzrasta, wzrasta więc cena żywności. Ponieważ trzeba wydać więcej na żywność, ludzie wydadzą mniej na ubrania, samochody, rzadziej pójdą do kawiarni czy restauracji. Zwiększyliśmy ilość miejsc pracy w rolnictwie, kosztem miejsc pracy w innych sektorach. Sytuacja się więc pogorszyła, bo przez droższą żywność ludzi stać na mniej innych usług i towarów. Tak samo dzieje się w przypadku energetyki - jeżeli potrzeba więcej miejsc pracy do wytworzenia tej samej ilości GWh, to społeczeństwo biednieje...
    ... cooz, analogie maja to do siebie ze nie uwzgledniaja wszystkiego;-) To ze ktos mowi o wiekszej ilosci stanowisc pracy, to znaczy, ze to jest cos zamiast, ale cos co dodakowo przynosci jakis zysk. Skoro potrzebujesz jakis przykladow, takich jak dla bardzo porstych ludzi, to jest sytucja jaka ma piekaz przy wiekszym popycie, jest wiecej pracy bo ... ma mozliwosc zarobku;-) Czy mam jeszcze jakos dokladniej to wytlumaczyc? W przypadku ekologii, zyskujemy: wieksza mozliwosc  produkcji, bo pracownicy nie wymra od smogu, niezaleznosci od dostawcow kopalin i rozwoju nowych technologii, czy juz to pojales?;-) Z powazaniem
                                                                                                                                         Adam Przybyla
https://twitter.com/AdamPrzybyla
JID: adam.przybyla@gmail.com

Offline Tomasz Noga

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 542
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 20, 2016, 19:42 »
Ten argument jest absurdalny. Dlaczego konieczność zwiększenia roboczogodzin dla osiągnięcia tego samego celu miałaby być argumentem ,,za"? Gdyby zrezygnować z kombajnów na rzecz kos, też ,,powstałyby nowe miejsca pracy" :)

Jak dla mnie to takie odnawialne źródła energii napędzają gospodarkę, bo co z tego że cena za prąd jest troche większa, jak jest dzięki temu, jest więcej miejsc pracy ludzi mają przez to więcej pieniędzy. [...]
       

Jeszcze raz wrócę do przykładu kombajnu i kosy. Zrezygnowanie z kombajnu na rzecz kosy zwiększa ilość miejsc pracy w rolnictwie. By zebrać w ciągu dnia tą samą ilość zboża, zamiast jednego kombajnisty potrzebujemy 500 ludzi z kosami (przykładowa liczba). I pracę ma nie jeden człowiek, ale 500. Problem w tym, że koszt produkcji zboża wzrasta, wzrasta więc cena żywności. Ponieważ trzeba wydać więcej na żywność, ludzie wydadzą mniej na ubrania, samochody, rzadziej pójdą do kawiarni czy restauracji. Zwiększyliśmy ilość miejsc pracy w rolnictwie, kosztem miejsc pracy w innych sektorach. Sytuacja się więc pogorszyła, bo przez droższą żywność ludzi stać na mniej innych usług i towarów. Tak samo dzieje się w przypadku energetyki - jeżeli potrzeba więcej miejsc pracy do wytworzenia tej samej ilości GWh, to społeczeństwo biednieje...
    ... cooz, analogie maja to do siebie ze nie uwzgledniaja wszystkiego;-) To ze ktos mowi o wiekszej ilosci stanowisc pracy, to znaczy, ze to jest cos zamiast, ale cos co dodakowo przynosci jakis zysk. Skoro potrzebujesz jakis przykladow, takich jak dla bardzo porstych ludzi, to jest sytucja jaka ma piekaz przy wiekszym popycie, jest wiecej pracy bo ... ma mozliwosc zarobku;-) Czy mam jeszcze jakos dokladniej to wytlumaczyc? W przypadku ekologii, zyskujemy: wieksza mozliwosc  produkcji, bo pracownicy nie wymra od smogu, niezaleznosci od dostawcow kopalin i rozwoju nowych technologii, czy juz to pojales?;-) Z powazaniem
                                                                                                                                         Adam Przybyla

Nie trzeba mnie przekonywać do wymienionych przez Ciebie zalet OZE. Problem w tym, że nie są one brane pod uwagę gdy mówi się o ,,nowych miejscach pracy". Niektórzy entuzjaści OZE mówią wprost, że aby wyprodukować tą samą ilość energii potrzeba więcej roboczogodzin, więc ,,tworzymy miejsca pracy". Np. tutaj: http://ecowatch.com/2014/11/11/renewable-energy-jobs/

“There is a reasonable degree of evidence that in general, renewable energy and energy efficiency are more labor-intensive in terms of electricity produced than either coal- or gas-fired power plant,” the report said. “This implies that at least in the short-term, building new renewable generation capacity or investing in greater energy efficiency to avoid the need for new generation would create more jobs than investing in an equivalent level of fossil fuel-fired generation. …

Zgodzisz się, że takie stawianie sprawy jest bez sensu?

Co do ostatecznego rozrachunku - pełna zgoda. Uważam wręcz, że temat jest w Polsce zaniedbany. Jeśli wierzyć Polskiemu Alarmowi Smogowemu, z powodu zanieczyszczeń powietrza przedwcześnie umiera ok 45 tysięcy Polaków rocznie. Palenie węglem generuje więc ogromne koszty których nie widać na rachunku za prąd, lecz są wymierne.
« Ostatnia zmiana: Marzec 20, 2016, 19:55 wysłana przez Tomasz Noga »

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 24, 2016, 15:18 »
Ocieplenie klimatu przyspiesza ?

Human activity  has increased the direct warming effect of carbon dioxide (CO2) in the atmosphere by 50 percent above pre-industrial levels during the past 25 years, according to NOAA's 10th Annual Greenhouse Gas Index .

In 2015, the global average CO2 concentration reached 399 parts per million, increasing by a record amount of almost 3 ppm.  From the end of the Ice Age to the beginning of the industrial era, atmospheric carbon dioxide remained remarkably stable at 278 ppm.

http://research.noaa.gov/News/NewsArchive/LatestNews/TabId/684/ArtMID/1768/ArticleID/11733/Warming-due-to-carbon-dioxide-jumped-by-half-in-25-years.aspx

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 24, 2016, 15:20 »
Miniony kwiecień był najcieplejszy w historii
19.05.2016

Ostatni kwiecień był najcieplejszy w historii, od kiedy w 1880 roku zaczęto prowadzić statystyki, a także był dwunastym z rzędu miesiącem rekordowym pod tym względem - podała w środę Amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Meteorologiczna (NOAA).

Średnia światowa temperatura na powierzchni ziemi w kwietniu była najwyższa dla tego miesiąca w annałach statystycznych temperatur na świecie.
 
Temperatura ta wyniosła 13,7 stopnia Celsjusza. To oznacza, że była wyższa o 1,1 stopnia od średniej z XX wieku.
 
Temperatura powierzchni ziemi przez cztery pierwsze miesiące 2016 roku była również najwyższa w historii, pobijając rekord z ubiegłego roku o 0,3 stopnia C.
 
Według NOAA kolejne notowane rekordy temperatur obrazują trwający proces przyspieszenia ocieplania się ziemskiej atmosfery. Większość klimatologów łączy to zjawisko z kumulacją gazów cieplarnianych pochodzących ze spalania surowców kopalnych, np. węgla kamiennego. Klimatolodzy wskazują też na cykliczne zjawisko El Nino, spowodowane utrzymywaniem się ponadprzeciętnej temperatury na powierzchni wody w równikowej strefie Oceanu Spokojnego.
 
Od 1997 roku aż 16 z 18 lat, które nastąpiły potem, było najcieplejszych w historii pomiarów.
 
Jeśli chodzi o miniony kwiecień, niespotykanie wysokie temperatury zanotowano prawie wszędzie na świecie, ale najwyższe rekordy temperatur padły w Rosji i na Alasce, gdzie temperatury były wyższe od średnich o co najmniej 3 stopnie C. Temperatury niższe od normalnych zanotowano natomiast w północno-wschodniej Kanadzie i na południu RPA.
 
Według klimatolog Ahiry Sanchez-Lugo z NOAA rok 2016 będzie prawdopodobnie, jako trzeci rok z rzędu, najcieplejszym rokiem w historii pomiarów. (PAP)

http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,409759,miniony-kwiecien-byl-najcieplejszy-w-historii.html

Offline Orionid

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 24418
  • Very easy - Harrison Schmitt
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 24, 2016, 15:46 »
Na Alasce  13 maja na 73 lata pomiarów zaobserwowano najwcześniej roztopy. Zapowiada się , że  kolejne rekordy klimatyczne na Alasce zostaną pobite w tym roku.

The early melting follows a record-setting winter that saw temperatures average more than 11 degrees above normal for the 49th State, shattering the previous record set in 2015.  At 320 miles north of the Arctic Circle, Barrow is usually one of the last places in the United States to lose snow cover.

Snow’s not the only thing that’s vanishing. Preliminary data from the National Snow and Ice Data Center indicate 2016 will set the record for minimum winter sea-ice extent, eclipsing the 2015 mark. Satellite photos from mid-May depict an early sea-ice breakup with an ominous series of openings, known as leads, extending deep into the Arctic.


http://research.noaa.gov/News/NewsArchive/LatestNews/TabId/684/ArtMID/1768/ArticleID/11736/Arctic-set-for-record-breaking-melt-this-summer.aspx





Offline CoB

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 131
    • Ardis
Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 24, 2016, 22:56 »
Informacje są naprawdę nieciekawe... Swoją drogą taka mała anegdotka: rok temu przeprowadziłem się z Opola do Gdańska. Zauważyłem przy tym kolosalną różnicę w temperaturze (odczuwalnej jak i bezwzględnej). Morze bardzo mocno schładza i choć jest to truizm, to dopiero przekonanie się "na własnej skórze" nadaje mu sens.

Wracając do anegdotki: ostatnio wdałem się w dyskusję z tutejszymi mieszkańcami, dla których ocieplenie klimatu -nadal!- jest bujdą naukowców. Ich argumentem jest to, że wcale nie jest tak ciepło (nad morzem). Zapraszam jednak na południe, gdzie już od dobrych kilku lat jest susza a powietrze stoi całymi dniami, w blokach robi się piekarnik w lecie (które imho zaczyna się na dobre już w maju). Niestety człowiek jest strasznie krótkowzroczny jako jednostka. (Na szczęście człowiek potrafi też dostrzegać wzorce i struktury w otaczającym go świecie, więc indywidualna krótkowzroczność jest w dużej skali negowana przez ciekawość i twórczość).

Żeby nie było: kiedy Pruszcz Gdański znajdzie się poniżej poziomu morza to może wtedy nadejdzie chwila refleksji dla "sceptycznych" mieszkańców wybrzeża.

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Wzrost efektu cieplarnianego na Ziemi w ostatnich dekadach
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 24, 2016, 22:56 »