No tylko, że ATV i Europejski moduł do Oriona, to nie to samo, co moduł statcji orbitalnej zdolny do samodzielnego dolotu i cumowania. To nie śluza, czy kulka śluz, która można podepchnąć, częścią napędową Progressa. To by musiała być zupełnie nowa konstrukcja, którą, jak już pisałem, dało by się zrobić. Nie będzie to jednak takie proste.
PS. Przedsiębiorstwo Thales Alenia buduje stacje razem z amerykanami za amerykańskie pieniądze i zapewne z niejednym amerykańskim komponentem. Jeśli zaczną coś kombinować z chińczykami, to podejrzewam, że owocna współprac się zakończy szybko i radykalnie.