Niestety lobby rządowe i wszelkie firmy, które żerują na projektach typu Boeing, NG i tego typu będą przeszkadzać ja tylko mogą takie inicjatywy, poza tym dla rządu najważniejsza jest nie - opłacalność - ale rynek pracy, w związku z czym taki SLS - mimo, że ekonomicznie jest totalną klapą i kompletnym nieporozumieniem sam w sobie - będzie nadal konstruowany - bo daje tysiącom ludzi pracę, a na tym zależy rządowi. Przejadanie kasy najpierw - a rezultaty? w sumie nieistotne. Tak jak u nas niekończące się pomniki , tak dla nich rakiety - to kolejny element walki politycznej. Jednakże mam nadzieję, że z długim biegiem czasu NASA jako marionetka rządowa będzie powoli umierać, oczywiście wszystko zależy od sukcesu prywatnych i czołowych zarazem inicjatorów rzędu SpaceX. Jesli Starshipy faktycznie wypalą jak na tych renderach - to nic już argumentów Muskowi i jemu podobnych w przyszłości nic nie zabierze, to będzie po prostu rewolucja, swego rodzaju kamień milowy - ujmując ogólnie - w dostępie do kosmosu i zapewne punkt zwrotny w historii.