Autor Wątek: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)  (Przeczytany 51501 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #150 dnia: Listopad 03, 2014, 14:30 »
Skopiuję to co napisałem na blogu:
Cytuj
Nie wierzę w błąd pilota. W związku z czym pozostaje mi teoria że na pokładzie SpaceShipTwo nastąpiło coś, co spowodowało jego akcję. Nadal podejrzewam silnik, choć NTSB nie znalazło żadnych śladów eksplozji. Moja teoria jest taka że piloci stracili kontrolę nad pojazdem i zdecydowali się na awaryjne uruchomienie podwijanych skrzydeł. I że jednym z powodów katastrofy jest to że nie byli w stanie wyłączyć silnika.

Zauważcie że odblokowanie skrzydeł było w okolicach MACH 1 - prędkości przy której wychodzą wszelkie problemy ze stabilnością pojazdu.
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2014, 14:32 wysłana przez MarekFloryda »
Zapraszam na mój blog :)

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23218
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #151 dnia: Listopad 03, 2014, 14:43 »
Również nie wierzę w błąd pilota, raczej uważam, że doszło do bardzo niespodziewanej reakcji SS2/silnika, która wymusiła bardzo "niestandardowe"* zachowanie drugiego pilota. Poza tym nie wiemy, czy pilot zaraz po odblokowaniu konfiguracji aerodynamicznej nie chciał jej przestawić, tylko się nie udało...

*nie wiem, czy dobrego słowa tutaj użyłem - obaj piloci latali na SS2 i chyba też na SS1 także, czyli wiedzieli co się dzieje po przekroczeniu Mach 1. Dlatego tutaj wydaje mi się, że napotkano na sytuację bardzo inną od tego, co wcześniej już doświadczyli.

Marku - jak uważasz? Osobiście oprócz silnika i nierówności pracy silnika dodałbym jeszcze kwestię kontroli nad pojazdem, który - jak by na to nie patrzeć - wciąż jest/był eksperymentalny.

Offline Borys

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2407
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #152 dnia: Listopad 03, 2014, 15:03 »
Skopiuję to co napisałem na blogu:
Cytuj
Nie wierzę w błąd pilota. W związku z czym pozostaje mi teoria że na pokładzie SpaceShipTwo nastąpiło coś, co spowodowało jego akcję. Nadal podejrzewam silnik, choć NTSB nie znalazło żadnych śladów eksplozji. Moja teoria jest taka że piloci stracili kontrolę nad pojazdem i zdecydowali się na awaryjne uruchomienie podwijanych skrzydeł. I że jednym z powodów katastrofy jest to że nie byli w stanie wyłączyć silnika.

Zauważcie że odblokowanie skrzydeł było w okolicach MACH 1 - prędkości przy której wychodzą wszelkie problemy ze stabilnością pojazdu.

Też uważam, że tak podstawowy błąd doświadczonego pilota jest mało prawdopodobny (chociaż wykluczyć się go nie da). Albo konstrukcja blokady zawiodła (fotki z kabiny pokazują, że jeden z dwóch lewarów niezbędnych do zwolnienia blokady nie został przestawiony), albo pilot zdecydował się na niestandardowe i ryzykowne działanie ze względu na inne problemy - np. z silnikiem. Silnik miał pracować dłużej niż te kilka sekund do zwolnienia skrzydeł, więc jeśli piloci próbowali wyłączyć go przed czasem, to musieli mieć problemy już wcześniej. Wniosek jest taki, że niemożność wyłączenia silnika mogła się zdarzyć, ale nie była ona przyczyną kłopotów.

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23218
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #153 dnia: Listopad 03, 2014, 15:08 »
Borysie, możesz zapodać zdjęcie z tymi lewarami? To ciekawe, że są dwa (znów się czegoś uczymy :) ) - a może jeden to do "odblokowania", a drugi do "przestawienia"?

Edit: link z informacjami z NTSB:
http://spaceref.com/commercial-space/ntsb-releases-new-clues-in-spaceshiptwo-accident-investigation.html
Cytuj

1) The vehicle had a nominal release followed by a nominal Ignition.

2) Approximately 9 seconds after ignition, the "feather" parameters changed from lock to unlock.

According to Hart the "normal procedures are to command the feathers to unlock after Mach 1.4 so aerodynamic forces do not extend feathers prematurely."
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2014, 15:11 wysłana przez kanarkusmaximus »

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #153 dnia: Listopad 03, 2014, 15:08 »

Offline Borys

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2407
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #154 dnia: Listopad 03, 2014, 15:13 »
Borysie, możesz zapodać zdjęcie z tymi lewarami? To ciekawe, że są dwa (znów się czegoś uczymy :) ) - a może jeden to do "odblokowania", a drugi do "przestawienia"?

Informacja pochodzi newsa na NBC (filmik od 1:10).

PS: Więcej szczegółów na BBC (na pierwszym filmiku wyjaśnione funkcje lewarów - pierwszy blokada, drugi przestawianie).
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2014, 16:03 wysłana przez Borys »

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #155 dnia: Listopad 03, 2014, 16:52 »
Ale jaja, wygląda na to że NTSB przetweetowało coś, czego Hard nie powiedział:
https://mobile.twitter.com/NTSB/status/529129531274440704/actions
Zapraszam na mój blog :)

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #156 dnia: Listopad 03, 2014, 21:48 »
Ale jaja, wygląda na to że NTSB przetweetowało coś, czego Hard nie powiedział:
https://mobile.twitter.com/NTSB/status/529129531274440704/actions
Nie prawda. Była o tym wyraźnie mowa na ostatniej konferencji (około 6:10).


Czyli:
1. SS2 został odczepiony od WK2
2. SS2 odpala silnik i leci około 9 sekund
3. Dźwignia "feather lock/unlock" została odblokowana przez drugiego pilota, ale przy prędkości nieco ponad Mach 1.0, a według procedur powinno to być w Mach 1.4. Działania załogi są widoczne na obrazach video i na danych telemetrycznych.
4. Po kolejnych 2 sekundach z nieznanych powodów po odblokowaniu ,SS2 zaczął się składać mimo, iż pozycja "feather on/off" była na off.

Podsumowując "feather lock/unlock" został ustawiony za wcześnie, a działanie "feather on" z nieznanych na razie powodów odbyło się samoistnie bez działania załogi.

W ogóle byłbym ostrożny ze stawianiem doświadczenia załogi i mniejszym ryzykiem wypadku. Historia wypadków lotniczych pokazuje, że często to właśnie doświadczone załogi popełniają proste błędy np: start bez klap, lądowanie na złym pasie, drodze kołowania czy wręcz na niewłaściwym lotnisku :) Czynnikami sprzyjającymi (bo nigdy nie ma jednej przyczyny) to np: zła pogoda, ergonomia kokpitu czy nie do końca dobre procedury postępowania.
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2014, 21:50 wysłana przez Air Q »
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #157 dnia: Listopad 03, 2014, 22:05 »
W ogóle byłbym ostrożny ze stawianiem doświadczenia załogi i mniejszym ryzykiem wypadku. Historia wypadków lotniczych pokazuje, że często to właśnie doświadczone załogi popełniają proste błędy np: start bez klap, lądowanie na złym pasie, drodze kołowania czy wręcz na niewłaściwym lotnisku

Mówisz o rutynie. Ale w przypadku SS2 był to dopiero czwarty lot na silniku, poza tym po wielomiesięcznej przerwie. O rutynie trudno tu jeszcze mówić.

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #158 dnia: Listopad 03, 2014, 22:20 »
Wygrzebałem komentarz Bransona sprzed kilku lat:
Cytuj
If you’re a government-run space program and you have a disaster, you can afford to most likely get through that disaster and keep going, if you’re a private company and you have a disaster in a space program, it could do major damage to the program

Miejmy nadzieję że się (jak zwykle) mylił.
Zapraszam na mój blog :)

Offline Air Q

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1895
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #159 dnia: Listopad 03, 2014, 23:12 »
Zastanawia mnie jeszcze:
Jak wykonywany był odczyt prędkości? Czy miała tu miejsce jakaś współpraca dwóch pilotów np: jeden odczytywał, a drugi przestawiał dźwignię?
Na ile pomiar prędkości był poprawny?
Nadal też nie jest dla mnie jasne dlaczego odblokowanie miało nastąpić przy Mach 1.4. Dlaczego nie później np: po wyłączeniu silników? Chyba, że to właśnie przy tej prędkości odpalenie miało się kończyć/zakończyć? No bo po co odblokowywać ten układ gdy pracuje jeszcze silnik?
"One could write a history of science in reverse by assembling the solemn pronouncements of highest authority about what could not be done and could never happen."
http://qt.exploratorium.edu/mars/opportunity
Sprawdź SOL: http://www.greuti.ch/oppy/html/filenames_ltst.htm

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #160 dnia: Listopad 04, 2014, 13:24 »
Z Airworthiness Certificate wynika ze w poprzednich lotach osiagnieto max MACH 1.45, czyli MACH 1.4 to na moment przed wyłączeniem silnika. Ale ten nowy, ńylonowy miał przecież mniejszy ciąg - możliwe ze pojazd nigdy by nie osiagnął tej prędkości.
Zapraszam na mój blog :)

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8594
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #161 dnia: Listopad 04, 2014, 13:35 »
Zastanawiam się, czy nie można było robić wstępnych testów lotów SS2 w ramach lotów bezzałogowych? Czy koniecznie musieli tu latać piloci?

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23218
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #162 dnia: Listopad 04, 2014, 13:47 »
Z Airworthiness Certificate wynika ze w poprzednich lotach osiagnieto max MACH 1.45, czyli MACH 1.4 to na moment przed wyłączeniem silnika. Ale ten nowy, ńylonowy miał przecież mniejszy ciąg - możliwe ze pojazd nigdy by nie osiagnął tej prędkości.

Wydaje mi się, że musiałby osiągnąć i wyższe prędkości, rzędu Mach 3. Na Mach 1,45 nie uda się dolecieć na okolice 100 km. Marku, czy jesteś pewien tej niskiej prędkości?

Offline Borys

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2407
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #163 dnia: Listopad 04, 2014, 14:00 »
Nadal też nie jest dla mnie jasne dlaczego odblokowanie miało nastąpić przy Mach 1.4. Dlaczego nie później np: po wyłączeniu silników?

Bo pewnie przy niższej prędkości jest zbyt niestabilnie (czyli "nie odblokowywać przed osiągnięciem Mach 1.4"). Odblokowanie to też nie to samo co przekręcenie.

Offline MarekFloryda

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1433
  • docent
    • Mój blog rakietowo-samochodowy
Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #164 dnia: Listopad 04, 2014, 14:50 »
Wydaje mi się, że musiałby osiągnąć i wyższe prędkości, rzędu Mach 3. Na Mach 1,45 nie uda się dolecieć na okolice 100 km. Marku, czy jesteś pewien tej niskiej prędkości?

Moje dzisiejsze podsumowanie stanu wiedzy i spekulacji:
http://florydziak.blogspot.com/2014/11/troszke-nowosci-i-duzo-spekulacji-o.html
P.S. Niektórzy się obruszają że ludzie spekulują i że powinno się spokojnie poczekać na wyniki prac NTSB. Nie zgadzam się z tym - w końcu mamy o czym rozmawiać, wiele osób dzięki spekulacjom nauczy się wiele o tym jak działają silniki hybrydowe, jak zbudowany jest SSV2, jakie są problemy z przekraczaniem bariery dźwięku itp. Uważam że  spekulacje są pozytywnym elementem tego smutnego wypadku.
« Ostatnia zmiana: Listopad 04, 2014, 14:53 wysłana przez MarekFloryda »
Zapraszam na mój blog :)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Katastrofa SpaceShipTwo (31.10.2014)
« Odpowiedź #164 dnia: Listopad 04, 2014, 14:50 »