Przyszłe załogi

[Orionid]

Serena Auñón-Chancellor http://lk.astronautilus.pl/astros/555.htm jest ostatnią z grupy 20 (amerykańska część grupy) skierowaną na szkolenie, a Nick Hague jest raczej pierwszym astronautą z grupy 21 skierowanym na szkolenie do Rosji w związku z przygotowaniami do lotu na ISS http://lk.astronautilus.pl/astros/556.htm
Oboje mają szansę na lot w 2018 ?

[mss]

Anton Shkaplerov ‏@AntonAstrey

First lesson of our crew:Anton, Alex & Jeanette. Первое занятие экипажем: Антон, Алекс и Джанетт

[mss]

Jack Fischer @Astro2fish
Our Exp.52 crew pic is out--5 folks due to new Cosmonaut rotation plan...We're getting closer! @astro_paolo @AstroKomrade @Ryazanskiy_ISS

[astropl]

Zaczyna się robić ciekawie... NASA podobno chce zakontraktować dwa miejsca w Sojuzach u... Boeinga. Jakim cudem? Ano Boeing ma dług u Energii za Sea Launch i w ten sposób mogłoby to zostać skompensowane. Amerykanie wskoczyliby w miejsca zwolnione ostatnio przez Rosjan w związku z opóźnieniem Nauki. Jeśli to się potwierdzi, to plan lotów znów się nam wywróci do góry nogami

[kanarkusmaximus]

Rzeczywiście, były ostatnio plotki, że tak chciano Boeingowi zwrócić długi, ale nie było wówczas żadnych poważnych odniesień. Jeśli NASA miałaby skorzystać z tego długu - to byłaby świetna sprawa.

Choć fajnie by było zobaczyć "przemysło-nautę" z firmy Boeing w locie Sojuzem. A niech będzie to test przed CST-100.

[JSz]

Czy chodzi o dodatkowe miejsca ponad tych 6 rocznie, które Amerykanie mają wykupione w latach 2018-2018, czy też o bilety już na 2019 r.?

[astropl]

Czy chodzi o dodatkowe miejsca ponad tych 6 rocznie, które Amerykanie mają wykupione w latach 2018-2018, czy też o bilety już na 2019 r.?

Formalnie nic nie wiadomo, ale zachodzi podejrzenie, że na te wcześniejsze.

EDIT: Formalnie też już wiadomo

[astropl]

Sytuacja trochę się klaruje. Prawdopodobnie szwindel pomiędzy Boeingiem, NASA i Energią dojdzie do skutku. Oznacza to, że w tym i przyszłym roku Sojuzy MS polecą z następującymi załogami:

2017:

04 - Jurczychin, Fischer
05 - Riazanskij, Bresnik, Nespoli
06 - Misurkin, Vande Hei, (NASA)
07 - Skworcow, Tingle, Kanai

2018:

08 - (Roskosmos), Feustel, (NASA)
09 - Szkaplerow, Epps, Gerst
10 - Kononienko, Tichonow, (NASA)
11 - (Roskosmos), (NASA), Saint-Jacques

Zatem chyba wiadomo już, po co do Gwiezdnego przylecieli Auñón-Chancellor i Nick Hague

[mss]

http://www.collectspace.com/ubb/Forum32/HTML/000272.html

On Jan. 18, 2017, the ESA Director General Dr. Jan Wörner held a media briefing at ESA Headquarters in Paris, France.

It was announced that all six astronauts of the latest ESA astronaut selection group (Gerst, Mogensen, Parmitano, Cristoforetti, Pesquet and Peake) are foreseen for a second flight.

Also, Pedro Duque is assignable for a third flight. Alexander Gerst and Paolo Nespoli are already assigned to a second respectively a third mission. Roberto Vittori likes to return to flight status.

In the media briefing, a new name of a German astronaut popped up who was in a reserve position in the last years. Matthias Maurer also applied for the ESA Astronaut Class in 2008 and he already got an assignment as EuroCom.

Maurer already participated as an ESA member in the international NEEMO 21 and CAVES 2014 missions (analogue studies). The presentation says that Dr. Maurer is already assignable for a mission.

So let's keep the fingers crossed for all the forementioned ESA astronauts that they will be assigned to more and fantastic and interesting missions.

Wg prezentacji Włoch Luca Parmitano ma odbyć 2. lot w 2019!

[JSz]

Czy chodzi o dodatkowe miejsca ponad tych 6 rocznie, które Amerykanie mają wykupione w latach 2018-2018, czy też o bilety już na 2019 r.?

Formalnie nic nie wiadomo, ale zachodzi podejrzenie, że na te wcześniejsze.

EDIT: Formalnie też już wiadomo

Z tego dokumentu wynika, że na razie chodzi o dwie misje: jesień 2017 i wiosna 2018.

Teraz pytanie: czy to oznacza, że na okres roku zwiększy się liczebność załogi amerykańskiej części ISS do 4 osób (czyli w całym ISS nadal pozostanie 6 załogantów)? Czy też będą to krótkotrwałe pobyty, tzn. jednym Sojuzem przylecą, a odlecą właśnie wracającym? Byłoby to możliwe, skoro w najbliższym Sojuzie (wiosną 2017) uda się na ISS dwuosobowa załoga.

[astropl]

Teraz pytanie: czy to oznacza, że na okres roku zwiększy się liczebność załogi amerykańskiej części ISS do 4 osób (czyli w całym ISS nadal pozostanie 6 załogantów)? Czy też będą to krótkotrwałe pobyty, tzn. jednym Sojuzem przylecą, a odlecą właśnie wracającym? Byłoby to możliwe, skoro w najbliższym Sojuzie (wiosną 2017) uda się na ISS dwuosobowa załoga.

Zdecydowanie wejdą w skład normalnych ekspedycji.

[JSz]

Czyli od jesieni 2017 załoga ISS znowu będzie 6-osobowa. Jeśli NASA dogada się z Boeingiem, ale w końcu gdzie Boeing znajdzie lepszego klienta niż NASA...

[NewMan]

... Jeśli NASA dogada się z Boeingiem,

Może też w podtekście jest to, że w jakimś sensie opóźnienie w przygotowaniu do lotów (między innymi) Starlinera leży po stronie (i odpowiedzialności) Boeinga.
I w takim razie niech Boeing "zapłaci" za to opóźnienie, kupując miejsca na Sojuzach opłacone swoimi wierzytelnościami u Energii.

ale w końcu gdzie Boeing znajdzie lepszego klienta niż NASA...

No i kto, jak nie NASA, będzie w stanie mieć astronautę gotowego do lotu za OSIEM miesięcy.

NewMan

[kanarkusmaximus]

Ciekawe, czy powstanie nowa terminologia astronautów do foteli Boeinga, może "NASA spaceflight participant under commercial contract with a broker"?

[JSz]

... Jeśli NASA dogada się z Boeingiem,

Może też w podtekście jest to, że w jakimś sensie opóźnienie w przygotowaniu do lotów (między innymi) Starlinera leży po stronie (i odpowiedzialności) Boeinga.
I w takim razie niech Boeing "zapłaci" za to opóźnienie, kupując miejsca na Sojuzach opłacone swoimi wierzytelnościami u Energii.

Z drugiej strony Boeing nie ma wyboru, gdyż nie jest w stanie sam skonsumować tego długu. Kilka lat temu formował własny oddział astronautów z Chrisem Fergusonem na czele, ale potem - nie wiem czy nie na skutek wymogów NASA, która chciała mieć wszystkie cztery fotele w Starlinerze dla siebie - zrezygnował z tego. Zresztą po co Boeing miałby ponosić koszty półrocznego pobytu na ISS - cały ten interes nijak by się nie opłacał.

Tak więc poza NASA ostatnią możliwością spieniężenia tych miejsc byłaby ich sprzedaż turystom. Albo samemu, albo poprzez Space Adventures, o ile ta firma jeszcze istnieje.