Autor Wątek: Excalibur Almaz  (Przeczytany 26292 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Excalibur Almaz
« dnia: Sierpień 26, 2010, 19:20 »
Firma Excalibur Almaz (http://excaliburalmaz.com/) zamierzająca działać w branży turystyki kosmicznej chce zaproponować jeden z najciekawszych projektów. Oryginalność tej propozycji wynika z dwóch przyczyn:
(1) będą to loty orbitalne, nie suborbitalne jak we wszystkich prawie pozostałych projektach,
(2) wyraźne odwołanie się do historii.

Historia

Zatem najpierw o historii. Chodzi o statek kosmiczny TKS (Транспортный корабль снабжения), nad którym od 1965 pracował w Związku Radzieckim zespół Czełomieja, gdzie powstały również Ałmazy – wojskowe stacje orbitalne. TKS miał stanowić statek transportowy załogi do Ałmazów. Nigdy jednak nie poleciał w Kosmos w wersji załogowej. Program Ałmaz, w którym umieszczono na orbicie stacje ukryte pod kryptonimami Salut 2, 3 i 5, właściwie nie przyniósł oczekiwanych sukcesów dla wojska i został wstrzymany, zanim ukończono testy TKS-u. Był to już czas, gdy zdano sobie sprawę, że utrzymanie na orbicie dużej stacji, której załoga obserwuje Ziemię przez lunety (23 mm średnicy), robi zdjęcia i sporządza notatki, nie jest efektywną formą wywiadu orbitalnego (na wyposażeniu było też 30 mm działko).

Statek TKS:

TKS ściśle wiązał się z Ałmazami, z których wywodziły się cywilne Saluty. Był pomyślany jako efektywny pojazd dostarczający do Ałmazów załogę oraz zaopatrzenie. Masa statku wynosiła 21,6 t, załoga 3-osobowa, przestrzeń użytkowa ok. 50 m3. Wynoszony był rakietą Proton.

Statek składał się z dwóch niezależnych części: kapsuły powrotnej WA (возвращаемый аппарат) i modułu orbitalnego FGB (функционально-грузовый блок).

Kapsuła WA to stożkowy element z przodu statku. Była ona w odróżnieniu od Sojuzów i Wostków stożkowa, jak w Apollo, ale mniejsza. Przestrzeń użytkowa w kapsule: 4,56 m3. Kapsuła miała być również bezpośrednio zamocowana do Ałmaza, a załoga miała udawać się na orbitę wraz ze stacją. W odróżnieniu od Sojuzów i wszystkich innych dotychczasowych kapsuł załogowych, właz był umieszczony w osłonie termicznej kapsuły (jeśli dobrze zrozumiałem: „The crewmembers would be able to exit and enter the WA capsule in orbit via a special hatch in the thermal protective shield of the craft.” – Anatolij Żak). Po odłączeniu od FGB możliwość autonomicznego lotu była ograniczona do 31 godzin.

Oryginalna kapsuła WA statku TKS:
.

Natomiast moduł FGB po zadokowaniu stawał się w zasadzie częścią stacji, na wzór obecnych modułów ATV.

Statki TKS choć nie wypełniły swych zadań na orbicie, jednak pośrednio przetrwały, szczególnie jeśli idzie o człon FGB. Można stwierdzić, że wszystkie dawne i obecne radzieckie i rosyjskie moduły orbitalne wywodzą się z dwóch konstrukcji:
(1) Ałmaz, z którego powstała cywilna wersja Salut, później rozwinięta w Mira, którego drugi egzemplarz to obecna Zwiezda w ISS,
(2) wszystkie pozostałe moduły stacji Mir, a także Zaria, Rasswiet i niebawem Nauka na ISS, wywodzą się wprost z konstrukcji FGB, czyli modułu orbitalnego statku TKS.

Teraźniejszość i przyszłość

Obecnie TKS zostaje wskrzeszony, przede wszystkim jeśli idzie o kapsułę powrotną WA. Taki cel postawił sobie właśnie Excalibur Almaz, mający swą siedzibę w Wielkiej Brytanii, z biurami w Houston i Moskwie. Jego kapsuła orbitalna oparta na WA - module powrotnym TKS, nazwano Ałmaz, jak dawne stacje wojskowe. Być może celowo wykorzystano tę nazwę, choć myląca, by takie skojarzenia sprowokować - może pomysł marketingowy polega właśnie na nie tylko na samej podróży w kosmos, ale również podróży w czasie, w pionierski świat radzieckiej kosmonautyki.

Statek Ałmaz, czyli zmodernizowana kapsuła powrotna WA statku TKS:


Człon serwisowy opracowano na nowo, ma on umożliwić kapsule lot autonomiczny na okres do tygodnia – nie przewidziano łączenia z ISS, ani z innymi stacjami orbitalnymi.

Nowy człon serwisowy do kapsuły Ałmaz:


Profil poszczególnych misji ma być dostosowywany do indywidualnych potrzeb klientów. Zainteresowanie projektem spodziewane jest głównie ze strony środowisk naukowych i przemysłowych.

Prezesem i założycielem firmy jest Arthur Dula – specjalista od prawa kosmicznego. Jednym z wiceprezydentów jest amerykański astronauta Leroy Chiao, konsultantami są m.in. Walter Cunningham, Walerij Tokariew, zaś generalnym dyrektorem ze strony rosyjskiej jest Władimir Titow – amerykańscy i rosyjscy astronauci. Zmodernizowany statek będzie budowany w Rosji przez NPO Maszinostrojenia założone przez W. Czełomieja. Rakietą nośną będzie Sojuz FB-Fregat. Pierwszy start planowany jest w 2013 roku.

Chiao i Titow prezentują nową kapsułę TKS w Wielkiej Brytanii:
« Ostatnia zmiana: Sierpień 26, 2010, 23:36 wysłana przez JSz »

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23218
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 28, 2010, 12:52 »
Dzięki za ten opis - naprawdę ciekawy!

Czy ktoś sie orientuje jaka jest masa tego Almaza? Skoro ma być wynoszony przez Sojuza, to domyślam się, że maksymalnie około 7 ton na LEO. Całkiem ambitnie, jeśli kapsuła oraz człon orbitalny miałby się w tym zmieścić i być to wszystko zdolne do autonomicznego lotu długości pewnie nie mniej niż kilkunastu dni...

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 28, 2010, 15:07 »
Nie znalazłem nigdzie informacji o masie Ałmaza. Strona firmy pokazuje tylko rysunki, ale nie podaje żadnych detali technicznych. W jednej z wypowiedzi Leroy Chiao - wiceprezydent Excalibur Almaz stwierdził, że rakietą będzie Sojuz FG lub Proton, zależnie od ostatecznej masy, a rozważany jest też Falcon 9. Decyzja musi chyba zapaś w przyszłym roku.

Człon orbitalny to w oryginale nie był moduł serwisowy, lecz cargo. Teraz ma być on skonstruowany całkiem od nowa, zatem powstanie coś, co zapewne będzie miało masę Sojuza - kabiny są porównywalne, no TKS miał chyba trochę tylko większą.

Zwróćcie uwagę, że prawdziwy moduł serwisowy TKS był z przodu - przed kapsułą! Jest to dokładnie przeciwne podejście niż w Sojuzach. Był on niewielki, gdyż kapsuła w autonomicznym locie, czyli bez członu FGB, była przeznaczona wyłącznie do doprowadzenia do wylądowania. Wynikało to stąd, że moduły WA i FGB mogły pracować całkowicie oddzielnie. Na przykład załoga miała być dowożona na Ałmazy (stacje orbitalne) razem ze stacją. Kapsuła TKS-u miała być podczas startu zadokowana do stacji, na wierzchu ładunku. Człony FGB miały być używane wyłącznie do dostarczania ładunku przy okazji, lub nie, wymiany załogi.

Przy okazji filmik, na którym szef firmy, Arthur Dula, mówi o programie Ałmaz. Występuje też Leroy Chiao. Nagranie przeprowadzona podczas prezentacji kapsuły na Isle of Man w sierpniu ubiegłego roku:



Padła też cena: 35 mln USD za tygodniowy lot. Czyli nie będzie konkurencji ze Space Adventure... Excalibur liczy na przychód 1 mld USD rocznie, czyli trzydziestu klientów rocznie, a więc 15 startów. Mają to być nie tyle turyści, ile loty badawcze opłacone przez różne firmy i instytucje. Pilotami (załogę będą stanowić pilot + dwaj pasażerowie) mają być kosmonauci Roskosmosu, podobno były już wstępne rozmowy.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 30, 2010, 17:41 »
Ciekawy pomysł, zobaczymy co zdołają ugrać :)

Mnie zastanawia ten właz na spodzie WA, w poszyciu termicznym, czy to nie sprawa za dużo problemów? Musi być bardzo szczelny, skoro ma się przeciwstawić ekstremalnym warunkom panującym w czasie wchodzenia w atmosferę. Ciekawe...

Świetny wstęp Jsz! :)

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 30, 2010, 17:41 »

Offline Maquis

  • Bóg-Imperator ;)
  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 2241
  • Muhahahahaha
    • Kosmonauta.net
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 30, 2010, 17:51 »
Matias - o dziwo nie ;)
Taki właz był też przetestowany w przypadku Big Gemini (Blue Gemini). Choć ostatecznie nie wykorzystano ich w misjach załogowych to same kapsuły (a przynajmniej jedną z nich) poddano próbie - działała dobrze. W opracowaniu o X-20 są zdjęcia.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 31, 2010, 15:15 »
Matias - o dziwo nie ;)
Taki właz był też przetestowany w przypadku Big Gemini (Blue Gemini). Choć ostatecznie nie wykorzystano ich w misjach załogowych to same kapsuły (a przynajmniej jedną z nich) poddano próbie - działała dobrze. W opracowaniu o X-20 są zdjęcia.

Ha, no nie wiedziałem! :) W ogóle obejrzałem sobie ten filmik zamieszczony wyżej przez Jsz, wyłowiłem z niego informację, że Ałmaz był testowany w 9 lotach (jeśli dobrze słyszałem) i to jest kluczowy argument, ponieważ projekt nie wymaga pochłaniania miliardów na wszystkiego rodzaju testy przy projektowaniu statku od początku :)

Przy okazji - człon serwisowy także będzie produkowany w Rosji? Firma współpracuje z EADS Astrium, Japończykami czy
Amerykanami.   

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 31, 2010, 20:36 »
że Ałmaz był testowany w 9 lotach (jeśli dobrze słyszałem) i to jest kluczowy argument, ponieważ projekt nie wymaga pochłaniania miliardów na wszystkiego rodzaju testy przy projektowaniu statku od początku

RussianSpaceWeb podaje 10 startów w latach 1976-1985 (oprócz tego jeden nieudany). Wszystkie TKS-y latały pod nazwami Kosmosów. Kilka z nich dokowało do Salutów 6 i 7. Ale wszystkie były bezzałogowe, choć załogi były już wyznaczone i mało brakowało, by TKS przeszedł do historii jako statek załogowy (nie wiadomo, pod jaką nazwą). Niestety, chyba przeważyła w decyzji o przerwaniu programu niefortunna wyprawa ostatniego z nich (Kosmos 1686), który przyczynił się do zniszczenia Saluta 7.

Przy okazji - człon serwisowy także będzie produkowany w Rosji?

Z tego co czytałem, to całość ma być produkowana w Rosji.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 01, 2010, 00:49 »
Ahhh czyli 9 lotów było po prostu udanych. No to i tak jest solidne podłoże technologiczne i konstrukcja sprawdzona w działaniu. Wiadomo, że technologia będzie się troszkę różnić (ciekawe ile miejsca zyskają z uwagi na możliwe 'ucyfrowienie' tego WA, bo zakładam że awionika będzie najnowsza), ale ograniczy to chyba ilość obecnych testów do pewnego minimum - pewnie góra 2 lotów bezzałogowych (strzelam tutaj).

Przy okazji - jak ten ostatni TKS przyczynił się do zniszczenia Saluta 7?

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 01, 2010, 19:09 »
Wiadomo, że technologia będzie się troszkę różnić (ciekawe ile miejsca zyskają z uwagi na możliwe 'ucyfrowienie' tego WA, bo zakładam że awionika będzie najnowsza), ale ograniczy to chyba ilość obecnych testów do pewnego minimum - pewnie góra 2 lotów bezzałogowych (strzelam tutaj).

Też tak sądzę. Z tego co mówią wygląda na to, że chcieliby zrobić coś nowoczesnego, ale zarazem zachować trochę klimatu z epoki Salutów i Ałmazów. Ale chyba rzeczywiście - przede wszystkim jest to konstrukcja dobrze już przetestowana. Chociaż w takim przypadku mogli pomyśleć i o Sojuzach.

Przy okazji - jak ten ostatni TKS przyczynił się do zniszczenia Saluta 7?

Najprościej będzie mi zacytować encyklopedię Marka Wade: "The TKS successfully docked with Salyut 7 and remained with it for the rest of its life. For almost two months the crew of Vasyutin, Savinykh, and Volkov conducted military experiments. However Vasyutin became sick and the crew returned prematurely on 21 November 1985, leaving the station unmanned. Salyut 7 was moved to a higher orbit to await the second 'TKS' crew, but then control of the station was lost. There were plans to return it aboard Buran for inspection, but first flight of the spaceplane was delayed. Salyut 7 and Cosmos 1686 burned up in the atmosphere together in a fiery show over Argentina on February 7, 1991. This was the last flight of the TKS in its original configuration with the VA re-entry capsule."

To podniesienie orbity miało odbyć się właśnie za pomocą silników TKS.

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 02, 2010, 17:57 »
Ahh rozumiem, czyli coś TKS nawalił z tym podnoszeniem orbity. Ciekawe co dokładnie poszło nie tak, powinno to interesować tych z Excalibura ;)

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 01, 2010, 23:54 »
Kilka dni temu Excalibur Almaz opublikował prezentację (link, slajd 16), w której podano orientacyjne daty startów ich kapsuły:
- 3 kwartał 2012 - pierwszy start bezzałogowy,
- 2 kwartał 2013 - pierwszy testowy start załogowy
- 4 kwartał 2013 - pierwszy start komercyjny.

Zamieszczono tam trochę więcej niż dotychczas podawano szcegółów dotyczących kapsuły.

Ponadto znalazłem artykuł pochodzący chyba sprzed roku, w którym pracownicy tejże firmy (w tym L. Chiao) rozważają możliwość komercyjnego wykorzystania kapsuły Ałmaz wynoszonej rakietą Proton-M/KM-Briz-M do lotów wokół Księżyca (link).

Offline Matias

  • Moderator Globalny
  • *****
  • Wiadomości: 8007
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 02, 2010, 14:12 »
Wreszcie jakieś konkrety ;) W tej samej prezentacji dowiadujemy się że Excalibur posiada 4 kapsuły Ałmaz zdolne do lotu (swoją drogą są to jedyne statki wielokrotnego użycia poza latającymi jeszcze wahadłowcami). Czas na orbicie ma wynosić 5 dni, a nie tydzień jak tutaj pisaliśmy wcześniej.

W załączniku dwa ciekawe schemaciki z tej prezentacji. Przedstawiony jest na nich moduł serwisowy. Cały statek ma wynosić chyba 4 osoby, ciekawe gdzie będą spały dwie kolejne?

Ponadto znalazłem artykuł pochodzący chyba sprzed roku, w którym pracownicy tejże firmy (w tym L. Chiao) rozważają możliwość komercyjnego wykorzystania kapsuły Ałmaz wynoszonej rakietą Proton-M/KM-Briz-M do lotów wokół Księżyca (link).

Proton wykorzystany w załogowych lotach? ::) Ugh..

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 02, 2010, 22:10 »
Proton wykorzystany w załogowych lotach? ::) Ugh..

W latach 60. przewidywano w ramach radzieckiego programu księżycowego loty wokół Księżyca właśnie za pomocą rakiety Proton - równolegle bądź zamiast nieudanego programu N-1. Przewidziany do tego celu statek nazwano LK-1 (źródło). Nigdy oczywiście nie poleciał, ale posłużył potem jako podstawa do projektu TKS, który też miał być wynoszony Protonem (i był, ale tylko w wersjach bezzałogowych).

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8594
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 06, 2010, 15:18 »
Dzięki za ciekawe info o Ałmazach. Wiedziałem, ze były projektowane, ale się nie spodziewałem że były już w kosmosie  :)
Trudno mi uwierzyć w ten ciekawy projekt. Pamiętam jeszcze obiecanki z lat 90tych XXX wieku: lot rakiety Kistlera w 1999 roku, lot Rotona w kończącej się już dekadzie i tak dalej .................................
Jeśli jednak dojdzie do startu Ałmaza (wow daty są już bardzo bliskie) to nie będzie on stanowił konkurencji dla kapsuły Sojuz i projektowanej nowej generacji rosyjskich statków załogowych?
Nie ma to jak konkurencja w spejsie. Z drugiej strony czy znajdzie się aż tylu turystó że opłacalne stanie się latanie kapsułami: CST, Dragon, Ałmaz itd?

Offline JSz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 6851
Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 06, 2010, 15:44 »
Zgadza się: o ile dobrze pamiętam, to obecni główni gracze, tacy jak Virgin Galactic czy Bigelow Aerospace też kilka lat temu obiecywali, że wystartują już około 2010... Tak więc wszystkie podawane dziś terminy trzeba również traktować z ostrożnością. Zapowiadane premiery to obecnie 2012-2015.

Ale z drugiej strony rosnąca konkurencja (prawda, że ciągle na papierze jedynie) powoduje, że trzeba się naprawdę spieszyć, bo kto pierwszy wystartuje, pewno zgarnie najwięcej.

Ałmaz nie będzie chyba stanowił zbytniej konkurencji dla CST-100 czy PPTS (następca Sojuza) - te mają być tylko kapsułami dowożącymi ludzi na ISS czy Sundancera, natomiast Ałmaz wyposażony w moduł orbitalny będzie przeznaczony bardziej dla lotów autonomicznych (chociaż Excalibur nie wyklucza dowozów na stacje orbitalne) i będzie zabierał mniej osob.

Uściślenie: Ałmazy jako takie jescze nie latały, tylko TKS-y, na podstawie których buduje się Ałmazy (ponoć mają już cztery kapsuły).

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Excalibur Almaz
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 06, 2010, 15:44 »