Zgaduję, że w najbliższych miesiącach i latach odbędzie się seria podobnych telekonferencji, debat i spotkań. Wyniki natomiast będą zależne od pieniędzy!
Ciepło ciepło, nawet gorąco:
http://www.spaceref.com/news/viewpr.html?pid=36710http://www.lpi.usra.edu/meetings/marsconcepts2012/http://www.space.com/15271-nasa-mars-exploration-life-search.htmlCzyli Kanarkusie trafiłeś w samą dziesiątkę. Obecnie NASA prosi o pomysły z całego świata, żeby jak za najmniejsze pieniądze zmaksymalizować ewentualne efekty z misji marsjańskiej. W czerwcu ma się odbyć prezentacja przesłanych w tym calu posterów.
Najbardziej mnie smuci zdanie:
The MPPG is assessing the options for this mission, which the agency has said would likely cost between $500 million and $700 million. That's a dramatic reduction from NASA's most recent Mars mission, the $2.5 billion Curiosity rover, which is slated to land on the Red Planet this August. (An orbiter mission called Maven, which will launch next year to study the Martian atmosphere, costs about $500 million.)
http://www.space.com/15271-nasa-mars-exploration-life-search.htmlHmm to jeden MER kosztował 400 milionów dolarów dekadę temu. To co za te same pieniądze można wysłać dziś? Chyba jakiegoś lekkiego orbitera. To już lepiej, było NASA nie rezygnować z TGO i zbudować parę instrumentów dla tego orbitera. Hmm te 400-700 milionów dolców może warto dać na jakiś konkurs typu Google Lunar Prize w celu zbudowania do 2018 roku gotowego do startu łazika żeby po odpowiednich testach przedstawionych łazików jeden z nich wysłać na Marsa w 2018. Albo inny pomysł to wysłanie Red Dragona, który Musk obiecał zrobić za kasę odpowiednią dla misji klasy Discovery
A tutaj prezentacja koncepcji Red Dragona:
http://forum.nasaspaceflight.com/index.php...0;attach=343334Coś fajnego, nieprawdaż
I zgadza się całkowicie z celami przeformułowanego programu marsjańskiego ....