... jak to nic? Za wlasna kase zrobila rozwiazanie. ktore dziala. A pierwsze ich silniki juz ida do Vulcana. Mysle, ze przyszly rok
nas zaskoczy ;-) To jest Bezos, on idzie powoli do przodu, ale skutecznie. Z powazaniem
Adam Przybyla
No dobrze. Podsumujmy to "powoli, ale do przodu."
Orbitalne starty rakiet
Space X ponad 290 - Blue Origin - 0
Zbudowane orbitalne pojazdy kosmiczne
Space X - 3 (Dragon, Dragon2, Crew Dragon) Blue Origin - 0
Śliniki uczestniczce w misjach orbitalnych
Space X - można przemnożyć te 290 razy 10, no ale wiele silników było używanych wielokrotnie. zatem
Space X - dużo Blue Origin - 0 (może w przyszłym roku w końcu coś poleci na Vulcanie. Może
Jedyne co Blue Origin wydaje się mieć, a Space X nie do końca - to docelowy silnik lądownika. Be - 3 wydaje się nieco bardziej zaawansowany niż Raptor 9akczkowliek Raptory tez już latały w misjach pod orbitalnych, a nawet mają za sobą udane lądowanie
Zatem tu Space X - jeden udany lot z docelowymi silnikami Blue Origin - kilkanaście (aczkolwiek ostatni zakończone RUDem). Nie mnie oba silniki, czeka dostosowanie do wersji próżniowej.
Zatem jak widać porównanie dwóch kandydatów do zbudowania lądownika księżycowego, to takie trochę znęcanie się nad szczeniaczkiem, przez boksera wagi ciężkiej. Space X obiecuje nowe rewolucyjne rozwiązania i w przeciwieństwie do Blue Origin je dostarcza. Może niekoniecznie w "Elon Time", ale dostarcza.