BFR / ITS / MCT / Starship

[station]

Anulowano budowę SN18 i SN19.

Czy to znaczy, że SpaceX jest pewny, że najpóźniej do SN17 w pełni i powtarzalnie ogarnie lądowanie?

Ciężko mi w to uwierzyć, SpaceX do przodu pod tym względem się raczej nie posunął od grudnia. Czy kasacja 18 i 19 oznacza, że wersja 20 będzie już wersją przystosowaną do lotu suborbitalnego a nawet orbitalnego?

[wini]

Anulowano budowę SN18 i SN19.

Czy to znaczy, że SpaceX jest pewny, że najpóźniej do SN17 w pełni i powtarzalnie ogarnie lądowanie?

Ciężko mi w to uwierzyć, SpaceX do przodu pod tym względem się raczej nie posunął od grudnia. Czy kasacja 18 i 19 oznacza, że wersja 20 będzie już wersją przystosowaną do lotu suborbitalnego a nawet orbitalnego?

Plan był taki aby wersja SN20 była orbitalna, ale możliwe, że po prostu mają już na tyle zmian i usprawnień przy SN20 nazbierane że 18 i 19 byłyby bez sensu. Zaczynam się zastanawiać czy nie zaczną lotów orbitalnych bez względu na postępy z lądowaniem, w końcu do tego im to nie jest potrzebne.

Z ciekowstek z tego tygodnia:
- przetransportowali ten dziwny obudowany czubek w pobliże stanowisk testowych
- dziś/jutro powinni mieć złożone pierwsze "piętro" wieży startowej
- zaczęli znowu prace nad stanowiskiem startowym więc pewnie niedługo zobaczymy zakładanie na kolumny tej wielkiej konstrukcji stalowej którą budują od jakiegoś czasu na boku.
- Trzeci zbiornik wygląda na prawie ukończony więc też pewnie na dniach zostanie przetransportowany na miejsce docelowe.

[docktor]

Anulowano budowę SN18 i SN19.

Czy to znaczy, że SpaceX jest pewny, że najpóźniej do SN17 w pełni i powtarzalnie ogarnie lądowanie?

Jeżeli w ogóle będzie lądowanie w obecnym kształcie. Tim Dodd (Everyday Astronaut) cytował niedawno jakiś dość nowy wywiad z Elonem, w którym była mowa o łapaniu starszipów tak samo, jak będą łapane SH.

[JSz]

Anulowano budowę SN18 i SN19.

Czy to znaczy, że SpaceX jest pewny, że najpóźniej do SN17 w pełni i powtarzalnie ogarnie lądowanie?

Jeżeli w ogóle będzie lądowanie w obecnym kształcie. Tim Dodd (Everyday Astronaut) cytował niedawno jakiś dość nowy wywiad z Elonem, w którym była mowa o łapaniu starszipów tak samo, jak będą łapane SH.

Ale właściwie jaka to różnica? Straszip i tak będzie musiał wyhamować, wygasić silniki, a tuż przed lądowaniem znowu je włączyć, wypionować statek itp. A na końcu baaardzo wolno zejść wprost w objęcia "łapaczy". Wszystko jak teraz.

Owszem, nie będą potrzebne nogi, ale to chyba jedyna różnica. Natomiast będzie niezbędna znacznie większa precyzja lądowania, bo nie wystarczy trafić w platformę lądowniczą, ale w konkretny punkt tuż obok wieży.

[docktor]

W punkt to oni zasadniczo już trafiają. Zakładam, że "łapacze" mają obniżyć stopień trudności całego manewru, więc pewnie i zakres dopuszczalnych prędkości będzie większy. Chyba że widziałeś te łapacze lub wiesz dokładnie, jak mają działać i wyglądać - ja nie wiem

Nie wiadomo nawet, czy ostatecznie starszip rzeczywiście będzie łapany, ale jeśli nawet, to lądowanie na ogniu i tak trzeba będzie dopracować, zanim pierwszy (bezzałogowy oczywiście) bojler poleci na Marsa. A tam jest tyle rzeczy do przetestowania, że nie sądzę, by ten moment był oddalony o więcej niż 1-2 lata od opanowania wejścia na orbitę okołoziemską.

[Tantal]

Na NSF wrzucono bardzo ciekawy filmik pokazujący, że zaczęli testować silniczki korekcyjne części dziobowej jeszcze w okolicach stoczni, przed integracją. Kolejny elemencik do tego, żeby usprawnić procedury produkcyjne.


Myślę sobie, że możemy nie doceniać znaczenia kontraktu od NASA dla Starshipa na lądownik księżycowy. Wydaje się, że to może być próba wpuszczenia SpaceX tylnymi drzwiami, żeby zastąpiło SLS. Póki Starship nie jest gotowy, NASA będzie dłubać SLSa najlepiej na jak najniższych funduszach i przekładając terminy. Jednocześnie Starship zostaje oficjalnie częścią programu Artemis i ma zapewnione finansowanie na rozwój. W momencie, w którym SpaceX udowodni, że jest w stanie zastąpić zdolności SLSa za drobne, nikt się nie będzie zastanawiał i z Artemis zostaną zachowane jedynie cele, a sprzęt do realizacji wymieniony.
Z drugiej strony, jeśli SpaceX będzie miało trudności ze Starshipem to SLS i Orion człapią jakoś tam do przodu, więc back-up plan jest.

[station]

Anulowano budowę SN18 i SN19.

Czy to znaczy, że SpaceX jest pewny, że najpóźniej do SN17 w pełni i powtarzalnie ogarnie lądowanie?

Jeżeli w ogóle będzie lądowanie w obecnym kształcie. Tim Dodd (Everyday Astronaut) cytował niedawno jakiś dość nowy wywiad z Elonem, w którym była mowa o łapaniu starszipów tak samo, jak będą łapane SH.

Ale właściwie jaka to różnica? Straszip i tak będzie musiał wyhamować, wygasić silniki, a tuż przed lądowaniem znowu je włączyć, wypionować statek itp. A na końcu baaardzo wolno zejść wprost w objęcia "łapaczy". Wszystko jak teraz.

Owszem, nie będą potrzebne nogi, ale to chyba jedyna różnica. Natomiast będzie niezbędna znacznie większa precyzja lądowania, bo nie wystarczy trafić w platformę lądowniczą, ale w konkretny punkt tuż obok wieży.

Dla mnie temat „łapaczy” jest trochę taką dramatyczną alternatywą na obecną sytuację z efektami lądowań czyli ich braków. Też mocno obawiam się o precyzję podejścia do lądowania. Moim skromnym zdaniem taka operacja tylko wyraźnie zwiększa ryzyko katastrofy w tej ostatniej fazie lotu.

[JSz]

No właśnie moim zdanie łapanie Starshipa nie jest żadną alternatywą, bo niczego nie załatwia - i tak trzeba wykonać wszystkie te operacje, które obecnie próbują robić. Tyle, że nie będą potrzebne nogi, ale to chyba niczego nie zmieni. Zaś dochodzi większa precyzja lądowania.

[Maxkosmo]

Wiadomo coś o dacie startu ? Chociaż chyba wciąż jeszcze nie było static fire .

[TomIR]

Nie wiadomo. Dzisiaj o 12:00 CDT / 19:00 CEST teoretycznie zamykają drogę w Boca Chica, więc może będzie dzisiaj pierwsze podejście do SF.

[artpoz]

Wiadomo coś o dacie startu ? Chociaż chyba wciąż jeszcze nie było static fire .

Jak dziś się powiedzie sf, to myślę że najwcześniej w środę spróbują lotu. Przynajmniej mają już TFR na środę.

[docktor]

A wiesz coś o samym planie lotu?
Ma być standardowo, czy są jakieś zmiany?

[artpoz]

A wiesz coś o samym planie lotu?
Ma być standardowo, czy są jakieś zmiany?

Nie wiem. Podejrzewam, że standardowo. Test SN11 był porażką, więc pewnie będą chcieli polecieć znowu na 10 km, wylądować i ustać ponad 8 minut

[artpoz]

Syrena! Test statyczny za 10 mimut.

[artpoz]

I po teście. Na moje oko całkiem udanym. Zapewne teraz sprawdzą Raptory i być może ogłoszą termin lotu.