Autor Wątek: Marsjanin, Andy Weir  (Przeczytany 25527 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

velo

  • Gość
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #45 dnia: Listopad 08, 2015, 23:52 »
Ciśnienie dynamiczne i burza  to oczywiście burak, ale chmury wydaje mi się że podobne widywałem na zdjęciach z lądowników.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8592
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #46 dnia: Listopad 09, 2015, 00:35 »
Ciśnienie dynamiczne i burza  to oczywiście burak, ale chmury wydaje mi się że podobne widywałem na zdjęciach z lądowników.

Czyli podczas burzy na Marsie wiatr nie miałby takiej siły niszczącej, czy tak?
Jeśli nie burze, to zagrożeniem dla misji załogowych mogą być trzęsienia tektoniczne gruntu. Otóż kiedyś podczas oglądania filmu na Discovery dowiedziałem się, że na Marsie są ,,trzęsienia ziemi", powstające wskutek stygnięcia planety i związanego z tym jej kurczenia się. W ten sposób powstają m.in. niektóre rozpadliny i kaniony na Czerwonej Planecie. Owszem to zjawisko jest raczej bardzo rzadkie, ale jak na film katastroficzny bardziej by pasował niż burza piaskowa.
« Ostatnia zmiana: Listopad 09, 2015, 00:38 wysłana przez ekoplaneta »

Offline magiczny

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 552
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #47 dnia: Listopad 09, 2015, 15:42 »

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8592
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 09, 2015, 18:18 »
Dobre!!!!  :D

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #48 dnia: Listopad 09, 2015, 18:18 »

Offline perian

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1442
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #49 dnia: Listopad 15, 2015, 18:02 »
Dla mnie i tak najciekawsza była konstrukcja HABu, którą niby dało się złożyć w 2 sole pracując w skafandrach. W filmie jest bardzo ładnym budynkiem. Pomijam absurdalność, że śluza są podłączona wprost do pomieszczenia mieszczącego krytyczną aparaturę. Ktoś jest w stanie oszacować masę tej "bazy"?

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23218
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #50 dnia: Listopad 15, 2015, 18:21 »
Wydaje mi się, że taka baza zdecydowanie wymagałaby serii lotów bezzałogowych albo naprzemiennych bezzałogowych i załogowych. Ale składanie takiej  bazy w formie automatycznej to hmm... nie takie łatwe. :P

Offline jaro738

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • You're GO for TLI
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #51 dnia: Listopad 15, 2015, 21:40 »
Akurat dla Amerykanow to do czasu wahadlowcow był standard, że cały statek był rozhermetyzowany w czasie Eva.

Offline perian

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1442
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #52 dnia: Listopad 17, 2015, 18:24 »
Wydaje mi się, że taka baza zdecydowanie wymagałaby serii lotów bezzałogowych albo naprzemiennych bezzałogowych i załogowych. Ale składanie takiej  bazy w formie automatycznej to hmm... nie takie łatwe. :P

Książkę czytałem jakiś czas temu i nie pamiętam, ale tam było wspomniane ile (ktoś pamięta?) misji bezzałogowych przywiozło sprzęt, który lądował na poduszkach, ale z dość dobrą celnością. Dlatego właśnie główny bohater wspomina, że w 2 (lub 3, bo nie pamiętam) uporali się ze złożeniem "domku". Domku, który nie miał okien zasadniczo a ziemniory rosły ;)

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23218
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #53 dnia: Listopad 17, 2015, 20:44 »
Może to specjalny rodzaj ziemniaków? :)

Offline jaro738

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • You're GO for TLI
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #54 dnia: Listopad 19, 2015, 02:25 »
ale tam było wspomniane ile (ktoś pamięta?) misji bezzałogowych przywiozło sprzęt,

14? tak z pamięci

Premislaus

  • Gość
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #55 dnia: Listopad 29, 2015, 12:55 »
O książce dowiedziałem się przeglądając blogi popularnonaukowe:

http://weglowy.blogspot.com/2015/10/marsjanin-recenzja-filmu-i-ksiazki.html
http://www.kwantowo.pl/2014/11/22/samotny-na-czerwonej-planecie-recenzja-marsjanina/

Zaciekawiła mnie, ale dopiero niedawno zaopatrzyłem się w nią. Właśnie przeczytałem pierwszy rozdział. I wciągnęło :). Mam pewne uwagi co do stylu pisarskiego. Preferuję bardziej wysoki styl (rozbudowane metafory, rzadkie słownictwo, podniosłość), ten jest potoczny i chyba stąd ogromna popularność. W każdym razie wracam teraz do lektury i paru obowiązków. Pewnie coś napiszę po skończeniu.

Premislaus

  • Gość
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #56 dnia: Listopad 30, 2015, 01:11 »
Zanotowałem kilka spostrzeżeń w trakcie lektury. Głównie względem języka i braku pewnego pogłębienia psychologicznego różnych zdarzeń. Z technicznych rzeczy rzuciła mi się w oczy woda którą pozyskiwał na początku książki, za pomocą m.in. wodoru z hydrazyny. Czy ta woda nie byłaby uboga w minerały?

Offline perian

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 1442
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #57 dnia: Listopad 30, 2015, 19:34 »
Czy ta woda nie byłaby uboga w minerały?

Do fotosyntezy w uproszczeniu potrzebna czysta H20.

Offline Maquis

  • Bóg-Imperator ;)
  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 2241
  • Muhahahahaha
    • Kosmonauta.net
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #58 dnia: Grudzień 01, 2015, 21:42 »
Zanotowałem kilka spostrzeżeń w trakcie lektury. Głównie względem języka i braku pewnego pogłębienia psychologicznego różnych zdarzeń. Z technicznych rzeczy rzuciła mi się w oczy woda którą pozyskiwał na początku książki, za pomocą m.in. wodoru z hydrazyny. Czy ta woda nie byłaby uboga w minerały?

Byłaby. Dlatego używał suplementów.

Offline Robek

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 617
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 05, 2016, 14:42 »
Oglądałem wczoraj tego Marsjanina, i jak dla mnie to na dzień dzisiejszy taka podróż na Marsa przez amerykanów jest kompletnie nie realna.
Na tym Marsie to oni mieli przeogromną ilość sprzętu, i wysłanie tego wszystkiego musiało kosztować 100 może 200 miliardów  ;D
Ten statek kosmiczny którym lecieli  na  Marsa też musiał kilkadziesiąt miliardów kosztować, w końcu przecież musieli to wynosić na orbite po kawałku i dopiero wtedy to składać do kupy.
I na sam koniec filmu start rakiety na Marsa, i z tego co wypatrzyłem to chyba był Ares V  ;D a jedna rakieta to bedzie za mało, potrzeba jeszcze kolejnej która dostarczy na Marsa paliwo i całą reszte, a przecież star jednej rakiety to koszt 7 miliardów, a to był już kolejny czwarty lot na tego Marsa, i jakby to zliczył, to już by sie to wszystko do biliona mogło zbliżać, i wątpie żeby amerykanów kiedykolwiek było stać na takie rzeczy.
Choć na jedną tak żeby wetknąć tą flage to może sie zdecydują, ale to na pewno będzie inaczej wyglądać,

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: Marsjanin, Andy Weir
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 05, 2016, 14:42 »