Oj oj, mocno zaniedbaliśmy ten wątek. Tymczasem Rosettę spotkały pewne - początkowo wydawać by się mogło dość poważne - problemy natury technicznej.
Dzisiejszy artykuł z kosmo :
"W przyszłym roku sonda Rosetta Europejskiej Agencji Kosmicznej zostanie przełączona na 2.5 roku w stan hibernacji, co umożliwi jej przygotowanie na spotkanie z kometą 67P/Churyumov-Gerasimenko w 2014 roku. Operatorzy misji muszą jednak poradzić sobie z problemami związanymi z systemem manewrowania międzyplanetarną sondą.
4 lata temu - we wrześniu 2006 roku, w czasie kiedy nie było kontaktu pomiędzy sondą a Ziemią, odczyt ciśnienia w systemie kontroli położenia RCS (Reaction Control System) niespodziewanie spadł do zera. Wyjaśnienie tego zajścia wyciekiem paliwa nie było w tamtym czasie dość przekonujące. Pomimo tego, wszystkie możliwości wystąpienia tej awarii były przestudiowane przed przeprowadzeniem jakichkolwiek testów z udziałem sondy. Niestety 9 września w tym roku, w czasie przeprowadzania testu systemu RCS, dane odnośnie ciśnienia wskazały na wyciek w miejscu, którego nie da się wyizolować.
Zaistniały wyciek wymusił wprowadzenie modyfikacji do zaplanowanych działań operacyjnych, w wyniku których ciśnienie w systemie RCS nie zostanie ustanowione do oczekiwanego poziomu w styczniu 2011 roku, tak jak planowano. Operatorzy misji pominą ten krok i system będzie działał przy obecności aktualnego ciśnienia, w tzw. trybie 'blow-down' (przedmuchiwania). Wprowadzi to pewną dozę niepewności w działanie systemu, który będzie pomimo to pracował w akceptowalnych warunkach
Na Ziemi przeprowadzono dodatkowo testy, które w pełni zweryfikowały pracę oraz zachowanie silniczków sondy Rosetta w momencie działania przy niższym ciśnieniu. Pozwoliło to na identyfikację potencjalnie uzyskanych danych w czasie przeprowadzania manewrów, dając operatorom misji możliwość zaplanowania zoptymalizowanej strategii odnośnie manewrów oraz przygotowania się na uzyskiwanie określonych parametrów związanych z kontrolą termiczną zbiorników paliwa. Dotychczas w czasie pierwszej części misji europejskiej sondy nie zostały wykorzystane rezerwy paliwa przeznaczone na ten okres, co jest pozytywną wiadomością. Dodatkowe paliwo zostanie wykorzystane na sprawne przeprowadzanie manewrów związanych z orbitowaniem komety.
Pomimo zarzucenia planowanej modyfikacji ciśnienia w systemie RCS, zostało już potwierdzone, iż wszystkie zakładane cele misji są utrzymane. Obecna strategia operacyjna zakłada opóźnienie startu manewrów, związanych ze spotkaniem z kometą 67P/Churyumov-Gerasimenko po wyjściu z hibernacji, o około tydzień. To drobne opóźnienie nie ma większego przełożenia wobec niepewności wciąż istniejących w całościowym czasowym planie operacyjnym. Pozostała część manewrów zostanie przeprowadzana także przy niskim ciśnieniu, z mniejszą niż planowaną (ale wciąż akceptowalną) efektywnością. Nie przewiduje się wpływu problemu z ciśnieniem na naukową część misji oraz co ważniejsze - na planowany termin dostarczenia lądownika Philae w określonym oknie czasowym."
(
Źródło.)