Autor Wątek: InSight (05.05.2018)  (Przeczytany 265083 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline falcon

  • Nowy
  • *
  • Wiadomości: 23
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #720 dnia: Marzec 09, 2019, 12:36 »
Nie czuję żadnej satysfakcji z powodu problemów z kretowaniem na Marsie, ale tym bardziej mnie teraz śmieszą te buńczuczne artykuły w polskich mediach, jak to nasza firma sama zbudowała prawie całą sondę, że to najważniejszy przyrząd itd. Aż żal było to czytać. Z całym szacunkiem, ale ta firma była jedynie podwykonawcą/partnerem w konstrukcji jednego przyrządu, a chwalono się tak jak gdyby bez tego InSight wręcz nie doleciał do Marsa i wszystko zależało od tej jednej polskiej firmy. Promocja promocją, ale w tej kampanii brakowało trochę pokory.
Natomiast samo nieudane wbijanie to nie tyle wina jakiejś niekompetencji/zaniedbań firmy, ale dowód na to, że po prostu nie sposób wszystkiego przewidzieć przy planowaniu misji, czy też dobrze zasymulować marsjański grunt.
Choć z drugiej strony tak mała moc elektryczna wbijaka przy tak potężnej produkcji energii z paneli trochę dziwi. Zakładam jednak, że chodziło też o takie dobranie energii udaru, aby była optymalna dla sejsmometru.

Offline docktor

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 669
  • Astronautyka w domu i zagrodzie
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #721 dnia: Marzec 09, 2019, 13:52 »
Moim zdaniem szukano oszczędnosci tam, gdzie nie trzeba.
Próbowałeś kiedyś wbić w ziemię palik albo wykopać głęboką dziurę? Czy na podstawie obejrzanych zdjęć z Marsa i przeczytanych artykułów pop-sci zaryzykowałbyś wsadzenie na pokład misji za cięzkie miliony urządzenia o mocy zabawki dla dzieci?
Ja z pewnością nie.
Komuś brakło wyobraźni. Przypomina się niestety Philae.
"Space is hard"

Offline station

  • Sir Astronaut
  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3819
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #722 dnia: Marzec 09, 2019, 20:46 »
Człowiek uczy się na błędach. Innym klasykiem są koła Curiosity, które po prostu okazały się za delikatne na marsjański grunt w rejonie podstawy góry centralnej Gale’a. Ale nie sposób nie zgodzić się z faktem, że w przypadku InSight a właściwie „naszego” Kreta mocno inżynierom uderzył optymizm do głowy. Chyba rzeczywiście liczyli na miałki regolit do przynajmniej 2 m głębokości...2 watami nie mają najmniejszych szans aby przebić się przez skałę, co najwyżej mogliby porozpychać się pomiędzy kamykami.
Rosyjski program kosmiczny to dziś strzelanie rakietami w martwe obiekty na orbicie.

Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #723 dnia: Marzec 09, 2019, 20:55 »
Dla mnie te 2 waty dla Kreta to coś niepojętego tym bardziej, że panele słoneczne lądownika generują rekordową ilość energii wśród robotów marsjańskich napędzanych energią Słońca  :( Myślę, że można było zaprojektować mocniejsze urządzenie wiercące lub przebijające skały nawet jeśli to oznaczałoby okresowy niedobór energii do działania innych urządzeń naukowych o ile tylko nie spowodowało by to przekroczenia krytycznej masy dla urządzeń naukowych sondy.

Ciekawe ile watów potrzebowały RATy u MERów, ile potrzebuje wiertło u Curiosity oraz przyszłe wiertło u Rosalind Franklin czyli łazika Exo Mars 2020? Oby tylko historia z Kretem nie powtórzyła się u europejskiego łazika o ile ten wcześniej szczęśliwie wyląduje ...

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #723 dnia: Marzec 09, 2019, 20:55 »

Offline Zibi88

  • Zarejestrowany
  • *
  • Wiadomości: 3
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #724 dnia: Marzec 09, 2019, 21:21 »
Witam wszystkich. Te 2 waty o których piszecie to moc silnika który napędza naciąg sprężyny? Bo jeśli tak, to nie wydaje mi się aby można było to traktować jako moc całego urządzenia. Wszystko zależy od przekładni, kąta krzywki. A energia uderzenia od naciągu sprężyny, masy elementu uderzajacego. W tym wypadku moc silnika nie ma bezpośredniego wpływu na energię uderzenia. Takie mam spostrzeżenia analizując animację działania kreta zamieszczoną kilka postów wcześniej. Co myślicie?

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka


Offline Marek B

  • Pełny
  • ***
  • Wiadomości: 187
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #725 dnia: Marzec 09, 2019, 23:07 »
Czy można uznać program naukowy za pozamiatany, czy jednak da się zmierzyć cokolwiek "pod ziemią (czyli Marsem")?
Tak czy inaczej wygląda na jedną z największych wtop w historii.

Offline Rafał

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 812
  • Nie zapomnijmy o Wenus.
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #726 dnia: Marzec 09, 2019, 23:47 »
Chyba za wcześnie na zamykanie misji, zgodnie z planem wbijanie i tak miało trwać długo i z przerwami:


Offline wini

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 2608
  • LOXem i ropą! ;)
    • Kosmonauta.net
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #727 dnia: Marzec 10, 2019, 00:44 »
Chyba za wcześnie na zamykanie misji, zgodnie z planem wbijanie i tak miało trwać długo i z przerwami:

Sporo osób na tym forum uważa, że problemy = tragedia i koniec wszystkiego. I nie chodzi tylko o tą misję. Wyciągacie daleko idące wnioski nie mając tak naprawdę żadnych konkretnych danych z działania urządzenia.

Witam wszystkich. Te 2 waty o których piszecie to moc silnika który napędza naciąg sprężyny? Bo jeśli tak, to nie wydaje mi się aby można było to traktować jako moc całego urządzenia. Wszystko zależy od przekładni, kąta krzywki. A energia uderzenia od naciągu sprężyny, masy elementu uderzajacego. W tym wypadku moc silnika nie ma bezpośredniego wpływu na energię uderzenia. Takie mam spostrzeżenia analizując animację działania kreta zamieszczoną kilka postów wcześniej. Co myślicie?

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka


Myślę, że możesz mieć rację.

Offline docktor

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 669
  • Astronautyka w domu i zagrodzie
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #728 dnia: Marzec 10, 2019, 10:56 »
Witam wszystkich. Te 2 waty o których piszecie to moc silnika który napędza naciąg sprężyny?

Tak, ale jeśli uderzenia młotka następują co 4 sekundy, a więc na napięcie sprężyny jest mniej niż 4 sekundy - przyjmijmy 3 s - to maks. energia zgromadzona w spręzynie wynosi 6 dżuli (od tego trzeba by odjąć straty na oporach mechanizmu). Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.
Dla porównania marketowa młotowiertarka ma 5-10 dżuli, ale pracuje z prędkością kilkunastu uderzen na sekunde.
"Space is hard"

Offline Zibi88

  • Zarejestrowany
  • *
  • Wiadomości: 3
  • LOXem i ropą! ;)
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #729 dnia: Marzec 10, 2019, 14:12 »
Trzeba jeszcze uwzględnić że silnik nie pracuje przez całe 3s z maksymalną mocą bo zmienia się siła sprężyny, chociaż mogą to kompensować kątem krzywki. Za mało danych żeby to dokładnie policzyć. Zakładając jednak nasze max 6J to tak jakby zrzucać swobodnie 3kg młotek na Ziemi lub 8kg młotek na Marsie z wysokości 20cm co 4s.

Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka


Offline ekoplaneta

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 8589
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #730 dnia: Marzec 11, 2019, 12:54 »
Zachód Słońca nad Elysium Planitia, sol 101, 10 marca 2019:

http://www.unmannedspaceflight.com/index.php?act=attach&type=post&id=44410

 8)

Online artpoz

  • Weteran
  • *****
  • Wiadomości: 3761
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #731 dnia: Marzec 12, 2019, 16:33 »
Nowe wieści o krecie.

This week, we will have a meeting of a larger team at JPL here to see where we are headed based on the evidence collected so far. The two most prominent hypotheses are 1) the Mole has encountered an obstacle (rock) and is hammering on the spot. In that case, it would be likely that it has widened the borehole it had been digging. An alternative is that 2) the Mole hardware got somehow snagged in the support structure because the Mole has been forced to egress at an angle of about 15°, most likely due to a shallow stone which it could, however, pass. As we have indirect evidence (that has been consolidating) that the mole is about ¾ of its length out and in the ground, it may be that it’s back part got snagged in the housing.

Ja jestem za drugą hipotezą, czyli podejrzewam zaczepienie tylnej części kreta w obudowie.
« Ostatnia zmiana: Marzec 12, 2019, 18:48 wysłana przez artpoz »

Offline KP

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 760
  • Ale to wszystko ciekawe
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #732 dnia: Marzec 12, 2019, 20:14 »
A mi się wydaje, że kret zdechł.  :(

Offline kanarkusmaximus

  • Administrator
  • *****
  • Wiadomości: 23210
  • Ja z tym nie mam nic wspólnego!
    • Kosmonauta.net
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #733 dnia: Marzec 12, 2019, 21:46 »
A mi się wydaje, że kret zdechł.  :(

Czemu się tak Tobie wydaje?

Offline KP

  • Senior
  • ****
  • Wiadomości: 760
  • Ale to wszystko ciekawe
Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #734 dnia: Marzec 12, 2019, 23:28 »
Bo czy się zaczepił, czy się wbił w twarde to czy można mu jakoś pomóc? Kret działa chyba tylko w jedną stronę. Wyjąć się go z twardego już chyba nie da.

Polskie Forum Astronautyczne

Odp: InSight (05.05.2018)
« Odpowiedź #734 dnia: Marzec 12, 2019, 23:28 »