No to chyba można uznać to za oficjalne potwierdzenie, że SN1 nie poleci:P (chociaż trochę poleciał w sumie;) W sumie to najciekawsza informacja teraz to przy jakim ciśnieniu się to zdarzyło. Bez tego to ciężko ocenić całość. Na NSF coś piszą, że wyglądało to jakby utracili kontrolę nad ciśnieniem i zawory nie nadążyły z jego upuszczaniem, ale to tylko spekulacje oczywiście. Może Elon coś rzuci na twittera wkrótce i się czegoś dowiemy.
Tymczasem po zdjęciach widać, że chyba zaczęli składać SN2.