A co do meritum, ciekawy jestem tego "prawdziwego show" kolegów z działu PR... Naprawdę ESA w porównaniu do NASA wypada gorzej niż blado, jeśli chodzi o publikację zdjęć czy wyników badań.
Masz na myśli jakieś konkretne źródło publikacji? Jeżeli chodzi o publikacje zdjęć, czy wyników/materiałów naukowych, nie zgodzę się. Zresztą, nie rozumiem jaki ma to związek z PR. Jeśli chodzi natomiast o popularność (bo to miałem na myśli), to chyba ciężko będzie przebić Hollywood, wahadłowce, różnice budżetowe... :-) Zresztą, jest wiele powodów, dla których NASA jest popularniejsza od ESA, długo by wymieniać. Jedyne co pozostaje to mówić o europejskim kosmosie jak najwięcej i mieć nadzieję na więcej takich przedsięwzięć jak Ambition. Może z czasem przeciętny europejczyk przestanie się ośmieszać pytając czy ESA to taki branch NASA w Europie (zdarzało się
), a dowodem tego są ośmieszające wypowiedzi pana redaktora TVN w wywiadzie z Arturem Chmielewskim. Jak wspominałem wcześniej, jest to w rękach PR, ja mogę jedynie wspierać pisząc tego posta :-)
Ten wątek jest o misji Rosetta, a schodzi powoli na software i PR ;-)