Ten obszerny wywiad / tournee po Boca Chica z Elonem tylko daje potwierdzenie, że tego typu człowiek zdarza się raz na jakiś, rzadki czas. Wyrażam tylko naprawdę głęboką nadzieję, że w jego sztabie zarządzania jest przynajmniej kilku tak samo uzdolnionych, niezwykłych ludzi, którzy pracę traktują nie tylko jako czystą pasję, ale przede wszystkim długodystansową czy długofalową misję, która przynosić będzie coraz bardziej niesamowite osiągnięcia i sukcesy, tak naprawdę wyprzedzające wszelką konkurencję o kilka długości i dającą niebywały powiew niespotykanej wręcz świeżości w zarządzaniu. Mam nadzieję, że bezpośredni spadkobiercy i przyszli manager'owie nie zaprzepaszczą tego co buduje Musk, że SpaceX będzie ciągle parł do przodu, ciągle poprawiał to co już zbudował i wcześniej już wdrożył, że nie spocznie na jakiś laurach, że innowacja będzie wiecznym motorem napędowym tej spółki.