Przelot Marinera IV w pobliżu Marsa w dniach 14 i 15 lipca 1965 roku oznaczał punkt zwrotny w planowaniu załogowej eksploracji Czerwonej Planety. Przed wykonaniem misji, inżynierowie i naukowcy mogli zgłaszać pełnoprawne wnioski, w których proponowali użycie pojazdów budowanych w koncepcji kadłuba nośnego lub wyposażonych w skrzydła generujące siłę nośną, które umożliwiłyby lądowanie z bardzo niewielkim zużyciem paliwa. Przyczyną tego podejścia była opinia większości naukowców, głosząca, że atmosfera Marsa jest w przybliżeniu dziesięciokrotnie mniej gęsta niż ziemska. Jednak po tym jak powolnie przesyłane dane z niewielkiego, ważącego 261 kilogramów próbnika znalazły się na Ziemi (proces trwał aż do 3 sierpnia) wszystkie te pomysły znalazły się na śmietniku historii.
Okazało się, że atmosfera marsjańska posiada gęstość na poziomie nawet mniejszym niż 1% atmosfery ziemskiej. W tego rodzaju środowisku kadłuby nośne oraz szybowce mogły być co prawda wykorzystane, jednakże ich prędkość w pobliżu powierzchni nadal przekraczałaby prędkość dźwięku, zamiast łatwiejszej w kontroli prędkości poddźwiękowej, jakiej oczekiwali planiści przed misją Marinera IV. Dla przykładu, proponowana misja Philco Aeronutronic Mars Excursion Module (MEM), która została zaprojektowana z wykorzystaniem kadłuba nośnego wyhamowałaby jedynie do prędkości dwóch Machów (dwukrotnej prędkości dźwięku) zanim osiągnęłaby powierzchnię. Tak duża prędkość znacznie utrudniłaby użycie spadochronów powodując wykorzystanie alternatywnego systemu – silników rakietowych, które spowolniłyby pojazd do prędkości poddźwiękowej. Wymagałoby to użycia ogromnej ilości materiałów pędnych, które znacznie zwiększyłyby całkowitą masę MEM, a ta wpłynęłaby na kolejne wzrosty masy całego projektowanego kompleksu.
W mniej niż rok po locie Marinera IV, Gordon Woodcock, młody inżynier z Advanced Systems Office, znajdującego się w należącym do NASA Marshall Space Flight Center (Huntsville, Alabama), zaproponował coś, co stało się niejako nowym, „standardowym” projektem MEM. Jego czteroosobowa koncepcja opierała się bowiem na kształcie stożkowej kapsuły Apollo Command Module (CM).
Dalszy ciąg na kosmonaucie -
link.
Dobra lekturka, polecam na leniwe, deszczowe dni
Zastanawia mnie to, ile tam miejsca (kubatura) jest w 'Mars Surface Operations Crew Quarters'?
Załącznik: Pojazd załogowy projektu Woodcocka przeznaczony do lądowania na powierzchni Marsa.