Kurs technologii kosmicznych?

[Incybro]

Cześć!

Już jako dziecko interesowałem się technologią. Z wypiekami na twarzy oglądałem filmy o osiągnięciach NASA i marzyłem aby pewnego dnia uczestniczyć w podboju kosmosu. Parcie na pracę w agencji kosmicznej mi przeszło, jednak pasja do technologii pozostała

Aktualnie jestem początkującym programistą PHP, branża oprogramowania dedykowanego. Ukończyłem technikum elektroniczne, studiuję zaocznie informatykę, a więc jestem dopiero na początku swojej drogi. Nie chciałbym więc marnować czasu i postawiłem na swój rozwój. Zacząłem więc przeszukiwać oferty pracy od prywatnych firm, żeby podpatrzeć co znajduje się w wymaganiach, aby na tej podstawie dowiedzieć się jak wygląda projektowanie takiej technologii i spróbować sam zmierzyć się z wymaganiami, z jakimi muszą mierzyć się inżynierowie w takiej pracy. Niestety, bardzo się rozczarowałem, bo poza ogólnikami w stylu "Dobra znajomość C/C++, Dobra znajomość Pythona", nie dowiedziałem się absolutnie niczego. W związku z tym, miałbym do Was pytanie.

Czy istnieje jakiś kurs lub książka, gdzie można liznąć jakichś podstaw. Jeśli ktoś pracuje w branży kosmicznej, czy mógłby uchylić rąbka tajemnicy i powiedzieć mi z jakimi wyzwaniami musi się zmierzyć w swojej codziennej pracy? Bardziej interesuje mnie co prawda technologia od strony oprogramowania, lecz z chęcią dowiem się jak to wygląda również w innych dziedzinach.

[kanarkusmaximus]

Witaj!

A co Ciebie takiego interesuje? Czy "bardzo kosmiczne" (misje kosmiczne, oprogramowanie satelitów, komunikacja z satelitami) czy raczej "bardziej przyziemnie" (np przetwarzanie danych satelitarnych, kompresja, usługi itp.?).

Inne działy "technologii kosmicznych" mają inne wymagania, czasem standardy oraz stosowane technologie.

[Incybro]

Raczej to pierwsze, czyli "bardzo kosmiczne", czyli misje kosmiczne.

[kanarkusmaximus]

Raczej to pierwsze, czyli "bardzo kosmiczne", czyli misje kosmiczne.

Ok, w tej kwestii jest znacznie "węziej". W tej kwestii kursy są albo oferowane przez uczelnie, albo też programy online. Zazwyczaj są one płatne i pewnie wymagają jakiś minimalnych kompetencji na początek. Kilka najpopularniejszych platform oferujących kursy online (przy współpracach z uczelniami) oferuje takie kursy.

Jest też trochę książek - zazwyczaj ceny za e-wydania zaczynają się od 50 EUR wzwyż.

Czy próbowałeś je wyszukać?

[Incybro]

Oczywiście, że próbowałem. Tak samo jak i kursów. Jednak w natłoku informacji można się zgubić i fajnie, jakby ktoś mógł te informacje uporządkować i powiedzieć, od jakiego tytułu warto by było zacząć.

[kanarkusmaximus]

Oczywiście, że próbowałem. Tak samo jak i kursów. Jednak w natłoku informacji można się zgubić i fajnie, jakby ktoś mógł te informacje uporządkować i powiedzieć, od jakiego tytułu warto by było zacząć.

Hmm, a czy możesz wylistować jakie kursy "spróbowałeś" lub też zakończyłeś? Czy coś ukończyłeś w całości? Tak może być łatwiej w zaproponowaniu dalszych kroków.

[Incybro]

Okej, no to tak. Z takich bardziej ogólnikowych kursów, czyli niezwiązanych konkretnie z branżą kosmiczną, ale prawdopodobnie może być to przydatne, to:
- Kurs Pythona (same podstawy):
- Podstawy Data Science, czyli analizy danych, na przykładzie danych Titanica: (oraz późniejsze pisanie algorytmu, który oblicza szanse na przeżycie danego pasażera, taki prymitywny algorytm samouczący)
- Programowanie mikro-kontrolerów AVR w języku C (obsługa czujników, wyświetlaczy) - tego akurat nauczyłem się w technikum i nadal tworzę w tym jakieś amatorskie projekty

Zastanawiałem się nad rozpoczęciem kursu od Google na temat uczenia maszynowego: Klik oraz zastanawianiem się, czy nie warto wziąć udział w tym: klik, który dotyczy z tego co wywnioskowałem - kinematyki oraz kinetyki.

[kanarkusmaximus]

Hmm, a nic konkretnie "kosmicznego" nie zrobiłeś? To miałem bardziej na myśli.

[Incybro]

Niestety nie, stąd postanowiłem zapytać tutaj o coś poleconego.

[kanarkusmaximus]

Niestety nie, stąd postanowiłem zapytać tutaj o coś poleconego.

Ok, ja działałem w kursach z obróbki danych satelitarnych, czyli ten segment, który Ciebie nie interesuje.
Możliwe, że inni forumowicze coś zaproponują.

W linkach, które podałeś, oprócz YT i google jest jedna z platform z kursami. Czy przejrzałeś ich zasoby?

Wydaje mi się, że generalna zasada w takich kursach jest taka, że warto zrobić kilka kursów wstępnych, aż się ustali, że zna się dobrze podstawy. Nigdy nie wiadomo, czy kurs czegoś nie przeoczył.

[Incybro]

Coursea nie ma zbyt wiele na ten temat. Znalazłem jeszcze coś takiego: Space Mission Design and Operations i chyba się skuszę, choć wolałbym dowiedzieć się od kogoś 'w środku', jak wygląda taka praca jego (lub jej) okiem

[kanarkusmaximus]

Coursea nie ma zbyt wiele na ten temat. Znalazłem jeszcze coś takiego: Space Mission Design and Operations i chyba się skuszę, choć wolałbym dowiedzieć się od kogoś 'w środku', jak wygląda taka praca jego (lub jej) okiem

Ten kurs wydaje się być dość ogólny - to takie wprowadzenie, którego warto "skubnąć" zanim się pójdzie w któryś z tematów głębiej.

[Rafał]

Niestety, bardzo się rozczarowałem, bo poza ogólnikami w stylu "Dobra znajomość C/C++, Dobra znajomość Pythona", nie dowiedziałem się absolutnie niczego.

ESA, NASA, SpaceX, polski Creotech mają całkiem dokładne oferty. Raczej nie będą się chwalić nazwami bibliotek, bo latają na swoich, wewnętrznych . Nie wydaje mi się, by do pisania oprogramowania dla łazików marsjańskich czy rakiet były jakiekolwiek inne wymagania oprócz długiego i głębokiego doświadczenia w programowaniu. Rzeczy typu "Space Mission Design and Operations" leżą w rękach zupełnie innej kategorii pracowników - naukowców, specjalistów od tematu misji (np. marsolodzy), astronomów którzy zjedli zęby na mechanice orbitalnej - a programiści, jak to zwykle bywa, tylko wdrażają specyfikację.

Oczywiście sam nie pracuję w branży kosmicznej, ale jest tu parę osób z prywatnych, kilka z ESA i jeden (chyba - jeśli nadal aktualne) z NASA, więc może dorzucą trzy grosze

[Incybro]

No dobrze, ale na przykład jakich komputerów używa się w łazikach marsjańskich? Curiosity miał z tego co kojarzę RAD 750. A jak to wygląda na co dzień? Są jakieś dedykowane komputery jednopłytkowe?

[gszczepa]

Dużo tych łazików to nie było

Sojourner --> 80C85
MER -->   RAD6000
Curiosity/Perseverance --> RAD750
ExoMars 2022 --> Leon

Warto też pamiętać, że np. RAD to brzmi dumnie, ale z punktu widzenia programisty procesor nie różni się od  innego PowerPC.