No to zdjęcie - na mnie przynajmniej - robi największe wrażenie. Off... i koniec.
(Trochę tak, jak ostatnio włączyłem po raz ostatni całkowicie sprawny telewizor, który służył mi przez lat kilkanaście i teraz już nigdy włączony nie zostanie).
Tak, jakiś ładunek emocjonalny to ze sobą niesie - zwłaszcza dla tych techników, którzy pracowali z tymi maszynami
Zdaje się, że teraz jeszcze tylko Endeavour nie zostały wyłączony na zawsze. Mały update prac nad Atlantisem wraz z informacją o dodatkowych pracach, które będą wykonane w czasie przygotowywania wahadłowców do wystawienia w muzeach -> w skrócie jest szansa na to, że pierwsze rakiety SLS będą "posiadały wnętrzności"z wahadłowców. Dawcy organów khe khe
"
Prace nad OV-104 (Atlantis)Wahadłowiec został wytoczony z hangaru OPF-2 w piątek, 20 stycznia 2012 roku, celem udostępnienia tego miejsca orbiterowi Endeavour. Po przejściu przygotowań do wystawienia w muzeum, do wykonania pozostały jeszcze prace związane z usunięciem z tylnej sekcji maszyny elementów głównego systemu napędowego MPS. Czynności te będą wykonywane w czasie tymczasowego pobytu wahadłowca Atlantis w zatoce nr 4 w hali montażowej VAB.
Prom Atlantis jako jedyny pozostanie na Florydzie – wystawiony zostanie w sekcji centrum kosmicznego otwartej dla zwiedzających – Visitor Complex.
Dodatkowe prace demontażoweWiększość dotychczasowych terminów uległa przesunięciu z uwagi na dodatkową ilość pracy, jaka musi zostać wykonana przed wysłaniem wahadłowców do muzeów. Wymontowanie wszystkich elementów głównych systemów napędowych MPS wahadłowców początkowo nie było planowane, jednak menadżerowie NASA zadecydowali, iż takie prace należy przeprowadzić.
W związku z tą decyzją w styczniu tego roku rozpoczęto prace nad usuwaniem elementów MPS, które będą mogły być wykorzystane przy serwisowaniu silników RS-25D nowej ciężkiej rakiety SLS (wykorzystującej początkowo właśnie silniki od wahadłowców).
Zintegrowany MPS składa się z trzech silników RS-25D, zewnętrznego zbiornika na paliwo ET (External Tank), systemu dystrybucji paliwa wykorzystywanego do przetaczania paliwa i utleniacza ze swoich zbiorników do silników, oraz „systemu helowego” – zawierającego m.in. zbiorniki na hel, przewody dystrybucyjne, regulatory oraz zawory.
Ciężka rakieta nośna HLV (Heavy Lift Launch Vehicle), nazywana obecnie SLS, będzie bazowała w znaczącym stopniu na hardware wykorzystanym w programie promów kosmicznych SSP. Duża część zbiornika ET będzie stanowiła centralny stopień rakiety SLS, która wykorzystywać będzie od trzech do pięciu silników RS-25, początkowo tych wykorzystywanych w programie SSP i noszących oznaczenie RS-25D (obecnie NASA posiada 15 tych jednostek).
Wymontowanie elementów MPS z wahadłowców przyniesie kilka korzyści, m.in. wykorzystanie sprawdzonych i znanych (tzw. flight-proven) podzespołów. Rozwiązanie to przyniesie także oszczędności, co jest istotne ze względu na finansowanie fazy rozwoju nowej rakiety.
MPS w orbiterze to przede wszystkim istotny system dystrybucji paliwa PMS (Propellant Manegement System), składający się z elementów rozgałęźnych, przewodów paliwowych czy zaworów, transportujących paliwo do spalenia ze zbiorników do silników czy gazy z silników do zbiorników (potrzeba utrzymywania odpowiedniego ciśnienia podczas pracy).
Poza głównym celem systemu PMS, jakim jest dostarczanie paliw ze zbiornika ET do silników w czasie pierwszych 9 minut lotu promu kosmicznego na orbitę, system kontroluje także proces tankowania paliwa przed startem, zrzut paliwa po wyłączeniu silników głównych, tzw. MECO (Main Engine Cut Off), czy inercję paliwa w stanie nieważkości.
Dokumentacja części procesu usuwania elementów systemu MPS z wahadłowców została stworzona już wcześniej, gdyż istniało prawdopodobieństwo przedłużenia serwisowania orbiterów OV-104 i OV-105, gdzie OV-103 (Discovery) miał służyć jako „dawca części”. Dalsze loty tego ostatniego wahadłowca po ostatniej misji STS-133 nie mogłyby się odbywać bez przejścia długotrwałego przeglądu, nazywanego OMDP (Orbiter Modification Down Period). Później z propozycją przejęcia maszyn i kontynuowania misji kosmicznych wyszły nawet podmioty prywatne, jednak ostatecznie wszystkie promy kosmicznego skierowano na proces T&R.
Pierwsze misje rakiet SLS będą wykorzystywały silniki RS-25D „odziedziczone” z programu wahadłowców (nowe, zmodyfikowane – RS-25E, będą dostępne dopiero po 2020 roku), jednak nie wiadomo jeszcze czy użyte zostaną także wymontowywane elementy głównych systemów napędowych MPS. Pewne przesłanki wskazują, iż jest zainteresowanie wykorzystaniem elementów MPS z wahadłowców w misjach SLS-1 i SLS-2 (których celem będzie Księżyc). Z drugiej strony duża część tych podzespołów może zostać użyta jedynie w czasie testów naziemnych."