Kosmos 2176 - deorbitacja

[Radek68]

W sumie to może jest to możliwe. Nie wzięliśmy pod uwagę, że nie jest to orbita kołowa a eliptyczna z dość dużym apogeum.
W związku z tym prędkość satelity w perygeum jest dużo większa niż na orbicie kołowej i ma (być może) on wystarczająco dużo energii, aby przeciwstawić się oporowi powietrza i wylecieć na, wtedy już niższe, apogeum.
Tylko nie wiem, czy na 70 km można jeszcze skutecznie przeciwdziałać oporowi powietrza.

[jmvh]

Właśnie o tym pośrednio pisałem, ale na około 70 km przelatuje już nie pierwszy raz, na mój nos na takiej wysokości powinno zrobić się mu trochę "ciepło", szczególnie przy większej prędkości. Jakaś idea, hmm?

[Rafal Reszelewski]

O 20:20 znajduje się na wysokości 265 km. 

[Hermes]

  Na 70km "Columbia" już była w kawałkach...  - oczywiście inna masa i kształt (skrzydło "poszło" jako pierwsze).
  Poza tym, to ciekawe, że podawana wysokość była ok. 90 km, a nie 70 km.  Wiem, że te dane są spóźnione...  Ale jeśli satelita przetrwał nawet te 90 km, to teraz będzie "nurkował" bardziej stromo.

[Hermes]

Jeśli satelita jeszcze leci, wkrótce będzie nad Polską - szykować się do wizualnego potwierdzenia !

  Warszawa, godz. 20:38 (satelita na wysokości ponad 70 st) - potwierdzam: zachmurzenie ok. 90%  (przynajmniej to jest pewne...)

[jmvh]

  Na 70km "Columbia" już była w kawałkach...  - oczywiście inna masa i kształt (skrzydło "poszło" jako pierwsze).
  Poza tym, to ciekawe, że podawana wysokość była ok. 90 km, a nie 70 km.  Wiem, że te dane są spóźnione...  Ale jeśli satelita przetrwał nawet te 90 km, to teraz będzie "nurkował" bardziej stromo.

Z tego co się orientuję, wysokość perygeum "nad powierzchnią" (podawana jako np. 657 x 1576 km czy podobnie) jest liczona na "sztywno", tzn promień Ziemi to te 6378 km z groszami, natomiast takie programy często biorą bardziej prawdziwy model Ziemi i pokazują "prawdziwą" wysokość. Według TLE na którym bazuje n2yo takie "sztywne" perygeum na wysokość właśnie 70 km.

[jmvh]

Aha, i jeśli te dane są rzeczywiście coś warte i orbita pozostanie eliptyczna to nie mamy raczej szans na deorbitację w jakimś "ciekawym" obszarze, perygeum jest gdzieś, o tam:

[Hermes]

Przynajmniej pingwiny coś zobaczą... 

[jmvh]

Korzystając z faktu znacznych różnic między kolejnymi TLE zasymulowałem sobie ostatnich 30:

[jmvh]

Ma ktoś może jakieś bliższe info o samym obiekcie? To satelita wczesnego ostrzegania Oko więc nie powinniśmy za dużo wiedzieć Powinien się regularnie przypiekać w atmosferze poniżej 100 km nad powierzchnią co raczej niepozostaje bez znaczenia dla jego struktury...

[kanarkusmaximus]

Aha, i jeśli te dane są rzeczywiście coś warte i orbita pozostanie eliptyczna to nie mamy raczej szans na deorbitację w jakimś "ciekawym" obszarze, perygeum jest gdzieś, o tam:

Aż chciałoby się napisać - no nie! Znowu?

[Limax7]

Korzystając z faktu znacznych różnic między kolejnymi TLE zasymulowałem sobie ostatnich 30:

Tak jak podejrzewałem, orbita wraz z upływem czasu stała się bardziej kołowa

6 stycznia miała parametry 81 x 22 458 km (e = 0.6339853)
a dziś 17 stycznia 69 x 615 km (e = 0.0405617)

Czyli nie tylko pingwiny mają szansę zobaczyć spadek 

Aż dziw, że to się jeszcze nie zjarało ... 

[jmvh]

Tak jak podejrzewałem, orbita wraz z upływem czasu stała się bardziej kołowa

6 stycznia miała parametry 81 x 22 458 km (e = 0.6339853)
a dziś 17 stycznia 69 x 615 km (e = 0.0405617)

Czyli nie tylko pingwiny mają szansę zobaczyć spadek 

To właśnie zależyć będzie od tego kiedy się "zajara", jak przed ukołowieniem to pingwiny. Właśnie taką opcję obstawiam, nawet jak apogeum spadnie do stukilkudziesięciu km to różnica w oddziaływaniu atmosfery będzie dalej znaczna, faworyzując wejście w okolicy perygeum. No, ale:

Aż dziw, że to się jeszcze nie zjarało ... 

[Limax7]

Na space-track.org w Latest Data pojawiła się informacja w nawiasie

COSMOS 2176 (Decayed 2012-01-17)

w TIP nic nowego od ponad doby

[jmvh]

Na raporty z obserwacji nie ma co liczyć, chyba że ktoś popełnił jakieś znajomości międzygatunkowe