Polskie Forum Astronautyczne
Plany i rozwój => Firmy prywatne => Wątek zaczęty przez: Maquis w Lipiec 13, 2010, 21:04
-
Jako, że ostatnimi czasy program ten nabrał nieco tempa, postanowiłem zebrać na początek nieco informacji ;)
Ujawnienie nowych założeń programu eksploracji niskiej orbity przez NASA i skupienie się na rozwiązaniach prywatnych spowodowało, że w centrum uwagi pojawiło się kilka projektów będących do tej pory raczej na drugim planie. Jednym z pojazdów, który ma spore szanse na transport astronautów na i z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej jest miniwahadłowiec kosmiczny Dream Chaser budowany przez firmę SpaceDev, obecnie należącą do Sierra Nevada Corp.
Pojazd wykorzystuje rozwiązanie oparte o kadłub nośny, którego testy sięgają lat sześćdziesiątych oraz siedemdziesiątych i które były następnie rozwijane przez Centrum Badawcze Langley w projektach HL-10 oraz HL-20. Sam Dream Chaser oparty jest bezpośrednio na kształcie kadłuba opracowanym w projekcie HL-20, nad którym prace trwały w latach 90-tych, gdy rozważano wprowadzenie mniejszej wersji samolotu kosmicznego jako uzupełnienie floty wahadłowców. Jest jednak od niego lżejszy, o masie poniżej 10 ton, przez co mógłby zostać wystrzelony za pomocą zaadaptowanej rakiety Atlas V w wersji 431, wyposażonej w trzy rakiety pomocnicze na paliwo stałe (choć na wizji artystycznej wygląda raczej na dwie?). Koncepcja ta z grubsza przypomina zatem wczesne założenia programu X-20.
(http://img692.imageshack.us/img692/7039/92715744atlasdc.jpg)
Dokładne informacje na temat napędu nie są obecnie dostępne, ale wiadomo, że pojazd będzie wykorzystywał silniki hybrydowe podobne do zastosowanych w SpaceShip One i wykorzystujące N20 oraz HTPB - działające prawdopodobnie również jako system LAS w przypadku wystąpienia problemów z rakietą nośną i jej górnym stopniem Centaur. Silniki te mają być również wykorzystane w przypadku misji suborbitalnych, choć nie wiadomo do końca jak lot ten miałby przebiegać (mówi się o pionowym starcie z powierzchni - dziwnie trochę?).
Nie jest również do końca jasne jak przebiegałby lot orbitalny. Prawdopodobnie Centaur wprowadzałby pojazd na orbitę i następnie ulegał deorbitacji, a zamontowany napęd hybrydowy stanowił system umożliwiający zejście z orbity Dream Chasera (lub zmianę jej parametrów).
W przeciwieństwie do wahadłowców, Dream Chaser ma wykorzystywać nowy system osłony termicznej, opracowanej przez Langley (jest coś więcej o tym? HL-20 miał mieć system identyczny w wahadłowcem). System RCS ma wykorzystywać N2O.
Dream Chaser ma dokować do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przy użyciu systemu cumowniczego zamontowanego na końcu kadłuba, co oznacza, że będzie wykonywać podejście 'tyłem'.
Pojazd jest budowany w koncepcji modularnej co ma przyspieszyć prace nad jego przystosowaniem do kolejnego lotu.
(http://img69.imageshack.us/img69/7039/dcadvanced.jpg)
Na koniec ciekawostka - mówiło się też o wersji przystosowanej do lotów na Księżyc, która byłaby nieznacznie większa (10%) i wyposażona w ablacyjną osłonę cieplną.
Dzięki swojej budowie Dream Chaser będzie w stanie pokonać 1600 km przed lądowaniem co daje mu duże możliwości wyboru miejsca przyziemienia - tym bardziej, że wymaga pasa o długości około 3 km.
To tyle wstępu - liczę, że jakoś ktoś wie więcej to dopisze tutaj :)
-
11 października na stronie Sierra Nevada Corporation (SNC) ukazał się update. Oto najważniejsze informacje:
(1) SNC przystępuje do realizacji programu Commercial Crew Development (CCDev) ogłoszonego przez NASA.
(2) 21 sierpnia przeprowadzono w ciągu jednego dna trzy pomyślne próby odpalenia silnika hybrydowego. Taki sam silnik będzie wykorzystywany do lotów orbitalnych.
(3) Latem opracowano i wykonano wyposażenie niezbędne do wykonywana kompozytowych elementów statku Dream Chaser.
Statek Dream Chaser będzie oparty na konstrukcji NASA HL-20. Będzie wynoszony istniejącą rakietą Atlas V produkowaną przez ULA, a także będzie miał własny silnik. Będzie zabierał 7-osobową załogę oraz ładunek cargo. Planuje się wprowadzenie go do użytku w 2014 roku. Oto kilka zdjęć:
Test silnika Dream Chasera:
(http://www.sncorp.com/images/prs/ccdev_1.png)
Budowa kompozytowej konstrukcji statku:
(http://www.sncorp.com/images/prs/ccdev_2.png)
Wizja Dream Chasera dokującego do ISS:
(http://www.sncorp.com/images/prs/ccdev_3.png)
Źródło: strona SNC (http://www.sncorp.com/news/press/pr10/snc_ccdev_milestone.shtml).
-
Dzięki za update Jsz! :)
I niech nikt mi nie mówi, że nie będzie czego oglądać po odesłaniu wahadłowców na emeryturę! ;)
-
I niech nikt mi nie mówi, że nie będzie czego oglądać po odesłaniu wahadłowców na emeryturę! ;)
Chciałbym! Ale pamiętam, że kilka lat temu też wydawało się, że 2010 r. będzie przełomowy: Bigelow miał już być na orbicie ze swoim habitatem, SS2 i Dream Chaser miały już regularnie latać. Teraz wygląda na to, że 2014-15 będzie czasem, kiedy wszystko to się ruszy. Chociaż owszem, SpaceX już prawie funkcjonuje docelowo, Virgin chyba też już blisko...
-
Dobrze widzieć choć odrobinę docelowego hardware tego projektu. Muszę przyznać, że bardzo kibicuję temu systemowi transportu z kilku powodów.
-
Cieszę się, że coś się dzieje tego miniwahadłowca skrzydlatego :) Obawiałem się, ze po ostatnich kompromisach w sprawie przyszłości NASA zabraknie już na niego pieniążków............
-
Ale to jest niezależny program i fundusze ma szansę dostać też z innych źródeł. Zatem - nie spisujmy go od razu na straty... ;)
-
Szkoda, że Dream Chaser nie może starać się o nasze 1% z podatku ;)
-
Podstawowe parametry Dream Chasera za encyklopedią Astronautix (http://www.astronautix.com/craft/drehaser.htm):
- pojemność mieszkalna: 16 m3,
- masa: 9 t,
- długość: 9 m,
- rozpiętość: 7 m.
Przy okazji poglądowa grafika: porównanie projektu HL-20, na bazie którego powstaje Dream Chaser, z STS (źródło (http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=14475.45)):
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=14475.0;attach=195927;image)
Różnica wyraźna!
-
Sierra Nevada Corporation (SNC) należy do tych firm z branży turystyki kosmicznej, które niezbyt chętnie ujawniają postępy swoich prac. I oto pojawiło się w sieci nowe zdjęcie, które pozwala z pewnym optymizmem patrzeć na szanse tej firmy:
(http://media.npr.org/images/ap//AP_News_Wire:_US_News/2_Spaceships_for_Hire.sff.jpg?t=1290758077)
Jest to pierwszy egzemplarz testowy DC1 (Dream Chaser 1), który będzie służył do testów strukturalnych
SNC liczy, że w 2014 roku przeprowadzi swój pierwszy załogowy lot orbitalny.
Źródło: link (http://www.npr.org/templates/story/story.php?storyId=131589399)
-
Śliczne zdjęcie! Nic bardziej oka nie raduje jak rzeczywisty sprzęt! :)
-
Namacalny hardware to jest to :)
-
Model pojazdu Dream Chaser (1,5 m / 40 kg) został przetestowany w locie swobodnym. Model został wyniesiony za pomocą helikoptera, który zrzucił go z wysokość 4,26 km. Lądowanie odbyło się przy pomocy spadochronu.
(http://www.nasa.gov/centers/dryden/images/content/506411main_ED10-0373-043_430px.jpg)
Źródło: Dream Chaser Model Drops in at NASA Dryden (http://www.nasa.gov/centers/dryden/Features/dream_chaser_model_drop.html)
-
Kurczę, chciałoby się filmik z tego zobaczyć :)
-
Kurczę, chciałoby się filmik z tego zobaczyć :)
Ładny ten kosmiczny samolocik, trochę mi przypomina X 38.
Mam nadzieję, że za parę lat będziemy mogli oglądać jego misje. Obytylko nie skończyło się jak z nieszczęsnym X 38 ::)
-
Pojawiły się pewne nowości dotyczące Dream Chasera. Otóż jego kadłub przechodzi obecnie testy odporności na naprężenia w ośrodku symulacji trzesień ziemi na uniwersytecie Colorado w Boulder. Oto zdjęcie z tych testów:
(http://www.technologyreview.com/files/50825/spaceship_x220.jpg)
Pierwszy start na orbitę ma odbyć się w 2014 r. Będzie on wykorzystywany wielokrotnie, Sierra Nevada Corp. oczekuje, że 50-100 razy, ale pewności oczywiście nie ma, że tyle wytrzyma.
Przy okazji natrafiłem na interesującą informację na temat pochodzenia zawieszonego projektu HL-20, który - jak wiemy - stanowi punkt wyjścia dla Dream Chasera:
"In the 1970s, the Soviets tested a vehicle like it, known as the Bor-4. The crew of an Australian ship photographed it, and NASA used the image to reverse-engineer a similar craft. The resulting design, NASA's HL-20, underwent significant development and testing and was intended to be a lifeboat for astronauts aboard the space station. But the HL-20 program lapsed."
Przypuszczam, że jest to znana informacja, ale ja zetknąłem się z nią po raz pierwszy. Czyli nie tylko Sowieci kopiowali z pomysłów NASA, ale bywało też odwrotnie.
Źródło: link (http://www.technologyreview.com/computing/27094/).
-
W latach siedemdziesiątych? Chronologia zaczyna się od
"1980 Dec. 5: A model of the Spiral space plane, designated BOR-4c, conducted its first suborbital flight in the direction of Lake Balkhash, on top of the K65M-RB5 (Kosmos-3) rocket to test a vehicle for future orbital missions. "
jakby popatrzeć tutaj (http://www.russianspaceweb.com/bor.html). O samym Spiralu : 1 (http://www.russianspaceweb.com/spiral_development.html), 2 (http://www.russianspaceweb.com/spiral_orbiter_design.html).
-
W latach siedemdziesiątych? Chronologia zaczyna się od
"1980 Dec. 5:
Zgadza się, pierwszy start suborbitalny odbył się w 1980 roku, a wodowanie odbyło się na Oceanie Indyjskim koło Australii.
I biorąc rzecz formalnie, rok 1980 należy jeszcze do dekady lat 70., nawet jeśli to grudzień ;).
-
Być może moja znajomość angielskiego nie pozwala mi na zrozumienie jednego zdania, a wykształcenie matematyczne kalendarza, więc proszę mi wyjaśnić, czy Kazachstan jest koło Australii? Chyba powiedziane jest tam "w kierunku jeziora Bałchasz (http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Balkhash.jpg&filetimestamp=20100525100410)". Dopiero przy dwóch następnych lotach (być może to już kolejna dekada , ale ja się nie znam) jest zaznaczone wodowanie na Oceanie Indyjskim. Jednocześnie jeśli pojazd miałby tylko przelatywać na tym jeziorem, nielogiczne by było podawanie tego faktu zamiast faktycznego miejsca lądowania, ale to tylko moja logika, niezbyt dobrze rozwinięta jak Pan widzi. Proszę więc o wyjaśnienie, lub jeśli podane przeze mnie źródło jest błędne o wskazanie właściwego.
-
Sierra Nevada Corporation (SNC) należy do tych firm z branży turystyki kosmicznej, które niezbyt chętnie ujawniają postępy swoich prac. I oto pojawiło się w sieci nowe zdjęcie, które pozwala z pewnym optymizmem patrzeć na szanse tej firmy:
(http://media.npr.org/images/ap//AP_News_Wire:_US_News/2_Spaceships_for_Hire.sff.jpg?t=1290758077)
Jest to pierwszy egzemplarz testowy DC1 (Dream Chaser 1), który będzie służył do testów strukturalnych
SNC liczy, że w 2014 roku przeprowadzi swój pierwszy załogowy lot orbitalny.
Źródło: link (http://www.npr.org/templates/story/story.php?storyId=131589399)
Niestety, zdjęcia nie ma (Page not Found).
Sam projekt uważam za bardzo ciekawy.
Należy oczywiście zdawać sobie sprawę do czego ewentualnie mini wahadłowiec by służył - nie można porównywać go z tym obecnym (STS) - on nie wyniesie 7 osobowej załogi ze sprzętem i zaopatrzeniem dla ISS.
Ale obszar zastosowań może być bardzo duży - zważywszy koszty pojedyńczego lotu.
Dream Chaser ma dokować do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przy użyciu systemu cumowniczego zamontowanego na końcu kadłuba, co oznacza, że będzie wykonywać podejście 'tyłem'.
I wizualizacja tego dokowania:
-
Być może moja znajomość angielskiego nie pozwala mi na zrozumienie jednego zdania, a wykształcenie matematyczne kalendarza ...
Za to ciętego dowcipu Panu nie brak... Może i dobrze, bo rzeczywiście Bor-4 wodował koło Australii (co oznacza ok. 900 km od niej) dopiero w 1982 roku.
Niestety, zdjęcia nie ma (Page not Found)
Ja widzę to zdjęcie, podobnie jak stronę, z której ono pochodzi (link podałem w swoim poście). Ale skoro są trudności, ponawiam je w załączniku.
Co do wykorzystania Dream Chasera, tak to widzi SNC według tego samego artykułu: "Sierra Nevada, which acquired SpaceDev when it formed its space division two years ago, hopes NASA will be one of its major customers. The company will also go after space tourists and this winter signed an agreement with Virgin to market and pilot the tourist flights. If other companies, such as Bigelow Airspace, succeed in developing nongovernmental space stations, they'll need transportation to get people there, and Sierra Nevada is eyeing this potential market as well. What's more, Sirangelo expects that universities and other research institutes will be interested in buying space on the Dream Chaser to send experiments into orbit for a week or so."
-
Lori Garver z NASA w ubiegłym tygodniu wizytowała Sierra Nevada Corp. sprawdzając postępy w pracach nad mini-wahadłowcem Dream Chaser. Przy okazji na filmiku poniżej można obejrzeć nie tylko Lori, ale także sam wehikuł:
http://www.youtube.com/watch?v=RjsGFG8ko1Q
Tutaj zaś schematyczny rysunek wahadłowca:
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=9921.0;attach=265481;image)
-
Fajny filmik, generalnie nie wiedziałem tego, ale jeśli dobrze usłyszałem to najbliższym czasie (2012?) będą wykonywać zrzuty Dream Chasera z WhiteKnightTwo firmy Virgin :)
Dodatkowo dwa obrazki, inna perspektywa na mini-wahadłowiec :
-
Popatrzyłem na miniwahadłowiec DreamChaser i sobie pomyślałem (po oglądnięcie obrazka z ułożeniem w nim załogi), że to dopiero jest psia buda ;) Straszny ścisk będzie w tym samolociku ;) Jakby, któryś z pasażerów bąka puścił............ ;D
A pomyśleć, że kiedyś psią budą (na niusach onet pl: sci kosmos)nazywano projekt kabiny Zubrinowskiego ERV :)
-
A pomyśleć, że kiedyś psią budą (na niusach onet pl: sci kosmos)nazywano projekt kabiny Zubrinowskiego ERV :)
Tak, ale astronauci kisić się w niej będą maksymalnie 48 godzin a nie 6 miesięcy ;D
-
Też prawda ;D
-
Udało mi się znaleźć dwa lepszej jakości zdjęcia Dream Chasera z tejże imprezy (źródło (http://www.raumfahrer.net/forum/smf/index.php?topic=3363.60)):
(http://www.raumfahrer.net/forum/smf/MGalleryItem.php?id=3092%22%20alt=%22%22%20/) (http://www.raumfahrer.net/forum/smf/MGalleryItem.php?id=3093%22%20alt=%22%22%20/)
-
Tak, ale astronauci kisić się w niej będą maksymalnie 48 godzin a nie 6 miesięcy ;D
Ano wlasnie - czy cos wiadomo o trajektorii podochodzenia Dream Chasera do ISS? Boeing sie odgrazal, ze ich CST-100 w czasie zaledwie kilku godzin od startu zadokuje do ISS.
Jesli tak samo mialoby byc z Dream Chaserem, to wtedy problem scisku bylby wrecz 'akademicki' - a zaloga by trenowala do misji poprzez kilka lotow Ryanair'em tudziez Wizzair'em... :P
-
Senator Mark Udall wizytował 22 marca Sierra Nevada Corp. Przy tej okazji pojawiło się kilka drobnych nowin:
- testy Dream Chasera rozpoczną się w 2013 r., loty operacyjne od 2014 roku,
- firma liczy, że jej wahadłowiec będzie używany do zaopatrywania ISS, w tym do przewozu załóg,
- ceny za miejsce nie sposób jeszcze podać,
- wahadłowiec będzie spędzał 3-4 dni w kosmosie, w tym czasie dokując do ISS.
Przy okazji zdjęcie: Mark Sirangelo - dyrektor SNC (po lewej) z senatorem (po prawej) na tle modelu (?) Dream Chasera:
(http://www.coloradohometownweekly.com/assets/newspics/032311CHW_Lou1b.jpg)
Źródło: link (http://www.coloradohometownweekly.com/news-story.asp?ID=6062).
-
Sierra Nevada, która otrzymała z NASA pieniądze w ramach programu CCDev, planuje m.in. przeprowadzić testy lotu szybowcowego swojego mini-wahadłowca Dream Chaser. Pojazd będzie wynoszony i zrzucany z wysokości kilkunastu km przez samolot WhiteKnightTwo firmy Scaled Composites, który wynosi samolot suborbitalny SpaceShipTwo. Docelowo Dream Chaser będzie umieszczany na orbicie rakietą ATlas V. Na temat tych testów pisze się trochę w artykule zamieszczonym na Aviation Week (zob. (http://www.aviationweek.com/aw/generic/story_channel.jsp?channel=space&id=news/asd/2011/05/02/02.xml&headline=Sierra%20Nevada%20Details%20Drop%20Plan%20For%20Dream%20Chaser)).
Testy zrzucania Dream Chasera z WK2 mają odbyć w drugim kwartale 2012 r., a więc za rok. Po ich przeprowadzeniu planowany jest bezzałogowy lot orbitalny OFT-1 z rakietą Atlas V, po nim zaś załogowy lot orbitalny OFT-2. Operacyjne wykorzystywanie wahadłowca ma rozpocząć się w 2015 r. (niedawno jeszcze mówiło się o 2014 r.).
-
Dziś wszycy mówią "w przyszłym roku" - Sierra Nevada też powiedziała:
NASAWatch: Sirangelo (Sierra Nevada) : we will be flying in our vehicle next year. #newspace2011
-
Ukazał się filmik o Dream Chaserze w CCDev. Część materiałów już znanych, ale też trochę chyba nowych:
http://www.youtube.com/watch?v=J_bB0eRPZoA
-
Wreszcie nowe rendery ;D Fajny filmik. Mam nadzieję, że doczekamy następcy STS. Mam jeszcze pytanko. Czy w tym wahadłowcu, gdy będzie podczas startu Atlasa siedzieć na czubku rakiety to nie będzie nim porządnie trząść? Czy nie ma ryzyka, że coś się odczepi i statek spadnie? Sorry może za badziewiaste pytania. Ale takie mi się nasunęły.
-
Myślę, że nie bardziej, albo niewiele bardziej niż na Sojuzie i na pewno mniej niż na świeczce, czy SLS.
-
Tak się ostatnio zacząłem zastanawiać, po co Amerykanom tyle kapsuł i statków na orbitę? przecież one nie będą miały co robić, chyba że NASA rotacyjnie będzie je wysyłać;) Skończy się kolejka i od nowa hehe :D
Załogowe będą:
CST100 - który może będzie dowoził ludzi do stacji Bigellow a może będzie to jego główne zajęcie.
Dragon
Dream Chaser
MPCV
Space vehicle
Transport towarów:
Cygnus
Dragon
I kilka innych na horyzoncie, Będzie zajęcie dla tylu statków??
-
magiczny looknij na wątek o CCDEV. Nie wszystkie statki będą do końca finansowane przez NASA. W najgorszym wypadku w USA może być dwa statki załogowe: MPCV i jeden z programu CCDEV 3 oraz tranportowe Dragon i Cygnus. Reszta to jak dobrze pójdzie ...
Nawet jak będzie tyle statków jak piszesz to będą miały robotę. Bo loty na LEO to nie tylko ISS. Bigelow planuje wysłanie swej stacji kosmicznej. Zresztą na orbicie można robić wiele rzeczy - badania w warunkach mikrograwitacji, loty turystyczne, loty testowe różnych technologii itd itd Wraz z spadkiem kosztów lotów na orbitę (na co mamy nadzieję) zwiększy się ilość beneficjentów chętnych do robienia różnych rzeczy w przestrzeni okołoziemskiej, wlaśnie na pokładach tych kapsuł i statków :)
Hmm Co to za statki: Transport i Dargon? Nie słyszałem o nich.... ::)
-
Cisza na wątku... A w sieci pokazał się filmik z symulatora Dream Chasera - lądowanie: http://video.msnbc.msn.com/msnbc.com/45604294#45617434.
-
Trochę nowych informacji - Prace nad mini-wahadłowcem Dream Chaser (http://www.kosmonauta.net/index.php/Technologie/Hardware/2012-02-18-prace-dream-chaser.html)
"Firma Sierra Nevada Corp. (SNC), partner przemysłowy amerykańskiej agencji kosmicznej NASA, osiągnęła ostatnio jeden ze swoich 12 kroków milowych, dostarczając szkielet pierwszego mini-wahadłowca Dream Chaser do swoich zakładów w Louisville (Kolorado, USA), gdzie odbywać się będą dalsze prace, takie jak integracja z drugorzędnymi systemami. Prace odbywają się zgodnie z kontraktem SAA (Space Act Agreement) w ramach programu CCP (Commercial Crew Program) agencji NASA.
Egzemplarz testowy statku Dream Chaser, będący pełnowymiarowym prototypem skrzydlatego mini-wahadłowca, wykorzystany będzie w zbliżających się testach, kiedy Sierra Nevada będzie starała się osiągnąć kolejne kroki milowe programu stymulującego rozwój załogowych statków i systemów, o nazwie CCDev-2 (Commercial Crew Development Round 2).
Dream Chaser zbudowany jest w całości z kompozytów. Statek zaprojektowany został przez zespół inżynierów z Sierra Nevada, natomiast budowany jest we współpracy z przedsiębiorstwami AdamWorks (Centennial, Kolorado), Applied Composite Technology (Gunnison, Utah) i Scaled Composites (Mojave, Kalifornia), znanej m.in. z budowy statku SpaceShipOne i SpaceShipTwo.
Testy atmosferyczne statku Dream Chaser w ramach programu CCDev2 przeprowadzane będą przy wsparciu personelu ośrodka badawczego Dryden Flight Research Center agencji NASA (Edwards, Kalifornia) zgodnie z kontraktem RSAA (Reimbursable Space Act Agreement). Pierwsze testy aerodynamiczne w locie (później także zrzuty i loty swobodne) będą przeprowadzane pod samolotem WhiteKnightTwo firmy Virgin Galactic.
Trzy miesiące temu Sierra Nevada Corp. zawarła umowę SAA z ośrodkiem Marshall Space Flight Center agencji NASA na wykorzystywanie tunelu aerodynamicznego do testów budowanego mini-wahadłowca Dream Chaser. W urządzeniu tym będzie można sprawdzić zachowanie statku przy jego prędkościach wynoszących od Mach 0,2 do Mach 5 (244 – 6133 km/h). SNC wejdzie tym samym w posiadanie danych na temat reakcji statku w odpowiedzi na różne prędkości w locie oraz warunki atmosferyczne. Ośrodek Marshall’a zapewni wsparcie przy zagadnieniach inżynieryjnych czy obróbce danych pochodzących z testów.
Nad operacjami lotniczymi w firmie Sierra Nevada kontrolę sprawuje Steve Lindsey, Dyrektor Operacji Lotniczych, który dołączył do przedsięwzięcia w zeszłym roku. Lindsey jest weteranem pięciu misji promów kosmicznych i w 2011 roku opuścił agencję NASA, w której przez ostatnie 3 lata był Dyrektorem Biura Astronautów.
Osiągnięcie kolejnego milowego kroku stanowi dobry wyznacznik stanu prac prowadzonych przez prywatne przedsiębiorstwo, które w przyszłości może zapewnić Amerykanom dostęp do niskiej orbity ziemskiej LEO (Low Earth Orbit) za pomocą swoich statków Dream Chaser."
-
Jestem pod wrażeniem jak szybko idą do przodu :)
-
W kwietniu zakończone zostały badania modelu Dream Chasera w tunelu aerodynamicznym na uniwersytecie w Teksasie:
(http://www.sncorp.com/images/news/snc_dc_windtunnel.jpg)
"Aerodynamic data generated from this testing, coupled with data from computer simulations, will define the characteristics of the Dream Chaser® lifting body vehicle during the approach and landing phase of flight. This information will assist engineers in preparing for the Dream Chaser® vehicle’s first free flight test scheduled for the third quarter of this year."
Źródło: http://www.sncorp.com/press_more_info.php?id=487.
Trzymam za nich kciuki i czekam na letnie loty ;D! Swoją drogą, WhiteKnightTwo przynajmniej na coś się przyda, skoro na razie nie może latać z SS2 :(.
-
Dobra wiadomość! :)
-
"GOOD HOUSEKEEPING - DO YOUR PART (http://twitter.com/#!/NASA_EDGE/status/197694374035996672/photo/1/large)"
-
Wkrótce rozpoczną się pierwsze bezzałogowe testy. Jeszcze w maju podwieszą model inżynieryjny pod śmigłowiec S-64 Sky Crane, by sprawdzić m.in. właściwości nośne. Dla pierwszych testów lotnych przystosują podwozie z myśliwca F-5 Tiger. Zrzuty będą wykonywane nad Edwards AFB ze śmigłowca CH-53 Sea Stallion lub CH-47 Chinook. Planują lądowanie na pasie startowym nr 22 ;) Załogowe testy lądowania - nie wcześniej niż 2014. Potem test suborbitalny i orbitalne - bezzałogowy w 2015 i załogowy w 2016. Kto wie, może za sterami usiądzie Steve Lindsey, ostatni dowódca Discovery a obecnie dyrektor programu lotów Sierra Nevady.
http://www.spaceflightnow.com/news/n1205/09sierranevada/index.html
-
Zobaczymy jak im wyjdzie ten test w w najbliższych miesiącach. Powyższy tekst o planach firmy jest także na Kosmonaucie (http://www.kosmonauta.net/index.php/Przyszlosc/Sektor-prywatny/2012-05-23-sierra-nevada-testy.html).
-
dzisiaj odbył się pierwszy atmosferyczny test Dream Chasera - statek był przyczepiony liną do helikoptera
fotki już na L2 są :)
-
fotki już na L2 są :)
Zwykli śmiertelnicy też już mogą coś niecoś obejrzeć :)! Np.: http://www.denverpost.com/business/ci_20733780/spacecraft-tested-tuesday-at-broomfield-airport, http://www.nasaspaceflight.com/2012/05/snc-captive-carry-test-dream-chaser-take-flight/
Przykłady:
(http://extras.mnginteractive.com/live/media/site24/2012/0529/20120529_045645_spaceship1.jpg)
(http://www.nasaspaceflight.com/wp-content/uploads/2012/05/Z68.jpg)
-
Ciekawe, że ma mieć z przodu zamiast klasycznego podwozia kołowego ślizgacz jak w X-20. Ciekawe czy to będzie coś bardzo podobnego do projektu Goodyeara czy też coś zupełnie nowego.
-
Są już lepsze zdjęcia, np. to z ParabolicArc:
(http://www.parabolicarc.com/wp-content/uploads/2012/05/SNC-Dream-Chaser-Post-Flight.jpg)
To, co leciało przedwczoraj, to chyba była bardziej makieta niż statek, ale zawsze miło popatrzeć, jak coś dzieje...
-
Tak, to egzemplarz całkowicie nie lotny (w kosmos!), ale będzie wyposażony w jakąś awionikę później i będzie jeszcze wiele razy puszczany spod helikopterów :)
-
Projekt statku Dream Chaser przeszedł fazę wstępnego przeglądu PDR. Firma pod koniec maja poinformowała także o osiągnięciu kolejnych kroków milowych. Więcej w artykule na Kosmonaucie (http://www.kosmonauta.net/index.php/Technologie/Hardware/2012-06-07-dream-chaser-lot.html).
-
Filmik o miniwahadłowcu firmy SNC. Oczywiście ładnie zaznaczyli, że pojazd nadaje się idealnie do sprowadzania "zmęczonych" długoterminowym pobytem na orbicie astronautów, oraz delikatnych ładunków, typu naukowe próbki.
http://www.youtube.com/watch?v=rcrYurGgs_0
-
210 dni na orbicie z wystawioną osłoną termiczną? No to SSRMS będzie musiał się wykazywać. :)
-
210 dni na orbicie z wystawioną osłoną termiczną? No to SSRMS będzie musiał się wykazywać. :)
Ale warto zauważyć, że to nie tak duże jak STS. Dream Chaser będzie miał osłonę względnie okrytą, gdy zacumowany będzie w linii podłużnej do modułu Harmony - port cumowniczy jest na ogonie (a wahadłowce miały wystawioną osłonę do czasu gdy ISS się nie obróciła, lecąc wyjątkowo rosyjskimi modułami do przodu). Jestem ciekaw przy okazji piątkowego powrotu X-37B na Ziemię w jakim stanie będzie jego osłona termiczna...
-
Filmiki robią ładniejsze niż SpaceX, ładny post-processing renderu ;) mam nadzieję, że to dobry zwiastun ;)
-
Z tego filmiku wynika, że po lądowaniu załoga wychodzi przez węzeł cumowniczy, ciekawa taktyka, nie byłem tego świadom.
-
Ciekawy w kontekście naszych ostatnich dyskusji jest moment 1:15 filmiku - "Immediate access to crew & cargo & science".
-
Ciekawy w kontekście naszych ostatnich dyskusji jest moment 1:15 filmiku - "Immediate access to crew & cargo & science".
Może za głęboko doszukujemy się sensu? :) Chodziło o procedury, które miały wydłużać czas po jakim możliwe byłoby podjęcie np. próbek? Przy okazji tego tematu - zapewne nie wiadomo jeszcze jakiego paliwa będzie używa Dream Chaser (pewnie standardowo)?
-
Przy okazji tego tematu - zapewne nie wiadomo jeszcze jakiego paliwa będzie używa Dream Chaser (pewnie standardowo)?
Z tego co mi świta będzie bardziej zielono, oprócz hybrydowych głównych silników RCS bazujący również na podtlenku azotu (z etanolem), jeśli dobrze pamiętam.
-
Ciekawy w kontekście naszych ostatnich dyskusji jest moment 1:15 filmiku - "Immediate access to crew & cargo & science".
Może za głęboko doszukujemy się sensu? :) Chodziło o procedury, które miały wydłużać czas po jakim możliwe byłoby podjęcie np. próbek?
No tak... Na tym filmiku wszystko jest proste, lądują i ciach - od razu dostęp. Ale pewnie masz rację, równie dobrze może to być zabieg propagandowy.
-
No, to teraz czekamy na próbne lądowanie! :) Będzie to bodajże ostatni kamień milowy dla umowy CCDev-2 pomiędzy SNC a agencją NASA. Wiemy już od wczoraj, że SNC zostało beneficjentem trzeciej rundy programu Commercial Crew Program (CCiCap) (http://www.astronautyka.org/index.php/topic,399.msg42894.html#msg42894), i dostanie 212,5 mln dolarów.
"Przemysłowy partner agencji NASA – Sierra Nevada Corporation, pomyślnie ukończył testy przedniego podwozia dla projektowanego i budowanego przez tę firmę modelu inżynieryjnego mini promu kosmicznego Dream Chaser.
Testy podwozia mają krytyczne znaczenie wobec zbliżającego się lotu próbnego i lądowania maszyny Dream Chaser na płycie lotniska, które ma mieć miejsce pod koniec tego roku. Podczas tego lądowania zweryfikowane zostanie zachowanie podwozia w momencie przyziemienia i możliwość zagwarantowania bezpieczeństwa transportowanym na pokładzie maszyny ludziom."
Więcej w artykule na Kosmo (http://www.kosmonauta.net/index.php/Technologie/Hardware/2012-08-01-snc-testy-podwozia.html).
-
W związku z tym, że SNC stało się beneficjentem kolejnej rundy programu CCP, warto przytoczyć co się będzie w jego ramach działo w tej firmie:
"W przypadku gdy jedną z wyłonionych firm okaże się Sierra Nevada, będzie można spodziewać się dalszych intensywnych testów. Dyrektor operacji lotniczych firmy Sierra Nevada i były astronauta NASA, Steve Lindsey, informuje, iż w 2014 roku zbudowany zostanie drugi egzemplarz testowy miniwahadłowca, wyposażony już w główny system kontroli lotu. Wszystkie loty tego egzemplarza będą prawdopodobnie pilotowane. Kolejne zrzuty swobodne miałyby miejsce najprawdopodobniej spod skrzydła samolotu WhiteKnightTwo firmy Scaled Composites, a nie jak na początku spod helikopterów.
W czasie testów drugiego egzemplarza miniwahadłowca Dream Chaser wykonane zostaną także pierwsze odpalenia dwóch hybrydowych silników maszyny, które firma Sierra Nevada zaprojektowała na potrzeby projektu pierwszego prywatnego samolotu suborbitalnego (SpaceShipOne i SpaceShipTwo firmy Scaled Composites). W przyszłości silniki te umożliwią manewrowanie statkiem w przestrzeni kosmicznej, zejście z orbity oraz ucieczkę od rakiety w razie pojawienia się zagrożenia podczas lotu na orbitę.
W czasie ostatnich testów przy wykorzystaniu drugiego egzemplarza wykonane zostaną loty z prędkościami naddźwiękowymi, dzięki którym uzyskane zostaną cenne dane dotyczące zachowania statku w odmiennych warunkach aerodynamicznych. Pod sam koniec jednostka zostanie użyta przy pracach nad integracją z makietą rakiety-nosiciela (Atlas 5) oraz demonstracji działania scenariusza ucieczki i lądowania na pasie lotniska. Przedstawiciele Sierra Nevada zapowiadają pierwszy lot bezzałogowy w 2015, a załogowy w 2016 roku."
Czeka nas zatem mnóstwo ciekawych wydarzeń! Źródło fragmentu (http://www.kosmonauta.net/index.php/Przyszlosc/Sektor-prywatny/2012-05-23-sierra-nevada-testy.html).
-
Testy podwozia mają krytyczne znaczenie wobec zbliżającego się lotu próbnego i lądowania maszyny Dream Chaser na płycie lotniska, które ma mieć miejsce pod koniec tego roku. Podczas tego lądowania zweryfikowane zostanie zachowanie podwozia w momencie przyziemienia i możliwość zagwarantowania bezpieczeństwa transportowanym na pokładzie maszyny ludziom."
Tak się zastanawiam czy to będzie kolejny zrzut spod śmigłowca czy czy może już spod skrzydła samolotu ?
-
Testy podwozia mają krytyczne znaczenie wobec zbliżającego się lotu próbnego i lądowania maszyny Dream Chaser na płycie lotniska, które ma mieć miejsce pod koniec tego roku. Podczas tego lądowania zweryfikowane zostanie zachowanie podwozia w momencie przyziemienia i możliwość zagwarantowania bezpieczeństwa transportowanym na pokładzie maszyny ludziom."
Tak się zastanawiam czy to będzie kolejny zrzut spod śmigłowca czy czy może już spod skrzydła samolotu ?
Wydaje mi się, że spod helikoptera.
-
Od dwóch tygodni na kanale Sierra Nevady na yt wisi bardzo fajna animacja. Aż dziwne że jeszcze nikt jej nie podlinkował :o
http://www.youtube.com/watch?v=i7yPVaNdGBw
Zwraca uwagę nietypowy system dokowania. Co o nim myślicie? W zasadzie jest podwójny, osobny przy Dream Chaserze i osobny przy ISS.
-
Fajna, fajna animacja ;) Podoba mi się zwłaszcza ujęcie najazdu na miniwahadłowiec z perspektywy przelotu pod ISS od strony rosyjskiej. Sama ISS robi niesamowite wrażenie :)
I ciekawa rzecz - uświadomiłem sobie, że astronauci w Dream Chaserze podczas cumowania nie będą widzieć ISS. Kompletna zależność od kamer?
Stazx, co masz na myśli przed dwa osobne systemy cumownicze? Od strony ISS mamy łącznik PMA, bez żadnej nakładki z nowym systemem połączenia (np. NDS).
-
Może głupie pytanie - czy Dream Chaser mógłby zacumować do PMA-3?
-
Stazx, co masz na myśli przed dwa osobne systemy cumownicze? Od strony ISS mamy łącznik PMA, bez żadnej nakładki z nowym systemem połączenia (np. NDS).
Coś mi się musiało pomerdać kiedy oglądałem ten filmik (o 3.00 w nocy... ::) ) i wydawało mi się że ta biała "ramka" dokuje osobno. Obejrzałem drugi raz i już wszystko jasne ;)
-
Jak donosi ParabolicArc: "Sierra Nevada Corporation will be holding a press conference next Wednesday during which it will announce an expansion of its Dream Chaser shuttle program and provide a Commercial Crew Program update. Vice Presidents Mark Sirangelo and Jim Voss will speak along with others to be announced."
Czyżby SNC szykował jakąś niespodziankę? Dowiemy się w środę.
Źródło: http://www.parabolicarc.com/2013/01/25/sierra-nevada-to-announce-dream-chaser-program-expansion/.
-
No więc odbyła się zapowiadana konferencja prasowa. Główną informacją jest to, że do zespołu realizującego Dream Chasera dołączył Lockheed Martin, a właściwie jego oddział LM Space Systems. Zadania tej firmy będą polegały przede wszystkim na:
- pomocy w certyfikacji,
- budowie kompozytowej struktury statku.
Warto pamiętać, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, to DC będzie pierwszym statkiem załogowym zbudowanym z materiałów kompozytowych. LM jest dużą firmą lotniczo-astronautyczną, która obecnie buduje Oriona dla NASA.
Źródło: http://www.spacedev.com/press_more_info.php?id=349
-
Chyba pojawiła się nowa informacja na temat testów w locie:
http://www.rmf24.pl/nauka/news-ten-statek-moze-zastapic-wahadlowce-juz-wkrotce-wazny-test-f,nId,775035
http://www.coloradodaily.com/news/ci_22480179/lockheed-martin-joins-forces-louisville-based-sierra-nevada#axzz2Jm35DgEH
O planowanym w ciągu dwóch najbliższych miesięcy locie próbnym poinformowali na konferencji prasowej przedstawiciele firmy Sierra Nevada Corp. Wyprodukowany przez nią statek - The Dream Chaser - ma zostać wyniesiony na wysokość ponad 3500 metrów przez helikopter transportowy, a następnie wylądować automatycznie na pasie startowym w centrum badań NASA w Kalifornii.
(http://extras.mnginteractive.com/live/media/site21/2013/0130/20130130__31dcasncw2_500.jpg)
-
Kilka dni temu SNC poinformowała, że firma zatrudniła byłego astronautę NASA, Lee Archambaulta (http://lk.astronautilus.pl/astros/454.htm), który odszedł z NASA miesiąc temu. Co ciekawe, został on zatrudniony jako "a chief systems engineer and test pilot".
Wielu byłych astronautów podejmowało już pracę w różnych prywatnych firmach, ale chyba po raz pierwszy oficjalnie na stanowisku pilota testowego statku kosmicznego - czyli astronauty. Tak więc Archambault, po dwóch lotach na STS, ma szansę zostać pierwszym na świecie komercyjnym astronautą. Choć z drugiej strony wygląda na to, że nie tylko SpaceX, ale i Boeing ubiegną SNC w testowych lotach załogowych budowanych przez nich statków orbitalnych.
Źródło: http://www.sncorp.com/press_more_info.php?id=539
-
Wieść niesie że drop test zbliża się wielkimi krokami :)
-
No oby, oby. Fajnie jest widzieć, że ten program się rozwija po tylu latach od kiedy pojawiły się pierwsze pomysły na taki pojazd. No i trochę szkoda, że program Hermesa został skasowany... kto wie, może gdyby nie ten fakt, to Europa chwaliłaby się teraz drop testami swojego pojazdu... jeśli by już nie latał. Ale to już nieco inny temat.
-
No oby, oby. Fajnie jest widzieć, że ten program się rozwija po tylu latach od kiedy pojawiły się pierwsze pomysły na taki pojazd. No i trochę szkoda, że program Hermesa został skasowany... kto wie, może gdyby nie ten fakt, to Europa chwaliłaby się teraz drop testami swojego pojazdu... jeśli by już nie latał. Ale to już nieco inny temat.
... hermes nie byl potrzebny, spokojnie europejczycy mogli latac na ruskich czy amerykanskich pojazdach. Oczywiscie, gdyby nie on, cena za te loty bylaby pewnie wieksza;-) A BOR-4, nie jest mocno europejski? Tz chcialem powiedziec ... Dream Chaser;-))) Z powazniem
Adam Przybyla
-
... hermes nie byl potrzebny, spokojnie europejczycy mogli latac na ruskich czy amerykanskich pojazdach.
No nie wiem czy ten Hermes nie był potrzebny. Gdyby wtedy Hermes został skonstruowany i wprowadzony do użytku to dzisiaj Amerykanie wysyłaliby swoje załogi Hermesem a nie rosyjskimi Sojuzami, a ESA byłaby w czołówce w lotach załogowych obok NASA, rosyjskiej i chińskiej agencji kosmicznej.
-
... hermes nie byl potrzebny, spokojnie europejczycy mogli latac na ruskich czy amerykanskich pojazdach.
No nie wiem czy ten Hermes nie był potrzebny. Gdyby wtedy Hermes został skonstruowany i wprowadzony do użytku to dzisiaj Amerykanie wysyłaliby swoje załogi Hermesem a nie rosyjskimi Sojuzami, a ESA byłaby w czołówce w lotach załogowych obok NASA, rosyjskiej i chińskiej agencji kosmicznej.
... a jakby sie to skonczylo jak beagle? Nie ma kasy na taki projekt. Skonczyloby sie tym, ze nie byloby ISS, polowa duzych sond wystrzelonych ariane V by nie poleciala, bo zamaist ego raz do roku lecialby hermes, pewnie nie byloby np. hubble. Nawet teraz, dokrecenie skrzydlaka do rakiety nie jest prostym zadaniem. A i tak widac powrot do kapsul, Jeszcze jedno, hermes bylby teraz juz wlasciwie na etapie shuttle, do zezlomowania. Ogolnie, kasy jest malo, w tej dziedzinie robi sie jedno ... lub drugie, albo hermes albo inne misje ...;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
A BOR-4, nie jest mocno europejski? Tz chcialem powiedziec ... Dream Chaser;-)))
Tak tak,X-23 PRIME i HL-10 też był mocno "europejski".
-
A BOR-4, nie jest mocno europejski? Tz chcialem powiedziec ... Dream Chaser;-)))
Tak tak,X-23 PRIME i HL-10 też był mocno "europejski".
... starsznie podobne te wszystkie oryginalne projekty;-) Jak ... klony albo kopie;-))) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
... starsznie podobne te wszystkie oryginalne projekty;-) Jak ... klony albo kopie;-))) Z powazaniem
Adam Przybyla
No tak, wszystkie mają skrzydła...
-
... starsznie podobne te wszystkie oryginalne projekty;-) Jak ... klony albo kopie;-))) Z powazaniem
Adam Przybyla
No tak, wszystkie mają skrzydła...
To kadłuby nośne ;)
-
Podejrzewam, że mają także co nieco wspólnego z konstrukcją braci Wright... ;)
-
I Leonarda Da Vinci.
-
Hermes padł ofiarą końca pewnej epoki ;)
-
Hermes padł ofiarą końca pewnej epoki ;)
Masz na myśli tutaj katastrofę Challengera, która wymusiła duże modyfikacje u Hermesa czy też ogólne cięcia budżetowe, jakie nastąpiły na początku lat 90. XX wieku? :)
-
Lata 90, zwłaszcza większe otwarcie się ofertu kosmicznego rynku rosyjskiego
-
Silnik RM2, który przedwczoraj rozpędził SS2, został zrobiony przez SNC. Zatem sukces SS2 przybliża sukces Dream Chasera. Sirangelo - wiceprezydent SMC, powiedział, że: "watching his firm's motor perform so well is also good news for the Dream Chaser space plane being built by SNC to haul cargo and crew to the International Space Station."
Co trochę mnie zdziwiło: "SpaceShipTwo’s hybrid motor is larger and more complex than that to be used for Dream Chaser, Sirangelo said." Bo przecież DCh będzie większy i doleci aż na orbitę, ale z drugiej strony na DCh będą dwa silniki.
Źródło: http://www.space.com/20890-virgin-galactic-spaceshiptwo-private-spaceflight.html
-
silniki w dream chaser'rze raczej głównie posłużą do manewru deorbitacyjnego. Ile to będzie? 200 m/s delta v? no do tego jeszcze parę manewrów orbitalnych potrzebnych do randezvous. nic co wymagałoby dużego silnika. A SS2 będzie musiał w minutę o własnych siłach przyśpieszyć z 0.80 do 3 Ma do tego w gęstej atmosferze i wspinając się w górę.
-
A czy przypadkiem w Dream Chaserze nie będą one służyć również jako rakietowy system ucieczkowy?DC ma byc raptem 1.5 tony cięższy od SST więc może te dwa by wystarczyły.
-
Nie wiadomo na razie co ma być w DCh, więc trudno ocenić na ile ma to wpływ. Do deorbitacji wystarczy prosty silnik na paliwo stałe - jeden silnik bo zakładam, że każdy z nich będzie mógł odwalić robotę. Sprawdzały się w przeszłości. Jeśli to ma być też system ucieczkowy, to tutaj też sprawdzone w działaniu były silniki na paliwo stałe. Nawet dla Oriona system jest na paliwo stałe - w zasadzie wyjątkiem o którym wiem jest Orion, gdzie w interesujący sposób połączono SuperDraco. Ale w bardziej ortodoksyjnym podejściu spodziewałbym się paliwa stałego. Taki system jest prostszy.
-
Też nie wiem jak będzie w DCh, ale można sobie wyobrazić, że w wahadłowcu silniki będą stosowane i do innych celów. Np. do zwiększenia manewrowości przy lądowaniu, lub wręcz do umożliwienia drugiego podejścia - tego w STS nie było. Do takich celów paliwo stałe nie bardzo się nadaje.
Po drugie - silniki orbitera mogą ułatwić osiągniecie odpowiedniej orbity, lub w ogóle to umożliwić - w STS to silniki orbitera były głównymi silnikami, choć co prawda z zewnętrznym zbiornikiem paliwa (a DCh nie będzie zabierał zbyt dużo paliwa).
-
Jeśli chcą zrobić jeden system do wszystkiego to rzeczywiście mogą zbudować system hybrydowy. Oczywiście nie wliczam w to systemu manewrowego, bo to zupełnie inna działka.
-
Nowe wieści
http://www.nasaspaceflight.com/2013/05/dream-chaser-dryden-drop-tests/
Dream Chaser dotarł do Dryden. Lada chwila odbędą się tam testy zrzutu :)
-
Nowe wieści
http://www.nasaspaceflight.com/2013/05/dream-chaser-dryden-drop-tests/
Dream Chaser dotarł do Dryden. Lada chwila odbędą się tam testy zrzutu :)
No to czekamy na nowe zdjęcia, życząc naszemu samolocikowi kosmicznemu powodzenia! 8)
-
Parabolic Arc opublikował zdjęcie z transportu DCh do Drydena (link (http://www.parabolicarc.com/2013/05/13/dream-chaser-ready-to-be-shipped-to-nasa-dryden/)):
(http://a5812dc8bd9140d242e5-6a6d461ce122a15fb2cf3be7c57b2f08.r88.cf2.rackcdn.com/wp-content/uploads/2013/05/Dream_Chaser_shrinkwrapped.jpg)
Zastanawiam się, na co jemu ten bukszpryt. W testach na uwięzi go nie miał, ale zdaje mi się, że na jakichś zdjęciach już go widziałem...
-
masz na myśli to na nosie? Enterprise też miał coś takiego w czasie testów atmosferycznych
-
"Eagle" - taką nazwę własną nosi pierwszy Dream Chaser, ETA (Engineering Test Article). Aktualnie trwają przygotowania do testów u Drydena (takich jak próby kołowania na bieżni i zrzuty ze śmigłowca Skycrane), które mają mieć miejsce od lata br. Pierwsze loty atmosferyczne będą bezzałogowe. Ciekawe kiedy odbędą się pilotowane testy "Orła" - mniejszego odpowiednika OV-101 "Enterprise" ;)
Drugi Dream Chaser (jego nazwa własna nie została jeszcze ujawniona) - FTV (Flight Test Vehicle) ma już odbywać załogowe misje testowe w kosmos za pomocą Atlasa V (2015-16).
Trwają też testy kwalifikacyjne systemu napędowego mini-promu:
http://www.nasaspaceflight.com/2013/06/qualification-testing-dream-chasers-hybrid-rocket-motor/
-
Czyli będą używać Centaura do wstępnej orbity?A ja myślałem że DC o własnych siłach się na nią dostanie po wypaleniu pierwszego stopnia Atlasa.Optymistycznie też wygląda termin pierwszego lotu nie odbiegający od konkurentów.
-
To są naprawdę optymistyczne wiadomości z Sierra Nevada. Czekamy na pierwsze loty - mam nadzieję, że "od lata" oznacza już za trzy tygodnie. :)
-
http://www.fortmilltimes.com/2013/06/25/2783569/sierra-nevada-corporation-completes.html
Milestone numer 5 - związany z finansami, został spełniony przez SNC :)
-
Trochę to przypomina pomysł z DynaSoar - tam też w jednej z wersji górny stopień Tytana miał posłużyć do wejścia na orbitę, a także do poszerzenia możliwości zmiany orbity przez pojazd. Gdzieś mam chyba jeszcze studium tego wariantu.
-
Zdjęcia te są w sieci już od dłuższego czasu, ale nikt jeszcze nie zwrócił na nie uwagi. A są interesujące.
Na bukszprycie, o który kiedyś pytałem, widać zainstalowane jakieś szpeje. Czy to czujniki do pomiarów w lotach w atmosferze?
(http://www1.pictures.zimbio.com/gi/NASA+Test+New+Dream+Chaser+Spacecraft+0JleethpEPjl.jpg)
Od tyłu. Pomiędzy dyszami silników (RM2 ?) luk, którym astronauci będą przechodzić na ISS:
(http://www3.pictures.zimbio.com/gi/NASA+Test+New+Dream+Chaser+Spacecraft+l2ytcBKYxGJl.jpg)
Źródło: http://www.zimbio.com/pictures/-8YUMvHjQSQ/NASA+Prepares+Test+Dream+Chaser/euKaEx5MEYe
-
Ciekawe zdjęcia. :) Pierwsze zdjęcie można porównać z promem Enterprise, który także miał zestaw takich czujników na dziobie.
-
http://en.wikipedia.org/wiki/Air_data_boom
-
Dziwny projekt jezeli chodzi o ten luk pomiedzy dyszami - wydaje sie, ze przy braku precyzji b.latwo cos uszkodzic.
Z jakis dawnych grafik pamietalo mi sie, ze wlaz bedzie na gorze - nad przednia czescia kabiny.
-
tam też ma być, ale będzie używany tylko przy wchodzeniu załóg na pokład przed startem
-
U Drydena zakończono pierwsze testy kołowania "Orła", ciągniętego za pickupem :)
http://www.nasaspaceflight.com/2013/07/dream-chaser-opening-tow-tests-dryden/
-
tam też ma być, ale będzie używany tylko przy wchodzeniu załóg na pokład przed startem
Aha, czyli jednak.
Ciekawe skad taka decyzja o 2 wlazach - nie dalo sie aby ten gorny byl rowniez zdatny do dokowania? Cos z aerodynamika/nagrzewaniem podczas powrotu? Ale chyba nie, tam na gorze juz tak nie grzeje...
-
Nie pamiętam grafik DCh cumującego grzbietem do ISS, ale oczywiście mogły takie być. Tutaj grafika pokazująca te dwa wejścia:
(http://i.space.com/images/i/000/016/831/i02/sierra-nevada-dream-chaser-120425a-02.jpg?1335367722)
To górne to zwykłe drzwi. Przypuszczam, że urządzenie cumownicze na grzbiecie rzeczywiście popsułoby aerodynamikę, poza tym zajęłoby sporo miejsca w ciasnej kabinie. Tutaj widok do wnętrza, surowego, bez przyrządów i zapasów:
(http://www.colorado.edu/engineering/sites/default/files/styles/slider_image/public/Dream_Chaser_CC31_6.jpg)
-
Właz z góry - to raczej do wchodzenia na stanowisku startowym i ewentualnej ewakuacji. Na stanowisku startowym raczej się nie da wejść do Dream Chaser'a przez tylny właz tego pojazdu.
-
Na stanowisku startowym raczej się nie da wejść do Dream Chaser'a przez tylny właz tego pojazdu.
To oczywiste ;)
Będą wchodzili przez white room:
(http://www.nasaspaceflight.com/wp-content/uploads/2012/08/Z44.jpg)
-
W środku jest trochę ciasnawo. Po zapakowaniu ludzi i jakiegoś niewielkiego ładunku, nie będzie się gdzie ruszyć. Wiadomo ile ma trwać lot do ISS?? Wiadomo, czy będzie wykorzystywany pomysł z szybkim podejściem??
-
W środku jest trochę ciasnawo. Po zapakowaniu ludzi i jakiegoś niewielkiego ładunku, nie będzie się gdzie ruszyć. Wiadomo ile ma trwać lot do ISS?? Wiadomo, czy będzie wykorzystywany pomysł z szybkim podejściem??
Szybkie podejście przy 6-7 osobach będzie koniecznością, bo się tojtojka zatka i będą przymierać głodem.
-
W środku jest trochę ciasnawo. Po zapakowaniu ludzi i jakiegoś niewielkiego ładunku, nie będzie się gdzie ruszyć. Wiadomo ile ma trwać lot do ISS?? Wiadomo, czy będzie wykorzystywany pomysł z szybkim podejściem??
Szybkie podejście przy 6-7 osobach będzie koniecznością, bo się tojtojka zatka i będą przymierać głodem.
W jeszcze ciaśniejszym Gemini (2,5 kubika na dwie osoby), który przebywał na orbicie do 14 dni, ani tojtojka się nie zapchała ani nikt nie umarł z głodu...
-
W środku jest trochę ciasnawo. Po zapakowaniu ludzi i jakiegoś niewielkiego ładunku, nie będzie się gdzie ruszyć. Wiadomo ile ma trwać lot do ISS?? Wiadomo, czy będzie wykorzystywany pomysł z szybkim podejściem??
Szybkie podejście przy 6-7 osobach będzie koniecznością, bo się tojtojka zatka i będą przymierać głodem.
Zdecydowanie - po 12 godzinach od startu astronauci będą patrzeć na siebie jak na wrogów. :)
-
Odnośnie włazu na tyle to przypuszczam, że konstrukcja portu cumowniczego zgodna z tym standardem APAS-95 wymaga nieco miejsca, i ciężko byłoby to pomieścić na górze. Mogą to być też kwestie ergonomii - stanowisko do kontroli podejścia może wymagać przestrzeni, której brak pośrodku (tam są siedzenia, które możliwe, że nie będą składane), za to na tyle już jej trochę będzie - np. po uprzednim przemieszczeniu ładunku w inne miejsce. Kolejny powód umieszczenia śluzy z tyłu to możliwe powiązanie z manewrowością - silniczki korekcyjne wykorzystywane w trakcie podejścia mogą być łatwiejsze w instalacji, serwisowaniu z tyłu pojazdu (gdzie będą też sprzężone z układem paliwowym zasilającym główne silniki manewrowe), niż na górze.
Fajne fotki maszyny - nie ma to jak prawdziwy hardware ukazujący się po przesyceniu renderami :)
-
Czyli pewnie wszystko po trochu sprawilo, ze jest tak a nie inaczej.
Patrzac jednak na ponizsze zdjecie... biorac pod uwage ciasnote i nie poprawiajace sprawy "ubranka", zajmowanie miejsc bedzie wygladalo bardzo ciekawie :) W przypadku promow chociaz miejsca troche bylo.
(http://www.nasaspaceflight.com/wp-content/uploads/2012/08/Z44.jpg)
-
Czyli pewnie wszystko po trochu sprawilo, ze jest tak a nie inaczej.
Patrzac jednak na ponizsze zdjecie... biorac pod uwage ciasnote i nie poprawiajace sprawy "ubranka", zajmowanie miejsc bedzie wygladalo bardzo ciekawie :) W przypadku promow chociaz miejsca troche bylo.
Hmm.. czy ja wiem, może ktoś przytoczyć ilość dostępnej objętości w Dream Chaserze oraz na flight decku wahadłowca? Pokładu dolnego bym nie uwzględniał, bo tam było dużo miejsca, ale to związane było z charakterem promu, który pozostawał średnio kilkanaście dni na orbicie.
-
W środku jest trochę ciasnawo. Po zapakowaniu ludzi i jakiegoś niewielkiego ładunku, nie będzie się gdzie ruszyć. Wiadomo ile ma trwać lot do ISS?? Wiadomo, czy będzie wykorzystywany pomysł z szybkim podejściem??
Szybkie podejście przy 6-7 osobach będzie koniecznością, bo się tojtojka zatka i będą przymierać głodem.
Zdecydowanie - po 12 godzinach od startu astronauci będą patrzeć na siebie jak na wrogów. :)
Czyli o Marsie możemy zapomnieć:)
-
Czyli o Marsie możemy zapomnieć:)
Wydaje mi się, że załoga do misji marsjańskiej będzie znacznie bardziej zgrana ze sobą niż siedem osób na "wycieczce" na ISS. Trening do takiej misji, szczególnie, gdyby to to trwało dość krótko - może być znacznie krótszy od historycznej wyprawy na Czerwoną Planetę. :)
-
Na konferencji NewSpace Mark Sirangelo z SNC potwierdził, że loty testowe Dream Chasera wkrótce się odbędą.
SNC też będzie miała jakiś udział w trasie koncertowej Sarah Brightman, której ostatnia płyta nazywa się własnie Dream Chaser. Szczegółów jednak brak
Więcej info z konfy na Twitterze Jeffa Fousta
-
Zakończono testy związane z kołowanie DreamChasera po pasie. Następne w kolejności są już testy w powietrzu! :)
-
To jeszcze filmik z kołowania i jeszcze jedno zdjęcie:
#Link do YouTube niepoprawny#
PS. Nie wiem dlaczego film się nie wyświetla >:(
-
To jeszcze filmik z kołowania i jeszcze jedno zdjęcie:
#Link do YouTube niepoprawny#
PS. Nie wiem dlaczego film się nie wyświetla >:(
URL z https.
http://www.youtube.com/watch?v=t4oQW_a7XkA
-
URL z https.
Dzięki jmvh!
-
Dream Chaser w powietrzu! Po raz pierwszy uniesiono go w takiej formie w powietrze. :)
-
Dream Chaser w powietrzu! Po raz pierwszy uniesiono go w takiej formie w powietrze. :)
Widzę, jednak, że obroży z pieska, przepraszam sokoła jeszcze nie zdjęto ;)
-
Już niedługo drop test :-)
Na L2 jest nawet data podana ;)
-
A nie mógłbyś podać tej daty jakimś szyfrem? ;)
NASA pisze o "upcoming free-flight tests at Dryden this fall". Trochę za ogólnie... (link (http://www.nasa.gov/content/nasa-partner-sierra-nevada-corporation-completes-second-dream-chaser-captive-carry-test/#.UhfDNX-qDrQ)).
-
Ten drop test będzie z pilotem na pokładzie?
-
A nie mógłbyś podać tej daty jakimś szyfrem? ;)
NASA pisze o "upcoming free-flight tests at Dryden this fall". Trochę za ogólnie... (link (http://www.nasa.gov/content/nasa-partner-sierra-nevada-corporation-completes-second-dream-chaser-captive-carry-test/#.UhfDNX-qDrQ)).
... czyli powoli marzenie James Bensona, zalozyciela SpaceDEV, zaczyna sie spelniac. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Ten drop test będzie z pilotem na pokładzie?
Dobre pytanie! Może nasi L-dwójkowicze coś wiedzą?
-
Ten drop test będzie z pilotem na pokładzie?
... imho, pewnie tak i bedzie to: Lee Archambault. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Pierwsze loty będą automatyczne(artykuł na Spaceflight Now).
-
Fakt: "Sierra Nevada plans to begin a series of free-flight tests at Edwards this fall. The initial landings will be automated, then progress into piloted ones." (http://www.spaceflightnow.com/news/n1308/22dreamchaser/#.Uhh3_3-qDrQ)
Prośba na przyszłość: jeśli się da, to podawaj źródła w formie linków - to bardzo ułatwia :)
-
Sorki,pisze z telefonu i nie bardzo moge.
-
Jest już film z ostatniego testu:
http://www.youtube.com/watch?v=XIJ4i8nJ9kw
-
On ma z przodu płoze zamiast koła?
-
On ma z przodu płoze zamiast koła?
Tak. Konstruktorzy Dream Chasera postanowili zastosować płozę, bo to bardzo upraszcza konstrukcję przedniej części mini-promu. Oraz odchudza pojazd. :)
-
To z taką płozą można lądować na normalnych lotniskach bez szkody dla pasa startowego?
-
Najwidoczniej tak inaczej by tej płozy nie było :)
-
Nic nowego, X-38 i X-15 tez mialy plozy. BTW, nie do konca jestem pewien, ale chyba problemy z plozami byly jedna z przyczyn zakonczenia X-38 (nie moge sie doszukac, artykulu ktory mogl mi takie cos zasugerowac) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Ja wiem że to nic nowego ale żaden z tych pojazdów nie lądował na normalnych lotniskach stąd moja obawa czy dopuszczą pojazd z płozą zamiast koła do lądowania na zwykłych,komercyjnych utwardzonych lądowiskach co miało być przecież jego atutem.
P.S.Pytanie do Marka z Florydy ponieważ na jego blogu nie moge dodać komentarza-dlaczego w kolejnym swoim artykule uparcie twierdzisz że Dream Chaser ma być 4-osobowy i nie będzie mógł dlatego spełniać roli szalupy ratunkowej?Wszelkie źródła z którymi się spotkałem mówią o max.7 osobach.Daj link do jakichś dokumentów mówiących że będzie inaczej.
-
P.S.Pytanie do Marka z Florydy ponieważ na jego blogu nie moge dodać komentarza-dlaczego w kolejnym swoim artykule uparcie twierdzisz że Dream Chaser ma być 4-osobowy i nie będzie mógł dlatego spełniać roli szalupy ratunkowej?Wszelkie źródła z którymi się spotkałem mówią o max.7 osobach.Daj link do jakichś dokumentów mówiących że będzie inaczej.
Oczywiście nie odpowiem skąd Marek ma takie informacje. Ale jeśli idzie o ustalenie stanu faktycznego, to dla mnie rozstrzygającym dokumentem jest Space Act Agreement (SAA), czyli umowa zawarta pomiędzy NASA a SNC. Chodzi o SAA z 2012 r. dotyczący rundy CCiCap programu CCP: http://commercialcrew.nasa.gov/document_file_get.cfm?docid=634.
W tej umowie w załączniku 1. "Executive Summary" na stronie A-30 (w pliku PDF jest to str. 30), w punkcie 1.2, tabeli 1-1, w pozycji "Crew Capability Enables Government and Commercial Missions" znajduje się informacja: "Up to seven crew with flexibility to trade crew and cargo for wide range of manifest and missions".
-
Nie zdziwilbym sie, skrzydlaki sa ciezsze i jeslli Dream Chaser ma byc wynoszony mniejszymi rakietami, to lepiej aby byl mniejszy z mniejsza zaloga. Podejrzewam, ze zastosowanie plozy tez wynika z kwestii ograniczenia ciezaru pojazdu. Kapsuly sa tu o wiele bardziej lekkie. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
On ma z przodu płoze zamiast koła?
Tak. Konstruktorzy Dream Chasera postanowili zastosować płozę, bo to bardzo upraszcza konstrukcję przedniej części mini-promu. Oraz odchudza pojazd. :)
O zastosowaniu płozy pod dziobem pisze się troszeczkę na NSF. Znalazłem tylko tyle na temat powodów przyjęcia takiego rozwiązania w dwóch artykułach z zeszłego roku: "SNC noted it is a simple, light, safe option. They also added that there had been some issues with the analysis of the performance of tires in the space environment and this eliminates one of the tires – with the other two tires easier to control than the nose wheel if there’s a problem with one of them."
Oraz: "the Colorado company also noted they do not expect any issues, such as crosswind limitations, from using the skid during landing and rollout".
Ogólnikowe jak na mnie.
Źródła:
- http://www.nasaspaceflight.com/2012/06/snc-dream-chasers-enterprise-test-approach/
- http://www.nasaspaceflight.com/2012/07/dream-chaser-nlg-skid-system-landing-tests/
-
Wg. artykułu na NSF pierwszy test lądowania Dream Chasera ETA odbędzie się najwcześniej 7 września.
http://www.nasaspaceflight.com/2013/08/countdowns-testing-commercial-space-steps-gear/
-
Wg. artykułu na NSF pierwszy test lądowania Dream Chasera ETA odbędzie się najwcześniej 7 września.
http://www.nasaspaceflight.com/2013/08/countdowns-testing-commercial-space-steps-gear/
Wygląda na to, że zabawa Amerykanów w shut down opóźni znacznie test lądowania Dream Chasera:
http://www.space.com/23196-private-space-plane-delay-government-shutdown.html
>:(
(http://i.space.com/images/i/000/033/523/i02/PHOTO_3_DREAM_CHASER_NASA.jpg?1381779992)
-
Dzisiaj przeprowadzono próbny lot. Niestety nie udało się wypuścić lewej goleni podwozia co doprowadziło do utraty kontroli po dotknięciu pasa i pojazd się wywrócił:
http://www.nasaspaceflight.com/2013/10/dream-chaser-landing-failure-first-flight
Na razie brak informacji o rozmiarach uszkodzeń.
-
Bardzo ciekawa informacja! Ciekawe, czy zostaną opublikowane jakieś fotki po lądowaniu czy nagranie z samego lądowania. Niemniej jednak ta awaria sugeruje, że reszta lotu przebiegła bardzo dobrze!
-
Trochę dziwi mnie ten wypadek. Nie zdziwiłbym się gdyby wystąpiły jakieś problemy ze stabilizacją i sterowaniem w locie ale wysuwane podwozie to przecież konstrukcja dobrze opanowana technologicznie. Żadna konstrukcyjna nowinka :-\ No i pytanie jakie zniszczenia nastąpiły. Jeśli przekoziołkował być może, to mógł połamać usterzenie i kolejne testy mogą ulec dużemu opóźnieniu. A może uszkodził poszycie kadłuba... Nadal nie ma żadnych dodatkowych informacji ani fotek z tego testu :-\
-
Wywrócił? A nie koziołkował?
-
wątpię, by chcieli się tak szybko pochwalić nieudanym testem. Natomiast smuci mnie trochę fakt, że w dobie tak potrzebnych i udanych lotów "prywaciarzy" zdarzają się też takie wpadki, które z pewnością opóźnią kolejne etapy testów.
-
"Orzeł" prawdopodobnie nie jest tak poważnie uszkodzony, by poszedł na złom czy do muzeum. Po naprawach powinien wrócić do lotów testowych - pytanie tylko ile trwać będą naprawy i jak kraksa wpłynie na decyzję NASA w kwestii wyboru "kosmicznej taksówki".
Poniżej film z kapotażem eksperymentalnego samolotu Northrop M2-F2 z kadłubem nośnym:
http://www.youtube.com/watch?v=3jvGJhJINlc
Pilot wyszedł cało i wrócił do latania. Podobnie jak jego samolot :)
-
^^maly twardziel.
Mimo, ze tak nim przeczolgalo to wydaje sie, ze ostal sie w calosci, a do tego pilot przezyl.
-
Osz w mordkę! O.o Raz że pilot wyszedł wrócił do latania, a dwa że ten samolot... Nie wiem co mnie bardziej dziwi.
-
http://www.youtube.com/watch?v=QgdFotAkUEU
-
No cóż... czekamy na dalszą część filmu.
-
Właśnie. No to żeśmy zobaczyli... :D
-
wątpię, by chcieli się tak szybko pochwalić nieudanym testem. Natomiast smuci mnie trochę fakt, że w dobie tak potrzebnych i udanych lotów "prywaciarzy" zdarzają się też takie wpadki, które z pewnością opóźnią kolejne etapy testów.
No właśnie :( A mają tylko jeden egzemplarz testowy? Żadnego zapasowego?
A jakby złomu po Orle nikt nie chciał to ja chętnie przyjmę.
Ale bym to miał turytów w moim ogródku ;D Albo w garażu ;)
-
Ten lot Dream Chasera naprawdę pozytywny z ładną trajektorią podejścia i lądowaniem. Oczywiście poza szczegółem, którego nie pokazano na nagraniu. :P
-
A mają tylko jeden egzemplarz testowy? Żadnego zapasowego?
Niedawno informowano - nie pamiętam gdzie, musiałbym poszperać - że SNC zlecił Lockheed M. budowę kadłuba drugiego egzemplarza, który ma już polecieć na orbitę. Zatem obecnie jeśli nie naprawią tego rozbitego, to nie mają nic. Ale mam nadzieję, że uszkodzenia nie są poważne, a plastikowy kadłub uda się posklejać... ;)
-
http://www.nasaspaceflight.com/2013/10/dream-chaser-eta-positives-despite-anomaly/
Wygląda, że uszkodzenia nie są jakieś poważne. Będą jeszcze analizowane dane z tego lotu, ale możliwe, że kolejny autonomiczny lot nie będzie potrzebny i ETA zostanie przygotowany do załogowych lotów atmosferycznych w 2014. Zresztą jak wynika z artykułu, ETA był planowany na jeden, dwa loty bezzałogowe.
-
Ale mam nadzieję, że uszkodzenia nie są poważne, a plastikowy kadłub uda się posklejać... ;)
Dream Chaser na 100% koziołkował, co zresztą potwierdzają niektóre źródła (http://www.wesh.com/news/central-florida/brevard-county/Dreamchaser-s-first-flight-ends-in-crash/-/11788124/22677452/-/11itwkpz/-/index.html), tak że ja bym raczej był sceptyczny co do szans na naprawę. Wrak musi wyglądać paskudnie - nieprzypadkowo nie ma żadnych zdjęć w sieci.
-
Najważniejsze że lot sie powiódł a wahadlowiec dobrze zachowuje sie w powietrzu,problem z podwoziem nie jest chyba trudny do rozwiązania.P.S.nie mogli schować mu calkowicie podwozia?zdarłby sobie brzuszek ale moze nie koziołkował.
-
podejście było realizowane przez autopilota z tego co wiem, więc pewnie takiej opcji nie było. A to że nie miałby podwozia nie znaczy że by nie wypadł z pasa (sterowanie zapewne tylko przez hamulce roznicowe) i tam mogło by dojść do kapotażu.
-
Dream Chaser na 100% koziołkował, co zresztą potwierdzają niektóre źródła (http://www.wesh.com/news/central-florida/brevard-county/Dreamchaser-s-first-flight-ends-in-crash/-/11788124/22677452/-/11itwkpz/-/index.html), tak że ja bym raczej był sceptyczny co do szans na naprawę. Wrak musi wyglądać paskudnie - nieprzypadkowo nie ma żadnych zdjęć w sieci.
Brak zdjęć nie ma nic wspólnego z tym czy pojazd da się naprawić czy nie. Przede wszystkim byłby to zły PR i tyle. Poza tym powyższe źródło zostało opublikowane przed wtorkową telekonferencją. Jeszcze raz: http://www.nasaspaceflight.com/2013/10/dream-chaser-eta-positives-despite-anomaly/
Although Mr. Sirangelo went to pains to avoid portraying exactly what happened during the ETA’s departure from the runway, he did admit the vehicle “rolled”, conveying similar comments to eye witnesses who saw the ETA flip over in the sand.
Amazingly, the ETA survived her unceremonious tumble in remarkable fashion, becoming stationary the right way up. And while she was reported as looking a little worse for wear, most the damage is classed as cosmetic – such as the outer shell’s imitation Thermal Protection System (TPS).
“From our perspective, we had a very successful day with an unfortunate anomaly at the end. We’re investigating that anomaly, but it did not invalidate any of the data.
“The vehicle will likely be re-flyable in the not too distant future.”
-
Dream Chaser na 100% koziołkował, co zresztą potwierdzają niektóre źródła (http://www.wesh.com/news/central-florida/brevard-county/Dreamchaser-s-first-flight-ends-in-crash/-/11788124/22677452/-/11itwkpz/-/index.html), tak że ja bym raczej był sceptyczny co do szans na naprawę. Wrak musi wyglądać paskudnie - nieprzypadkowo nie ma żadnych zdjęć w sieci.
Brak zdjęć nie ma nic wspólnego z tym czy pojazd da się naprawić czy nie.
Kilkutonowa skorupa koziołkowała przy prędkości 300 km/h. Cieszy mnie optymizm pana Sirangelo, ale wolałbym usłyszeć to samo od kogoś, kto nie jest na liście płac SNC.
-
Wygląda na to, że kompletnie nic nie wiemy. Sformułowanie Sirangelo o "the not too distant future", jest tyleż "not too precise", co standardowe w takich sytuacjach. Żadna instytucja astronautyczna, czy to państwowa czy prywatna, nigdy nie mówi inaczej. A firmy prywatne ponadto skrzętnie ukrywają wszelkie informacje o swoich wpadkach, czy raczej "anomaliach", dopóki ich nie przezwyciężą. Chociaż w tym wypadku aż tak zdecydowane embargo na informacje wydaje się sugerować poważniejsze przyczyny - ów filmik na YT urywający się w kluczowym momencie jest wręcz kuriozalny...
-
Kilka bardzo ciekawych plotek krąży w kuluarowym L2. Myślę, że wkrótce będziemy mogli dowiedzieć się czegoś więcej ;)
"Coś się dzieje!"
-
A ja się tak zastanawiam na ile Dream Chaser może być uniwersalny - czyli lecieć nie na Atlasie 5 ale na D4 czy innych rakietach. Pewnie rozbija się to wszystko o charakterystyki tych rakiet i możliwości konstrukcyjne Dream Chasera, ale czy Atlas 5 oferuje "najdelikatniejszy" lot do góry?
-
Ciepło, ciepło ;)
-
Ciepło, ciepło ;)
... to nie tak hop siup, kiedys czytalem ze to tylko na obrazkach ladnie wyglada, domalowujemy wahadlowiec i leci;-) Jakis inzynier zwiazany z ta konstruukacja tlumaczyl sie z roznych problemow. Najlepije byloby chyab zamknac do dodatkowego pudelka, jak w przypadku x-37 ale to oznacza znowu dodakowa wage a taki skrzyfdlak nie jest tu i tak zbyt konkurencyjny ... Z powaaniem
Adam Przybyla
-
Dream Chaser chyba jednak jest za duży na jakąś uwiewkę. Jest raczej - nie przymierzając - wielkości europejskiego Hermesa, który miał latać na Ariance Pięć.
-
Dream Chaser chyba jednak jest za duży na jakąś uwiewkę. Jest raczej - nie przymierzając - wielkości europejskiego Hermesa, który miał latać na Ariance Pięć.
He he Ciekawe czy przy odpowiednim przygotowaniu Ariane 5, Dream Chaser mógłby przesiąść się na tą rakietkę?
-
Właśnie to "ciepło ciepło" Vela coś mi tutaj sugeruje, że chodzi o poza-amerykańską rakietę. A tak w zasadzie to opcji nie ma za dużo:
- Sojuz jest za mały
- Proton niby styka, ale kto chciałby nim latać? :P
- Chińczycy dla Dream Chasera odpadają.
W zasadzie zostaje jedynie Ariane 5.
-
Ale po co mialby latać Ariane 5?Przecież bylaby to ekonomiczna klapa a tak w ogóle trzeba by ja najpierw do tego przystosować i certyfikować a to jeszcze by zwiekszylo koszta.
-
Ale po co mialby latać Ariane 5?Przecież bylaby to ekonomiczna klapa a tak w ogóle trzeba by ja najpierw do tego przystosować i certyfikować a to jeszcze by zwiekszylo koszta.
Bardzo dobre argumenty. Wyrzutnia w Kourou nie jest gotowa na obsługę ludzi = duże koszta!
-
Czy w Europie też obowiązują tak rygorystyczne przepisy dotyczące certyfikacji lotów załogowych jak w USA? W CCP jest to wieloletni proces.
-
Czy w Europie też obowiązują tak rygorystyczne przepisy dotyczące certyfikacji lotów załogowych jak w USA? W CCP jest to wieloletni proces.
Pod warunkiem że takie przepisy istnieją w Europie.
A poza tym, przecież tutaj się nie pocygani, muszą być podobne do tych w USA, Rosji i Chinach. Nigdy się tym nie interesowałem, ale o ile wiem musi być sporo większa redundancja układów i większe marginesy bezpieczeństwa założone już w fazie projektowania samej konstrukcji takiety. Nawet nie wiem czy Ariane 5 udałoby się tak przerobić nie budując w istocie nowej rakiety.
A tak na mojego nosa, ten Dream Chaser jest pierwszy w kolejce do skreślenia. Zawsze mogą zrobić cywilną wersję X-37, będzie taniej, a ludzi i tak bezpieczniej wozić kapsułami.
-
Czy przepisy istnieją czy nie - pewnie istnieją, jeśli taki ATV sobie lata do ISS, czyli musi spełniać przepisy, które satysfakcjonują wszystkich. Pytanie oczywiście, ile jest waiver'ów i na ile one by dotyczyły ISS.
Osobiście jednak nie wydaje mi się, aby to była Ariane 5, bo swego czasu były studia dla abortu na platformie startowej dla Oriona i... kiepsko wyszło. Platforma jest za daleko od morza.
-
[...]Nawet nie wiem czy Ariane 5 udałoby się tak przerobić nie budując w istocie nowej rakiety.
A tak na mojego nosa, ten Dream Chaser jest pierwszy w kolejce do skreślenia. Zawsze mogą zrobić cywilną wersję X-37, będzie taniej, a ludzi i tak bezpieczniej wozić kapsułami.
Ariane 5 była projektowana do wynoszenia Hermesa więc chyba nie byłoby aż takich problemów z jej przystosowaniem do Dream Chaser'a.
Zresztą już od dawna zastanawiałem się nad tym czy NASA czegoś takiego dla ESA nie zaproponuje. Może cywilna załogowa wersja X-37 byłaby tańsza od Dream Chaser'a ale z jakiś powodów NASA nie rozważała takiej opcji, więc pewnie nie spełniałby jej wszystkich wymagań.
-
Wydaje mi się, że cywilna wersja X-37 by już nie była tańsza od Dream Chasera, bo zwyczajnie jej nie ma.
-
Wydaje mi się, że cywilna wersja X-37 by już nie była tańsza od Dream Chasera, bo zwyczajnie jej nie ma.
... bylaby to powtorka z shuttle: duze drogie i pod kontrola wojska/USA (United Space Aliance) Lot Delty jest teraz porownywalnby cenowo z lotem shuttle. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Wydaje mi się, że cywilna wersja X-37 by już nie była tańsza od Dream Chasera, bo zwyczajnie jej nie ma.
... bylaby to powtorka z shuttle: duze drogie i pod kontrola wojska/USA (United Space Aliance) Lot Delty jest teraz porownywalnby cenowo z lotem shuttle. Z powazaniem
Adam Przybyla
A Ty znowu porównujesz 100 tonowego(w pełni załadowany) szatla do kilkutonowej kapsuły...Wahadłowce były drogie ale i były 10 razy większe od kapsuł,nie widzę sensu porównywać cenowo pojazdów w zupełnie innych kategoriach wagowych.12 tonowy(czy ile on tam ma) Dream Chaser niekoniecznie musi być drogi w eksploatacji w stosunku do kapsuł,tego nie wiemy bo nigdy załogowe miniwahadłowce nie były w eksploatacji.Osobiście przypuszczam że może być droższe wyprodukowanie takiego niewielkiego skrzydlaka ale w eksploatacji może być dość tani.
-
Też uważam, że skrzydlaki do lotów na orbitę to przerost formy nad treścią, przynajmniej do czasu kiedy napędy nie zostaną przystosowane do pobierania utleniacza z powietrza jak w silnikach SABRE czy SCRAMJET, a nawet wtedy bardziej widziałbym skrzydlaki jako pierwszy stopień TSTO wielokrotnego użytku. Przy dzisiejszych rozwiązaniach napędowych dodatkowa masa skrzydeł i wzmocnienia ogólnej konstrukcji tak drastycznie zmniejsza ładunek użyteczny, że koszty muszą być znacząco wyższe niż klasycznych kapsuł. Myślę za to że forma pośrednia między skrzydlakiem a klasyczną kapsułą czyli kapsuła z małymi lotkami do sterowania w atmosferze pozwalająca bardziej precyzyjnie wybierać miejsce lądowania (najlepiej na ogniu) jest warta uwagi. Mam przeczucie, że program DREAM CHASER jest pierwszy do odstrzału jeśli idzie o dofinansowanie z NASA.
-
Wydaje mi się, że cywilna wersja X-37 by już nie była tańsza od Dream Chasera, bo zwyczajnie jej nie ma.
... bylaby to powtorka z shuttle: duze drogie i pod kontrola wojska/USA (United Space Aliance) Lot Delty jest teraz porownywalnby cenowo z lotem shuttle. Z powazaniem
Adam Przybyla
A Ty znowu porównujesz 100 tonowego(w pełni załadowany) szatla do kilkutonowej kapsuły...Wahadłowce były drogie ale i były 10 razy większe od kapsuł,nie widzę sensu porównywać cenowo pojazdów w zupełnie innych kategoriach wagowych.12 tonowy(czy ile on tam ma) Dream Chaser niekoniecznie musi być drogi w eksploatacji w stosunku do kapsuł,tego nie wiemy bo nigdy załogowe miniwahadłowce nie były w eksploatacji.Osobiście przypuszczam że może być droższe wyprodukowanie takiego niewielkiego skrzydlaka ale w eksploatacji może być dość tani.
.. w zestawie z delta, cena jednegoo "startu" bylaby porownywalna IMHO ze cena startem wahadlowca. O ile nie wieksza. Delta z satelita szpiegowskim osiagala cene ponad 1-2 mld$ tutaj cena moglaby byc porownywalna czy nawet wieksza, bo trzeba by poniesc dodakowe koszty zwiazane z bezpieczenstwem ludzi i wdrozeniem nowego rozwiazania. A to ze mniejszy? A co za roznica?
Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Wydaje mi się, że cywilna wersja X-37 by już nie była tańsza od Dream Chasera, bo zwyczajnie jej nie ma.
... bylaby to powtorka z shuttle: duze drogie i pod kontrola wojska/USA (United Space Aliance) Lot Delty jest teraz porownywalnby cenowo z lotem shuttle. Z powazaniem
Adam Przybyla
A Ty znowu porównujesz 100 tonowego(w pełni załadowany) szatla do kilkutonowej kapsuły...Wahadłowce były drogie ale i były 10 razy większe od kapsuł,nie widzę sensu porównywać cenowo pojazdów w zupełnie innych kategoriach wagowych.12 tonowy(czy ile on tam ma) Dream Chaser niekoniecznie musi być drogi w eksploatacji w stosunku do kapsuł,tego nie wiemy bo nigdy załogowe miniwahadłowce nie były w eksploatacji.Osobiście przypuszczam że może być droższe wyprodukowanie takiego niewielkiego skrzydlaka ale w eksploatacji może być dość tani.
.. w zestawie z delta, cena jednegoo "startu" bylaby porownywalna IMHO ze cena startem wahadlowca. O ile nie wieksza. Delta z satelita szpiegowskim osiagala cene ponad 1-2 mld$ tutaj cena moglaby byc porownywalna czy nawet wieksza, bo trzeba by poniesc dodakowe koszty zwiazane z bezpieczenstwem ludzi i wdrozeniem nowego rozwiazania. A to ze mniejszy? A co za roznica?
Z powazaniem
Adam Przybyla
Nie wiem jaka byłaby różnica w kosztach samego startu ale ponieważ Dream Chaser jest znacznie mniejszy i znacznie mniej skomplikowany konstrukcyjnie niż Space Shuttle, to koszty jego przygotowania do kolejnego startu byłyby znacznie niższe. Tak więc przynajmniej taka różnica. Poza tym masa paliwa potrzebna do jego wyniesienia na orbitę też będzie znacznie mniejsza niż w przypadku poprzednich wahadłowców. A koszty związane z wdrożeniem nowego rozwiązania były poniesione także przed pierwszym startem Space Shuttle więc jak już porównywać to należałoby całość kosztów.
-
.. w zestawie z delta, cena jednegoo "startu" bylaby porownywalna IMHO ze cena startem wahadlowca. O ile nie wieksza. Delta z satelita szpiegowskim osiagala cene ponad 1-2 mld$ tutaj cena moglaby byc porownywalna czy nawet wieksza, bo trzeba by poniesc dodakowe koszty zwiazane z bezpieczenstwem ludzi i wdrozeniem nowego rozwiazania. A to ze mniejszy? A co za roznica?
Z powazaniem
Adam Przybyla
Po pierwsze nikt Dream Chasera na Delte wsadzać nie będzie,po drugie cena Delty IV H to dużo poniżej ceny lotu STS(375mln $ za misje Oriona EFT-1 a że ostatni start z KH-11 kosztował majątek to nie dziwota-ma on większą średnice zwierciadła niż teleskop Hubble'a).A sam program STS był tak kosztowny bo wymagał utrzymania kilkudziesięciu tysięcy pracowników i potężnej infrastruktury niezależnie od ilości startów.Tutaj tego nie będzie.A pod względem bezpieczeństwa sądze że będzie dużo lepiej(mały,zwarty kadłub nośny umieszczony na czubku rakiety,brak rakiet pomocniczych na paliwo stałe,rakietowy system ucieczkowy-jednym zdaniem wszystkie słabe strony STS które doprowadziły do dwóch katastrof wyeliminowane)
Przy dzisiejszych rozwiązaniach napędowych dodatkowa masa skrzydeł i wzmocnienia ogólnej konstrukcji tak drastycznie zmniejsza ładunek użyteczny
CST-100:ponad 13 ton
Dream Chaser:niecałe 12 ton
A więc chyba nie jest to taki problem
-
[...]Nawet nie wiem czy Ariane 5 udałoby się tak przerobić nie budując w istocie nowej rakiety.
A tak na mojego nosa, ten Dream Chaser jest pierwszy w kolejce do skreślenia. Zawsze mogą zrobić cywilną wersję X-37, będzie taniej, a ludzi i tak bezpieczniej wozić kapsułami.
Ariane 5 była projektowana do wynoszenia Hermesa więc chyba nie byłoby aż takich problemów z jej przystosowaniem do Dream Chaser'a.
Zresztą już od dawna zastanawiałem się nad tym czy NASA czegoś takiego dla ESA nie zaproponuje. Może cywilna załogowa wersja X-37 byłaby tańsza od Dream Chaser'a ale z jakiś powodów NASA nie rozważała takiej opcji, więc pewnie nie spełniałby jej wszystkich wymagań.
Przynajmniej gabarytowo nie powinno być problemu jak obrazuje poniższa grafika:
(http://i.imgur.com/sHws5.png)
Hermes przy Dream Chaser to jak krowa przy wilku :D No i udźwig Ariane 5 pozwalałby nawet jakąś "owiewkę" zainstalować.
Przy dzisiejszych rozwiązaniach napędowych dodatkowa masa skrzydeł i wzmocnienia ogólnej konstrukcji tak drastycznie zmniejsza ładunek użyteczny
CST-100:ponad 13 ton
Dream Chaser:niecałe 12 ton
A więc chyba nie jest to taki problem
No ciekawe czy im się uda zmieścić w tych 12Mg przy 7 osobach załogi :) Mam co do tego poważne obawy w końcu z tego co pamiętam CST-100 w założeniach miał ważyć niewiele ponad 10Mg.
-
Super ikonka. A nie wiedziałem że Chiny współpracowały z ESA przy Hermesie. Poza tym myślałem, że Venture Star będzie porównywalnej wielkości z Space Shuttle. Wynikało tak z pewnej znanej ikonki przedstawiającej program X 33 w latach 90tych XX wieku.
-
Super ikonka. A nie wiedziałem że Chiny współpracowały z ESA przy Hermesie. Poza tym myślałem, że Venture Star będzie porównywalnej wielkości z Space Shuttle. Wynikało tak z pewnej znanej ikonki przedstawiającej program X 33 w latach 90tych XX wieku.
Myślę, że za daleko posunięta dedukcja :D Pewnie na tej ikonografice wrzucono Chiny do worka Europy bo sam jeden biedny Shenzou wyglądałby smutno:)
-
Dokładnie tak - Hermes powstawał w czasach, w których Chiny się chyba jeszcze za bardzo nie liczyły na polu astronautyki załogowej.
-
.. w zestawie z delta, cena jednegoo "startu" bylaby porownywalna IMHO ze cena startem wahadlowca. O ile nie wieksza. Delta z satelita szpiegowskim osiagala cene ponad 1-2 mld$ tutaj cena moglaby byc porownywalna czy nawet wieksza, bo trzeba by poniesc dodakowe koszty zwiazane z bezpieczenstwem ludzi i wdrozeniem nowego rozwiazania. A to ze mniejszy? A co za roznica?
Z powazaniem
Adam Przybyla
Po pierwsze nikt Dream Chasera na Delte wsadzać nie będzie,po drugie cena Delty IV H to dużo poniżej ceny lotu STS(375mln $ za misje Oriona EFT-1 a że ostatni start z KH-11 kosztował majątek to nie dziwota-ma on większą średnice zwierciadła niż teleskop Hubble'a).A sam program STS był tak kosztowny bo wymagał utrzymania kilkudziesięciu tysięcy pracowników i potężnej infrastruktury niezależnie od ilości startów.Tutaj tego nie będzie.A pod względem bezpieczeństwa sądze że będzie dużo lepiej(mały,zwarty kadłub nośny umieszczony na czubku rakiety,brak rakiet pomocniczych na paliwo stałe,rakietowy system ucieczkowy-jednym zdaniem wszystkie słabe strony STS które doprowadziły do dwóch katastrof wyeliminowane)
Przy dzisiejszych rozwiązaniach napędowych dodatkowa masa skrzydeł i wzmocnienia ogólnej konstrukcji tak drastycznie zmniejsza ładunek użyteczny
CST-100:ponad 13 ton
Dream Chaser:niecałe 12 ton
A więc chyba nie jest to taki problem
... a ile sie do tego zmiesci? No i druga kwestia CST-100 jest przeznaczony na dalsze misje, czyli musi miec wieksza oslone. Ten sam modul stacji po drugiej stronie ksiezyca wazylby 1.5 razy wiecej. A CST-100 nie mial latac tylko na LEO. Mowilismy o nastepcy X-37 a ten lata Delta, stad ta rakieta ... Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Nic nigdzie nie czytałem o CST-100 w kwestiach lotów poza BEO. Adamie, czy w wątku o CST-100 możesz przedstawić te informacje? (Nie tutaj :) ).
-
Adamie,Dream Chaser ma mieć podobne mozliwości transportowe jak pozostałe kapsuły czyli 7-osobowa załoga lub mniejsza + ładunek,CST-100 nie jest planowany do lotów poza LEO(pewnie wtedy ważyłby tyle co Orion) a X-37b lata Atlasem V a nie Deltą i tylko ta pierwsza rakieta jest certyfikowana do lotów załogowych.Również hipotetyczna załogowa wersja X-37 miałaby latać Atlasem.
-
Adaś w szczytowej formie :D...
A wracając do tematu, nie znalazłem nigdzie żadnych informacji w jakim stanie jest DCh. Może Velo podsłuchałeś, czy wróbelki nie ćwierkają o tym? Na free NSF niczego ciekawego nie znalazłem.
Niebawem termin składania aplikacji do CCtCap - sytuacja dla SNC bardzo niekomfortowa...
-
Walka z czasem dla nich. Mam nadzieje, że ją wygrają. :)
-
Nic nigdzie nie czytałem o CST-100 w kwestiach lotów poza BEO. Adamie, czy w wątku o CST-100 możesz przedstawić te informacje? (Nie tutaj :) ).
No ja też zbaraniałem jak przeczytałem, że kapsuła Boeinga ma latać BEO. :o
-
Ciekawa informacja z Niemiec: niemiecka agencja kosmiczna DLR rozważa wykorzystanie Dream Chasera! DLR zlecił firmie OHB Technology AG wykonanie studium możliwych zastosowań DCh. Chodzi o:
- wykorzystanie DCh do transportu cargo i astronautów na ISS,
- przeprowadzanie bezzałogowych i załogowych lotów w celach badawczych, wymagających niskiej grawitacji przez dłuższy okres czasu,
- umieszczanie i usuwanie satelitów z orbity.
Źródło: http://www.4-traders.com/OHB-TECHNOLOGY-AG-450142/news/OHB-Technology-AG--Contract-signed-with-DLR-for-the-study-phase-for-the-utilization-of-US-company-17459911/
-
Nic nigdzie nie czytałem o CST-100 w kwestiach lotów poza BEO. Adamie, czy w wątku o CST-100 możesz przedstawić te informacje? (Nie tutaj :) ).
No ja też zbaraniałem jak przeczytałem, że kapsuła Boeinga ma latać BEO. :o
... dobra dobra, pomylki zostaly wychwycone,;-) Zwlaszcza, ze juz nie pamietam wszystkich zrodel jakie przegladalem i nie wszystkie te zrodla maja taka sama wiarygodnosc, dlatego staram sie puscic to wszystko przez weryfikacje na tym forum;-))) Jak widac jest niezawodna:) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Adasiu, odpuść już sobie zaśmiecanie forum...
-
Adasiu, odpuść już sobie zaśmiecanie forum...
... odpuscv sobie uwagi osobiste;-) Masz chyba lepsze argumenta. BTW, Bigelow wspomina o uzywaniu CST-100 i wspomina wszedzie o checi lotow poze LEO (BEO) moze sie okazac, ze jednak nie do konca nie mam racji, okaze sie w przyszlosc;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
- wykorzystanie DCh do transportu cargo i astronautów na ISS,
- przeprowadzanie bezzałogowych i załogowych lotów w celach badawczych, wymagających niskiej grawitacji przez dłuższy okres czasu,
- umieszczanie i usuwanie satelitów z orbity.
Pierwszy i drugi punkt dla mnie jest zrozumiały, ale trzeci jedynie częściowo. DCh chyba będzie jedynie latać na orbity podobne do ISS, skąd deorbitacja wydaje się być dość "szybka" z uwagi na obecność szczątkowej atmosfery. Stamtąd nie ma sensu dedykowanie sprowadzać satelitów.
Większym problemem są orbity polarne o wysokości około 800 km - tam jeszcze nikt nie poleciał. Raczej wątpię, by ktoś wysłał DCh na taką orbitę.
Co do umieszczania satelitów - to całkiem prawdopodobne. Prom kosmiczny w ostatnich latach tak robił z CubeSatami, więc DCh potencjalnie też by mógł, nawet jeśli by nie miał "ładowni".
-
Pierwszy i drugi punkt dla mnie jest zrozumiały, ale trzeci jedynie częściowo. DCh chyba będzie jedynie latać na orbity podobne do ISS, skąd deorbitacja wydaje się być dość "szybka" z uwagi na obecność szczątkowej atmosfery. Stamtąd nie ma sensu dedykowanie sprowadzać satelitów.
Większym problemem są orbity polarne o wysokości około 800 km - tam jeszcze nikt nie poleciał. Raczej wątpię, by ktoś wysłał DCh na taką orbitę.
Moje odczucie jest podobne, ale w cytowanym tekście znalazło się takie oto zdanie: "Given the capability which the Dream Chaser® has for reaching orbits at a substantially greater altitude than the ISS, the study will determine the extent to which it is able to supply satellites or remove decommissioned satellites from their orbits."
Nie bardzo jest jak to sprawdzić. Informacje na stronach SNC są bardzo skąpe.
-
To chyba bardziej możliwość rakiety nośnej a nie pojazdu. W skrócie - "większa" rakieta byłaby w stanie umieścić ten mini-prom wyżej. Pewnie chodzi tu o to, że DCh nie będzie wynoszony najsilniejszą wersją Atlasa 5.
Ale podobnie można by napisać o Dragonie czy CST-100...
-
Nowe wiadomości na temat DCh znalazły się w artykule http://www.bizjournals.com/denver/blog/boosters_bits/2013/12/dream-chaser-test-flight-found-to-have.html.
W poniedziałek ma ukazać się formalne oświadczenie SNC i NASA na temat wyników ostatniego testu, który zakończył się "anomalią". W artykule natomiast najważniejsza jest wypowiedź Marca Sirangelo: "It appears that what kept Dream Chaser’s landing gear from deploying was contamination in the gear’s hydraulic lines, not a design issue that would slow development of the spacecraft".
To dobra wiadomość, ale nadal nie wiemy nic o skali uszkodzeń pojazdu.
-
http://www.nasaspaceflight.com/2013/12/dream-chaser-ccdev-2-green-light-nasa/
Powodem nie otwarcia się pokrywy podwozia było zanieczyszczenie w układzie hydraulicznym.
http://www.spacenews.com/article/civil-space/38733sierra-nevada-completes-work-on-commercial-crew-contract-from-2011
“After the post flight evaluation, the vehicle was deemed to be fully repairable and a schedule to return it to flight has been created,” Mark Sirangelo, corporate vice president for Sierra Nevada Corp. and head of Sierra Nevada Space Systems, wrote in a Dec. 17 email. “SNC expects to fly this test vehicle back at Edwards Air Force Base upgraded with additional capability in 2014.”
Dream Chaser zostanie naprawiony. Pojazd odbędzie loty w 2014.
-
2014 to straszny ogólnik, może być zarówno za miesiąc jak i za rok.
Ale świetnie że jednak są w stanie przywrócić go do sprawności.
-
2014 to straszny ogólnik, może być zarówno za miesiąc jak i za rok.
Ale świetnie że jednak są w stanie przywrócić go do sprawności.
W ciągu roku to chyba nawet mogliby zbudować od podstaw drugi egzemplarz w razie potrzeby.
-
W ciągu roku to chyba nawet mogliby zbudować od podstaw drugi egzemplarz w razie potrzeby.
Biorąc pod uwagę któryś ze wcześniejszych artykułów z nasaspaceflight myślę, że chodzi o naprawę + przystosowanie do lotów testowych z załogą.
-
Donosiłem w grudniu o zainteresowaniu Dream Chaserem ze strony DLR, teraz - chyba nawet dzisiaj - SNC podpisał porozumienie z ESA! W każdym razie dzisiaj ESA opublikowała tę informację. Bardzo ciekawa, choć dla mnie zbyt mało konkretna. Oto wyciąg:
ESA will work with Sierra Nevada Corporation to identify how European hardware, software and expertise can be used to further the capabilities of the Dream Chaserorbital crew vehicle. ESA and SNC will also study the possibilities for creating an industrial consortium including European partners to use Dream Chaser for European missions.
A major area to be explored is ESA’s International Berthing Docking Mechanism, an advanced docking system designed for use on the International Space Station that would actively capture and seal the vehicle to the orbiting station. A number of other current and developing technologies and processes will also be evaluated including, the use of ESA’s human factors expertise, simulators and cockpit displays and several other key European offerings which are of interest to SNC.
This arrangement allows ESA to prove its hardware and technology in space on a crewed spacecraft. In exchange, SNC will have its development costs and production time potentially lessened as well as benefit from the extensive experience of ESA and its industrial partners.
At the end of an initial evaluation and planning phase, which will continue through 2014, the organisations expect to continue the relationship through a long-term agreement leading to flight operations.
Ciekawe mogą być skutki tej współpracy, o ile rzeczywiście będzie ona rozwijana:
1) wzmocni pozycję SNC w amerykańskim programie załogowej komercji CCP, a ta obecnie nie jest raczej wysoka,
2) ułatwi kontynuację programu DCh jeśli skończy się finansowanie z CCP (ESA wprawdzie nie mówi o dofinansowaniu, ale wsparcie technologiczne też jest bardzo ważne i wartościowe),
3) jeśli ESA będzie w przyszłości korzystać z DCh przy transporcie swoich na ISS, uderzy to w zwycięzcę rywalizacji CCP: zmniejszy się dostępny dla niego rynek.
Źródło: http://www.esa.int/Our_Activities/Human_Spaceflight/International_Space_Station/Helping_make_Dream_Chaser_a_reality
-
A czy coś wiadomo o rakiecie nośnej?Nic o niej nie wspominają.
-
A czy coś wiadomo o rakiecie nośnej?Nic o niej nie wspominają.
Dream Chaser ma latać na Atlasie V.
-
Dream Chaser chyba jednak jest za duży na jakąś uwiewkę. Jest raczej - nie przymierzając - wielkości europejskiego Hermesa, który miał latać na Ariance Pięć.
He he Ciekawe czy przy odpowiednim przygotowaniu Ariane 5, Dream Chaser mógłby przesiąść się na tą rakietkę?
A czy coś wiadomo o rakiecie nośnej?Nic o niej nie wspominają.
Dream Chaser ma latać na Atlasie V.
A może jednak myślą o zamianie na Ariane 5 :P
-
A może jednak myślą o zamianie na Ariane 5 :P
Nie. Myślą o posłaniu Ariane 5 do piachu, a z kolei jej następczyni miałaby być stało-paliwowa, co oznacza kiepskie perspektywy na human-rating.
-
Dream Chaser chyba nawet bylby za ciężki jak na Ariane 6 zresztą kiedy ona zacznie latać?za 10 lat?
-
No tak sie zastanawiam, niby ze stalopaliwowe sa niekoszerne dla lotow zalogowych, ale jak sie tak podliczy ile wyniosliono ludzi za pomoca takich rakiet (patrz shuttle) a ile za pomoca rakiet z silnikami na paliwo ciekle, to chyba one wygrywaja?;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Dream Chaser chyba nawet bylby za ciężki jak na Ariane 6
Nie o masie w jej kontekście pisałem, ale o stałym paliwie.
zresztą kiedy ona zacznie latać?za 10 lat?
Jakieś trzy - cztery lata po pierwszym załogowym teście Dream Chasera.
-
Wiem Borys ze o paliwie stalym pisales,to o masie dodalem od siebie jako kolejny argument.Obecnie raczej jest tendencja aby unikać używania rakiet na paliwo stale w transporcie ludzi (moze za wyjątkiem SLS ale tylko na poczatku) stad tez np."zhumanizowany"Atlas V ma latać w wersji bez rakiet pomocniczych.Choc ciesze sie z tej wspolpracy to nie bardzo rozumiem tą całą ideę a przynajmniej jej ekonomiczny sens.Dream Chaser to typowa taksowka kosmiczna,nie da sie z niej korzystać w sposób jaki korzystano z promów w programie Spacelab a ilosc miejsc na ISS jest bardzo ograniczona.Co oni mieliby z nim robić,wozić jednego czy tam dwóch europejczykow rocznie na ISS?
-
Wczoraj na NSF ukazał się artykuł Chrisa Bergina, w którym na temat przesiadki DCh na Ariane pisze tak:
However, by far the most interesting comment came from Jan Woerner, the chairman of the German space agency (DLR), who appeared to confirm studies into launching Dream Chaser on an Ariane rocket.
“It could even be possible to launch the Dream Chaser – with some minor changes – from within the fairing,” Professor Woerner added, clearly citing an unmanned mission for the spacecraft. “But that would mean the Dream Chaser would have to be changed a little bit, because the wings are a little bit too big.
“Or we could put it on top of the launcher, like it is with Atlas V, but then we would have to recalculate all the aerodynamics.”
Professor Woerner stressed they had only looked at simulations, before adding he thinks the Dream Chaser is currently a little bit too heavy for the launcher.
It’s not the first time the Europeans have looked at launching a space plane atop of the Ariane rocket, as seen via the ill-fated Hermes program.
Notably, such a possibility of Dream Chaser riding with a European launcher is long into the distant future, with the current evaluations focused on riding with the United Launch Alliance’s Atlas V – as per the proposal in the Commercial Crew Program (CCP) drive.
http://www.nasaspaceflight.com/2014/01/dream-chasers-european-deal-opens-ambitions/
-
Wygląda na to że jednak rozważa się opcję wynoszenia Dream Chaser'a przez Ariane 5 :)
http://www.kosmonauta.net/pl/przyszlosc/menu-artykuly-przyszlosc/esa/6169-2014-01-12-europa-rozwaza-wykorzystanie-dream-chasera.html
podobnie jak miał być wynoszony Hermes lub w osłonie aerodynamicznej rakiety:
(http://www.astronautix.com/graphics/a/aria5her.jpg)
-
Wiem Borys ze o paliwie stalym pisales,to o masie dodalem od siebie jako kolejny argument.Obecnie raczej jest tendencja aby unikać używania rakiet na paliwo stale w transporcie ludzi (moze za wyjątkiem SLS ale tylko na poczatku) stad tez np."zhumanizowany"Atlas V ma latać w wersji bez rakiet pomocniczych.
Jedną sprawą jest wykorzystanie stałopaliwowych boosterów (jak w szatlu czy SLS) a zupełnie inną lot na całkowicie stałopaliwowej rakiecie. Profile przyspieszeń, wibracje czy wymagania dla systemu ucieczkowego są znacznie bardziej kłopotliwe w drugiej opcji.
-
Wygląda na to że jednak rozważa się opcję wynoszenia Dream Chaser'a przez Ariane 5 :)
Nie, to tylko polityczna przepychanka DLR i Francuzów. Byłem jakiś czas temu w Astrium w Bremie i rozmawiałem z ludźmi odpowiedzialnymi za upgrade górnych stopni Ariane 5 - byli bardzo niechętni francuskim pomysłom na Ariane 6 i pewnie do dzisiaj zdania nie zmienili (dla nich to utrata zajęcia). Innymi słowy - Niemcy nie chcą Ariane 6 i woleliby zostać przy piątce.
-
W czwartek odbędzie się konferencja prasowa SNC. Chodzą plotki, że będzie dotyczyć wynajęcia trzeciego OPF dla potrzeb Dream Chasera. :)
-
Za to wieści z pewnego forum mówią że w lotach testowych Dream Chasera zainstalowane zostaną fotele katapultowe
-
Za to wieści z pewnego forum mówią że w lotach testowych Dream Chasera zainstalowane zostaną fotele katapultowe
A będą testowane może ? :)
-
W czwartek odbędzie się konferencja prasowa SNC. Chodzą plotki, że będzie dotyczyć wynajęcia trzeciego OPF dla potrzeb Dream Chasera. :)
Doug Messier podaje troszkę więcej szczegółów:
Sierra Nevada Corporation (SNC) of Sparks, Nev., will announce expansion plans for its Dream Chaser Space System program in a news conference Thursday, Jan. 23, at NASA’s Kennedy Space Center in Florida. The announcement will be carried live on NASA Television and the agency’s website at 3 p.m. EST.
SNC officials will discuss the company’s plans for expansion in the Kennedy area and the current status of the Dream Chaser program. Others will join the briefing to discuss how these developments assist in creating jobs and investment opportunities on the Space Coast that support Kennedy’s transformation into a multi-user spaceport.
Źródło: http://www.parabolicarc.com/2014/01/21/sierra-nevada-announce-dream-chaser-expansion-florida-space-coast/
Rewelacji nie ma co się spodziewać, ale może być interesująco.
-
Nie oglądałem transmisji, choć zdaje się była. Ale niezawodny Doug Messier zdał relację:
- pierwszy lot orbitalny DCh (bezzałogowy): 1 listopada 2016,
- rakieta: Atlas V, już w budowie, start: Cape Canaveral,
- i wiele innych, moim zdaniem mniej interesujących informacji.
Źródło: http://www.parabolicarc.com/2014/01/23/snc-announces-plans-orbital-dream-chaser-flight-expanded-florida-operations/
-
I niech się tych planów trzymają. :)
-
I niech się tych planów trzymają. :)
... hmm, to bedzie trudne, powodow/przykladow jest wiele X-33/X-38/Bory/Hermes - skrzydlaki rodza sie zawsze w duzych boolach;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Myślę, że jak Dream Chaser poleci na LEO to będzie duży cud, zwłaszcza finansowy ;)
Skąd oni wezmą na to pieniądze, jeśli NASA nie przedłuży im kontraktu w ramach odpowiednika CCDEV?
-
A mnie sie zdaje ze NASA odrzuci zarówno Dream Chasera i Boeinga zostawiając sobie Dragona z prostego powodu : Falcon 9 jest jakieś trzy razy tańszy od Atlasa V i ma perspektywy na dalszą redukcje kosztów a do obsługi ISS w zupełności wystarczy jedna kapsuła prywatna.
-
A mnie sie zdaje ze NASA odrzuci zarówno Dream Chasera i Boeinga zostawiając sobie Dragona z prostego powodu : Falcon 9 jest jakieś trzy razy tańszy od Atlasa V i ma perspektywy na dalszą redukcje kosztów a do obsługi ISS w zupełności wystarczy jedna kapsuła prywatna.
Też mam takie przeczucie. Boeing sobie jeszcze jakoś poradzi to w końcu duża firma z odpowiednim kapitałem i wykwalifikowanymi pracownikami, obawiam się tylko o Sierra Nevade. Oni na mus muszą poszukać jakiegoś kosmicznego fanatyka z mega grubym portfelem. :)
-
Dlatego Sierra Nevada robi takie umizgi do Europy
Jak nie NASA, to może ciut kasy od ESA / DLR?
-
A mnie sie zdaje ze NASA odrzuci zarówno Dream Chasera i Boeinga zostawiając sobie Dragona z prostego powodu : Falcon 9 jest jakieś trzy razy tańszy od Atlasa V i ma perspektywy na dalszą redukcje kosztów a do obsługi ISS w zupełności wystarczy jedna kapsuła prywatna.
A to nie jest tak, że NASA musi wybrać 2 firmy?
Z drugiej strony to jest zbyt wielki biznes, żeby NASA powiedziała SN "dziękujemy", a Boeing ma(teoretycznie) zapewniony transport na balony bigelowa.
-
Dlatego Sierra Nevada robi takie umizgi do Europy
Jak nie NASA, to może ciut kasy od ESA / DLR?
A no racja, jednakże ESA musi wykazać dużo większe zainteresowanie tym projektem Sierry gdy ta firma przestanie współdziałać z NASA inaczej upadnie Sierra.
-
A mnie sie zdaje ze NASA odrzuci zarówno Dream Chasera i Boeinga zostawiając sobie Dragona z prostego powodu : Falcon 9 jest jakieś trzy razy tańszy od Atlasa V i ma perspektywy na dalszą redukcje kosztów a do obsługi ISS w zupełności wystarczy jedna kapsuła prywatna.
... bzdura, cla ta "zabawa" polega na stworzeniu jakiejs tam szczatkowej formy rywalizacji/konkurencji. Mam dziwne wrazenie, ze gdyby zostala pojedyncza firma, kosztowalalby po pewnym czasie wiecej niz 3;-) Przyklad jak podskoczyly ceny u ruskich, o ile pamietam Tito polecial chyan jeszcze za niewiele wiecej niz dyche (12mln);-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
http://www.kosmonauta.net/pl/przyszlosc/menu-artykuly-przyszlosc/sektor-prywatny/6207-dream-chaser-lot-orbita.html
PS. Ta szczerość autora tekstu na jego początku - rozbraja. :D
-
http://www.kosmonauta.net/pl/przyszlosc/menu-artykuly-przyszlosc/sektor-prywatny/6207-dream-chaser-lot-orbita.html
PS. Ta szczerość autora tekstu na jego początku - rozbraja. :D
Tekst nie był dokończony i przez przypadek się opublikował. Teraz już go nie ma. :P
-
Tekst nie był dokończony i przez przypadek się opublikował. Teraz już go nie ma. :P
No właśnie, nie mogę go otworzyć. A kiedy znowu się pojawi?
-
Tekst nie był dokończony i przez przypadek się opublikował. Teraz już go nie ma. :P
No właśnie, nie mogę go otworzyć. A kiedy znowu się pojawi?
Gdy będzie dokończony. ;)
-
http://www.kosmonauta.net/pl/przyszlosc/menu-artykuly-przyszlosc/sektor-prywatny/6207-dream-chaser-lot-orbita.html
PS. Ta szczerość autora tekstu na jego początku - rozbraja. :D
Dziękuję, dziękuję :P
Nie mam pojęcia jak to się stało, dałbym sobie nery wyciąć, że było ustawione na nieopublikowane.
-
A swoją drogą wyznaczona data startu to 1 listopada 2016.
Prawdopodobnie się przesunie, ale obecnie jest to utrzymane w prognozach firmy z 2012 roku, kiedy jeszcze planowano testy na uwięzi i atmosferyczne. Jeśli faktycznie ten termin jest realny to oznacza, że nie ma jakichś opóźnień na tym etapie.
-
http://www.kosmonauta.net/pl/przyszlosc/menu-artykuly-przyszlosc/sektor-prywatny/6207-dream-chaser-lot-orbita.html
PS. Ta szczerość autora tekstu na jego początku - rozbraja. :D
Dziękuję, dziękuję :P
Nie mam pojęcia jak to się stało, dałbym sobie nery wyciąć, że było ustawione na nieopublikowane.
Skoro już tak daleko zaszliśmy w temacie, to może udostępnisz ten oryginalny tekst, przynajmniej dla Forumowiczów?
-
Chyba jeszcze nie było. Filmik SNC podsumowujący prace nad DCh:
http://www.youtube.com/watch?v=LafQo21Iwo4
-
Och, oryginał jest na stronie Sierra Nevada w dziale prasowym :)
http://www.sncorp.com/press_more_info.php?id=586 :)
-
Obszerny wywiad z Sirangelo: http://www.popularmechanics.com/science/space/news/everything-you-need-to-know-about-dream-chaser-americas-next-space-plane-16610110?click=pm_news.
Interesujący, choć nowych informacji w zasadzie nie ma. Potwierdzona data pierwszego startu: listopad 2016 (lot oczywiście bezzałogowy).
-
Rozpoczęły się prace nad pierwszym orbitalnym egzemplarzem DCh - tym, który ma polecieć 1 listopada 2016 na Atlasie V. Kompozytowy kadłub wykonuje dla SNC znana firma aero-kosmiczna Lockheed Martin. Prace są prowadzone w Michoud Assembly Facility (MAF) w Michoud, Luizjana, należącym do NASA. SNC podkreśla, że w tym hangarze pracowano m.in. nad statkami Apollo i wahadłowcami.
Okolicznościowy filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=evTgThESIpM
Oświadczenie SNC: http://www.sncorp.com/press_more_info.php?id=594
-
Super wiedzieć, że konstruują/montują nowego DCh :)
-
Testy aerodynamiczne DC :D
http://www.youtube.com/watch?v=kPj-g4DI-NY
-
Testy aerodynamiczne DC :D
http://www.youtube.com/watch?v=kPj-g4DI-NY
Warto dodać, że wyniki testów są pozytywne, więc SNC ukończyła 8 "krok milowy".
-
Czy wiadomo, kiedy kolejny test Dream Chasera w podejściu do lądowania?
-
Europejczycy są również zainteresowani kooperacją z SNC przy skrzydlaku to może im pomóc ( głównie wyposażenie kabiny i software jak pamiętam dobrze) ; bo to chyba "najbiedniejsza firma " z prywatnych graczy o kontrakt nasa
-
Europejczycy są również zainteresowani kooperacją z SNC przy skrzydlaku...
...a teraz także JAXA ;)
http://www.forbes.com/sites/alexknapp/2014/07/24/sierra-nevada-corporation-meets-nasa-milestone-signs-deal-with-japan/
-
Europejczycy są również zainteresowani kooperacją z SNC przy skrzydlaku...
...a teraz także JAXA ;)
http://www.forbes.com/sites/alexknapp/2014/07/24/sierra-nevada-corporation-meets-nasa-milestone-signs-deal-with-japan/
\Czy historia sie powtarza, podczas programu shuttle, dosc duze fiinanse na ten program tez wylozycla Japonia. (2mld$ - do weryfikacji - to cena 1wahadlowca) w zamian za stolki ... tz, miejsca w zalogach i mozliwosc wyniesienia eksperymentow;-) Z powazaniem
Adam Przybyla
-
SNC chce już w 2016 wystartować swoim motylkiem:) ciekawe na ile to marketing a na ile realność i zastanawia mnie liczba aż 5 lotów testowych ( 2 bezzałogowe i 3 chyba z załogą) ale jak na najbiedniejszą firmę w programie CCP mądrze biorą przykład np z programu SLS i dbają o poparcie w jak największej ilości stanów USA.
Więcej info :
http://florydziak.blogspot.com/2014/08/2016.html
http://www.parabolicarc.com/2014/08/06/sierra-nevada-expanding-dream-chaser-team/
-
SNC zrealizowała już 90% programu kwalifikacyjnego z CCP i tej jesieni planują serie lotów szybowcowych ,
Zostały im tylko 2 punkty do zrealizowania i tylko czekać na swoją szansę w dostarczaniu załóg do ISS ; ostatnio się też chwalą ,że ich skrzydlak może polecieć każdą rakietą więc nie strasznę im sankcje ze strony Kremla.
http://www.parabolicarc.com/2014/08/08/sierra-nevada-eyes-dream-chaser-test-flights-fall/#more-53120
-
SNC zrealizowała już 90% programu kwalifikacyjnego z CCP i tej jesieni planują serie lotów szybowcowych ,
Zostały im tylko 2 punkty do zrealizowania i tylko czekać na swoją szansę w dostarczaniu załóg do ISS ; ostatnio się też chwalą ,że ich skrzydlak może polecieć każdą rakietą więc nie strasznę im sankcje ze strony Kremla.
http://www.parabolicarc.com/2014/08/08/sierra-nevada-eyes-dream-chaser-test-flights-fall/#more-53120
Na Falconie 9 też miniwahadłowiec poleci? Czy to tylko propaganda? ;)
-
"Może polecieć" a "poleci" to są zupełnie różne stwierdzenia.
-
Integracja z każdą rakietą oznaczałaby dłuższą analizę parametrów lotu, określeń przedziałów wznoszenia, gdzie mogą np. występować nadmierne wibracje, sprawdzenia kwestii infrastruktury naziemnej, operacji przy starcie oraz budowy jakiegoś adaptera pomiędzy górnym stopniem a tym mini-promem.
Więc zdecydowanie tylko "może polecieć". :)
-
Egzemplarz testowy będzie latał jesienią, natomiast Lockheed-Martin przystąpił już do budowy pierwszego egzemplarza orbitalnego, który ma polecieć na orbitę w listopadzie 2016 (jeszcze bez załogi).
Jest już pierwszy kawałek, oczywiście kompozytowy:
(http://www.sncspace.com/images/news/download/SNCs-Dream-Chaser-Orbital-Structural-Airframe-at-Lockheed-Martin-in-Ft-Worth-Credit-LM_20140801.jpg)
Więcej: http://www.sncspace.com/press_more_info.php?id=405
-
Egzemplarz testowy będzie latał jesienią, natomiast Lockheed-Martin przystąpił już do budowy pierwszego egzemplarza orbitalnego, który ma polecieć na orbitę w listopadzie 2016 (jeszcze bez załogi).
Więcej: http://www.sncspace.com/press_more_info.php?id=405q
Czy to bedzie ten sam egzemplarz testowy ktory sie rozbil czy calkiem nowy ?
-
Nowego na pewno nie budowali. Natomiast nie mamy pojęcia jak bardzo się poturbował, chociaż brak jakichkolwiek informacji czy zdjęć sugeruje, że bardzo. Ale z drugiej strony ma on służyć tylko do lotów szybowcowych, więc połatanie skorupy nie było chyba wielkim problemem.
Zresztą po to robi się takie testy, by wyłapać wszystkie błędy konstrukcji ryzykując nawet rozbicie.
-
Egzemplarz testowy będzie latał jesienią, natomiast Lockheed-Martin przystąpił już do budowy pierwszego egzemplarza orbitalnego, który ma polecieć na orbitę w listopadzie 2016 (jeszcze bez załogi).
Jest już pierwszy kawałek, oczywiście kompozytowy:
(http://www.sncspace.com/images/news/download/SNCs-Dream-Chaser-Orbital-Structural-Airframe-at-Lockheed-Martin-in-Ft-Worth-Credit-LM_20140801.jpg)
Więcej: http://www.sncspace.com/press_more_info.php?id=405
Ja już nie mogę się doczekać fotek i filmików z tych testów, o transmisjach z lotów na LEO już nie wspominając :)
-
Pozwolę sobie zacytować Marka " Florydziaka" Tym razem nowości z okolic Sierra Nevada i ich pojazdu Dream Chaser. Jak informuje Parabolic Arc, Sierra Nevada postanowiła nie używać swojego słynnego, trzęsącego się silnika na gumę i gaz rozweselający w pojeździe Dream Chaser. Oficjalnie powodem jest to że firma kupiła firmę ORBITEC wraz z jej technologią małych silników na paliwo ciekłe. Silnik taki jest wielokrotnego użycia i w odróżnieniu od gumowego silnika nie wymaga wymiany po każdym locie.
Silniki VCCW firmy ORBITEC są bardzo ciekawe - dzięki zjawisku wiru w komorze spalania, spalanie następuje w jej środku co powoduje że sama komora jak i dysza wylotowa się mniej nagrzewają, dzięki czemu mogą być zbudowane z tańszych i lżejszych materiałów.
http://florydziak.blogspot.com/2014/08/guma-nie-poleci-w-kosmos.html
-
To chyba dobra wiadomość :) Oby tylko miniskrzydlakowi na tych silnikach dobrze się latało. 8)
A czy te silniki ORBITECa są przetestowane - czyli czy latały już w kosmos?
-
A czy te silniki ORBITECa są przetestowane - czyli czy latały już w kosmos?
Prawie w kosmos :)
http://www.orbitec.com/video/P-15_Flight_Compilation_A.mp4
-
Ukazał się interesujący wywiad z Markiem Sirangelo. Oto kilka interesujących detali:
- testy lotów ślizgowych, bezzałogowe jak i załogowe, będą przeprowadzane od jesieni tego roku do 2015,
- pierwszy testowy lot bezzałogowy jest planowany - jak wiemy - w listopadzie 2016; będzie to lot w pełni autonomiczny (test z października 2013, gdy DCh uległ pewnym zniszczeniom, był częściowo kontrolowany z ziemi),
- rakietą będzie, zarówno w testach jak i wlotach do ISS, Atlas V-412 (Atlas został wybrany ze względu na większą gwarancję bezpieczeństwa niż inne rakiety),
- DCh będzie lżejszy niż CST-100 (!), zatem wystarczy słabszy 2. stopień Centaur,
- drugi, a pierwszy testowy lot załogowy DCh odbędzie się przed końcem 2017 r.,
- weźmie w nich udział dwóch astronautów, w tym jeden lub dwóch byłych astronautów NASA, dowódców STS, którzy już pracują w SNC (są to Steve Lindsey i Lee Archambault),
- nie wiadomo jeszcze, czy drugim astronautą nie będzie któryś z NASA,
- ze względu na zmniejszenie przez Kongres funduszy na CCP, pierwszy kontraktowy lot do ISS prawdopodobnie przesunie się na 2018 r.
Źródło (trzy części wywiadu):
http://www.americaspace.com/?p=65868
http://www.americaspace.com/?p=66000
http://www.americaspace.com/?p=66192
Część 4. wkrótce.
-
Wcześniej było mówione o atlasie w wersji 402, również dla cst. Zmienili decyzję?
-
Ukazał się interesujący wywiad z Markiem Sirangelo. Oto kilka interesujących detali:
- testy lotów ślizgowych, bezzałogowe jak i załogowe, będą przeprowadzane od jesieni tego roku do 2015,
- pierwszy testowy lot bezzałogowy jest planowany - jak wiemy - w listopadzie 2016; będzie to lot w pełni autonomiczny (test z października 2013, gdy DCh uległ pewnym zniszczeniom, był częściowo kontrolowany z ziemi),
- rakietą będzie, zarówno w testach jak i wlotach do ISS, Atlas V-412 (Atlas został wybrany ze względu na większą gwarancję bezpieczeństwa niż inne rakiety),
- DCh będzie lżejszy niż CST-100 (!), zatem wystarczy słabszy 2. stopień Centaur,
- drugi, a pierwszy testowy lot załogowy DCh odbędzie się przed końcem 2017 r.,
- weźmie w nich udział dwóch astronautów, w tym jeden lub dwóch byłych astronautów NASA, dowódców STS, którzy już pracują w SNC (są to Steve Lindsey i Lee Archambault),
- nie wiadomo jeszcze, czy drugim astronautą nie będzie któryś z NASA,
- ze względu na zmniejszenie przez Kongres funduszy na CCP, pierwszy kontraktowy lot do ISS prawdopodobnie przesunie się na 2018 r.
Źródło (trzy części wywiadu):
http://www.americaspace.com/?p=65868
http://www.americaspace.com/?p=66000
http://www.americaspace.com/?p=66192
Część 4. wkrótce.
Fajna strona , którą podałeś w linkach ; do tej pory byłem przekonany , że skrzydlak jest najcięższym zawodnikiem z całej rundy CCP a tu niespodzianka ( w takim razie Boeing naprawdę poszedł na łatwiznę i wykorzystał chyba najbardziej sprawdzone ale i stare technologie w produkcji swojej kapsuły)
pozdrawiam
-
Część 4. wkrótce.
http://www.americaspace.com/?p=66395 (Część 4)
http://www.americaspace.com/?p=66787 (Część 5)
Pojedynczy Dream Chaser ma wykonywać do 30 misji (CST-100 do 10), planują budowę na początek 3-5 orbiterów (Boeing mówi o trzech kapsułach)
-
Czy wiadomo coś o koszcie pojedyńczyka dreamchasera? ( mam na myśli wyprodukowanie pojedyńczego egzemplarza)
-
Część 4. wkrótce.
http://www.americaspace.com/?p=66395 (Część 4)
http://www.americaspace.com/?p=66787 (Część 5)
Pojedynczy Dream Chaser ma wykonywać do 30 misji (CST-100 do 10), planują budowę na początek 3-5 orbiterów (Boeing mówi o trzech kapsułach)
Blado to wypada przy STSach, które w założeniu miały wykonywać do 100 lotów/osobnika ;)
-
Część 4. wkrótce.
http://www.americaspace.com/?p=66395 (Część 4)
http://www.americaspace.com/?p=66787 (Część 5)
Pojedynczy Dream Chaser ma wykonywać do 30 misji (CST-100 do 10), planują budowę na początek 3-5 orbiterów (Boeing mówi o trzech kapsułach)
Blado to wypada przy STSach, które w założeniu miały wykonywać do 100 lotów/osobnika ;)
... mozliwe, ze specjalnie zanizono ilosc lotow. Wahadlowce podlegaly zbyt duzym stresom mechanicznym co bylo widac podczas eksloracji. Gdzies nawet kurosowal obrazek, jak bardzo odksztalcony byl taki wahadlowic po dluzszym okresie uzywania.
Z powazaniem
Adam Przybyla
-
No i SNC dziś zwolnił ludzi (tweet z NSF):
Our thoughts and best wishes go out to the talented SNC Dream Chaser team, a number of whom lost their jobs today.
-
Zaskakujące, że już teraz, wszak zostały im jeszcze dwa kroki milowe starej fazy.
-
Zaskakujące, że już teraz, wszak zostały im jeszcze dwa kroki milowe starej fazy.
Czyli jednak możliwości finansowe SNC były bardzo napięte ; miałem nadzieję że potencjalna współpraca z ESA czy Japonią "uratują" w jakiś sposób ten unikatowy na dzisiejsze czasy projekt ; zastanawia mnie również czy pozostała ekipa da radę przedłużyć "żywot" projektu do 1 wystrzelenia
-
Te zwolnienia oznaczają całkowity upadek projektu Drean Chaser, czy jego ograniczenie, opóźnienie?
-
Sądzę, że SNC będzie starać się przetrwać z projektem przez kilka miesięcy, a może nawet zamrozić go.
Na wiosnę 2015 mają zostać ogłoszone wyniki konkursu CRS-2. Wydaje mi się, że Dream Chaser właśnie przez swoją unikatową konstrukcję względem nie tylko konkurentów z CCP, ale chyba i zdecydowanej większości poważnych konkurentów w CRS-2, będzie miał tu spore szanse. Przede wszystkim:
- SNC ma już zaawansowany hardware,
- CRS nie wiąże się z certyfikacją załogowych statków,
- CRS daje dłuższy horyzont czasowy,
- NASA w ten projekt wtopiła już ponad 360 mln USD.
Poza tym SNC z pewnością będzie mogła zawrzeć bezkwotowe porozumienie z NASA na dostęp do jej technologii, urządzeń, co też przekłada się na konkretne pieniądze.
Liczę więc, że są istotne przesłanki za tym, że DCh przetrwa.
-
Mark Sirangelo, szef SNC Space Systems, przekazał kilka interesujących informacji:
- SNC zamierza kontynuować prace nad DCh,
- SNC stworzyła sieć partnerów i potencjalnych klientów, m.in. ESA, DLR, JAXA,
- startuje w konkursie CRS-2,
- rozważa złożenie protestu w sprawie rozstrzygnięcia konkursu CCtCap,
- zwolniono 90 pracowników, ale jeśli prace ruszą dalej, braki zostaną uzupełnione (zostali oni przyjęci wcześniej licząc na wygraną),
- na razie SNC ma zapewnione finansowanie z poprzedniej rundy CCiCap.
Źródło: http://aviationweek.com/technology/sierra-nevada-continue-dream-chaser-may-protest-contract-award
-
SNC złożyła oficjalny protest!
Nie znamy jego treści, ale SNC wydała dość obszerne oświadczenie, w którym pisze o swojej argumentacji.
Najważniejsze argumenty:
- Oferta SNC była o 900 mln USD tańsza niż Boeinga (najtańszy okazał się SpaceX).
- SNC zwraca uwagę, że w warunkach konkursu cena była głównym kryterium, natomiast drugim była kombinacja zgodności z wymogami technicznymi i dotychczasowe dokonania.
- W zakresie zgodności z wymogami SNC otrzymała porównywalną liczbę punktów do obydwóch konkurentów.
- W zakresie dorobku SNC nie pisze jak został oceniony, ale zwraca uwagę, że jest to jedyna nie-kapsuła w programie, projekt jest najbardziej zaawansowany technicznie i stwarza perspektywy rozwojowe w przyszłości.
Wydaje się, że SNC poległ właśnie na tym ostatnim punkcie - ocenie dotychczasowych prac. I chyba rzeczywiście DCh miał najdalej do finiszu.
Ciekawe jakie będą wyniki odwołania. Czy:
1) zostanie odrzucone?
2) SNC zostanie trzecim konkurentem zabierając część pieniędzy głównie Boeingowi?
3) Czy SNC zastąpi w konkurencji Boeinga (lub SpaceX)?
Wygląda na to, że tak duże pieniądze dla Boeinga są wynikiem nie wysokiej oceny projektu, ale po prostu wysokiego kosztorysu złożonego przez firmę.
A oto pełna treść oświadczenia:
SPARKS, Nev. (Sept. 26, 2014) – Sierra Nevada Corporation (SNC) announced today that it has filed a legal challenge to the award of contracts to Boeing and SpaceX under the Commercial Crew Transportation Capability (CCtCap) program. The CCtCap program will restore U.S. transportation capability to the International Space Station.
SNC, Boeing and SpaceX submitted separate proposals for the CCtCap program. While all three competitors were found to be compliant and awardable under the criteria set forth in the request for proposal (RFP), only two proposals were selected (Boeing and SpaceX), one of which would result in a substantial increased cost to the public despite near equivalent technical and past performance scores.
In its 51 year history SNC has never filed a legal challenge to a government contract award. However, in the case of the CCtCap award, NASA’s own Source Selection Statement and debrief indicate that there are serious questions and inconsistencies in the source selection process. SNC, therefore, feels that there is no alternative but to institute a legal challenge.
The company believes that, in this time of critical budget limits, it is more important than ever to deliver the best value to the American public. With the current awards, the U.S. government would spend up to $900 million more at the publicly announced contracted level for a space program equivalent to the program that SNC proposed. Given those facts, we believe that a thorough review must be conducted of the award decision. The company feels it owes this extra effort to their employees, the over 30 Dream Team U.S. industry partners, 10 university partners, 10 international space agency and industry partners – all of whom believe in Dream Chaser® and that the proposal that was submitted by SNC is the best choice for NASA and the American public.
Importantly, the official NASA solicitation for the CCtCap contract prioritized price as the primary evaluation criteria for the proposals, setting it equal to the combined value of the other two primary evaluation criteria: mission suitability and past performance. SNC’s Dream Chaser proposal was the second lowest priced proposal in the CCtCap competition. SNC’s proposal also achieved mission suitability scores comparable to the other two proposals. In fact, out of a possible 1,000 total points, the highest ranked and lowest ranked offerors were separated by a minor amount of total points and other factors were equally comparable.
SNC’s Dream Chaser design provides a wider range of capabilities and value including preserving the heritage of the space shuttle program through its design as a piloted, reusable, lifting-body spacecraft that embodies the advanced technologies of today and flexibility that enables the innovations of the future. It was also the only vehicle remaining in the Commercial Crew Program that was not a capsule.
SNC’s filing seeks a further detailed review and evaluation of the submitted proposals and capabilities. SNC takes the nation’s human spaceflight capability and taxpayer’s money very seriously. SNC believes the result of further evaluation of the proposals submitted will be that America ends up with a more capable vehicle, at a much lower cost, with a robust and sustainable future.
Źródło: http://www.sncorp.com/press_more_info.php?id=634
-
Za niedługo nad Stanami wzejdzie pierwszy roboczy dzień od momentu złożenia przez SNC formalnego odwołania, o którym napisałem w poprzednim poście.
Ciekaw jestem pierwszych reakcji. Boeing oczywiście potraktuje to jako atak na siebie. Ale SpaceX powinien być chyba zadowolony...
NASA zaś będzie się bronić. Ciekawe będzie ujawnienie przez NASA dokumentacji konkursowej.
-
Rozmawiałem dziś z ludźmi z SNC. Są optymistyczni co do protestu, szczególnie, że mają mocną współpracę międzynarodową, czym się chwalą.
-
Rozmawiałem dziś z ludźmi z SNC. Są optymistyczni co do protestu, szczególnie, że mają mocną współpracę międzynarodową, czym się chwalą.
Się zastanawiam, czy te protesty SNC nie zrażą NASA i nie spowodują klapy przy programie CRS-2 :P
A poza tym się zastanawiam, czy rzeczywiście miniwahadłowiec może być tańszy od kapsuły Boeinga? Przy całej mojej wielkiej sympatii dla skrzydlaków, doświadczenie programu STS pokazuje, że kosmoplany niekoniecznie muszą być tanie. Jaki mechanizm miałby obniżać koszty lotów DCH w porównaniu do kapsuły Boeinga? Gdzie Dream Chaser miałby przewagę?
Czy ta współpraca międzynarodowa, będzie skutkować wsparciem finansowym projekty w fazie budowy i testów kosmoplanu ze strony ESA i JAXA?
-
Jaki mógłby być wynik pozytywnego rozpatrzenia? Całkowite wyrzucenie Boeninga? Raczej po wielkim ogłoszeniu na cały świat nie można na to liczyć.
-
Pisałem wyżej o trzech możliwych opcjach. Ale oczywiście pytanie o szczegóły.
Przede wszystkim nie wydaje mi się, że NASA całkowicie zignorowało kryteria, które sama ustaliła - a tak niektórzy sugerują. Nawet gdyby to była sprawa korupcji, to przecież nie mogła być tak grubymi nićmi szyta. Wiadomo, że w Stanach takie sprawy są bardzo pilnowane i to musiałoby się wydać.
Wygląda więc na to, że rzeczywiście były duże zastrzeżenia do SNC, jak wynika z oświadczenia - w zakresie "past performance". Inaczej komisja nie odważyłaby się na taki krok. Wynik zatem musiał być taki, że oferty Boeinga i SNC były sumarycznie zbliżone do siebie (jeśli sprawdzi się to, co mówi SNC).
Rzeczywiście, w tej sytuacji powiedzieć Boeingowi: sorry Winnetou, pomyliliśmy się - chyba się nie da. Więc co, rozdzielić pomiędzy wszystkich? Skoro NASA zdecydowała się zapreliminować 6,8 mld USD, a poszczególne kalkulacje były na:
- SpaceX - 2,6,
- SNC - 3,3
- Boeing - 4,2 mld USD,
można będzie rozdzielić 4,2 mld dane Boeingowi pomiędzy te dwie firmy - i tak dostałyby niewiele mniej niż SpaceX.
Z tym, że to i tak są pieniądze wirtualne - corocznie będą trwały walki polityczne w Kongresie o roczne porcje. Finalne pieniądze mogą okazać się znacznie niższe, bo na pewno nie wyższe (chyba że upadną Orion i SLS).
Trzeba też pamiętać, że to nie jest jeszcze właściwy kontrakt na loty na ISS. Tu chodzi o zakończenie wszystkich prac, w tym kilka łącznie lotów testowych. Kontrakty na loty z astronautami NASA będą później.
-
Właśnie nie wiem - i nikt mi nie chciał tego powiedzieć - co miałyby zmienić protesty w kształcie całego konkursu. Rozumiem, że odbyłoby się to kosztem kogoś innego, ale w jakiej formie?
-
SNC chce pójść do przodu! Firma wydała wczoraj zaskakujące dla mnie oświadczenie. Otóż SNC wszedł we współpracę ze Stratolaunch Systems (który buduje największy samolot świata do startów stratosferycznych na LEO), dla której SNC przygotuje zmniejszoną wersję DCh! Będą możliwe loty na LEO 3-osobowych załóg. A więc nie Atlas V, nie Falcon 9 jak wielu sugeruje by obniżyć koszty, ale samolot Allena i Rutana. Ale kosztem przeprojektowania DCh.
Kanarkusie:
SNC and Stratolaunch Systems will present more detailed information on Dream Chaser-Stratolauncher at the 65th International Astronautical Congress in Toronto, Canada, on October 1, 2014 at 9:45 am ET in Room 701B.
Zatem trzymaj rękę na pulsie!
Źródło: http://www.sncorp.com/press_more_info.php?id=636
-
SNC chce pójść do przodu! Firma wydała wczoraj zaskakujące dla mnie oświadczenie. Otóż SNC wszedł we współpracę ze Stratolaunch Systems (który buduje największy samolot świata do startów stratosferycznych na LEO), dla której SNC przygotuje zmniejszoną wersję DCh! Będą możliwe loty na LEO 3-osobowych załóg. A więc nie Atlas V, nie Falcon 9 jak wielu sugeruje by obniżyć koszty, ale samolot Allena i Rutana. Ale kosztem przeprojektowania DCh.
Kanarkusie:
SNC and Stratolaunch Systems will present more detailed information on Dream Chaser-Stratolauncher at the 65th International Astronautical Congress in Toronto, Canada, on October 1, 2014 at 9:45 am ET in Room 701B.
Zatem trzymaj rękę na pulsie!
Źródło: http://www.sncorp.com/press_more_info.php?id=636
Obawiam się , że może to być za piękne -ale kciuki warto trzymać ; to by mogło pokonać cenowo konkurencję na dobrę :)
-
SNC chce pójść do przodu! Firma wydała wczoraj zaskakujące dla mnie oświadczenie. Otóż SNC wszedł we współpracę ze Stratolaunch Systems (który buduje największy samolot świata do startów stratosferycznych na LEO), dla której SNC przygotuje zmniejszoną wersję DCh! Będą możliwe loty na LEO 3-osobowych załóg. A więc nie Atlas V, nie Falcon 9 jak wielu sugeruje by obniżyć koszty, ale samolot Allena i Rutana. Ale kosztem przeprojektowania DCh.
Czyli na zmodyfikowanym Antaresie ?
-
Postaram się być na miejscu na tej prezentacji!
-
Czyli na zmodyfikowanym Antaresie ?
Gdzie zobaczyłeś Antaresa?
Postaram się być na miejscu na tej prezentacji!
Zatem prosimy o relację!
-
Taki Dream Chaser Mini byłby w sumie ciekawą alternatywą dla JAXA i ESA do wysyłania astronautów. Tylko kto zapłaci za modyfikacje, Orbital? Przynajmniej się wyjaśniło, że nie trzy, nie cztery, a sześć ton będzie w zasięgu Thunderbolta.
-
Jesteśmy na sesji, ale tutaj nie ma niczego zaplanowanego w tym temacie. Natomiast około 18 CEST jest oddzielna posiadówa - dyskusja, gdzie będą ludzie z SNC.
Jeszcze sprawdzę, ale chyba SNC miało coś zapowiedzieć w piątek, a nie dziś.
-
Tylko kto zapłaci za modyfikacje, Orbital?
Orbital nie ma z tym nic wspólnego, poza tym że buduje rakietę dla Stratolauncha. Jeśli ktoś ma płacić, to Allen, który inwestuje w całe przedsięwzięcie.
Jesteśmy na sesji, ale tutaj nie ma niczego zaplanowanego w tym temacie.
A ta informacja nie pomoże zlokalizować:
October 1, 2014 at 9:45 am ET in Room 701B.
-
Jestem w pokoju 701B, jestem od 09:35 am ET, a teraz już jest prawie 10:15 am ET. :)
-
Takie zapiski można znaleźć na Twitterze:
Stephen Clark @StephenClark1 · 3 godz. 3 godziny temu
Vulcan Aerospace's Chuck Beames and Sierra Nevada's Mark Sirangelo on stage now to discuss Stratolaunch/Dream Chaser teaming
Stephen Clark @StephenClark1 · 3 godz. 3 godziny temu
Vulcan's Chuck Beames: Stratolaunch carrier aircraft (largest airplane in the world) over half built now in Mojave, Calif.
Jeff Foust @jeff_foust · 3 godz. 3 godziny temu
Beames: targeting 2018 first launch of basic Stratolauncher system. Aircraft is over half-built now.
Stephen Clark @StephenClark1 · 2 godz. 2 godziny temu
Sierra Nevada's Craig Gravelle: Adapted Dream Chaser to a 75% scale, carries 2-3 crew to LEO or cargo in lieu of crew.
Stephen Clark @StephenClark1 · 2 godz. 2 godziny temu
SNC's Gravelle: Scaled Dream Chaser for Stratolaunch is about the size of an Apollo command module.
Stephen Clark @StephenClark1 · 2 godz. 2 godziny temu
Vulcan's Chuck Beames: Haven't made a decision yet to go forward with Dream Chaser on Stratolaunch. Still thinking in general
Jeff Foust @jeff_foust · 2 godz. 2 godziny temu
Gravelle: looked at using Stratolaunch system for suborbital Dream Chaser flghts, including point-to-point missions.
Jeff Foust @jeff_foust · 2 godz. 2 godziny temu
Sirangelo: not ready now to discuss propulsion systems that would be used for this Dream Chaser.
-
Mam dziwne wrażenie, że jest to bardziej plan awaryjny na wypadek nieotrzymania kontraktu w CRS-2
-
Oczywiście, że jest to plan awaryjny. Choć chyba bardziej na wypadek porażki w CCtCap. I być może odświeżony pomysł na CRS-2, bo jest jeszcze trochę czasu do składania wniosków. Przede wszystkim idący w kierunku obniżenia kosztów, bo Atlas V jest bardzo drogi, zaś SL ma być bardzo tani.
Ale pomysł jest bardzo ciekawy: w przypadku realizacji byłby to chyba pierwszy statek orbitalny typu HTHL w ogóle (nie tylko załogowy).
-
Nie widzę sensu w tym zmniejszonym DC.Do obsługi np.stacji Bigelowa potrzebny będzie pojemny pojazd a nie taka 2-osobowa popierdółka.Do tego Stratolaunch będzie drogim systemem wynoszenia ładunków(podwójny RL-10 na górnym stopniu a to bardzo drogi silnik).
-
Czyli na zmodyfikowanym Antaresie ?
Gdzie zobaczyłeś Antaresa?
ATK jako podwykonawca Orbital projektuje silniki na stały materiał pędny dla rakiety której ma używać Stratolaunch.
ATK jako podwykonawca Orbital produkuje silniki na stały materiał pędny dla Antaresa.
Jakoś tak mi się zobaczyło:)
-
Dziś nie udało się złapać ekipy od SNC. Postaramy się jutro. :)
-
Link na nsf:
http://www.nasaspaceflight.com/2014/10/dream-chaser-eyes-rides-with-under-review-stratolaunch-system/
-
Uporządkujmy może fakty dotyczące rakiety odpalanej z samolotu SL, która finalnie wyniesie DCh na orbitę. Otóż według mojej laickiej wiedzy ma to być Pegasus II (faktycznie budowany przez ATK Orbital, ale na razie nie mający poza tym wiele wspólnego z Antaresem). W tej wersji będzie on raczej 3-stopniowy (ba ma być też wersja 4-stopniowa): dwa pierwsze stopnie na paliwo stałe, ostatni kriogeniczny z silnikami RL-10.
Z tym, że jak napisano w artykule, który podlinkował Krzysztof, prawdopodobnie silniki RL-10 zostaną po pierwszych lotach zastąpione silnikami Castor 30XL na paliwo stałe, znanymi z Antaresa.
Przy okazji rysunek z tego artykułu. Tak wyglądałby zmniejszony DCh wynoszony przez SL:
(http://www.nasaspaceflight.com/wp-content/uploads/2014/10/2014-10-01-23_00_58-Sierra-Nevada-and-Stratolaunch-Team-Up-on-Dream-Chaser-Space-Plane-NBC-News.co_-350x236.jpg)
-
Dziś były jakieś prezentacje o SNC, ale niestety nie byłem na nich. Niestety IAC 2014 to dla mnie kontakty nieco innej formy, ale postaram się zdobyć jakieś informacje.
Wyciągnę natomiast różne naklejki i plakaty od SNC - będzie na jakiś przyszły kosmo-konkurs! :)
-
Dziś były jakieś prezentacje o SNC, ale niestety nie byłem na nich. Niestety IAC 2014 to dla mnie kontakty nieco innej formy, ale postaram się zdobyć jakieś informacje.
Wiadomo - biznes. Liczymy na podsumowanie także tych spraw. Ale na to przyjdzie czas zapewne później, i chyba na kosmonaucie.net?
Odwołanie SNC. Tymczasem mija prawie tydzień od złożenia odwołania SNC, ale trudno doszukać się reakcji NASA. Znalazłem tylko takie informacje:
- NASA poleciła Boeingowi i SpaceX przerwać swoje prace w CCtCap do momentu rozpatrzenia odwołania.
- Odwołanie rozpatrzy U.S. Government Accountability Office (GAO). Termin jest do 5 stycznia 2015, jednak obserwatorzy spodziewają się, że rozstrzygnięcie zapadnie w ciągu kilku tygodni.
Źródło: http://spaceflightnow.com/news/n1410/01cctcapprotest/#.VC2KuFfeifF
-
Tu jest ciekawa informacja dlaczego potencjalnie NASA nie wybrała Dream Chaser'a:
"I consider SNC's (Sierra Nevada Corp.) design to be the lowest level of maturity, with significantly more technical work and critical design decisions to accomplish. The proposal did not thoroughly address these design challenges and trades."
oraz
"For example, some of the testing planned after the crewed flight could be required before the crewed flight, and the impact of this movement will greatly stress the schedule."
Link: http://aviationweek.com/space/why-nasa-rejected-sierra-nevadas-commercial-crew-vehicle
-
SNC ciągle szuka możliwości zbytu Dream Chasera. Wczoraj ogłosił kolejną propozycję: Dream Chaser for Science, czyli w skrócie DC4Science.
DC4Sience ma być przystosowany do samodzielnych lotów (bez cumowania do ISS czy innych stacji), krótkotrwałych lub o wydłużonym czasie. Proponuje się loty do przeprowadzania eksperymentów w zakresie np. biotechnologii, farmakologii, itd., dostosowane do indywidualnych wymagań. Kabina załogowa zostanie przystosowana do umieszczenia w niej aparatury badawczej w różnych konfiguracjach:
(http://www.sncorp.com/images/news/download/SNCs-Dream-Chaser-Science-Mission-Mock-Up.jpg)
Więcej: http://www.sncorp.com/press_more_info.php?id=641.
-
SNC wydała oświadczenie, w którym ustosunkowuje się do negatywnej dla firmy decyzji GAO odnośnie protestu w sprawie rozstrzygnięcia konkursu CCtCap.
Generalnie SNC pogodziła się z tą decyzją, zresztą nie ma innego wyjścia. Jednocześnie zapowiedziała, że będzie kontynuować prace nad Dream Chaserem oraz rozszerzać partnerstwo w kraju i zagranicą. Oświadczyła też, że wysłała ofertę na konkurs CRS-2.
Życzę SNC, by zdołała znaleźć jakieś zastosowania dla DCh. Może dla stacji Bigelowa, o ile kiedykolwiek powstanie, a przynajmniej jako międzykontynentalny samolot rakietowy lub po przeskalowaniu jako ładunek dla Stratolaunch Systems.
Źródło: http://www.sncspace.com/press_more_info.php?id=422
-
Sierra Nevada Corporation Successfully Completes
the Acquisition of Orbital Technologies Corporation of Wisconsin
Sparks, Nev., July 10, 2014 – Sierra Nevada Corporation (SNC) announces it completed the acquisition of Orbital Technologies Corporation (ORBITEC), headquartered in Madison, Wisconsin. The company will continue its operations in Madison, while supporting SNC's Space Systems in Louisville, Colorado.
The acquisition comes as the result of the previous successful working relationship between the two firms. The combined capabilities and products of SNC's Space Systems and ORBITEC provide SNC's customers with a comprehensive set of green space propulsion technology options with both hybrid solid/liquid and bipropellant liquid rocket motors. SNC Space Systems provides world class components and subsystems to space contractors, including gimbal mechanisms, power subsystems, solar array drives, release mechanisms, integrated solar panel assemblies and flight control actuators.
"We're pleased to formally welcome ORBITEC to the SNC family," said SNC President Eren Ozmen. "It was a natural progression for our two companies to come together after years of teaming on SNC's Dream Chaser® spacecraft program. Our complementary technologies, depth in space systems leadership and steadfast commitment to developing safe, human spaceflight, are consistent with both our business plans for significantly growing our aerospace and commercial markets.”
As previously announced by SNC, the ORBITEC acquisition extends SNC's subsystems portfolio to include Environmental Control Life Support Subsystems (ECLSS) and advanced thermal management for human spaceflight vehicles and orbiting habitats. The excellent performance characteristics and value of ORBITEC's ECLSS and Reaction Control Subsystem (RCS) technology made these the clear choice for SNC's Dream Chaser winged Commercial Crew Transport for the International Space Station. SNC is committed to continuing ORBITEC's excellent relationships with its government and commercial customers.
ORBITEC's decades of experience in strong liquid rocket propulsion systems, human spaceflight life support and thermal systems, automated life science systems, and fire suppression systems portfolio will provide substantial enhancements to SNC's Space Systems' broad product line,” said Mark N. Sirangelo, corporate vice president of SNC Space Systems.
Sierra Nevada Corporation Successfully Completes
the Acquisition of Orbital Technologies Corporation of Wisconsin
Sparks, Nev., July 10, 2014 – Sierra Nevada Corporation (SNC) announces it completed the acquisition of Orbital Technologies Corporation (ORBITEC), headquartered in Madison, Wisconsin. The company will continue its operations in Madison, while supporting SNC's Space Systems in Louisville, Colorado.
The acquisition comes as the result of the previous successful working relationship between the two firms. The combined capabilities and products of SNC's Space Systems and ORBITEC provide SNC's customers with a comprehensive set of green space propulsion technology options with both hybrid solid/liquid and bipropellant liquid rocket motors. SNC Space Systems provides world class components and subsystems to space contractors, including gimbal mechanisms, power subsystems, solar array drives, release mechanisms, integrated solar panel assemblies and flight control actuators.
"We're pleased to formally welcome ORBITEC to the SNC family," said SNC President Eren Ozmen. "It was a natural progression for our two companies to come together after years of teaming on SNC's Dream Chaser® spacecraft program. Our complementary technologies, depth in space systems leadership and steadfast commitment to developing safe, human spaceflight, are consistent with both our business plans for significantly growing our aerospace and commercial markets.”
As previously announced by SNC, the ORBITEC acquisition extends SNC's subsystems portfolio to include Environmental Control Life Support Subsystems (ECLSS) and advanced thermal management for human spaceflight vehicles and orbiting habitats. The excellent performance characteristics and value of ORBITEC's ECLSS and Reaction Control Subsystem (RCS) technology made these the clear choice for SNC's Dream Chaser winged Commercial Crew Transport for the International Space Station. SNC is committed to continuing ORBITEC's excellent relationships with its government and commercial customers.
ORBITEC's decades of experience in strong liquid rocket propulsion systems, human spaceflight life support and thermal systems, automated life science systems, and fire suppression systems portfolio will provide substantial enhancements to SNC's Space Systems' broad product line,” said Mark N. Sirangelo, corporate vice president of SNC Space Systems.
Sierra Nevada Corporation Successfully Completes
the Acquisition of Orbital Technologies Corporation of Wisconsin
Sparks, Nev., July 10, 2014 – Sierra Nevada Corporation (SNC) announces it completed the acquisition of Orbital Technologies Corporation (ORBITEC), headquartered in Madison, Wisconsin. The company will continue its operations in Madison, while supporting SNC's Space Systems in Louisville, Colorado.
The acquisition comes as the result of the previous successful working relationship between the two firms. The combined capabilities and products of SNC's Space Systems and ORBITEC provide SNC's customers with a comprehensive set of green space propulsion technology options with both hybrid solid/liquid and bipropellant liquid rocket motors. SNC Space Systems provides world class components and subsystems to space contractors, including gimbal mechanisms, power subsystems, solar array drives, release mechanisms, integrated solar panel assemblies and flight control actuators.
"We're pleased to formally welcome ORBITEC to the SNC family," said SNC President Eren Ozmen. "It was a natural progression for our two companies to come together after years of teaming on SNC's Dream Chaser® spacecraft program. Our complementary technologies, depth in space systems leadership and steadfast commitment to developing safe, human spaceflight, are consistent with both our business plans for significantly growing our aerospace and commercial markets.”
As previously announced by SNC, the ORBITEC acquisition extends SNC's subsystems portfolio to include Environmental Control Life Support Subsystems (ECLSS) and advanced thermal management for human spaceflight vehicles and orbiting habitats. The excellent performance characteristics and value of ORBITEC's ECLSS and Reaction Control Subsystem (RCS) technology made these the clear choice for SNC's Dream Chaser winged Commercial Crew Transport for the International Space Station. SNC is committed to continuing ORBITEC's excellent relationships with its government and commercial customers.
ORBITEC's decades of experience in strong liquid rocket propulsion systems, human spaceflight life support and thermal systems, automated life science systems, and fire suppression systems portfolio will provide substantial enhancements to SNC's Space Systems' broad product line,” said Mark N. Sirangelo, corporate vice president of SNC Space Systems.
https://www.newspacewatch.com/articles/75275-sierra-nevada-completes-acquisition-of-orbitec.html
-
Jak Wam się podoba Dream Chaser w nowej szacie i roli?
http://www.space.com/28851-dream-chaser-space-plane-cargo.html
Dlaczego tutaj wahadłowiec jest cały czarny? Czyżby pozmieniali coś w projekcie osłony termicznej?
-
na razie to tylko ładnie wygląda na niekończących się animacjach (przy pewnej dozie pracy nietrudno o taki efekt :) ), natomiast poczekajmy na konkrety, na coś co faktycznie jest w stanie latać i poleci.
-
na razie to tylko ładnie wygląda na niekończących się animacjach (przy pewnej dozie pracy nietrudno o taki efekt :) ), natomiast poczekajmy na konkrety, na coś co faktycznie jest w stanie latać i poleci.
W tym roku, pomimo zaprzestania finansowania z NASA miał być dalszy ciąg testów lądowania wahadłowca. Tylko czy firma dotrzyma wobec nas miłośników astro swoje obietnice? ::)
-
Dlatego nie ma co emocjonować się zapowiedziami pisanymi przysłowiowym palcem po wodzie. Tak szczerze to zaczynam głęboko wierzyć w jakieś przedsięwzięcie dopiero, gdy są na to konkretne fundusze, całość jest w b.zaawansowanym stadium na poziomie jednostki w pełni operatywnej, nie jakiejś demonstracyjnej.
Ot tak po prostu zabezpieczam się przed pewnym ponurym porankiem i towarzyszącymi mu potencjalnymi, niepotrzebnymi palpitacjami, gdy okazuje się że "nagle" projekt najzwyczajniej w świecie pozostanie jedynie grafiką na ekranie.
A wystarczy spojrzeć np.co robi SpaceX, aby póki co całe pokłady miłości skierować w tamtą stronę :)
-
Dlatego nie ma co emocjonować się zapowiedziami pisanymi przysłowiowym palcem po wodzie. Tak szczerze to zaczynam głęboko wierzyć w jakieś przedsięwzięcie dopiero, gdy są na to konkretne fundusze, całość jest w b.zaawansowanym stadium na poziomie jednostki w pełni operatywnej, nie jakiejś demonstracyjnej.
Ot tak po prostu zabezpieczam się przed pewnym ponurym porankiem i towarzyszącymi mu potencjalnymi, niepotrzebnymi palpitacjami, gdy okazuje się że "nagle" projekt najzwyczajniej w świecie pozostanie jedynie grafiką na ekranie.
A wystarczy spojrzeć np.co robi SpaceX, aby póki co całe pokłady miłości skierować w tamtą stronę :)
Ehm, Station mam nadzieję, że całe pokłady miłości nie kierujesz do SPACE X ale tylko skromną jej część ;) Ktoś mógłby poczuć zazdrość np. Twoja Połówka, o ile z takową wszedłeś w układ podwójny ;)
Z resztą oczywiście się zgadzam :)
-
nie nie, spokojnie :) na Połowicę jest osobny rozdział, podobnie na ukochane dzieciaki.
A Muska niekoniecznie kocham hehe, ale darzę pełnym podziwem.
-
Ukazał się artykuł oparty na rozmowie z Markiem Sirangelo, wiceprezesem SNC. Przebija z niego umiarkowany optymizm. Sirangelo mówi o trzech wersjach rozwojowych:
- załogowa dla CCP (transport ludzi i cargo na ISS),
- poszerzone możliwości w lotach zalogowych: serwisowanie satelitów, usuwanie śmieci itp.,
- automatyczna (bezzałogowa) jako platforma dla satelitów badawczych.
Wszystkie te trzy wersje są ponoć obecnie rozwijane. Nie padło nic o domniemanej współpracy ze Stratolaunch System, ale domyślam się, że może tu chodzić o trzecią wersję.
Wersja pierwsza - ta, która przegrała w CCP, mimo wszystko podobno żyje i jest budowana we współpracy z Lockheedem Martinem. W tym roku mają odbyć się jeszcze jakieś testowe loty (poza tym kończone są ostatnie milestones jeszcze w ramach CCiCap).
Najbardziej przyszłościowo wygląda wersja druga. DCh ma być wyposażony w śluzę powietrzną. Będą możliwe wyprawy na wysokość ok. tysiąca mili morskich (ponad 1800 km), z miesięcznym pobytem na orbicie 2-3 osobowej załogi. Liczą na pierwszy lot orbitalny w 2018 r. oraz na współpracę europejskich, głownie niemieckich firm, jak i DLR.
Źródło: http://www.satellitetoday.com/launch/2015/03/31/sierra-nevada-corporation-details-future-dream-chaser-mission-concepts/
-
Tz. nie chce aby ktos mnie zle zrozumial, ale skrzydlak sie do lotow transportowych niezbyt nadaje. Jest po prorstu ciezszy. Nie wiem, czy sprawdzilby sie w tej roli. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Misja załogowa na 1800 km? To by było coś ciekawego! :)
-
A to ci numer!
W 2015 mamy takie wzmożenie technologiczne, że możnaby ogłosić wyścig kosmiczny pełną gębą. Normalnie jak za zimnej wojny i do tego wystarczą amerykańskie firmy:)
-
Misja załogowa na 1800 km? To by było coś ciekawego! :)
... no to byloby niezle osiagniecie. Shuttle podczas misji do Hubble wariowaly juz komputery, a on lata na orbicie okolo 550km .Operowanie przez SD na tej wysokosci to bylby duzy skok jakosciowy. No i co wazne, w okolicach 1000 km jest od groma zlomu jaki udalo nam sie wyprodukowac przez lata "ekspansji", jest w czym "grzebac";-) A gdyby jeszcze cos z tego sie udalo odzyskac ... Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Tz. nie chce aby ktos mnie zle zrozumial, ale skrzydlak sie do lotow transportowych niezbyt nadaje. Jest po prorstu ciezszy. Nie wiem, czy sprawdzilby sie w tej roli.
Można na to spojrzeć z drugiej strony. SNC planuje Atlasa V, a właściwie jakąś jego konkretną wersję. Można wyliczyć, co wówczas dałoby się osiągnąć przy statku o znanej masie: ile ludzi i ile sprzętu na jaką wysokość można wynieść. Widać, że do 1.800 km da się zrobić coś rozsądnego z DCh.
-
Misja załogowa na 1800 km? To by było coś ciekawego! :)
Myślę, że wypowiedzi Sirangelo należy traktować także jako element PR-owy, czyli ogłoszenie: wejdźcie w to, bo naprawdę warto. By ocenić szanse na realizację tych zamierzeń dobrze byłoby wiedzieć, jakie w tej chwili mają zapewnione finansowanie.
-
Operowanie przez SD na tej wysokosci to bylby duzy skok jakosciowy. No i co wazne, w okolicach 1000 km jest od groma zlomu jaki udalo nam sie wyprodukowac przez lata "ekspansji", jest w czym "grzebac";-) A gdyby jeszcze cos z tego sie udalo odzyskac ... Z powazaniem
Adam Przybyla
Jeśli chodzi o recykling części trzeba się zastanowić, czy satelita biorca nie powinien lecieć z pojazdem (czy to załogowym czy bez) inżynieryjnym.
-
SNC przypuszcza ofensywę medialną. Ukazał się filmik reklamowy pokazujący DCh w misji CRS-2 - transport cargo na ISS.
Pokazują na nim, że start będzie mógł odbywać się na Atlasie V lub Ariane 5 (o Falconie 9 już cicho). Do DCh będzie dołączony jakiś łącznik (dodatkowy moduł serwisowy?), wyposażony w panele baterii słonecznych. Domyślam się tylko, że będzie on m.in. służył jako przejściówka między IBDM (bo w ten system cumowania miały być zdaje się wyposażone załogowce w ramach CCP), a znacznie większym CBM, który jest standardem w amerykańskiej części ISS (a do ogona DCh chyba by się nie zmieścił ;))
http://www.youtube.com/watch?v=uHJ2QV0nPEA
-
Sierra Nevada i DLR:
http://www.spaceflightinsider.com/organizations/sierra-nevada/sierra-nevada-partners-german-aerospace-center-develop-dream-chaser/
-
SN ma jeszcze zaległe milestones z poprzedniej rundy CCP (zresztą inni też) nazywanej CCiCap. M.in. swobodny lot testowy. Pierwszy taki test według SNC przebiegł pomyślnie, tyle że zakończył się znacznymi zniszczeniami statku (jak znacznymi - tego nigdy nam nie powiedziano).
NASA podała na blogu CCP, że trwają przygotowania do drugiego testu, który ma odbć się w drugiej połowie roku. Oto aktualne zdjęcie mini-skrzydlaka (bez nosa):
(http://blogs.nasa.gov/commercialcrew/wp-content/uploads/sites/230/2015/06/Sierra-Nevada-Corporation-Dream-Chaser-June-2015-blog-1024x922.jpg)
Źródło: https://blogs.nasa.gov/commercialcrew/2015/06/19/dream-chaser-prepares-for-flight/
-
Na "Aviation Week" ukazał się pod koniec kwietnia artykuł pod wymownym tytułem: "Sierra Nevada Continues To Push Its Dream Chaser". Artykuł - niestety - odpłatny. Ale na NSF ktoś wkleił rysunki, które zdaje się pochodzą z tego artykułu. Są one zgodne z filmikiem, który wkleiłem tutaj w kwietniu.
Zdjęcia pokazują DCh z modułem stanowiącym - chyba - dodatkowy moduł serwisowy, oraz DCh zamontowanym na Atlasie V i na Ariane 5:
(http://forum.nasaspaceflight.com/xindex.php,qaction=dlattach,3Btopic=29417.0,3Battach=1027991,3Bimage.pagespeed.ic.aQDEOXVuqc.jpg) (http://forum.nasaspaceflight.com/xindex.php,qaction=dlattach,3Btopic=29417.0,3Battach=1027993,3Bimage.pagespeed.ic.Uxlehi7WeY.jpg)
Rzeczony artykuł: http://aviationweek.com/space/sierra-nevada-continues-push-its-dream-chaser
-
Test atmosferyczny, który miał zostać przeprowadzony w drugiej połowie czy pod koniec tego roku, ma odbyć się na początku przyszłego.
Równocześnie trwają prace nad egzemplarzem DCh przeznaczonym do testów orbitalnych - wykonuje go Lockheed Martin. Jak mówi Mark Sirangelo - szef SNC, będzie najbardziej zaawansowana struktura kompozytowa jaką kiedykolwiek zbudowano.
Na zdjęciu widać egzemplarz do testów atmosferycznych, a na drugim planie powstający egzemplarz orbitalny:
(http://d2n4wb9orp1vta.cloudfront.net/resources/images/cdn/cms/snc%20technicians%20inspect%20the%20dream%20chaser%20eta.jpg)
http://www.compositesworld.com/news/dream-chaser-preparing-for-second-flight-test
-
Na NSF pokazano zdjęcie, które prawdopodobnie przedstawia egzemplarz DCh do testów atmosferycznych po feralnym lądowaniu w 2013 r.:
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=29416.0;attach=1080423;image)
-
Przy skrzydlaku dalej coś grzebią. Zdjęcie z wizytacji szych z NASA, test atmosferyczny: "later this year".
(http://c7.staticflickr.com/2/1617/26305012990_346391f5ef_z.jpg) (http://c7.staticflickr.com/2/1617/26305012990_ae4e92c1e7_k.jpg)
https://www.flickr.com/photos/nasakennedy/26305012990/
https://www.flickr.com/photos/nasakennedy/26485503652/
Przy okazji można trochę zaktualizować temat o renderki :P :
DCh na Atlasie V (http://www.sncspace.com/Mediakit/filestorage/mediakit/sncspace/143?id=snc%27s%20dream%20chaser%20cargo%20system%20inside%20cutaway%20fairing%20on%20launchpad_open%20fairing_high%20rez.jpg) (widać sposób złożenia skrzydeł)
DCh zacumowany do ISS (http://www.sncspace.com/Mediakit/filestorage/mediakit/sncspace/143?id=snc%27s%20dream%20chaser%20spacecraft%20and%20cargo%20module%20attached%20to%20the%20iss_high%20rez.jpg)
Technik we wnętrzu DCh (http://www.sncspace.com/Mediakit/filestorage/mediakit/sncspace/143?id=snc%20technician%20inspects%20interior%20cabin%20of%20snc%27s%20dream%20chaser%20eta.jpg) (to akurat zdjęcie)
http://www.sncspace.com/Mediakit/Images
-
Przy skrzydlaku dalej coś grzebią. Zdjęcie z wizytacji szych z NASA, test atmosferyczny: "later this year".
No to już roczne opóźnienie względem planów sprzed... roku! To ciągle jeszcze zaległość z CCiCap.
W każdym razie nieźle go połatali po pierwszym teście :)
-
Szczegółowa procedura podejścia i dokowania Dream Chaser Cargo System do ISS została zatwierdzona.
Dream Chaser zapewni co najmniej 6 misji zaopatrzeniowych do ISS w latach 2019 - 2024.
SPARKS, Nev. (July 25, 2016) – Sierra Nevada Corporation (SNC) has passed the second Integration Certification Milestone under NASA’s Commercial Resupply Services 2 (CRS-2) contract. NASA assessed and fully approved SNC’s detailed approach for getting the Dream Chaser Cargo System to the International Space Station (ISS). SNC’s approved strategy demonstrates a thorough understanding of design requirements and available resources on both a system and subsystem level. Dream Chaser will provide a minimum of six cargo delivery missions to and from the ISS between 2019 and 2024. The first milestone was passed several weeks ago and outlined technical, logistic and schedule procedures for the program.
http://www.sncorp.com/AboutUs/NewsDetails/3426
-
Z innych aktualności, testowy Dream Chaser został już połatany i jest gotowy do kolejnej fazy testów. Sam test atmosferyczny wraz z lądowaniem jest zaplanowany na grudzień tego roku, choć NASA daje im margines czasu do czerwca 2017.
SPARKS, Nev. (July 28, 2016) – Sierra Nevada Corporation’s (SNC) Dream Chaser full-scale, flight test vehicle is ready for transportation to NASA’s Armstrong Flight Research Center (AFRC) in California where Phase Two flight tests will be conducted in coordination with Edwards Air Force Base (AFB). Dream Chaser program upgrades and initial hardware testing were completed at the Louisville, Colorado spacecraft assembly facility, and within the next several weeks the same Dream Chaser vehicle that conducted Phase One flight testing will arrive at NASA’s AFRC. Upon arrival, SNC will begin a series of pre-flight ground evaluations to verify and validate the vehicle’s system and subsystem designs. After successful completion of all ground testing, Dream Chaser will begin its Phase Two free-flight testing. These activities are being conducted through a Space Act Agreement with NASA’s Commercial Crew Program (CCP).
http://www.sncspace.com/AboutUs/NewsDetails/3459
McAlister: SNC planning Dream Chaser approach and landing test in December, but agreement extended to June 2017 to give them margin.
https://twitter.com/jeff_foust/status/757949653442711552
https://www.nasa.gov/sites/default/files/atoms/files/9-mcalister_status_of_ccp.pdf
https://www.flickr.com/photos/nasakennedy/28509405522/
https://twitter.com/MayaJRodriguez/status/758787550383185920
-
ONZ planuje misję kosmiczną w 2021 roku
DZISIAJ, 06 PAŹDZIERNIKA, 9:34
(...) Zapowiedzi dotyczące organizacji lotów pozaziemskich przy wsparciu ONZ przedstawiono 27 września br. w trakcie tegorocznego Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego (International Astronautical Congress, IAC) w meksykańskiej Guadalajarze. W planach Biura ONZ ds. przestrzeni kosmicznej (UNOOSA) jest przeprowadzenie misji orbitalnej z użyciem małego wahadłowca kosmicznego Dream Chaser. Misja przewidziana jest na 2021 rok i ma potrwać dwa tygodnie.
Głównym zamysłem programu jest zapewnienie państwom należącym do ONZ dogodnych warunków realizacji własnych badań w przestrzeni pozaziemskiej. Choć uczestnictwo będzie możliwe dla każdego z państw członkowskich, UNOOSA planuje wesprzeć zwłaszcza mniej zamożne agencje rządowe w realizacji autorskich projektów. Odpowiednie inicjatywy narodowe mają zostać wyodrębnione w specjalnym naborze, który zostanie uruchomiony w najbliższej przyszłości i potrwa – zgodnie ze wstępnymi zapowiedziami – do 2018 roku. Odpowiednio wczesny dobór projektów na tym etapie ma zapewnić rezerwę czasową niezbędną do technicznego przygotowania uczestników, wliczając w to zaprojektowanie i złożenie instrumentów orbitalnych. (...)
http://www.space24.pl/463370,onz-planuje-misje-kosmiczna-w-2021-roku
To może Polska przygotuje też jakieś eksperymenty? Chociaż kraje członkowskie ESA mogę nie spełniać kryteriów ( za bogate).
-
Możliwe, że nie będziemy się kwalifikować, ale pewnie w dalszej kolejności dopiero, zanim państwa, które nigdy nie miały nic wspólnego z sektorem kosmicznym, zaproponują swoje rozwiązania.
To jest jedna z informacji z IAC 2016, było duże zainteresowanie stanowiskiem ONZ na tej konferencji.
-
Dobrze że ONZ interesuje się wspieraniem badań kosmicznych.
-
Dobrze że ONZ interesuje się wspieraniem badań kosmicznych.
Wiem, że to OT ale uważam wręcz przeciwnie. Rozdrabnianie się na takie tematy nie służy celom podstawowym ONZ ale widać chcą gdzieś mieć sukces, gdziekolwiek.
-
Dobrze że ONZ interesuje się wspieraniem badań kosmicznych.
Wiem, że to OT ale uważam wręcz przeciwnie. Rozdrabnianie się na takie tematy nie służy celom podstawowym ONZ ale widać chcą gdzieś mieć sukces, gdziekolwiek.
Hmm... A kosmos to nie jest jeden z celów podstawowych ONZ? Biuro ds. przestrzeni kosmicznej utworzono w 1962 roku...
-
Hmm... A kosmos to nie jest jeden z celów podstawowych ONZ? Biuro ds. przestrzeni kosmicznej utworzono w 1962 roku...
Co innego kilku prawników od prawa morskiego i międzynarodowego a co innego te nowe zabawy ;)
-
Z innych aktualności, testowy Dream Chaser został już połatany i jest gotowy do kolejnej fazy testów. Sam test atmosferyczny wraz z lądowaniem jest zaplanowany na grudzień tego roku, choć NASA daje im margines czasu do czerwca 2017.
Aktualny plan: marzec 2017:
Jeff Foust @jeff_foust 7 min.7 minut temu
Lueders: current plan is for Sierra Nevada Corp. to do next Dream Chaser glide flight test in March.
-
Dream Chaser zawitał do NASA, gdzie przez kilka miesięcy statek będzie przechodził testy.
Sierra Nevada Corporation delivered its Dream Chaser spacecraft Wednesday to NASA's Armstrong Flight Research Center in California, located on Edwards Air Force Base. The spacecraft will undergo several months of testing at the center in preparation for its approach and landing flight on the base's 22L runway.
The test series is part of a developmental space act agreement SNC has with NASA’s Commercial Crew Program. The upcoming test campaign will help SNC validate the aerodynamic properties, flight software and control system performance of the Dream Chaser.
(https://www.nasa.gov/sites/default/files/styles/ubernode_alt_horiz/public/thumbnails/image/afrc2017-0016-016.jpg?itok=-UCsLvVC)
(https://www.nasa.gov/sites/default/files/styles/side_image/public/thumbnails/image/afrc2017-0016-081.jpg?itok=6K_clOAQ)
https://www.nasa.gov/centers/armstrong/features/dreamchaser_arrives_at_armstrong.html
-
Patrząc jaką drogą przez mękę są CST-100 i Dragon 2 zastanawiam się czy zobaczymy towarowego Dream Chasera przed 2022 rokiem. Rozwój nie jest finansowany przez NASA, jedynym gwarantem finansowym są zapłaty za udane loty na ISS, jak oni sobie w ogóle radzą?
-
Przejście do wariantu załogowego nie powinno być procesem szczególnie skomplikowanym, w sytuacji pokrywania się obu wariantów w 85%. Pytanie , czy NASA w kolejnym ewentualnym przyszłym konkursie dopuści tego kontrahenta do gry.
Ale jeśli do tego nie dojdzie , to przetestowany pojazd towarowy powinien mieć łatwiejszą drogę rozwojową.
(http://www.americaspace.com/wp-content/uploads/2017/01/16195523_1296725397054504_5192737142034228849_n.jpg)
Sierra Nevada Corporation’s Dream Chaser spacecraft was delivered to NASA’s Armstrong Flight Research Center this week, where it will undergo several months of testing in preparation for its second approach and landing flight. The data SNC gathers from this test campaign will help influence and inform the final design of the cargo Dream Chaser, which will fly at least six cargo delivery missions to and from the International Space Station for NASA by 2024. A crew version could become a reality one day as well. Photo Credit: NASA / Ken Ulbrich
The test article will not only aid development of the orbital cargo vehicles to support NASA’s CRS-2 requirements, but will aid the development of a crewed version as well. Both cargo and crew variants share an 85% commonality, and the cargo-version can actually be made crew ready if NASA needed it.
Should NASA offer up another round of Commercial Crew contracts in 2020, SNC will put in a bid for their crew-version Dream Chaser. (...)
A lot of other factors go into turnaround times between flights, but the spacecraft itself will be turned around in less than 60 days, implying a flight rate of up to 4-6 missions per vehicle.
However Dream Chaser is also capable of landing on virtually any runway at least 8,000 feet long, anywhere around the world, without requiring specialized equipment. With a propulsion system fueled by Nitrous Oxide and propane, ground crews will have immediate access to the spacecraft after landing, with only 10-20 minutes needed to exit the runway, keeping conflicts with other aircraft to a minimum.
And being as small as it is, it can be loaded on small cargo planes for shipment virtually anywhere.
This all makes the spacecraft an attractive option for commercial companies who want to launch everything from science experiments to cubesats, so SNC has been looking into landing at commercial airports for some time, having launched their “Dream Chaser-Preferred Landing Site Program” to work with spaceports and commercial airports to become designated landing sites. (...)
http://www.americaspace.com/?p=97971#more-97971
-
Wkrótce testy Dream Chasera w Edwards
BY MICHAŁ MOROZ ON 28 STYCZNIA 2017
(http://kosmonauta.net/wp-content/uploads/2014/09/Dream_Chaser_pre-drop_tests.6-1078x516.jpg)
Wahadłowiec Dream Chaser przed testami atmosferycznymi /Crredits: SNC
Do bazy wojskowej Edwards dostarczony został testowy egzemplarz miniwahadłowca Dream Chaser. Wkrótce rozpoczną się testy konstrukcji w locie.
Budowany przez Sierra Nevada Corporation (SNC) Dream Chaser będzie niewielkim wahadłowcem, czyli pojazdem, który będzie łagodnie powracał z orbity dzięki sile nośnej skrzydeł i lądował jak samolot na pasie startowym w Kennedy Space Center na Florydzie. Wynoszony będzie na rakiecie Atlas V. Projekt samolotu kosmicznego był rozwijany pod loty załogowe na niską orbitę okołoziemską konkurując z kapsułami Dragon 2 (SpaceX) i Starliner (Boeing).
http://www.youtube.com/watch?v=BtPadq0hK9c
Animacja ukazująca lot Dream Chasera do ISS / Credits: SNC
(http://kosmonauta.net/wp-content/uploads/2017/01/Dream-Chaser-at-Edwards-01.2017_2.jpg)
Dream Chaser dostarczony do bazy Edwards / SNC
Po wypadku SNC musiał wycować się z programu Commercial Crew realizowanego pod auspicjami NASA, a konstrukcji konkurencji zostały wybrane na obsługę przyszłych lotów załogowych do ISS. Pomimo niepowodzenia Sierra Nevada Space Corporation ponownie złożyła wniosek do NASA, tym razem na bezzałogowe misje logistyczne do stacji w ramach programu CRS 2 (Commercial Resupply Services). W tym przypadku udało się zdobyć kontrakt na przeprowadzenie co najmniej sześciu misji logistycznych. Pierwsze orbitalne loty z ładunkiem powinny odbyć się około 2019 roku. W 2021 ma również zostać przeprowadzona misja dla ONZ.
http://kosmonauta.net/2017/01/wkrotce-testy-dream-chasera-w-edwards/#prettyPhoto
-
Przejście do wariantu załogowego nie powinno być procesem szczególnie skomplikowanym, w sytuacji pokrywania się obu wariantów w 85%. Pytanie , czy NASA w kolejnym ewentualnym przyszłym konkursie dopuści tego kontrahenta do gry.
Ale jeśli do tego nie dojdzie , to przetestowany pojazd towarowy powinien mieć łatwiejszą drogę rozwojową.
Czy ma być jakiś przyszły konkurs załogowy? CCP był po to, po zaspokoić potrzeby na standardowe loty na LEO, zatem sądzę, że jeśli jakiś konkurs zostanie rozpisany, to po wyczerpaniu się możliwości Starlinera i Dragona 2, co chyba nie nastąpi wcześniej niż za 20 lat.
-
Po wypadku SNC musiał wycować się z programu Commercial Crew realizowanego pod auspicjami NASA, a konstrukcji konkurencji zostały wybrane na obsługę przyszłych lotów załogowych do ISS.
Było trochę inaczej. Przede wszystkim SNC nie musiał wycofać z programu, i co więcej: nadal w nim jest, gdyż realizuje jakieś zaległe milestones. Było to tak, że Dream Chaser nie został zakwalifikowany do kolejnej rundy programu. Ale z pewnością taki przebieg testu nie zwiększył szans na przejście dalej.
-
W zasadzie CCP służy tylko stworzeniu pojazdów załogowych. Loty na ISS NASA zleca osobno podpisując kontrakty na 1-3 starty z Boeningiem i Spacex. Stąd możliwe jest zlecenie załogowego lotu dla Dream Chasera. Nie sądzę jednak by się to Sierra Nevadzie opłacało. Coś takiego mogłoby mieć miejsce dopiero gdzieś w okolicach 2024, a ISS nie będzie istnieć wiecznie.
-
Czy ma być jakiś przyszły konkurs załogowy? CCP był po to, po zaspokoić potrzeby na standardowe loty na LEO, zatem sądzę, że jeśli jakiś konkurs zostanie rozpisany, to po wyczerpaniu się możliwości Starlinera i Dragona 2, co chyba nie nastąpi wcześniej niż za 20 lat.
Gdzieś czytałem, że NASA obecnie (informacje przed zaprzysieżeniem Trumpa na prezydenta) nie przewiduje rozpisywania kolejnych konkursów na loty załogowe na ISS. Dopiero w przyszłości planowany jest udział firm prywatnych w zaopatrywaniu stacji okołoksiężycowej, np. w potrzebne towary. Może wówczas istnieje szansa na załogowe prywatne statki BEO, które byłyby konkurencją dla Oriona?
-
A Dragon 2 nie mógłby odbyć lotu np na orbitę okołoksiężycową ?
-
To zapytanie już kwalifikuje się na inny wątek, poświęcony SPACE X :)
Tak, mógłby Dragon 2 oblecieć Księżyc po modyfikacji przystosowującej go na działanie wyższego promieniowania kosmicznego oraz wyższych temperatur podczas powrotu z BEO.
-
Marzec w pełni, a nic nie słychać o planowanym ostatnio na ten miesiąc teście atmosferycznym Dream Chasera. Może jeszcze poleci...
Czy wiadomo co było przyczyną nieudanego lądowania w 2013 roku? Czy nie było to przypadkiem związane z tą dziwaczną podpórką ślizgową w miejscu przedniego koła?
Bardzo razi mnie widok tej podpory - ile razy spojrzę na DC. Czy rzeczywiście nie dało się zaprojektować małego, trwałego i przyjaznego dla lądowiska kółka? Widać jakieś racje przeważyły na korzyść tego ślizgacza.
-
Ma lecieć w czerwcu:
Jeff Foust @jeff_foust 16 min.16 minut temu
Lueders: Sierra Nevada Corp. planning second Dream Chaser drop test at NASA Armstrong in June.
-
3 etap w rozwoju programu w ramach CRS-2 został zaakceptowany przez NASA.
Zobaczymy czy się doczekamy orbitalnego debiutu w 2019.
The spacecraft’s unique cargo design transports more cargo mass (5,500 kilograms) to the ISS each mission. In addition, a significant amount of cargo, almost 2,000 kilograms is directly returned from the ISS to a gentle runway landing at a pinpoint location. Dream Chaser’s all non-toxic systems design allows personnel to simply walk up to the vehicle after landing, providing immediate access to time-critical science as soon as the wheels stop.
Ten etap obejmuje główne elementy:
Successful completion of the NASA Phase 1 Safety Review
32 Hazard Reports and 16 Safety Data Packages approved by NASA
Dream Chaser Architectural Design’s met all CRS2 requirements (hardware, software, flight dynamics, thermal control, etc.)
More than 100 detailed design documents were delivered to NASA along with 30+ design reviews
During the three-day IR3 review, more than 1,000 charts were briefed to the approximate 45 member NASA
and Federal Aviation Administration (FAA) team, which demonstrated that Dream Chaser is at Preliminary Design Review level of maturity
Launch vehicle operations, outside subcontracts and agreements
Range safety plan, as well as FAA, Federal Communications Commission (FCC) and National Telecommunications and Information Administration (NTIA) licensing
5 Safety Review Phase 1 meetings were conducted prior to the IR3 review and involved the delivery of 46 individual Safety Data Packages developed under our S&MA team.
https://www.sncorp.com/press-releases/snc-dc-crs2-milestone-3/
-
Miejmy nadzieję, że już niebawem test Dream Chasera! :)
-
Kontrakt na dwa pierwsze starty do ISS podpisany (http://www.ulalaunch.com/ula-signs-contract-with-sierra-nevada-crs2.aspx).
A na loty testowe jeszcze trochę trzeba poczekać (https://twitter.com/sierranevcorp/status/887046773696548865 (https://twitter.com/sierranevcorp/status/887046773696548865)), póki co, trwają testy na pasie startowym.
(http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?action=dlattach;topic=29416.0;attach=1438937;image)
-
Wkrótce testy Dream Chasera w locie
BY MICHAŁ MOROZ ON 20 LIPCA 2017
(...) W ramach testów w bazie Edwards zespół SNC ponownie spróbuje wylądować konstrukcją. W październiku 2013 roku pierwszy egzemplarz został mocno uszkodzony, po tym jak nie wysunęła się część podwozia. Nagranie z wypadku nigdy nie zostało opublikowane. (...)
http://kosmonauta.net/2017/07/wkrotce-testy-dream-chasera-w-locie/
https://spaceflightnow.com/2017/07/17/sierra-nevadas-dream-chaser-on-the-move-in-california/
-
Nieco nowości jak to z planami wygląda
-
Mam nadzieję, że im się uda ten test jesienią. :) Ciekawe, czy będzie transmitowany.
-
Dziś było udane przetaczanie Dream Chasera po pasie startowym. :)
-
Pas startowy będzie chyba do remontu po każdym wylądowaniu...
-
Filmik i trochę zdjęć (https://www.sncorp.com/news-resources/media-resources/) ze wspomnianego testu:
http://www.youtube.com/watch?v=jeMndeNG7cw
Pas startowy będzie chyba do remontu po każdym wylądowaniu...
Ta płoza to rzeczywiście dość mało eleganckie rozwiązanie, ale pewnie zaoszczędzili kilka kg.
-
Test holowania pojazdu Dream Chaser
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 27 SIERPNIA 2017
(...) W lipcu tego roku Dream Chaser wykonał udany test kołowania. Po nim w sierpniu nastąpił test holowania pojazdu. W trakcie testów Dream Chaser został rozpędzony do prędkości rzędu 95 km/h. Zostały także przetestowane powierzchnie nośne. (...)
http://kosmonauta.net/2017/08/test-holowania-pojazdu-dream-chaser/
http://www.space24.pl/654164,dream-chaser-przeszedl-testy-holowania-wideo
https://www.nasaspaceflight.com/2017/08/dream-chaser-captive-carry-test-runway-tow-tests/
-
Dziś zapowiadany jest lot Dream Chasera, ale bez uwolnienia!
-
No więc DCh przez ponad 1 godz. i 40 min latał na uwięzi. Zdjęcie z ćwierknięcia Jeffa Fousta:
(https://pbs.twimg.com/media/DIfGvGQUIAAbn-h.jpg:large)
-
Ciekawe zdjęcie! Czego można się spodziewać z takiego lotu? Testów powierzchni lotnych? Wyważenia? Bo rozumiem, że jeszcze jakieś ślizgowe loty się przydadzą?
-
W ogóle nie rozumiem potrzeby tych testów. Przecież te już były. Lot ślizgowy też wypadł dobrze. Zawiodło tylko podwozie.
-
Czy mają może już jakieś ustalone terminy np. na pierwszy lot orbitalny?
-
Czy mają może już jakieś ustalone terminy np. na pierwszy lot orbitalny?
Loty ślizgowe jeszcze w tym roku, orbitalny w 2020.
-
W ogóle nie rozumiem potrzeby tych testów. Przecież te już były. Lot ślizgowy też wypadł dobrze. Zawiodło tylko podwozie.
The “captive carry” test flight was expected to be used to test out telemetry and control systems before a planned drop test later this year to demonstrate Dream Chaser’s ability to make an autopilot approach and landing to a runway.
“On-board the vehicle, we have all the orbital vehicle avionics,” said Steve Lindsey, senior director and co-program manager for Sierra Nevada’s space exploration systems division. “The avionics on-board are identical to what we will have on the orbital vehicle, as well as the flight software for the orbital vehicle.
“That’s why (this test) is so critical to us,” said Lindsey, a former space shuttle commander. “It will test that. It will also test the aerodynamics of the vehicle. We flew it once before and know kind of how it flies, but we’re going to test that again and get additional aerodynamic data.”
-
Testy podnoszenia Dream Chasera helikopterem
BY MICHAŁ MOROZ ON 30 SIERPNIA 2017
(...) W ramach kolejnego etapu testów inżynieryjny egzemplarz mini-wahadłowca został uniesiony przez helikopter na wysokość zrzutową. Był to pierwszy z dwóch testów zaplanowanych na 2017 rok podnoszenia Dream Chasera. Po wykonaniu testów pojazd będzie gotowy do kolejnego etapu – czyli kontrolowanego lądowania na pasie startowym. Ten test również powinien zostać wykonany jeszcze w tym roku. (...)
http://www.youtube.com/watch?v=i9S4KIiV17M
http://kosmonauta.net/2017/08/testy-podnoszenia-dream-chasera-helikopterem/
https://spaceflightnow.com/2017/08/30/watch-live-dream-chaser-aerial-flight-test-planned-today/
https://www.nasaspaceflight.com/2017/08/dream-chaser-captive-carry-test-runway-tow-tests/
http://spacenews.com/dream-chaser-completes-captive-carry-test-flight/
-
No to czekamy na pierwszy lot ślizgowy. :)
-
W ogóle nie rozumiem potrzeby tych testów. Przecież te już były. Lot ślizgowy też wypadł dobrze. Zawiodło tylko podwozie.
Dmuchają na bardzo zimne i wolą do sprawy podchodzić szalenie ostrożnie i delikatnie, w końcu to Amerykanie a nie Ruskie, którzy nie przetestowaliby i drzwi od stodoły. Obecne testy wydają się mało potrzebne czy na wyrost, jeśli nawet nie pretensjonalne, ale w końcu przejdą do znacznie poważniejszego etapu jakim będą loty ślizgowe i tak naprawdę wtedy pojazd musi być na 100% godny zaufania.
-
Wygląda na to, że po 4 latach w końcu wrócą do punktu wyjścia. Test ślizgowy powinien odbyć się w drugiej połowie października.
We've gained NASA confirmation that the SNC Dream Chaser ETA vehicle recently completed a *second* Captive Carry test and is now preparing for the big milestone of the free flight Approach and Landing #2 (ALT-2) test in the second half of October!
https://twitter.com/NASASpaceflight/status/916793444802101253
-
Świetna wiadomość! :)
-
BTW, jak myslicie, nadaje sie to to do startow np. za pomoca falcona 1.2? IMHO chyab by sie dalo ...
Z powazaniem
Adam Przybyla
-
A zmieści się pod owiewką?
-
A zmieści się pod owiewką?
Raczej nie:(
-
Wygląda na to, że po 4 latach w końcu wrócą do punktu wyjścia. Test ślizgowy powinien odbyć się w drugiej połowie października.
We've gained NASA confirmation that the SNC Dream Chaser ETA vehicle recently completed a *second* Captive Carry test and is now preparing for the big milestone of the free flight Approach and Landing #2 (ALT-2) test in the second half of October!
https://twitter.com/NASASpaceflight/status/916793444802101253
Coś wiadomo o planowanym na październik locie testowym Dream Chasera?
Poza tym SNC podpisała kolejne porozumienie:
Building on a long-term strategic partnership, Draper and Sierra Nevada Corporation (SNC) signed a memorandum of understanding (MOU) that sets a course for the two companies to explore development of space technologies, applications and missions related to SNC's Dream Chaser spacecraft.
Customers for the new agreement include commercial entities, researchers, private foundations and NASA itself, which announced in February that it seeks partnerships with U.S. companies to advance the commercial space sector and support NASA's own mission.
As a member of the Dream Chaser team, Draper brings a deep knowledge of a
http://www.spacedaily.com/reports/Draper_and_Sierra_Nevada_Corporation_Announce_New_Agreement_for_Space_Missions_999.html
-
A zmieści się pod owiewką?
Raczej nie:(
Raczej tak :)
Trochę głupio to pisać, ale odpowiedzi na kilka powyższych pytań udzieliłem w artykule o DC, który na dniach ukaże się w listopadowym numerze "LAI". Pierwsza strona dostępna tutaj (http://zbiam.pl/artyku%C5%82y/lotnictwo-aviation-international-112017/).
-
Raczej tak :)
Trochę głupio to pisać, ale odpowiedzi na kilka powyższych pytań udzieliłem w artykule o DC, który na dniach ukaże się w listopadowym numerze "LAI". Pierwsza strona dostępna tutaj (http://zbiam.pl/artyku%C5%82y/lotnictwo-aviation-international-112017/).
Ni ma pierwszej strony.... :( Z całym szacunkiem dla LA1 ale szkoda Waldku, że nie piszesz w bardziej poczytnym pisemku. Niestety nie wszędzie LA1 jest dostępne, zwłaszcza na prowincji :(
O już link działa :D
-
Z całym szacunkiem dla LA1 ale szkoda Waldku, że nie piszesz w bardziej poczytnym pisemku. Niestety nie wszędzie LA1 jest dostępne, zwłaszcza na prowincji :(
Przecież można zaprenumerować w wersji papierowej, bądź elektronicznej.
-
Przecież można zaprenumerować w wersji papierowej, bądź elektronicznej.
Można można :)
-
Tak na marginesie - czy w ostatnich latach doszło do jakiś zmian w konstrukcji Dream Chasera, które by wpłynęły na parametry tego pojazdu? (np masa, nośność itp.?)
-
Tak na marginesie - czy w ostatnich latach doszło do jakiś zmian w konstrukcji Dream Chasera, które by wpłynęły na parametry tego pojazdu? (np masa, nośność itp.?)
Masa i nośność pozostały niezmienione, natomiast dodano składane skrzydła, żeby zmieścił się pod owiewką Ariane-5 i ew. Falcona-9.
-
Tak na marginesie - czy w ostatnich latach doszło do jakiś zmian w konstrukcji Dream Chasera, które by wpłynęły na parametry tego pojazdu? (np masa, nośność itp.?)
Masa i nośność pozostały niezmienione, natomiast dodano składane skrzydła, żeby zmieścił się pod owiewką Ariane-5 i ew. Falcona-9.
No i wydało się... ;)
-
Według informacji od Chrisa Bergina test lądowania może odbyć się nawet dzisiaj. Ostatnie opóźnienia wynikały z potrzeby przeprowadzenia dodatkowego przeglądu i braku helikoptera. Niestety SNC jest bardzo skryta i nie przekazuje żadnych oficjalnych informacji.
Via L2 coverage from the NASA side, today (Sunday, November 5) is the latest NET for the big landing test, Approach and Landing Test 2 (ALT-2). Previous dates were delayed to an issue that required an updated test review and of course the big issue was the lack of a chopper due to fire fighting duties.
Chopper was making its way back last week. Issue was resolved. Test date set....for TODAY.
There is no word from SNC as of right now.
So, they will either have delayed to a later date. Won't webcast it (like they didn't webcast the previous landing test). Or just announce a good test after the event.
They webcast captive carry 1. They have greatly improved their social media. But they didn't even mention captive carry 2, which was a bit strange, as we know that was completed.
I would note I can understand them being silent, as the last test was really unlucky and they are a commercial company who need to control their image (just like SpaceX and the others, by the way).
Best we can do is for everyone keep an eye on Dryden.
http://forum.nasaspaceflight.com/index.php?topic=29416.msg1746047#msg1746047
-
Looks like Gerst just disclosed the date of Sierra Nevada’s Dream Chaser glide test at Edwards: November 14.
-
Inne ploteczki mówią, że próba będzie dziś ;)
Trzeba będzie czuwać przy Twitterze...
-
Inne ploteczki mówią, że próba będzie dziś ;)
Trzeba będzie czuwać przy Twitterze...
I plotki się sprawdziły bo test się odbył i był udany:)
https://twitter.com/SierraNevCorp/status/929525013274923008
-
Zdjęcia są śliczne. :)
Np to:
https://www.nasa.gov/sites/default/files/thumbnails/image/dream_chaser_alt-2_free_flight_quickturn.00_01_15_17.still002.jpg
-
Udany lot ślizgowy Dream Chasera
BY MICHAŁ MOROZ ON 12 LISTOPADA 2017
W nocy z 11 na 12 listopada w Bazie Edwards wylądował mini-wahadłowiec Dream Chaser firmy Sierra Nevada Space Corporation. Był to pierwszy udany lot ślizgowy pojazdu. (...)
Był to pierwszy przeprowadzony lot ślizgowy od czasu katastrofy w 2013 roku. Podczas poprzedniego testu pierwszy egzemplarz Dream Chasera został mocno uszkodzony, po tym jak nie wysunęła się część podwozia. Nagranie z tamtego wypadku nigdy nie zostało opublikowane. Nieoficjalnie można było usłyszeć stwierdzenia, że pojazd wielokrotnie koziołkował. (...)
http://kosmonauta.net/2017/11/udany-lot-slizgowy-dream-chasera/
http://spacenews.com/dream-chaser-successfully-completes-glide-flight/
https://spaceflightnow.com/2017/11/12/sierra-nevadas-dream-chaser-performs-critical-glide-test-flight/
https://www.nasaspaceflight.com/2017/11/dream-chaser-approach-landing-test/
-
Film z testu (https://twitter.com/sierranevcorp/status/930180794428952576).
-
Nagranie z testu:
http://www.youtube.com/watch?v=u4286qf9Ojw
-
Całkiem zgrabne lądowanie. :)
-
Dream Chaser z misją logistyczną do ISS
BY MICHAŁ MOROZ ON 11 LUTEGO 2018
NASA formalnie złożyła zamówienie na pierwszą misją logistyczną miniwahadłowca Dream Chaser do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Lot odbędzie się pod koniec 2020 roku.
Budowany przez Sierra Nevada Corporation (SNC) Dream Chaser będzie niewielkim wahadłowcem, czyli pojazdem, który będzie łagodnie powracał z orbity dzięki sile nośnej skrzydeł i lądował jak samolot na pasie startowym w Kennedy Space Center na Florydzie. Projekt samolotu kosmicznego był rozwijany pod loty załogowe na niską orbitę okołoziemską konkurując z kapsułami Dragon 2 (SpaceX) i CST-100 Starliner (Boeing). (...)
Podczas pierwszego lotu mini-wahadłowiec ma przetransportować na Stację do 5,5 tony ładunku jak również sprowadzić na Ziemię 2 tony eksperymentów oraz innych materiałów wymagających dalszej inspekcji. Ponieważ Dream Chaser, podobnie jak wahadłowiec Space Shuttle będzie lądował na pasie startowym w Kennedy Space Center powracając z orbity z mniejszymi przeciążeniami, otworzy to ponownie możliwości transportu delikatniejszych ładunków na Ziemię.
(PA, SNC)
http://kosmonauta.net/2018/02/dream-chaser-z-misja-logistyczna-do-iss/
Sierra Nevada gets NASA approval for first Dream Chaser ISS cargo mission
by Jeff Foust — February 8, 2018
The mission is the first of six in the company’s Commercial Resupply Services (CRS) 2 contract it won in 2016 to transport cargo to and from the ISS. SNC received a CRS-2 contract along with current CRS providers Orbital ATK and SpaceX.
“While we won the contract a couple of years ago, the contract still needed to be validated by a task order,” said Mark Sirangelo, executive vice president of SNC’s Space Systems business area, in a Feb. 7 speech at the Federal Aviation Administration’s Commercial Space Transportation Conference here. That order, he said, is the “biggest step” to date on the program.
http://spacenews.com/sierra-nevada-gets-nasa-approval-for-first-dream-chaser-iss-cargo-mission/
-
Dobra wiadomość! Tylko kiedy będą kolejne testy miniwahadłowca? Kiedy pierwszy lot na LEO?
-
Fajna grafika pokazująca "drzewo genealogiczne" rodziny Dream Chasera. :)
-
Trochę bzdurne te drzewo.Tak jakby w samych Stanach w latach 60-tych nie pracowano nad podobnymi konstrukcjami:
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f0/LiftingBodies.jpg/1920px-LiftingBodies.jpg)
X-23 Prime (1966):
(https://www.the-blueprints.com/blueprints-depot-restricted/modernplanes/martin/martin_marietta_x_23_prime-59527.jpg)
-
Oczywiście, że pracowano, ale w przypadku Dream Chasera, to wywodzi się on z radzieckich konstrukcji.
-
Według mojej wiedzy prawda jednak jest bliżej Alnitaka.
Wszyscy się zgadzają, że DCh jest bezpośrednim potomkiem HL-20 z lat 90., ten zaś wywodzi się z HL-10 z lat 60. "Twój" schemacik w ogóle tego nie uwzględnia. Idąc bardziej wstecz, były jeszcze wcześniejsze konstrukcje tego typu, z których doświadczeń HL-10 czerpał. Są one na zdjęciu Alnitaka (razem z HL-10 po prawej).
Natomiast radzieckiego BOR-4 amerykanie uważają za naśladownictwo HL-10. Z drugiej strony projekt HL-20 mógł zaczerpnąć coś z BOR-4 i w tym sensie można uznać tego ostatniego za w pewnym stopniu protoplastę DCh.
-
O kurczę, tego nie wiedziałem - dzięki za dodatkowe wyjaśnienia! :)
-
Kilka dni temu ukazała się na YT reklamówka SNC poświęcona Dream Chaserowi:
http://www.youtube.com/watch?v=AxjzHgrzhoc
Wynika z niej, że SNC pracuje nie tylko nad wersją cargo, którą robi w ramach CRS-2, ale nadal planuje wersję załogową! A byłem przekonany, że wbrew temu co mówili, po wyeliminowaniu z CCP na dobre zrezygnowali z wersji załogowej!
-
Nowe materiały o miniwahadłowcu Dream Chaser
BY MICHAŁ MOROZ ON 9 WRZEŚNIA 2018
(...) Pojazd będzie dostosowany do wielokrotnego (do 15 razy) wynoszenia na pokładzie różnych rakiet nośnych. Na pokładzie będzie mogło się znaleźć do siedmiu astronautów lub do 5500 kg ładunku. (...)
https://kosmonauta.net/2018/09/nowe-materialy-o-miniwahadlowcu-dream-chaser/
-
Zas kiedy pierwszy lot na orbitę (testowy rzecz jasna)?
Mamy ciąg niekończących się zapowiedzi, grafik i innych wypełniaczy-przeciągaczy czasu. na horyzoncie niestety zero konkretów. Jakis nowy deadline?
-
Zas kiedy pierwszy lot na orbitę (testowy rzecz jasna)?
Mamy ciąg niekończących się zapowiedzi, grafik i innych wypełniaczy-przeciągaczy czasu. na horyzoncie niestety zero konkretów. Jakis nowy deadline?
Święta prawda Station. Z jednej strony bardzo dobrze, że SNC myśli o załogowym Dream Chaser, z drugiej strony brak konkretnego deadline :(
-
Zas kiedy pierwszy lot na orbitę (testowy rzecz jasna)?
2020 (https://spaceflightnow.com/2017/07/22/sierra-nevada-awaiting-direction-from-nasa-confirms-ula-will-launch-first-two-dream-chaser-cargo-missions/).
-
Zas kiedy pierwszy lot na orbitę (testowy rzecz jasna)?
2020 (https://spaceflightnow.com/2017/07/22/sierra-nevada-awaiting-direction-from-nasa-confirms-ula-will-launch-first-two-dream-chaser-cargo-missions/).
2020-2021
-
2020-2021
Drugi lot w 21, pierwszy w 20. Rzecz jasna to są plany, z terminowym wykonaniem może być różnie.
-
Nie śledziłem dotąd postępów SNC ponieważ sceptycznie podchodzę do wątku lotów komercyjnych, a mam takie pytanie - czy któryś z istniejących prototypów DreamChasera jest już egzemplarzem "lotnym" czy takie dopiero zamierzają zbudować - podają daty startu jakby już mieli zbudowany pojazd w pełni operacyjny.
-
Czysty PR Panie, czysty PR. Musk też już podał daty lotu BFR a ledwo co SpaceX zaczął przy nim rzeźbić. Daty oczywiscie tylko pod publikę, zapewne rzeczywistosc nakazuje dodać do tego przynajmiej 3 lata.
-
Ja bym dodał 5 lat. Start Falcona Heavy zapowiedziano na 2013, a poleciał w 2018.
-
Tak w zasadzie to jakie testy na lotnisku i atmosferyczne czekają jeszcze ten mini-wahadłowiec?
-
Coś takiego znalazłem. Ponoć świeże.
-
SNC dostała od NASA zgodę na budowę pełnoskalowego wahadłowca Dream Chaser:
WASHINGTON — Sierra Nevada Corporation (SNC) has won NASA approval to begin full-scale production of its Dream Chaser cargo spacecraft scheduled to make its first flight in about two years.
The company announced Dec. 18 that it completed a milestone in its Commercial Resupply Services (CRS) 2 contract called Integrated Review 4. With that milestone, the company is cleared to move ahead into assembly of the Dream Chaser vehicle that will deliver cargo to the station.
"NASA's acknowledgement that SNC has completed this critical milestone and its approval of full production of the first Dream Chaser spacecraft is a major indication we are on the right path toward increasing vital science return for the industry," John Curry, CRS-2 program director at the company, said in a statement announcing the milestone. [In Pictures: Dream Chaser Space Plane Aces Glide Flight]
https://www.space.com/42787-dream-chaser-space-plane-full-scale-production.html
-
SNC opublikowała minutowy filmik, na którym pokazuje zdjęcia powstającego kadłuba pierwszego egzemplarza przeznaczonego na orbitę:
https://vimeo.com/326380792
adres: vimeo.com/326380792
Fim pochodzi sprzed miesiąca. Przykładowe zdjęcia:
(https://pbs.twimg.com/media/D4vKXcbX4AIkWKS.jpg) (https://pbs.twimg.com/media/D4vNHRxW4AAhQaU.jpg)
Nie wiem dlaczego zdjęcia podpisał Lockheed Martin - pewno tam kadłub jest wykonywany.
-
SNC moze byc najwiekszym wygranym ostatniego zamieszania z wybuchami w pojazdach muska. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
...
Nie wiem dlaczego zdjęcia podpisał Lockheed Martin - pewno tam kadłub jest wykonywany.
Odpowiedź jest w twoim filmiku - popatrz od 00:20:
(https://pbs.twimg.com/media/D4vNJdUWsAA_BXl.jpg)
SNC moze byc najwiekszym wygranym ostatniego zamieszania z wybuchem ladownika SX. Z powazaniem
Adam Przybyla
Pod warunkiem, że już byliby na etapie, na którym w rzeczywistości będą dopiero za 4-5 lat. ::)
-
...
Nie wiem dlaczego zdjęcia podpisał Lockheed Martin - pewno tam kadłub jest wykonywany.
Odpowiedź jest w twoim filmiku - popatrz od 00:20:
Dzięki AH! - przegapiłem. Tymczasem filmik zniknął, pewno blokada przed linkowaniem...
SNC moze byc najwiekszym wygranym ostatniego zamieszania z wybuchem ladownika SX. Z powazaniem
Adam Przybyla
Pod warunkiem, że już byliby na etapie, na którym w rzeczywistości będą dopiero za 4-5 lat. ::)
Według NSA pierwszy start DCh jest planowany na wiosnę 2021. Ale to tylko zapowiedź.
Natomiast SNC, mimo tego, co kiedyś zapowiadał, nie pracuje nad wersją załogową DCh. Tak więc nie jest żadną konkurencją dla SpX i Boe. Główną konkurencję może stanowić dla nich poradziecki Sojuz, ewentualnie Orion w wersji light.
-
To zalezy od opoznien, jak beda naprawde duze, a po tym paskudnym wybuchu moga, istotnie moze sie skonczyc lotami
Oriona, mozliwe, ze ze na FH lub delta heavy. A moze nawet i jakis derywat pride zdarzy sie zalapac, jak pojawia sie nastepn eproblemy;-)
Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Coś w tym może być - ukazał się taki tweet od SNC:
https://twitter.com/SierraNevCorp/status/1121118207996088322 (https://twitter.com/SierraNevCorp/status/1121118207996088322)
Sierra Nevada Corporation
Konto zweryfikowane @SierraNevCorp
W odpowiedzi do @DutchSpace @LockheedMartin
While we may not be showing it off publicly, we still continue to work on the crew design through an agreement with NASA. We actually meet with the Commercial Crew Program regularly and brief milestones to them through that agreement.
-
A to byłoby niezłe, gdyby się okazało, że Dream Chaser też by stał się opcją załogową dla NASA, z niewielkim opóźnieniem względem Dragona 2 i CST-100...
-
...i artykuł podsumowujący postępy z Dream Chaserem plus trochę historii (gdyby nie problem z podwoziem mógłby być wybrany zamiast Starlinera w CCtCap): https://www.nasaspaceflight.com/2019/04/dream-chaser-progress-crs2-snc-crew-version-alive/ (https://www.nasaspaceflight.com/2019/04/dream-chaser-progress-crs2-snc-crew-version-alive/)
Aktualny wygląd:
(https://pbs.twimg.com/media/D3lQ-odXsAAvzuC.jpg)
-
Właśnie trwa wspólne oświadczenie Sierra Nevada i ULA. Live stream:
http://www.youtube.com/watch?v=JfM2VLvN9Ow
https://www.youtube.com/watch?v=JfM2VLvN9Ow
-
Już dawno SNC wybrał Atlasa do wynoszenia DCh. Więc teraz co? Poleci Vulcanem? Cóż innego mogą ogłosić?
-
Już dawno SNC wybrał Atlasa do wynoszenia DCh. Więc teraz co? Poleci Vulcanem? Cóż innego mogą ogłosić?
Właśnie to ogłosili, że będzie latał Vulcanem. Już drugi certyfikacyjny lot Vulcana będzie z Dream Chaserem w 2021.
(https://pbs.twimg.com/media/EB82LfGUEAAqNYU.jpg)
-
Troche historii skad wziely sie koncepcje DCH czyli o BOR-ach:
https://twitter.com/ClosertoSpace/status/1167597380767756288
Z powazaniem
Adam Przybyla
(https://pbs.twimg.com/media/EDQkY17XYAQfiUU?format=jpg&name=900x900)
-
Weź te głupoty chłopie skasuj bo aż oczy bolą.BOR nie stworzył podwalin pod DCH tylko amerykańskie programy badawcze nad kadłubami nośnymi w 1 połowie lat 60-tych które kopiowali potem sowieci:
(http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f0/LiftingBodies.jpg/1920px-LiftingBodies.jpg)
Tu następna perełka:
"BOR-2 will mark history, becoming in July 1969 the first space shuttle in space history, 20 years before the US shuttle, just before man walks on the moon during Apollo 11.
It was launched by a Cosmos 3M-RB on a suborbital trajectory, culminating at 103km."
Autor tego wpisu ma nie tylko problemy z liczeniem ale i faktami:
BOR-2 to był niewielki eksperymentalny pojazd na którym badano wejście w atmosferę i miał tyle wspólnego z wahadłowcami co nasza rakieta BIGOS 4 z Saturnem 5.
Do tego 2 lata przed suborbitalnym lotem Bor-a Amerykanie wysłali podobny pojazd X-23 na wycieczkę 1100km od Ziemi po czym odzyskali w przeciwieństwie do Sowietów.ZSRR był znacznie zapóźniony w pracach nad podobnymi pojazdami względem USA.Gdyby było inaczej to Buran powstałby przed programem STS a nie 7 lat później i to w nieukończonej formie.
P.S.gościu z tego twittera jeszcze stwierdził że zbudowano 20 Buranów,Energia była rakietą wielokrotnego użytku,program Buran z jednym krótkim lotem bezzałogowym to większe osiągnięcie niż 135 misji programu STS a Energia to druga najmocniejsza rakieta świata po N1 :D :D :D
-
Nie twierdze, ze to kopia, sami tworcy DCH wspominaja ze dosc mocno wzorowali sie na BOR-ze.
Tylko tyle. Jak poszukasz na sieci to znajdziesz. Z powazaniem
Adam Przybyla
-
Trudno nie wzorować się na BOR skoro BOR wzorował się m.in.na protoplaście HL-20 z którego wyewoluował Dream Chaser.Mowa o pojeździe HL-10 który oblatano w 1966r.
(https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/50/HL-10_First_Flight_Landing_-_GPN-2000-000086.jpg/800px-HL-10_First_Flight_Landing_-_GPN-2000-000086.jpg)
-
Poza elektronika, czego nie mial jeszcze BOR a co powstalo podczas HL-20? Alt, jak myslisz?
Z powazaniem
Adam Przybyla
-
SNC wybiera ULA dla Dream Chasera
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 31 SIERPNIA 2019
(...) Czternastego sierpnia 2019 roku firma SNC poinformowała, że wybiera rakiety United Launch Alliance (ULA) do startów Dream Chasera. Wybór został wykonany dla sześciu pierwszych startów tego mini-wahadłowca. Ściśle mowa tutaj o rakiecie Vulcan, nad którą ULA pracuje od kilku lat. Jeśli Vulcan nie będzie dostępny, wówczas Dream Chaser wykona loty za pomocą rakiet Atlas 5. (...)
https://kosmonauta.net/2019/08/snc-wybiera-ula-dla-dream-chasera/
Sierra Nevada Corp. selects ULA Vulcan for Dream Chaser missions
by Jeff Foust — August 14, 2019
(...) The company settled on the Vulcan for the full block of at least six CRS2 missions. “This was the choice that I feel is best for this program, that I went to Eren and Fatih [Ozmen] to tell them this was best for this program,” said John Curry, Dream Chaser CRS2 program director at SNC, referring to the president and chief executive, respectively, of SNC.
Eren Ozmen said the company looked at five different launch options, including European and Japanese vehicles — likely the Ariane 6 and H3, respectively — “and also, obviously, Elon Musk and Jeff Bezos,” the founders of SpaceX and Blue Origin. “They all have really good capabilities.”
But, she added, “ULA had a pretty significant advantage because we have been working with ULA from day one,” a relationship that dates back to plans under NASA’s commercial crew program to launch a crewed version of the spacecraft on an Atlas 5.
“Not to mention,” she added, “that we had a really good competitive price.” The companies, though, declined to give financial details about the deal, including if SNC received a discount for flying on the second Vulcan launch, which ULA classifies as a “certification” flight of the vehicle. Bruno said pricing information was “obviously proprietary.” (...)
https://spacenews.com/sierra-nevada-corp-selects-ula-vulcan-for-dream-chaser-missions/
-
Za około godzinę będzie jakieś oficjalne ogłoszenie przez Sierra Nevada Corporation pewnie na temat Dream Chasera.
-
Jest już obraz na żywo. Zostało 15 minut.
https://www.youtube.com/watch?v=206KQCRxjGk
http://www.youtube.com/watch?v=206KQCRxjGk
-
Zaczęło się :)
-
Będzie 6 lotów do ISS w latach 2021-2024.
-
Latanie w tej plastikowej skorupce moze byc ryzykowne, ale na poczatku mialy byc wyprawy
zalogowe to to przetestuja;-) Z powaaniem
Adam Przybyla
-
Latanie w tej plastikowej skorupce moze byc ryzykowne, ale na poczatku mialy byc wyprawy
zalogowe to to przetestuja;-) Z powaaniem
Adam Przybyla
Na początku będą wyprawy bezzałogowe.
-
Trochę opisu przy okazji wypuszczenia emblematu programu:
https://www.sncorp.com/blog/snc-releases-dream-chaser-crs-2-patch/
(https://www.sncorp.com/media/2774/dream-chaser-program-patch.png?width=320&height=320&mode=max)
Symbols in the Dream Chaser CRS-2 program patch include:
- Six large stars represent the six minimum missions to the Space Station which will be completed for NASA under the CRS-2 program by 2024.
- A star over Colorado signifies where Dream Chaser is designed, built and operated.
- The International Space Station is our destination for each mission under CRS-2. Dream Chaser will stay mated to the space station for up to 75 days during each mission.
Six additional mission patches will also be created for each Dream Chaser CRS-2 NASA missions as launch dates approach.
-
Trochę opisu przy okazji wypuszczenia emblematu programu:
https://www.sncorp.com/blog/snc-releases-dream-chaser-crs-2-patch/
Symbols in the Dream Chaser CRS-2 program patch include:
- Six large stars represent the six minimum missions to the Space Station which will be completed for NASA under the CRS-2 program by 2024.
- A star over Colorado signifies where Dream Chaser is designed, built and operated.
- The International Space Station is our destination for each mission under CRS-2. Dream Chaser will stay mated to the space station for up to 75 days during each mission.
Six additional mission patches will also be created for each Dream Chaser CRS-2 NASA missions as launch dates approach.
To zawsze wychodzi bez pudła.
-
Dokładnie, logotypy, emblemaciki i tego typu pierdoły na pierwszym planie, czekamy jednak na konkrety czyli Dreamchaser'a na wyrzutni, bez tych bzdetnych, marketingowych kolorowanek....
-
Dream Chaser – 6 lotów na ISS
BY KRZYSZTOF KANAWKA ON 27 PAŹDZIERNIKA 2019
(...) Piętnastego października firma SNC zaprezentowała szkielet pojazdu Dream Chaser. Zaprezentowały zostały także plany misji logistycznych do ISS. Łącznie w latach 2021 – 2024 Dream Chaser ma wykonać minimum sześć misji zaopatrzeniowych. Misje będą realizowane w ramach kontraktu Commercial Resupply Services – 2 z NASA. Prom Dream Chaser ma być przyłączony do ISS na czas do 75 dni. (...)
http://www.youtube.com/watch?v=206KQCRxjGk
https://www.youtube.com/watch?v=206KQCRxjGk
Prezentacja aktualnego statusu prac nad mini-promem Dream Chaser oraz plany lotów do ISS / Credits – Sierra Nevada Corporation
https://kosmonauta.net/2019/10/dream-chaser-6-lotow-na-iss/
-
Tenacity (Wytrwałość) - taką nazwę dla pierwszego pojazdu Dream Chaser Sierra Nevada Corporation (SNC) ogłosiła 1 maja 2020.
(https://www.sncorp.com/media/2894/snc_dreamchaser_tenacity.jpg)
Sierra Nevada Names First Dream Chaser Shuttle “Tenacity”
May 1, 2020 Doug Messier
(...) NASA this week selected the Dynetics team, of which SNC is an integral part, to support its Artemis mission to the moon. SNC is leading development of the crew module for NASA’s Human Landing System (HLS) program, which will ferry astronauts and supplies to and from the moon’s surface. The program is designed to provide new science and material resources and leverage the moon as a proving ground for future Mars missions. NASA’s goal is to land astronauts on the moon by 2024 and establish sustainable missions by 2028. (...)
http://www.parabolicarc.com/2020/05/01/sierra-nevada-names-first-dream-chaser-shuttle-tenacity/
AA https://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=3582.msg147341#msg147341
2) 2023 wrz 12 16:30 Kosmonauta.net
Dream Chaser - profil lotu
Bardzo ciekawa nowa animacja przedstawiająca profil lotu mini-promu Dream Chaser. Z chęcią zobaczylibyśmy taką misję orbitalną!
https://www.youtube.com/watch?v=0N95lFqSQvU
-
FAA przyznała licencję dla Dream Chaser na lądowanie na lądowisku wahadłowców na Florydzie:
Sierra Nevada Corporation (SNC), the global aerospace and national security company owned by Eren and Fatih Ozmen, is a step closer to landing the world's first commercial spaceplane on U.S. soil. The Federal Aviation Administration (FAA) Office of Commercial Space Transportation (AST) awarded the re-entry site license to Cape Canaveral Spaceport Shuttle Landing Facility (SLF) in Florida at request of the state's aerospace economic development agency, making it the first commercially licensed re-entry site.
https://www.spacedaily.com/reports/Ozmens_SNC_Dream_Chaser_spaceplane_closer_to_commercial_runway_landing_999.html
-
https://twitter.com/Astro_CabanaBob/status/1389603847493009412
Tutaj zdjęcie z modelem, czekamy na realny sprzęt !
-
W 2022 mają wozić ładunki na ISS, każdy taki pojazd ma mieć możliwość wykonania do 16 takich lotów.
Plany planami, a rzeczywistość pokaże co z nich pozostanie.
Więcej: https://tass.ru/kosmos/11312487
-
W kwietniu 2021 r. SNC powołała nową, zależną firmę Sierra Space, która ma odziedziczyć astronautyczny dorobek firmy-założyciela. A więc przede wszystkim Dream Chasera i plany przyszłej stacji orbitalnej Orbital Reef (https://www.cnbc.com/2021/04/14/billionaire-owned-sierra-nevada-corp-creating-new-space-company-to-bet-on-a-low-earth-orbit-economy.html).
(https://sierraspace.com/media/oecb2bze/sierraspace_logo-02.png)
Strona www nowej firmy: https://sierraspace.com/.
W związku z powyższym proponuję też zmienić odpowiednio nazwę wątku :).
-
Zostały udostępnione zdjęcia na którym widać budowę pierwszego Dream Chasera i coraz bardziej przypomina to statek kosmiczny. Firma zakończyła testy strukturalne pojazdu i przechodzi on ostateczna integracje i testy. Powinien być gotowy do wysyłki do ośrodka testowego Neila Armstronga w Ohio w sierpniu lub wrześniu na cztery miesiące testów w próżni kosmicznej. Start obecnie jest planowany na pierwszy kwartał 2023r na rakiecie Vulcan.
https://twitter.com/SierraSpaceCo/status/1520413902307160064
-
Fajne nagranie z budowy:
https://youtu.be/E6nh7N9I-sg
-
Widzę, że ponad rok temu prosiłem o zmianę nazwy tego wątku z powodu zmian organizacyjnych w SNC. Została powołana przez SNC nowa firma Sierra Space, która przejęła prace astronautyczne. Zatem ponawiam i pogrubiam prośbę do adminów o zmianę nazwy wątku na "Sierra Space / Dream Chaser"!
Sierra Space kontynuuje prac nad znaną jeszcze z programu CCP załogową wersją DC, które będzie nosić nazwę DC-200 (obecnie budowana wersja cargo to DC-100). Z tym, że DC-200 to nie ma być DC-100 z włożonymi fotelami i ECSS, ale właściwie nowa konstrukcja, o 40% większa. I ma mieć trochę inny kształt. Mimo to firma zapowiada, że będzie gotowa w 2025 r., a pierwszy lot załogowy w 2026 r. Ma zabierać sześciu astronautów.
Obrazki pochodzące od Sierra Space:
(https://aviationweek.com/sites/default/files/styles/crop_freeform/public/2023-01/dream_gallery-9-sierra_space.jpg)
(https://aviationweek.com/sites/default/files/styles/crop_freeform/public/2023-01/dream1_1_sierra-space_promo.jpg)
DC-200 po prawej.
Źródła:
- https://aviationweek.com/aerospace/commercial-space/pictures-inside-sierra-spaces-dream-chaser-factory
- https://aviationweek.com/defense-space/space/sierra-space-details-spaceplane-habitat-road-map
-
Z wizualizacji raczej wynika, że zaligowa wersja będzue mniejsza? Czy to tylo złudzenie?
-
Z wizualizacji raczej wynika, że zaligowa wersja będzue mniejsza? Czy to tylo złudzenie?
Złudzenie. Bezzałogowiec na renderze stoi bliżej.
-
Załogowiec podobny kształtem do X 33 i Venture Star, taki dawny projekt SSTO. Ciekawe czy będzie miał metalowe płytki termiczne i będzie miał dłuższą i łagodniejszą trasę lądowania w atmosferze jak to mialo być u X 33 i Venture Star?
-
Modele, wizualki.... jakieś informacje kiedy pierwszy lot testowy? Zdążą przed uziemieniem ISS? ;)
-
Złudzenie. Bezzałogowiec na renderze stoi bliżej.
Ktoś na forum NSF dopasował rozmiary tych dwóch wersji DC po wielkości kół i płozy - dałem do załącznika.
Modele, wizualki.... jakieś informacje kiedy pierwszy lot testowy? Zdążą przed uziemieniem ISS? ;)
Station, czytaj wcześniejsze posty zanim napiszesz nowego :). Niewiele postów wcześniej pisze o terminach.
-
Debiut Dream Chaser jest opóźniony co najmniej do połowy grudnia. To rozszerza zależność NASA od Falcona 9 w zakresie załogi *i" ładunku. Bardziej krytycznie, rodzi to również pytania dotyczące manifestu startowego Vulcana i ścieżki do certyfikacji.
https://twitter.com/SciGuySpace/status/1639266593564766211
-
Najnowsze zdjęcie statku kosmicznego Dream Chaser.
https://twitter.com/SierraSpaceCo/status/1694786736218427809
-
Dream Chaser już testowany w NASA.
Na zdjęciu: Tenacity – samolot kosmiczny Dream Chaser po dostarczeniu do ośrodka Neil Armstrong Test Facility kilka dni temu.
(https://www.urania.edu.pl/sites/default/files/styles/max_1300x800/public/2023-12/dream-chaser-is-gettin.jpg?itok=kLlOMQoW)
Stworzony przez firmę Sierra Nevada samolot kosmiczny wielokrotnego użytku Dream Chaser o nazwie Tenacity oficjalnie przechodzi testy środowiskowe w ośrodku NASA Neil Armstrong Test Facility w Glenn Research Center. Tam poczeka na swój pierwszy lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną, planowany na kwiecień 2024 roku.
Testy środowiskowe polegają na analizie zdolności danego statku kosmicznego do wytrzymania silnych wibracji podczas startu i ponownego wejścia w atmosferę, a także trudnych warunków panujących w przestrzeni kosmicznej, w tym ekstremalnych zmian temperatury i obecności próżni. Testy te zostały przeprowadzone po ogłoszeniu przez Sierra Space ukończenia prac nad Tenacity w zakładach w Louisville w zeszłym miesiącu. Moduł ładunkowy Sierra Space Shooting Star został dostarczony do Neil Armstrong Test Facility w tym samym miesiącu.
Nadanie przez Sierra Nevada nazwy „Tenacity” swojemu pierwszemu statkowi kosmicznemu jest bardzo trafne, biorąc pod uwagę długą i trudną drogę Dream Chasera do tego momentu w historii. Obejmuje ona liczne odrzucenia, wykupywanie firm, postępowania sądowe, projekty inżynieryjne, loty testowe i wreszcie sensacyjny wybór przez NASA w styczniu 2016 roku w charakterze statku do dostarczenia ładunków na ISS. Niecały rok po tym wyborze Dream Chaser pomyślnie przeszedł test swobodnego lotu w Edwards AFB w południowej Kalifornii. To ważny kamień milowy dla statku kosmicznego i rozwoju komercyjnego przemysłu kosmicznego.
Dyrektor generalny Sierra Space w oświadczeniu prasowym zakomunikował, że firma zapoczątkowuje teraz kolejną rewolucję przemysłową dzięki platformie biznesowej i technologicznej, która zapewnia jej klientom kompletne rozwiązanie przedstawiające przestrzeń kosmiczną jako usługę. Platforma obejmuje Dream Chaser, czyli przełomowy komercyjny samolot kosmiczny wielokrotnego użytku z globalnym dostępem do pasa startowego, a także pierwszą komercyjną stację kosmiczną gotową do użytku biznesowego, wykorzystującą zaawansowaną i rozszerzalną architekturę strukturalną, która wykładniczo obniży koszty rozwoju produktu i produkcji w kosmosie.
Celem produkcji Dream Chasera jest zapewnienie bardziej efektywnej i mniej kosztownej metody dostarczania ładunków i zaopatrzenia do ISS. Jak ma to osiągnąć? Po tym, jak ten samolot kosmiczny przy starcie zostanie wystrzelony na pokładzie rakiety, będzie lądował z powrotem już jak samolot, tak jak w ubiegłym wieku lądowały znane promy kosmiczne NASA. Umożliwi to również jego ponowne wykorzystanie, ponieważ NASA zakontraktowała Dream Chaser na co najmniej sześć misji zaopatrzenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Pierwszy lot Dream Chasera w przyszłym roku będzie wynikiem współpracy kontrolerów lotu i służb naziemnych w Dream Chaser Mission Control Center w Louisville w Kolorado, Kennedy Space Center NASA na Florydzie i Johnson Space Center NASA w Teksasie. Podczas tego lotu Tenacity przeprowadzi dużą liczbę testów w locie po starcie i przed dokowaniem do ISS. Obejmują one demonstracje manewrowania pojazdem w obrębie elipsoidy podejścia do ISS, która stanowi niewidoczną „granicę” o wymiarach 4 x 2 x 2 km otaczającą ISS. W przeciwieństwie do autonomicznego systemu dokowania stosowanego w statku kosmicznym Dragon firmy SpaceX, Dream Chaser będzie dokowany i odłączany od ISS za pomocą ramienia Canadarm2, zbudowanego przez Kanadyjską Agencję Kosmiczną i zainstalowanego na ISS w 2001 roku. Podczas tej misji Tenacity ma dostarczyć ponad 3500 kilogramów na ISS i pozostać zadokowany do orbitującego laboratorium przez około 45 dni, nim zostanie odłączony przez Canadarm2 i powróci na Ziemię.
Gdy po spodziewanym sukcesie tej pierwszej misji Dream Chaser otrzyma zgodę na przyszłe loty, będzie w stanie dostarczyć około 5 200 kilogramów zaopatrzenia na ISS, pozostając zadokowanym do 75 dni. Dodatkowo będzie mógł przywieźć z powrotem na Ziemię ponad 1600 kilogramów wyników eksperymentów naukowych i innego ładunku.
https://www.youtube.com/watch?v=IOwIuto2oDQ (https://www.youtube.com/watch?v=IOwIuto2oDQ)
https://www.youtube.com/watch?v=4Q8tGVUnoZg (https://www.youtube.com/watch?v=4Q8tGVUnoZg)
https://www.youtube.com/watch?v=0N95lFqSQvU (https://www.youtube.com/watch?v=0N95lFqSQvU)
https://www.youtube.com/watch?v=SRKUCiQYeR0 (https://www.youtube.com/watch?v=SRKUCiQYeR0)
https://www.youtube.com/watch?v=ky0ZGC9OrKc (https://www.youtube.com/watch?v=ky0ZGC9OrKc)
https://phys.org/news/2023-12-chaser-nasa.html (https://phys.org/news/2023-12-chaser-nasa.html)
-
Mam problem bo to nie o Dream Chaser, ale o innym sprzęcie Sierra Space. Śliczny test! :)
https://www.youtube.com/watch?v=_7NiBD3KqkQ
-
Właśnie w tym kontekście o coś chciałem zapytać mądrzejszych kolegów (wybaczcie laikowi) - dlaczego testuje się ten habitat na wytrzymałość na rozsadzenie od wewnątrz? O ile w przypadku różnego rodzaju zbiorników rakiet jest to dla mnie zrozumiałe, to chyba w przypadku takiego modułu nie przewiduje się sytuacji w której w środku pojawi się tak duże ciśnienie, które może zagrażać rozerwaniem powłoki...? Ważniejsza jest chyba odporność zewnętrzna materiału? Odporność na uszkodzenia mechaniczne (z zewnątrz...)?
-
Właśnie w tym kontekście o coś chciałem zapytać mądrzejszych kolegów (wybaczcie laikowi) - dlaczego testuje się ten habitat na wytrzymałość na rozsadzenie od wewnątrz?
Taki moduł to nic innego niż duży balon, trzeba więc go przetestować, czy wytrzyma zakładane ciśnienie - i z jakim zapasem.
-
No i poza tym, pokazywanie jak różne kosmiczne szpeje są obciążane do maximum i wylatują w powietrze, za sprawą Muska stało się modne. Zatem i test można zrobić i trochę uwagi zgarnąć.
-
Ciekawe, czy takich konstrukcji nie dałoby się stabilizować, np. przestrzenie między warstwami wypełniać czymś na kształt mocniejszej pianki budowlanej. Lub choćby ze względu na wagę tworzyć z tego samo ożebrowanie.
-
Przegląd statusu Dream Chaser „Tenacity” w NASA Armstrong przed dziewiczym startem na rakiecie ULA Vulcan.
https://twitter.com/NASASpaceflight/status/1755674848666202401
-
Możliwe, że pierwszy start Dream Chasera dopiero w 2025r.
After a long development period, Sierra Space's Dream Chaser vehicle is making credible progress toward the launch pad. It is currently undergoing environmental testing at a NASA facility in Ohio, including vibration tests.
On NASA's internal schedule for missions to the International Space Station, the Dream Chaser mission to supply cargo to the orbiting laboratory currently has a "planning" date of September. However, this is not a firm date and is subject to slippage.
In fact, there is skepticism within the space agency about a fall launch. According to one source, during a recent meeting to integrate planning for space station activities, there were significant inconsistencies in the schedule that Sierra Space officials laid out for NASA.
It is possible that Dream Chaser will not be ready to launch until 2025, and then its flight will be subject to the space station schedule, which must coordinate arriving crew and cargo vehicles from SpaceX, Northrop Grumman, Boeing, and Russia.
https://arstechnica.com/space/2024/04/vulcans-second-launch-likely-to-be-delayed-until-at-least-september