A właśnie. Minęła przecież również dekada/dziesięciolecie w filmie. Macie swoich faworytów okołokosmicznych za ostatnie 10 lat? Co przetrwało próbę czasu do 2020? Działo się trochę: Interstellar, Marsjanin, Grawitacja, Arrival, Blade Runner 2049, Ad Astra, nowe Gwiezdne Wojny, rosyjskie Salut-7, Czas pierwszych, Gagarin, do tego eleganckie budżetówki jak Europa Report.
Moje TOP3:
1. Arrival
2. Blade Runner 2049
3. Czas pierwszych
Moim skromnym zdaniem, tylko Arrival przetrwa próbę czasu - jako piękny, poetyczny film, strzelam że za 50 lat będzie klasykiem jak Odyseja Kosmiczna.