Rosja już oficjalnie przyznała, że zrezygnowano z próby połączenia z ISS. Jedynym tematem jest teraz próba (sami przyznają, że szansa jest nikła) ustabilizowania statku, by wykonać kontrolowany manewr deorbitacji. Ponieważ jest wysoce prawdopodobne, że awarię Progressa mógł spowodować trzeci stopień rakiety, na razie zdecydowano o wstrzymaniu startów wersji 2.1a tej rakiety (najbliższy miał być 15 maja z satelitą rozpoznawczym).